Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Łosica... komenty


Recommended Posts

Braza, mnie się straszliwie nie chciało, ale wiesz... słowo droższe od pieniędzy... tak już mam...

 

 

jaaa,jaaaaaaaaaaa

po prostu snobizm z Ciebie wylazł i ulało się spełnienie własnych dziecięcych marzeń przelanych na i przez pupila :D

Przyznaj się.

Zawsze marzyłaś aby Cię sędziowie oceniali i nagrody przyznawali za udział w konkursie i arystokratką nazywali :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • Moose

    3214

  • braza

    1296

  • DPS

    1231

  • TAR

    635

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Puk, pukhttp://www.emoty-gg.eu/mini/548.gif

Mogiem?

 

gratulacje dla arystokratyhttp://www.emoty-gg.eu/mini/296.gif

Oczywiście Yuka, że możesz, zawsze zapraszam :)

 

Najgorzej, że on zawsze to wykonuje, kiedy nas nie ma w pobliżu, więc wie, że nie będzie go kto miał opieprzyć.

Przy nas - nigdy.

Świnia, nie...?

Nie... po prostu strachliwy pies...

 

Spotykając na ulicy psa godnego zauważenia, takiego którego aż się prosi, żeby pomiziać, zawsze pytam właściciela, czy można go pogłaskać. Nie każdy pies to lubi, więc lepiej się nie narażać.

Ja też tak robiłam i robię do tej pory :yes:

 

jaaa,jaaaaaaaaaaa

po prostu snobizm z Ciebie wylazł i ulało się spełnienie własnych dziecięcych marzeń przelanych na i przez pupila :D

Przyznaj się.

Zawsze marzyłaś aby Cię sędziowie oceniali i nagrody przyznawali za udział w konkursie i arystokratką nazywali :D

Prezesu, a znasz bajkę o cyniku????

Oj doigrasz Ty się...:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety - żywcem nasz Karuś.

(...)

Najgorzej, że on zawsze to wykonuje, kiedy nas nie ma w pobliżu, więc wie, że nie będzie go kto miał opieprzyć.

Przy nas - nigdy.

Świnia, nie...?

 

nieeeeeee ... tylko pies po przejsciach :( Przeciez przygarnelas go ze schroniska. Kto wie jak go traktowano wczesniej. Do tego zero wlasciwej socjalizacji. Owszem takie "zaszlosci" mozna bardzo dluga i konsekwentna praca normowac, ale ... ale i tak nigdy nie bedzie pewnosci, ze w mocno stresujacym psa momencie, nie zareaguje agresywnie. Dlatego pozostaje robic to co robicie :-) Korygowac, to co sie widzi a innych mieszkancow gospodarstwa uprzedzac, ze prosicie nie zaczepiac, nie "napastowac" z miloscia czy nie, nie draznic i nie nawolywac Karusia, o! :-)

BTW Karus mial wielkie szczescie! Ma swoj dom i swoich ludzi do kochania i to jest najwazniejsze :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bity był na bank - bardzo długo jak sie go przywoływało, to miał tę charakterystyczna postawę podchodząc - ogon podwinięty z maleńkim proszalnym merdaniem, ciało zwinięte w obwarzanek, łeb spuszczony, łapy gotowe do ucieczki.

Bardzo długo trwało, nim nauczył się podchodzić na wołanie bez obaw.

Ale do dziś mu zostało, że jak się pochylić nad nim, pomasować lekko grzbiet, pogadać do niego odpowiednim tonem, poklepać i w ogóle nawiązac bliższy kontakt, to kiedy potem się przestaje - pies dostaje szału radości, gania wkoło, szaleje, obskakuje...

Wygląda, jakby to był szał radości, że go nie zbili... :(

Ma też zalety, nawiązuje świetny kontakt z gośćmi, nigdy się nie zdarzyło, żeby coś się działo, tylko z dziećmi jest jakiś problem.

Goście bardzo go lubią, bo nie jest hałaśliwy, nigdy też nie jest namolny, za co go bardzo chwalą.

Latem to nasz Karuś wygląda jak parówka na gościowym dokarmianiu...

Nie bronię im, bo w końcu tyle ich radochy, często ludzie nie mogą sobie pozwolić na własnego psa, a u nas mają tego namiastkę, więc karmią najlepszymi rzeczami jakie mają.

Pies też nie wygląda na nieszczęsliwego... :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

GRATULUJEMY Z BAZYLIĄ!!!!!!!!

I się wcale nie zdziwiłyśmy...

Dzięki dziewczyny...:hug:

 

Też nigdy nie głaszczę obcych psów bez pytania.

I wkurza mnie jak się na mojego z łapami od razu rzucają.

A może by tak uszanować ewentualnie uczucia psie (które akurat moga być różne i niejednego zaskoczyć)???

Ale ludzie nie birą pod uwagę uczuć psa, bo... to tylko pies...:mad:

 

Nasz Karolek to nie lubi jak się go chce po główce pogłaskać. Pod bródką proszę bardzo ale odgórnie absolutnie nie. I przecie wcale bity nigdy przenigdy bo kto by tam z nas jakiś choćby powód znalazł (a mamy go od malucha przecież).

Greyduła nie dawał się przytulać i nie lubił też klepanie i glaskania po głowie... teraz przytulamy się a nawet ściskamy bez problemu, głaskanie po łbie też przechodzi a nawet wciska ten swój wielki łeb pod pachę i sam domaga się głaskania ale do obcych nie jest zbyt wylewny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No Was jakoś tak potraktował jak swoich :)

Jeszcze jednych naszych przyjaciół i Wujka polubił od pierwszego wejrzenia...

Ale nie do każdego jest taki otwarty...:rolleyes:

 

potwór i tyle

dziwię się że nie jest na liście zakazanych do kupienia i hodowli :)

 

PS:

mnie na razie nie zapraszaj - bo na protezę ręki i nogi to podobno czeka się z NFZ-tu 8 lat..............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No - jak to hrabia, nie? :D

 

..Nie wypada, co by się SPOUFALAŁ..... z KAŻDYM....:sick:

Coś wew tym jest...;)

 

potwór i tyle

dziwię się że nie jest na liście zakazanych do kupienia i hodowli :)

 

PS:

mnie na razie nie zapraszaj - bo na protezę ręki i nogi to podobno czeka się z NFZ-tu 8 lat..............

Prezes Ty mosz zaproszenie zawsze do Osia, a protezki Ci z drewienków na szybciora wystrugam...:rotfl:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwór i tyle

dziwię się że nie jest na liście zakazanych do kupienia i hodowli :)

 

PS:

mnie na razie nie zapraszaj - bo na protezę ręki i nogi to podobno czeka się z NFZ-tu 8 lat..............

 

Nawet dłużej, takoż i ja nie dopraszam się zaproszenia:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...