Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 386
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mi osobiście bardziej podoba sie ta pierwsza opcja. Jest większa, będzie wygodniej. Z kolei w tej 2giej skujecie male pomieszczenie kolo kuchni..

ja osobiście wybralabym tą pierwszą opcję - jest tam więcej miejsca i fajne miejsce na lodowkę w kuchni.

 

A co do mojego wcześniejszego dylematu odnośnie ekipy budowlanej - najciemniej pod latarnią. Szukałam w wielu miejscach, dostałam kilka ofert a mamy solidnego człowieka obok siebie który stawiał domy już sąsiadom i jest szczerze polecany :) w sobotę do niego jedziemy. Ciekawa jestem jaką cenę on nam rzuci bo dostaje tak zróżnicowane cenowo oferty, że aż głowa boli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz co Posio, tak sobie myślałam o tych Twoich pomysłach i chyba jednak wzięłabym ten drugi :) sam pomysł z powiększeniem jest dobry. Sami też powiększamy :) Pytanie tylko ile wyniosą takie zmiany w projekcie.

My właśnie dlatego, że przy adaptacji przez zmiany wydalibyśmy chyba majątek, wzięliśmy sobie babeczkę która suma sumarum za mniejszą kasę zrobi projekt od początku tak jak my chcemy :) Jeśli macie kogoś zaufanego - polecam takie rozwiązanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe rzeczywiście drugie rozwiązanie też wydaje nam się lepsze ponieważ zawsze w małą spiżarkę można wrzucić ziemniaki i upchnąć inne rzeczy.

 

Co do faceta co stawiał domy sąsiadom to taki właśnie najlepszy :) Nam by się taki ktoś przydał bo szukamy :)

 

Dobry pomysł z tym projektem - też nam tak znajoma mówiła i poleciła architekta, który sam jej rozrysował dom. Czyli rozumiem, że same zmiany adaptacyjne tyle kosztują??? Ciekawe czy u nas byłyby to duże koszty bo chodzi tylko o poszerzenie przodu o 1m i chcemy zwykły strop bez wiązarów. Czy to może dużo kosztować?

Ile Wam ta babka powiedziała za projekt z piwnicą i jak powiększacie dom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4500 nam powiedziała przy czym sama adaptacja w wwie jest droga (to byśmy tu załatwiali) ok 200-2500 plus zmiany. Zmiany "nieistotne" jak przeniesienie ścianki to nic nie kosztują natomiast dorobienie stropów u nas, powiększenie plus piwnica - to zmienia konstrukcję domu to nam jeden kolo rzucił, że cała adaptacja będzie ok 6 tysięcy netto dlatego też zdecydowaliśmy się na tą kobitkę. Byli też tańsi ale niewiele i jacyś tacy ... dziwni. Nie zaufałabym im.

Dowiedz się o ceny, porównaj sobie i wtedy będziesz wiedzieć co się Wam bardziej opłaca.

 

Dodam jeszcze, że nasza kobitka zajmuje się dosłownie wszystkim u nas. Kompletuje nam wszystkie papiery do pozwolenia, w tym jest projekt szamba (niestety kanalizacji jeszcze u nas nie ma) a sam projekt domu zawiera dosłownie wszystko czyli też przyłącza, wjazdy i te inne duperele :) załatwiła nam taniutko człowieka od badań gruntu i za 3 odwierty daliśmy chyba z 800zł zamiast sporo ponad 1000zł jak dowiadywaliśmy się u innych. Mamy już przedmiar materiałów, kosztorysy. Ma w swojej ekipie konstruktora więc też jest w cenie.

Później bedzie u nas kierownikiem budowy więc też super ponieważ dom zna od pierwszej narysowanej kreski :) naprawdę polecam takie rozwiązanie. Może cena na początku wydać się też spora ale w efekcie wg mnie wszystko wychodzi wiele taniej.

Dodam tylko, że to jest osoba która pracowała kiedyś w dużej firmie a od niedawna prowadzi własną działalność i powiedziała nam wprost, że przez to żeby wejść na rynek daje niższe ceny na początek. Dodatkowo była z polecenia koleżanki.

Szczerze polecam takie rozwiązanie. Jedna osoba robi wszystko. Trwa to nieco dłużej ale mamy komfort psychiczny i wiemy, że wszystko jest jak trzeba.

Jesli macie kogoś zaufanego to pędźcie na wycenę. Ja uważam, że nie będziecie żałować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w Z500 powiedzieli za samą adaptację u Was (piwnica, poszerzenie, ściany nośne, i góra do zamieszkania) 6tys netto + cena za projekt ?!? Dobrze myślę ???

Rozumiem, że i powiększenie (tak jak u nas) domu o metr to właśnie może sporo kosztować. Jest to u nas największa zmiana i też zmienia konstrukcję budynku.

 

Zastanawiamy się też czy robić strop lany czy terivę czy wiązary. Dziś napiszemy do Z500 o wycenę takich zmian ciekawe co odpowiedzą :)

 

Natomiast mamy taką architekt z polecenia, która również była kierownikiem budowy u znajomej i zaprojektowała jej dom.

