Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasza Południowa-czyli domek Ani i Piotrka


Recommended Posts

Hej Andzia! Ja podobnie ja maggieQ buduję inny domek, ale bardzo podobny do Waszego - równie prosty :) Też zaczynać będziemy wiosną przyszłego roku (choć plany inne były), bo póki co zjadła nas papierkologia niestety. No i my w lubelskim właśnie budować będziemy :)

Podoba mi się Twój dziennik, więc pozwolę sobie na stałe się tu wprosić :)

Pozdrawiam!

Sylwka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 90
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Hej Sylwia, Witam Cię bardzo serdecznie w moich progach. Cieszę się, że ktoś tu zagląda :) Fajnie że budujesz się w moim ukochanym Lubelskim, aż Ci trochę zazdroszczę bo my niestety w Wawie wylądowaliśmy. Podglądaj, podczytuj i komentuj. Będzie mi bardzo miło. I czekam na Twój dziennik :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months później...

Dzięki :) Ekipa nam się sprawdziła w 100% i to przy takich upałach. Tak cena 1800 zł to całość-łącznie z wkopaniem słupa i samym słupem, erbetką, gniazdem siłowym i dodatkowo - załatwieniem wszystkich formalności (łącznie z doniesieniem pozwolenia na budowę, wypełnieniem dokumentacji itp.) z elektryką. Tylko że ja miałam bardzo krótki kabel-max 3m. a chyba on jest najdroższy.

 

Póki co-tfu tfu :)-ja przepływam przez tą budowę-chociaż sama załatwiam materiały, negocjuję ceny i nocuję tam gdy nie ma ekipy..i normalnie nie mogę doczekać się, kiedy znów zacznie się ten młyn...a to dopiero czy już w kwietniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OJ coś Ci się przekleiło nie tak :) odpowiedź wyżej. Poczytałam Twój dziennik - i tak spojrzałam, że zastanawiasz się nad stropem. Ja zrobiłam monolityczny z którego jestem bardzo zadowolona. Koszt jest większy niż gdybym zamówiła terrivę, ale przynajmniej nic nie będzie mi pękać ani się odkształcać, a gdzieś czytałam, że tak może być przy składanym stropie betonowym. Mój domek też ma około 110-120 m2 stropu (nie wiem dokładnie) i jak policzyć strop to wyszedł mi za około 9.000 zł. Stal na zbrojenie-około 3500, beton (chyba z 15 m3-kurcze wszystko mam zapisane ale tego jakoś nie ujęłam w swoich kosztach-może 13m3) około 3200 zł, plus dodatkowe deski na szalunek (zabrakło tych z fundamentów) -1125 zł, wypożyczenie od znajomego stempli i kantówek na podtrzymanie stropu (wyszło taniej niż gdybym kupiła) 1000 zł plus robocizna-ja miałam umówioną kwotę na całość więc tego nie doliczam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie 2 razy mi się wkleił post, już poprawiłem. Czyli wychodzi na to, że za ok. 1800zł masz praktycznie całość kosztów prowizorki (plus jeszcze jakieś grosze dla energetyki). Ja nie wiem czy będę miał prowizorkę, prąd od sąsiada czy generator, ale przy takiej cenie, chyba warto zrobić prowizorkę.

 

Strop wybrałem monolityczny, wkrótce będę miał gotowy projekt stropu, więc będę znał dokładne koszty, ale wychodzi mi cenowo bardzo podobnie jak teriva, a nawet monolityczny może wyjdzie taniej. Ale jakość stropu nieporównywalna...

 

Jeszcze mam drobne pytanie o ubicie piachu pod chudziakiem podłogi. Czy ekipa miała swój sprzęt do ubijania? Skoczek? Może masz jakieś fotki z tego etapu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tia, moja ekipa miła wszystko swoje - nawet pompę do wody (własna studnia). Mieli też zagęszczarkę do piachu. Niestety uwijali się tak szybko że ten etap mnie ominął. Jedyne co wynajmowałam dodatkowo to koparka no i beton z betoniarni z pompą do zalania chudziaka i stropu. Ale to standard.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do prowizorki - jeśli masz pewność że po zakończeniu budowy będziesz miał prąd docelowy to ja bym ciągnęła prąd od sąsiada. Sama prowizorka może nie jest strasznie droga (no chyba że dasz się oszukać-mi koleś proponował prowizorkę bez słupa za 3000 zł) ale opłaty za prąd budowlany są dużo wyższe niż normalne. Przede wszystkim dlatego, że płaci się comiesięczny abonament dla elektrowni - około 40 zł nawet gdy nic nie robisz na działce no i za sam prąd-jakieś 2-3 razy więcej niż normalnie. Ja niestety nie miałam możliwości podpięcia się pod sąsiada, a i tak jak skończę budowę to na pewno będę musiała poczekać co najmniej kilka miesięcy na prąd docelowy (konieczność przebudowania linii :( czyli z prowizorki będę ciągnęła prąd do domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...

Hej Andzia:)

 

Zerkam co chwila do twojego dziennika ale zawsze brak czasu zeby na spokojnie wszystko przeczytac i cos napisac. Pieknie poszliscie z ta wasza Poludniowa. Na tych ostatnich zdjeciach nabrala juz solidnego ksztaltu:) Pamietam jak gdzies pisalac ze przy takim podniesieniu scianki kolankowej wyglada niezbyt no ale teraz jak juz przyszly okna i brama zaczyna sie to gubic i nabierac fajnego wygladu. Mysle ze jak juz przyjdzie ocieplenie i tynk to wogole bedzie super... i w dodatku jaka DUZAAA:) A w opisie pisali ze to maly projekt hehehe:) No i w srodeczku tez fajnie - tynki wygladaja naprawde rowniutkie i jakie jasne... Kurcze kiedy my bedziemy mieli taki stan:))) Pisalas ostatnio o kosztach i tez mnie zaskoczylas ze na taki stan jak widac wydaliscie 150 tys - powiem ze calkiem rozsadnie... my na dzien dzisiejszy wydalismy juz jakies 85 tys a mamy parter i zalany strop, w tym tygodniu ruszaja dalej z poddaszem i pozniej dachem... a teraz mi sie przypomnialo ze chcialam zapytac o kolor okien, bramy i drzwi wejsciowych bo tez mysle o takich kolorach... i wogole ile was wyniosla ta brama bo pisalas ze okna cos okolo 7000-8000 tys. Pozdrowionka no i czekam na kolejne relacje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Aniu i Mirku :) Miło, że podgladacie bo już myślałam, ze piszę sama dla siebie-chociaż po trochę tak :)

Co do domku-jest rzeczywiście naprawdę duży i bardzo dobrze przemyślany. No może poza kuchnią, która okazała się kiszką. Ale cóż, wszystkiego mieć nie można. Za to zrobienie spiżarki pod schodami trochę nam tę kuchnię rekompensuje. Co do kosztów to rzeczywiście trzymamy się za kieszeń, ale i też nie oszczędzaliśmy na tym co naprawdę ważne i tak całkiem przyzwoicie wyszło :) Już jesteśmy po wylewkach, ale jakoś fotek nie zrobiłam. Co do koloru okien, drzwi i bramy - to mahoń. Kolor, który nie wiedzieć czemu w natłoku brązów słabo się sprzedaje, a jest naprawdę piękny. Co do bramy to jest Interflex - kosztowała niewiele ponad 3000 bez nąpędu, ale jest bardzo dobrze wykonana, ocieplona i lekko chodzi. Za to drzwi KMT - nie polecam - drogo i jakoś tak tandetnie :( Kurde dołożyłabym 500 zł i miałabym porządne drzwi drewniane. No ale to - tfu, tfu-pierwszy nasz większy błąd na budowie. Pewnie drzwi kupione w supermarkecie za 800 zł byłyby takie same. No ale cóż. Ps. Sprawdźcie sobie wymiary otworów drzwiowych i okiennych żebyście potem nie musieli drzwi docinać. Ja tak mam i lipa - ile to się nerwów traci na takich pierdołach ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Aniu i Mirku :) Miło, że podgladacie bo już myślałam, ze piszę sama dla siebie-chociaż po trochę tak :)

Co do domku-jest rzeczywiście naprawdę duży i bardzo dobrze przemyślany. No może poza kuchnią, która okazała się kiszką. Ale cóż, wszystkiego mieć nie można. Za to zrobienie spiżarki pod schodami trochę nam tę kuchnię rekompensuje. Co do kosztów to rzeczywiście trzymamy się za kieszeń, ale i też nie oszczędzaliśmy na tym co naprawdę ważne i tak całkiem przyzwoicie wyszło :) Już jesteśmy po wylewkach, ale jakoś fotek nie zrobiłam. Co do koloru okien, drzwi i bramy - to mahoń. Kolor, który nie wiedzieć czemu w natłoku brązów słabo się sprzedaje, a jest naprawdę piękny. Co do bramy to jest Interflex - kosztowała niewiele ponad 3000 bez nąpędu, ale jest bardzo dobrze wykonana, ocieplona i lekko chodzi. Za to drzwi KMT - nie polecam - drogo i jakoś tak tandetnie :( Kurde dołożyłabym 500 zł i miałabym porządne drzwi drewniane. No ale to - tfu, tfu-pierwszy nasz większy błąd na budowie. Pewnie drzwi kupione w supermarkecie za 800 zł byłyby takie same. No ale cóż. Ps. Sprawdźcie sobie wymiary otworów drzwiowych i okiennych żebyście potem nie musieli drzwi docinać. Ja tak mam i lipa - ile to się nerwów traci na takich pierdołach ;(

 

Nie no napewno nie piszesz tylko dla siebie - to co opisujesz jest dobra wskazowka dla innych budujacych... sama czesto korzystam z doswiadczen tutejszych budujacych - zwlaszcza TMK:) Tylko jest tutaj tak duzo tego ze ciezko regularnie nadrabiac. Co do koloru okien - to wlasnie mi sie tez taki podoba - jest wlasnie mniej spotykany, wogole w naszych regionach wszyscy uparli sie na zloty dab - nie powiem piekny ale juz go tak duzo u nas ze ja wlasnie tez bym chciala cos innego... Tylko nie wiem czy te okna to jeszcze beda w tym roku - oczywiscie zalezy od pieniazkow... moze jak sie uda to w listopadzie....tyle ze my jeszcze chcemy na dole dac rolety zewnetrzne... piszesz ze caly domek przemyslany z wyjatkiem kuchni - chyba faktycznie troszke mala ale w sumie ja nie mam zamiaru spedzac w niej calego zycia:) No i tak jak wy bedziemy mieli schowek pod schodami. A i jeszcze zapomnialam dodac ze podobnie jak wy zdecydowalismy sie na blachodachowke...moi rodzice maja i sa zadowoleni... kolor i rodzaj blachy wybieral moj maz, bo mi bylo bez roznicy a on zdanie zmienial co kilka dni:) Pokaze jak juz bedzie stal dach bo sama nie wiem jaki kolor ostatecznie wybral:)) I faceci mowia ze to my jestesmy niezdecydowane:))) No odezwe sie znowu - pozdrowionka no i czekam na kolejne fotki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Andzia ale poszliscie:))) Super sie patrzy jak to wszystko sie zmienia... jak ja bede miala juz taki stan to naprawde bede baaaardzo szczesliwa:)) Kominek juz wyglada ciekawie i nie moge sie doczekac jaki bedzie po ukonczeniu - to prawda ze cena takiego kominka zniecheca i my tez sie dlugo zastanawialismy czy budowac wogole komin do niego ale sama nie wiem kominki maja swoj urok - i ja zdecydowanie tez chce miec:))) A moglabys dokladniej cos napisac na temat tego kominka ja wogole sie nie orientuje w tym temacie a wiem ze ty masz zaplanowane jakies zastosowanie go do ogrzewania, ze ci bedzie gore ogrzewac tak??? czy caly dom?? jakie wogole planujesz ogrzewanie??? masz gdzies podlogowe??? No i powiem ze te luksfery tez ciekawie wyszly:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andzia, piękny domek, zresztą podobny do mojego, przy czym ja jeszcze nie wystartowałem (może w lipcu).

