Lidia_G. 15.03.2012 11:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Hej, Psie Matki Tak sobie czytam i czytam Te Wasze psie historie i chłonę każdym porem skóry, bo zielona jak szczypior jestem w tym temacie. Mam nadzieję, że niedługo też się będę mogła przyłączyć do dyskusji, bo właśnie przedwczoraj się dowiedziałam, że suczka, od której mamy mieć szczeniaka lada chwila powinna mieć cieczkę i jedzie na krycie. Potem już tylko pozostanie mi zaklinać los i obgryzać paznokcie, żeby nie urodziła jedynaka i żeby w miocie znalazła się obiecana nam sunia. Łośka, dla szarego z ogonem wielkie buziaki - 12 - za każdy miesiąc - niech będzie zdrowy i mądry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 15.03.2012 13:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Łosia, wklejam też Tobie, bo tu dobre miejsce na takie rzeczy: "Aby mieć właściwe spojrzenie na własną pozycję w życiu, człowiek powinien posiadać psa, który będzie go uwielbiał i kota, który będzie go ignorował" Fajne! ..Tak więc sama widzisz, że kota mieć MUSISZ.... powiedz to moim psicom:sick: aaaa!!!!!! już wiem!!!!!! to one dlatego mnie ignorują, żebym im kotecka do chałupy nie ściągnęła to nie mogły od razu powiedzieć??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 15.03.2012 15:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 (edytowane) powiedz to moim psicom:sick: aaaa!!!!!! już wiem!!!!!! to one dlatego mnie ignorują, żebym im kotecka do chałupy nie ściągnęła to nie mogły od razu powiedzieć??? Chcesz powiedzieć, że sunie nie uwielbiają Cię bezkrytycznie? Nieeeemożliiiiiiiweeeee! Po prostu okazują to po swojemu Edytowane 15 Marca 2012 przez Gagata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 15.03.2012 15:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Kot przynajmniej ładnie wygląda i nic nie mówi! Otóż to, dokładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 15.03.2012 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Chcesz powiedzieć, że sunie nie uwielbiają Cię bezkrytycznie? Nieeeemożliiiiiiiweeeee! Po prostu okazują to po swojemu Nooooo chyba uwielbiają... cały wieczór i pół nocy mnie szukały jak mi się w szpitalu na noc wczoraj zostało... kot by nie szukał, masz rację! muszę mieć kota! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.03.2012 17:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Na noc w szpitalu??? A dlaczego, co się stało??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 15.03.2012 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Kot mógłby się co najwyżej OBRAZIĆ.Ciche dni, te rzeczy.... No co z tym szpitalem?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 15.03.2012 18:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 już dobrze... u siebie troszkę napisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 15.03.2012 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Arctica - dobrze, że już dobrze, pilnuj zdrowia i badania rób! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 15.03.2012 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 Dostrzegam jednakowoż wyższość pań w okienku nad kotem - paniom w okienku można nagadać i popsuć humor na cały dzień (przyznaję: zdarza mi się na szczęście rzadko, robić to paniom w tym grajdołku oddalonym ode mnie o 9 km) kot ma nas całkowicie w głębokim poważaniu i nic go nie ruszy, a my jedynie w zamian zyskamy ból gardła ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 15.03.2012 22:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2012 H - niech będzie zdrowy i mądry. Oby Lidzia, OBY... A Tobię życzę wymarzonych czterech łapek Na noc w szpitalu??? A dlaczego, co się stało??? No co z tym szpitalem?? Właśnie...? Dostrzegam jednakowoż wyższość pań w okienku nad kotem - paniom w okienku można nagadać i popsuć humor na cały dzień (przyznaję: zdarza mi się na szczęście rzadko, robić to paniom w tym grajdołku oddalonym ode mnie o 9 km) kot ma nas całkowicie w głębokim poważaniu i nic go nie ruszy, a my jedynie w zamian zyskamy ból gardła ... psuć humorek im lubiem... one tyż wszystkim innym psuć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 16.03.2012 05:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Arctica - dobrze, że już dobrze, pilnuj zdrowia i badania rób! Tak jest!!! Kontrol za rok... zrobię tak za dwa:p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.03.2012 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Ot, artystka... Ja nie lubię nagadywać, bo wtedy sama sobie marnuję mój cenny czas, zazwyczaj zadzieram głowę i z pogardą się oddalam w lepsze miejsce... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 16.03.2012 11:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Ja nie lubię nagadywać, bo wtedy sama sobie marnuję mój cenny czas, zazwyczaj zadzieram głowę i z pogardą się oddalam w lepsze miejsce... A CO JAK ONE TEGO NIE ZROZUMIEJĄ... SAMA WŁASNA SATYSFAKCJA??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 16.03.2012 12:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Otóż (moim zdaniem) w opcji DPSiowej chodzi właśnie o to, że mamy w doopie CZY, CO i JAK one rozumieją. To wyłącznie ICH problem, podczas gdy my, w spokoju (rzecz w tym, aby udało się go zachować, to jest właśnie clou programu) oddalamy się w stronę domu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 16.03.2012 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 No dokładnie tak! Z tym, że oddalamy sie w stronę innej poczty raczej... Ktoś może pomysli, że ja skrajnie nosa zadzieram, ale NAPRAWDĘ szkoda mojego cennego czasu i dobrego nastroju, abym je tracia na tłumaczenie czegośtam jakiejś głupiej pindzie. Jestem zbyt cenna na to. I niech sobie ktoś myśli co chce, nie lubię jak cholera tracić swojego czasu na takie coś, bo druga osoba i tak nic nie zrozumie, a ja stracę czas i nastrój. A sio, poszła/poszedł!!! Nie dam się i już. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 16.03.2012 17:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Tiaaa, też czasem to stosuję ale nie zawsze... chyba od nastroju zależy... jekem w dobrym to mogę nos zadrzeć i odmaszerować z uśmiechem ale jakem wcurviona to raczej nie omieszkam się uzewnętrznić... Pytanie mam na czasie bo kaloszkowe... Podobują mnie się jedne i drugie z tym, że drugie bardziej... ale cena mniej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 16.03.2012 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 O cholercia jakie zarombiste!!! Te drugie! Tyle łąkowo-kfiotkowych widziałam, ale te nawet mi się podobowywują. Bocianie też mogą być, wyjmowane te wkładki mają, czy tylko wywijki? O swoich extremalnych warunkach myślę, jak się w błocku ta góra upaprze to całe kalosie to pralki wrzucić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
braza 16.03.2012 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 Drugie! Ja też do kwiatków za bardzo przyjaźnie nastawiona nie jestem, ale te są ładne! Ja pindom w okienku psuję humor, gdy sama mam kiepski, tak jak Łosia:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 16.03.2012 23:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2012 O cholercia jakie zarombiste!!! Te drugie! Tyle łąkowo-kfiotkowych widziałam, ale te nawet mi się podobowywują. Bocianie też mogą być, wyjmowane te wkładki mają, czy tylko wywijki? O swoich extremalnych warunkach myślę, jak się w błocku ta góra upaprze to całe kalosie to pralki wrzucić? Wkładki wyjmowane... letnio-zimowe kaloszki Drugie! Ja też do kwiatków za bardzo przyjaźnie nastawiona nie jestem, ale te są ładne! Ja pindom w okienku psuję humor, gdy sama mam kiepski, tak jak Łosia:lol2: 1 No właśnie problem w tym, że ja tyż do tych kfiotków anty, ale te mnie się spodobały wielce... 2 Pozostawię bez komentarza SIOSTRO... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.