84m2 dzien po dniu Czestochowa

[lili07]

Na wstępie wypadało by podziękować wszystkim za dobre rady odnośnie kraniku w kotłowni. Wyżej wymieniony plan okazuje się powszechnie stosowany.

 

 

Odnośnie dachówki.

W hurtowni C mamy daną do wyceny innej firmy dachówkę. Ktokolwiek widział?, ktokolwie wie coś na temat dachówki BOGNER DACHZIEGEL - INNOVO 10 kolor czarna angaba prosimy o wszelkie info?

 

 

Drzwi.

Mamy wybrane już drzwi do kotłowni - hiszpańskie stalowe , z ościeżnicą, z wkładką, z zalewanym progiem, z klamką- za jedyne 299pln - taka promocyja w VOX-ie.

Drzwi wejściowe takie przejściowe bo póżniej będą przeniesione na tył garażu- firma Splendoor, stalowe, model Delta, kolor Wenge, ze wszystkim ale bez montażu - 800pln

Drzwi wejsciowe takie na stałe - Firma Okno-bud, stalowe, z małą szybką, kolor Wenge, ze wszystkim i z montażem - 1600pln

 

 

Mamy też wypatrzone drzwi wewnętrzne - firma POL-SKONE, model Classic, same pełne drzwi- 209pln, z szybką 300pln- ościeżnica 190pln

 

Taka u nas rzeczywistość. Kierujemy się przede wszystkim sumą ogólną za wszystkie drzwi. Ileś tam drzwi razy X i tak wyjdzie nie mało. A koszty mają nas nie zabić. Rozsądek przede wszystkim a drzwi jak drzwi.

[lili07]

Za to dzisiaj poszaleliśmy jak buszujące myszy w zbożu.

 

Myśleliśmy, analizowaliśmy i liczyliśmy kasę oraz wszystkie za i przeciw. I w końcu kupiliśmy chociaż i tak nie mamy gdzie tego składować.

To taka inwestycja w ciepło jak powiedział mąż. Chodzi o podłogę do domku. A konkretnie 72m2 deski barlineckiej pod tytułem dąb eko.

Długość pełnowymiarowa czyli 2,20 m, grubość 14mm za jedyne uwaga 69,90pln z podkładem gratis.

Rodzina się śmieje, że jescze dachu nie ma a my już podłogę kupujemy, ale żal było po prostu nie skorzystać. A i miejsce do przyechowania się znalazło. W tejże hurtowni wstępnie do marca deska będzie w depozycie.

 

W taki razie na dalszej drodze wykończeniówki życzymy sobie więcej takich fajnych promocyjek.

[lili07]

Trudne wybory ciąg dalszy.

 

Mamy już wszystkie wyceny naszego dachu z orynnowaniem. Żadnych cudów nie ma skład A, B jak i C przedstawiły bardzo podobne cenniki: 6800-7000pln.

Rodzi się pytanie którą dachówkę lepiej wybrać. RuppCeramikę czy Bogner?

 

Z innych wieści. Możemy się pochwalić następnym zdolnym członkiem rodziny. Kolejny wujek będzie miał możliwość wykazać się na naszej budowie.

Przemyślał sytuację i naszą propozycję-prośbę i z pomocą męża położy nam elektykę. Świetnie znowu coś niecoś się zaoszczędzi.

Jeśli zima okarze się w miarę łagodna to po przykryciu dachu, wstawieniu okien i drzwi będą ostro działać. W takim razie trzeba udać się na zakupy i zgromadzić niezbędne narzędzia i materiały.

 

A w tym tygodniu mąż wstawia drzwi do kotłowni. Przygotuje kranik w kotłowni do przetrwania mrozów. I jeszcze żeby chłopak się za bardzo nie nudził zrobi uziemienie wokół domku- póki ziemia nie skała.

 

Za to ja zrobiłam mały przelot po sklepach meblowych, płytkowych i takich tam. Niestety nie wygląda to różowo. Wszędzie jak jeden mąż za metr kuchni liczą podobnie. Wyszło nam 6.80mb i biorąc najtańszą opcję ni jak wychodzi z 5 tysi. A na dodatek nie mieli w ofercie takich frontów jakie mi się marzą. Płytki do kuchni też wymyśliłam nie najtańsze ok. 49pln za m2.

Idąc dalej. Pokój naszej Lili. Pierwsza wersja meble Meblik kolekcja Light. Samo łóżko 1450pln plus inne mebelki i wychodzi kolejna 5 tysi.

Tu trzeba się dobrze zastanowić, ponieważ mają być to meble długodystansowe i jak najbardziej neutralne kolorystycznie. Żadne róże i ozdóbki dziecięce nie wchodzą w grę.

Kolejne pomieszczenia i znowu kasa, kasa coraz więcej kasy. Dobrze że jeden pokój mamy już umeblowany. Oczywiście chodzi tu o obecne graty które zabierzemy i wtawiamy do pokoju tak zwanego gościnnego.

 

Mąż jak dotąd dobrze wyliczył koszty poszczególnych etapów budowy jednak na wykończeniówce możemy się przejechać mimo iż nie będą to rzeczy z górnej półki.

[lili07]

A co dzisiaj u nas słychać?

Ano wszystko po staremu.

Czyli nadal czekamy na dekarza. Termin mamy juz ściśle określony - za jeden dach. Czyli w sumie nie wiadomo listopad czy grudzień.