 

Pisałaś kiedyś o elektryku z bodajże Łochowa, który robił Ci prowizorkę (tymczasowe zasilanie elektryczne placu budowy). Potrzebuję na niego namiar, bo ci elektrycy, których znalazłem chcą dość dużych pieniędzy (2500-3500), a Ty płaciłaś dość tanio. Czy on zrobił wszystko jak trzeba i w terminie?

 

Namiary poproszę na PW, na e-mail nat1605 małpa interia kropka pl lub na forum.

Edytowane przez brunet wieczorową
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moglabys dokladniej cos napisac na temat tego kominka ja wogole sie nie orientuje w tym temacie a wiem ze ty masz zaplanowane jakies zastosowanie go do ogrzewania, ze ci bedzie gore ogrzewac tak??? czy caly dom?? jakie wogole planujesz ogrzewanie??? masz gdzies podlogowe???

 

Heloo

Sama się z Tobą zgodzę, że wszystko poszło w iście ekspresowym tempie :) Ja już nie wiem jak się nazywam bo trzeba wszystko na szybko kupować, pilnować, ustalać, odbierać towar, nocować na działce..itp.itd. Dobrze że jestem na zwolnieniu ciążowym to chociaż mam czas. Nie wyobrażam sobie jakbym miała jeszcze pracować i po pracy jeździć na działkę. ;)

 

Co do kominka to mam dodatkowo rozprowadzone ogrzewanie grawitacyjne. Tzn od kominka idą rury na górę do trzech pokoi. Wyjścia tych rur mam na ścianach, a one same są poprowadzone pod wylewkami i docelowo ciepłe powietrze z kominka będzie wydostawać się nie tylko przez sam kominek, ale też przez te rury i będą ogrzewać pomieszczenia. Każda rura będzie zakończona anemostatem dzięki czemu można co nieco regulować ogrzewanie. Np przez przykręcenie wylotu powietrza w jednym z pokoi spowoduje że więcej ciepła będzie szło do dwóch pozostałych. Dodatkowo można zamontować sobie turbinę, która za pomocą niewielkiej ilości prądu powoduje szybsze i mocniejsze krążenie ciepłego powietrza. Ja nie chciałam turbiny bo jak dla mnie słychać jej bzyczenie (chyba jestem wyczulona na takie dźwięki i nie mogę przy nich spać;), no i chciałam mieć jedno źródło ciepła, które nie będzie potrzebowało dodatkowego źródła zasilania. Takie rozprowadzenie rur można też zrobić w poddaszu, wtedy anemostaty są w suficie (tak ma większość ludzi). Tylko, że ciepłe powietrze na zasadzie fizyki ucieka do góry, więc pomieszczenia z anemostatami w suficie dłużej się nagrzewają, a więc trzeba też spalić więcej drewna. Przy takim rozprowadzeniu najlepiej zamontować turbinę. Moi rodzice mają takie rozwiązanie u siebie w domu (anemostaty w suficie i bez turbiny-około 200 m2 powierzchni użytkowej domu) i kominkiem ogrzewają dom całą zimę. Pieca praktycznie nie używają (tylko do grzania wody). Można też zamontować kominek z płaszczem wodnym z rozprowadzeniem ciepła w ogrzewaniu podłogowym i grzejnikach. To rozwiązanie jest chyba nawet lepsze niż moje, ale nie bardzo wiem na jakiej zasadzie działa. Na pewno potrzebuje prądu, ale nie brudzi. ( W DGP wokół anemostatów tworzą się szare plamy od ciepłego powietrza) no i jest droższe, ale chyba niewiele (przejściówka do grzejników i sam wkład do kominka z płaszczem wodnym jest droższy). To moje rozprowadzenie to grosze-kilkaset złotych dodatkowo za rozprowadzenie rur i same rury. Moim zdaniem-warto zrobić jesli już zdecydujecie się na kominek :)

