Łosica... komenty

[Gagata]

Znaczy się chciałabyś DPSią z Chineczką gospodarzyć w jednej kuchni?

Aaaa - no jasne! - coby podpatrzeć tajniki chińszczyzny..

[Moose]

aaaaaaa to Ty to wymyśliłaś

Jak teściowa

"A o co Wam młodym chodzi - po co Wam swoje własne . Źle Wam ze mną?"

:lol2:

[Moose]

No właśnie.

Też tego nie rozumiem.

Ale czego... teściowej w salonie???

[braza]

Melduję się .... tylko na tyle mnie stać!

[Tom Bor]

pozdrowienia i cmokasy zostawiam

[DPS]

Ale czego... teściowej w salonie???

Teściowa w salonie???!!!

Musisz BARDZO nie lubic gości... :rotfl:

[bobiczek]

u mnie w horoskopie na ten tydzień - teściowa w salonie - będziesz uparcie dążył do celu.

 

 

Albo to było będziesz miał zaparcia .......

 

Nie! Będziesz uparty!

 

albo!!!!!!!!!! zapomniałem już chyba!

[Moose]

Teściowa w salonie???!!!

Musisz BARDZO nie lubic gości... :rotfl:

Depsia nie ciesz siem... bo tera to i Ciebie ze salonu usunąć mogą...

 

u mnie w horoskopie na ten tydzień - teściowa w salonie - będziesz uparcie dążył do celu.

 

 

Albo to było będziesz miał zaparcia .......

 

Nie! Będziesz uparty!

 

albo!!!!!!!!!! zapomniałem już chyba!

Oby nie to środkowe...

[Gwoździk]

gdzie nie wejdę to o teściowych ....

 

 

cześć

[DPS]

Depsia nie ciesz siem... bo tera to i Ciebie ze salonu usunąć mogą...

 

Ha!

Otóż MNIE TO NIE DOTYCZY!

Bo ja nie będę teściową, tylko świekrą!!!!!!!

[Moose]

gdzie nie wejdę to o teściowych ....

 

 

cześć

No wszelki duch...

Witaj

 

Ha!

Otóż MNIE TO NIE DOTYCZY!

Bo ja nie będę teściową, tylko świekrą!!!!!!!

To się nazywa wyparcie...

[DPS]

Za wikipedią (przygotować chusteczkę, coby monitora nie opluć):

 

"W staropolszczyźnie również stopnie powinowactwa miały swoiste nazwy. Rodzice męża nazywani byli: świekier (świakier, świokier) iświekrew (świekra, swiekrucha). Ojca i matkę żony określano zaś jako cieść (później teść) i cieścia (wcześniej ćścia, później teścia,teściowa). Mężem córki był, podobnie jak dziś, zięć, za to synową (żonę syna) określano terminem snecha, sneszka, niewiastka (bo nic się o niej nie wiedziało). Na siostry męża mówiło się zełwa, zołwa, zełwica lub żołwica czy żełwia, a na brata męża - dziewierz. Żona brata męża (żona dziewierza) nosiła nazwę jątrew lub jątrewka, tą samą nazwą określano czasem bratową (żonę brata). Mąż siostry był określany jako swak. Brata żony określano terminem szurzy, czasem szurza lub szurzyn, siostra żony nosiła nazwęświeść. Męża świeści określano czasem terminem paszenog pochodzenia awarskiego. Mężem ciotki (cioty) był pociot lub naciot; nazywano tak zarówno męża siostry ojca, jak i siostry matki."

[AgaJeżyk]

Hmmm teraz gdzie nie wejdę ... to w jakimś obcym "narzeczu" mówią ...

 

To ja - Jeżyca (nie dziewierza, nie jątrew i nie świerka ...psiakrwia !)

[Gagata]

NACIOT!

To mnie wzięło....!

[Moose]

Za wikipedią (przygotować chusteczkę, coby monitora nie opluć):

 

Mężem ciotki (cioty) był pociot lub naciot; nazywano tak zarówno męża siostry ojca, jak i siostry matki."

Zdecydowanie mnie urzekł

 

To ja - Jeżyca (nie dziewierza, nie jątrew i nie świerka ...psiakrwia !)

Bardzo mnie przyjemnie... Ja sem Oś

 

NACIOT!

To mnie wzięło....!

Ciebie tyż ... aż żałuję, że żadnej ciotki nie posiadam, bo bym się mogła wyżyć językowo na jej mężu

[DPS]

Żeby tak jeszcze szło się tego nauczyć...

[Moose]

Żeby tak jeszcze szło się tego nauczyć...

 

Eeeee taaam... po co się uczyć... lepij tego naciota zapamiętać...

[Arctica]

Oooo!!!!

 

Właśnie dwie cioty i naciot do mnie jadą

 

to se użyję

[Moose]

Oooo!!!!

 

Właśnie dwie cioty i naciot do mnie jadą

 

to se użyję

Tylko pamiętaj aby do naciota zwracać się szczególnie często i z odpowiednim naciskiem

[DPS]

Naciocie...? :rotfl: