Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasza Południowa-czyli domek Ani i Piotrka


Recommended Posts

Oj niech Cię nie skręca :) Za długo myślałam o dekarzu zamiast dzwonić w kwietniu i tym mądrym sposobem będę miała obsuwę jakichś dwóch miesięcy. Na szczęście w planach miałam zostawić na ten rok SSO z dachem, żeby domek trochę osiadł przed tynkami. Więc jeszcze trochę i skończy się to szalone tempo :) A w przyszłym roku-znowu ruszymy-z wykończeniówką. Niestety nie będzie to ta sama ekipa, która nam muruje :( Tylko jakieś inne. Generalnie ja wychodzę z jednego założenia-grunt to mieć znajomych, którzy mogą polecić ekipę :D Nie polecanych-nie ruszam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 90
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Cześć Andziu, szybko idziecie z pracami, ja też buduje Południową, moim zdaniem super projekt. Mam dwa pytania czy podwyższaliściew ściankę kolankową? oraz moje drugie pytanie ile wam poszło stali na strop, schody, 2 wieńce oraz trzpienie w ściance kolankowej.

Zgóry dziękuję i trzymamy kciuki, będziemy z żonką stałymi bywalcami w waszym dzienniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Maćku-witam Cię serdecznie. Strasznie fajnie, że kolejne osoby budują południową :) Co do Twoich pytań. Ściankę kolankową podnieśliśmy i to znacznie-W tym momencie ma 152 cm. Jak pójdzie wylewka to będzie miała 140 cm. Dzięki temu stworzyło się takie półpiętro. I myślę, że to jest bardzo dobre rozwiązanie bo wbrew pozorom pomieszczenia w Południowej są dosyć niewielkie. Chociaż to też kwestia punktu odniesienia...ja pochodzę z domu z dużymi pomieszczeniami :)

Co do stali. Nie mam podziału na strop, schody itd. ale całość o której piszesz (oczywiście bez fundamentów) to: 312 kg. prętu 12, tona drutu 10, walcówki 6 - 101 kg, drut wiązałkowy-8kg. Nie wiem tylko czy wiązałkowy nie został jeszcze z fundamentów. I najpierw ten, moi budowlańcy wykorzystali do stropu. Do fundamentów kupiłam 15 kg drutu wiązałkowego. Generalnie poszła cała ta stal.

A tak z ciekawości gdzie się budujecie? A Południowa-rzeczywiście jest super. Ja dodatkowo zrobiłam balkon z którego jestem baaardzo zadowolona, wić parę kilo stali trzeba z tej o której pisałam odjąć na ten balkon, ale ile dokładnie nie wiem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

My w prawdzie nie budujemy Poludniowej, ale dośc podobny domek.

Jednak kiedy przeczytalam Twoj pierwszy, a w zasadzie drugi wpis w dzienniku to tak jakbym czytala o nas.

My zaczynamy w najbliższą wiosnę ;-) i wtedy pewnie założe również nasz dziennik budowy. Obecnie załatwiamy papierki do pozwolenia na budowę.

 

Życzę powodzenia i oby sezon budowlany trwał w tym roku jak najdłużej ;-)))

Będe zaglądac do Waszego dziennika, więc pisz o wszystkim ;-)

 

pozdrawiamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Maggie, Dzięki za życzenia. My co prawda w tym roku położymy jeszcze tylko dach i na tym koniec, więc sezon powoli nam się kończy. A ja bym chciała robić dalej :) No ale nic-domek musi trochę postać cobym później nie musiała pęknięć na tynku łatać. A Wy też będziecie się w okolicy Warszawy budować? Czy po prostu chcecie uciec z miasta?

Papierologia-mówisz? Dla mnie to była najgorsza rzecz. Każdy papier w innym mieście...brr..-ale powodzenia życzę-co nas nie zabije to wzmocni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Tak, niestety w okolicach Warszawy ;-))) dokładniej tak pomiędzy Piasecznem a Góra Kalwarią

Piszę niestety bo ja pochodzę z górzystego południa Polski a mój mąż z zielonych stron lubelskiego no ale żyć nam współnie przyszło w duzym mieście nad Wisłą ;-))) ale.... już niedługo ;-))))

 

Pozdrawiam

 

PS. A martwy sezon zimowy możesz wykorzystac na wyszukiwanie aranżacji i pomysłów na wykończenie domku. chyba że to wszystko już jest zaplanowane ;-))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo maggie to rzeczywiście Wasze losy są podobne do naszych :D Ja jestem z lubelskiego, a mój mąż ze Śląska i tak jakoś nas rzuciło...i tez wolałabym blizej swojej Białej Podlaskiej zamieszkać, ale niestety nie udało się. Chociaż mój połówek zakochał się w okolicach Włodawy (lubelskie) i pomimo budowy domku twierdzi, ze na emeryturę to on się tam wyprowadzi...heh za kilkadziesiąt lat ;)

Co do aranżacji-gdy czasem zwiedzam sklepy to tak wiele rzeczy mi się podoba że nie wiem co i jaki styl bardziej. Ostatnio jednak przemyślałam sprawę i doszłam do wniosku że dół zrobię konsekwentnie w rustykalno-nowoczesnym stylu. Taki trochę misz masz. Widziałam takie cudo w jednym dzienniku budowy, ale niestety piszę z pracy gdzie nie mam zapamiętanego linku. Tylko żeby jeszcze kasa była na moje pomysły :D A góra ....do bliżej nieokreślonej przyszłości -niestety :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 1 month później...
  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...