 

AniuiMirku sami zobaczycie jak budowa szybko pójdzie do przodu. Nawet nie zorientujecie się, a już będziecie kończyć :) Trochę Wam zazdroszczę łuczka przy kolumnach. Moi robotnicy też mieli zrobić, ale główny wykonawca-nasz kuzyn zapomniał im powiedzieć i tak już zostało. Przy ociepleniu zrobimy go sobie ze styropianu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andzia, piękny domek, zresztą podobny do mojego, przy czym ja jeszcze nie wystartowałem (może w lipcu).

 

Pisałaś kiedyś o elektryku z bodajże Łochowa, który robił Ci prowizorkę (tymczasowe zasilanie elektryczne placu budowy). Potrzebuję na niego namiar, bo ci elektrycy, których znalazłem chcą dość dużych pieniędzy (2500-3500), a Ty płaciłaś dość tanio. Czy on zrobił wszystko jak trzeba i w terminie?

 

Namiary poproszę na PW, na e-mail [email protected] lub na forum.

 

Hej :)

My też zaczęliśmy w lipcu zeszłego roku i teraz już wykańczamy (z dłuuugą przerwą zimową). Więc życzę też co najmniej takiego tempa jak u nas :)

Tak- z elektryka od prowizorki jestem bardzo zadowolona. Zrobili wszystko włącznie z załatwieniem za mnie papierologii w energetyce w sokołowie podlaskim za 1800 zł w zeszłym roku. (skrzynka, słup, wkopanie-wszystko w cenie).

Nr telefonu do Pana Andrzeja Gajowskiego (bodajże takie nazwisko) to 604057681. Też znalazłam go przez polecenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, trzeba byłoby do niego zadzwonić. Myślę, że może się zdecyduje bo to generalnie starszy facet, naprawdę świetnie obeznany z elektryką. W dodatku jako jedyny doradził mi że muszę mieć zgodę właściciela działki sąsiedniej na podpięcie się do słupa energetycznego który stoi na jego działce. Mam słup drewniany, ale wcześniej obdzwoniony przeze mnie elektryk stwierdził ze to musi być betonowy bo innego mi nie przyjmą. Dopiero ten mój powiedział że to bzdura.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniulka widzialam nowe fotki - mmm jaka usmiechnieta:) No i gratuluje nowego czlonka rodziny a w zasadzie dwoch:))) Jak przeczytalam o tym psiaku to az mi lezki poszly hihi ja mysle ze to dobry znak - pojawienie sie takiego slodkiego psiaka:) A wogole to nie rozumiem ludzi ktorzy najpierw bardzo chca zwierzatko a pozniej sie pozbywaja... no ale pies umie znalezc swoje miejsce na ziemi i ciagnie do dobrych ludzi... takze mam nadzieje ze sie zadomowi na dobre...:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Aniu za gratulacje i odwiedzanie dziennika :) Tiak-pies jest słodki. Już się taki trochę cwaniaczkowaty zrobił, bardziej pewny, ale dalej strasznie fajny :) Ja też tak samo bym postąpiła z tymi ludźmi wyrzucającymi zwierzęta-np. przywiązałabym ich do drzewa w lesie. No ale cóż..są ludzie i taborety. Myślę, że nasz Misiek odwdzięczy się nam jakoś-np. zacznie szczekać heh :D Ale widać, ze to pies, którego ktoś wyrzucił bo jest nauczony nie wchodzić do domu i do przebywania z ludźmi (teraz to się zmienia bo nasi wykonawcy niesamowicie go rozpieszczają - chociaż ja bym wolała zeby nadal do domu nie wchodził :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...