 

A co do tych drzwi przesuwnych w spiżarce to dobry pomysł bądź zwykłe otwierane na kuchnię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do Waszego projektu - super. Podoba mi się :)

w z500 się nie dowiadywaliśmy Posio. O adaptację pytaliśmy w innych miejscach ze względu na to, że sa też czasem zmiany podczas budowy i dla wygody chcieliśmy znaleźć kogoś kto by nam ewentualne zmiany nanosił jakby nam coś do głowy przyszło a w tych studiach z500, tooba itd klepią te adaptacje a później z tego co czytałam na forach można mieć problemy ze zmianami na bieżąco dlatego ich nie chcieliśmy.

Tak, adaptacja to była cena bez projektu którą Ci podałam ale tak jak pisałam, mieszkamy w stolicy a tu wszystko droższe. Ale z tego co gadałam z FANem jak bylismy oglądać domek, On też sporo dał za adaptację.

 

Co do stropu - kolejna sporo płatna zmiana :) My robimy lany - poczytałam i popytałam trochę znajomych i teriva niestety z czasem zaczyna pękać jeśli jest coś nie tak położone a lany licząc materiały i robociznę w efekcie kosztuje tyle samo.

Posio a czy Ty kojarzysz może, czy ściana którą chcecie przesunąć nie jest ścianą nośną?? Może Was sporo wynieść powiększenie bo tak jak już pisałam, jest to zmiana w konstrukcji domu, od razu zmiana i w dachu. Ale daj znać jak Wam wycenią takie zmiany. Aż sama jestem ciekawa:)

Z tego co się interesowałam to projekty gotowe opłacają się gdy nie nanosi się na nich zmian. My niestety musieliśmy. Nie było ani jednego projektu który pasowałby do nas i naszych wspaniałych warunków zabudowy:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posio, znalazłam papiery jak dowiadywaliśmy się o adaptację - pomyliłam się :) w z500 też się dowiadywaliśmy. Ale zostali skreśleni z góry:) sama czysta adaptacja projektu tu 2100zł (oczywiście plus projekt i plus ew. zmiany) ale zmiany takie jak powiększenie domu jeszcze jak piwnicy nie planowaliśmy dostaliśmy info , że będzie drogo i dalej nie pytaliśmy bo znaleźliśmy w między czasie naszą Archiekt.

Z tego co mam zapisane, działają tylko na terenie mazowieckiego. Ale dowiedz się bo mam tu pomazane wszystko i szczerze mówiąc już nie wiem co do czego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qba dzięki za info.

Napisałem do Z500 opisując wszystkie zmiany i prosząc o wycenę, ale na razie bez odzewu... A to już 3,4dni. Trochę dziwnie.

Co do naszej zmiany - tak jest to oczywiście ściana nośna więc na pewno będzie z tym problem, ale sądzę, że architekt jakoś to rozwiąże bo dla nas po dwóch latach szukania projektu i tysiąca przeróbek jest to ostateczna wersja.

Z tego co piszesz to rzeczywiście drogo się liczą w Z500 za zwykłą adaptację 2100zł!!! Chyba rzeczywiście uderzymy do poleconego architekta (tak jak Wy) i niech kreśli od nowa.

Mam jeszcze pytanie odnośnie stropu. Bo my zastanawiamy się ciągle czy robić lany (terivę nie) czy wiązary. Napisałaś, że na to samo wyjdzie. Ale teriva i lany czy lany i wiązary??? My raczej kierujemy się ku lanemu bo jak napisałem wcześniej mamy las i cieślę, który teraz będzie robił szwagrowi. Tylko zastanawiają mnie koszty lany+zwykły dach = taniej czy same wiązary, które są od razu stropem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my zastanawialiśmy się między lanym a terivą. teriva tańsza ale robocizna droższa, lany droższe materiały ale robocizna tańsza. Tak nam tłumaczyli panowie budowlańcy i tak wyczytałam też na forach. Wszyscy mówili, że w efekcie, różnicy w cenie nie ma. Terivę jak się dobrze zrobi nie powinna pękać, ja natomiast wolę nie mieć popękanego sufitu w salonie i się z nim bujać. Lany podobno nie pęka ale wiesz, ja to się znam na tym jak na balecie :) Piszę tu dokładnie to co mi mówiono i co wyczytaliśmy :)

Zadzwoń do z500 pogoń ich. Ale mnie ta cena adaptacji nie dziwi - warszawa. Tu naprawdę są takie ceny. Więc dolicz do tego projekt i zmiany a pewnie wyjdzie Ci ta kwota co za narysowanie od nowa albo i więcej. A w rysowaniu od nowa pewnie będziecie mieli taki komfort jak my. Dodam, że przy rysowaniu od nowa nie robi się takiej adaptacji więc jak Wam wyceni na np 5 tysięcy to już kosztów adaptacji nie ponosicie. Zmiana na pewno będzie droga, wiem po nas. Może poproś tego architekta odrazu o wycenę dla Was. Nam na dzień dobry podala stawkę. Nie zastanawialiśmy się więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Joluś, czekamy na wyceny cały czas z hurtowni oraz od ekip budowlanych które bierzemy pod uwagę. Jak tylko dostaniemy wyceny to wszystko Wam tu napiszę!:)

Papierologię na całe szczęście już kończymy... pozwolenie na budowę składamy w przeciągu tygodnia max dwóch. uffff bo tyle co się z projektem babraliśmy to aż ciężko opisać.

ponoć tam gdzie się budujemy, na pozwolenie nie czeka się długo. Zobaczymy jak to będzie w naszym przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...