Za to my jesteśmy jak najbardziej gotowi. Dachówka już zamówiona. Po głębszej analizie wybraliśmy RuppCeramikę koloru grafitowego. Najważniejsze okazało się to iż Rupp jest barwiony w masie, więc przy jakichkolwiek docinkach i przycinkach nie wyjdzie nam ceglany kolor. Oczywiście batalię wygrał skład B. Cena i przywiązanie przeważyło, ponieważ ten skład nas od początku zaopatruje i współpraca przebiega jak najbardziej ok.

 

Co jeszcze? A takie małe co nieco, taka świeżynka na budowie.

Pierwsze drzwi mamy już w chałpce. Kotłownia jako pierwsza pozamykana i przykryta dachem.

 

Kolejny temat przeanalizowany milion razy mamy za sobą. Chodzi o drzwi wewnętrzne. Jesteśmy zdecydowani na drzwi sosnowe. Najtańsze to raz, drewniane to dwa, z możliwością zmiany koloru co kilka lat to trzy. Na początek zostawimy w naturalnym kolorze tylko trochę odświeżymy, a potem hulaj dusza piekła nie ma - cała tęcza do wyboru.

 

Wystawione na ciężką próbę nasze nerwy jeszcze dają radę. Jacy my cierpliwi som do tego dekarza. Gdyby to nie był nasz wój to całe morze różnych epitetów przelałabym tu do dziennika. A tak bardziej kulturalnie i sympatycznie idzie nam to budowanie.

[lili07]

Kolejny spontan wczoraj nas dopadł. Oczywiście inne potrzebne rzeczy mieliśmy na liście a tu nagle taka niespodziewajka.

Przechadzamy się między regałami w LM a tu płyteczki w promocji. Takie jak chcieliśmy. Małe wymiarowo bo 10cm na 10 cm, jasne - beige z Cesanitu. I znowu poszliśmy na żywioł i zakupiliśmy 4m plus 12 szt dekoracyjnych. No te to już bez zniżki. Poniżej przedstawiam zaczątki mojej kuchni. Mam nadzieję,że te dekory wprowadzą trochę humoru. Przynajmniej taką mamy intencję.

 

Następny spontan był już udziałem indywidualnym mojego męża. Wylicytował wiertarkę AEG wartą 280pln za 85pln. No całkiem nieżle, zwłaszcza, że przed licytacją nie wiedział nic o tej firmie. Myślał,że to jakaś chińszczyzna. A ten sprzęt był i tak do kupienia, więc stanął do bitwy z myślą,że więcej jak 90 pln za chinola to nie da. A tu taka niespodzianka, bowiem sprzęt okazał się lepszej klasy niż BOSCH zielony. Trafiło się jak ślepej kurze ziarno.

 

A dziś trwają prace na budowie pod tytułem kopanie rowu na kable z prądem i uziemieniem. Łatwo nie bedzie, zobaczymy ile mąż da radę zrobić bo niestety pada, ciągla pada od wczoraj.

[lili07]

Mały zwrot akcji!

 

Dużo się dzieje w głowie mojego męża. Może po krótce opiszę tę sytuację bo sama za nim nie nadążam.

 

Na samym początku przy projekcie zakładaliśmy,że będziemy robić przydomową oczyszczalnie ścieków. Warunki zabudowy wydane, geodeta pomierzył poziom wód i inne ważne rzeczy. I okazało się ,że woda u nas dość płytko bo na 1.60m już wychodzi. No i po tej akcji mąż zdecydował będzie szambo.

 

I tak do wczoraj żyłam z tą świadomością.

Aż tu słyszę rozmowę telefoniczną męża z jakimś ktosiem o POŚ.

Więc pytam się, o ja niedoinformowana, o co kaman?

A mąż na to ,że jednak zrobimy tę oczyszczalnie, tylko musimy teren podnieść.

 

I tak od wczoraj kombinujemy jak zrobić to najtaniej jak się da. Potrzebujemy podnieść teren o jakieś 40cm.

Są dwa warianty.

1. Zdjąć humusa, nawieść piasku i rozłożyć humusa na nowo. Piasek mamy za darmo każdą ilość. Ale transport już nie za jeden kurs 130pln. A ile tych kursów będzie? Koparkowy też musi dostać dolę za zdjęcie i rozłożenie humusa.

2. Nawieść ziemi. Koszt 300pln za 10 T. A ile ton będzie nam faktycznie potrzeba?

 

To tylko taka mała zagwostka do rozwiązania. Myśl, człowieku myśl zadanie dla nas na dziś.

[dorben]

Lili Witaj - wpadł mi szalony pomysł a propo ślepej bezokiennej ściany - zróbcie tam ściankę wspinaczkową, hehe!! potrzebny tylko porządny hak do zamocowania uprzęży i gotowe! Ja mam u siebie taki plan ze ścianką na budynku , ale Benio-mąż marudzi o jakichś modtkach termicznych itp..zobaczymy

jeszcze a propo poniesienia terenu - zastanów się na jakim ogrodzie Ci zależy, bo nawiezienie warstwy piachu ograniczy Ci potencjalny dobór roślin ( o ile nie chcesz potem nawozić kompostem każdego krzaczka). pozdr

Edytowane 10 Listopada 2010 przez dorben

[lili07]

Dzień doberek Dorbenko!

 

Pomysł ze ścianką całkiem, całkiem fajny ale my z gatunku leniwców.

Za to doskonale nada się na ekran i latem bedziemy mogli zapraszać do kina pod chmurką

 

Z temtu terenowego!

 

Wybraliśmy opcję numero 1, chyba wyjdzie taniej. A o dobór drzew będziemy martwić się póżniej. Jutro zdejmujemy humusiora.

 

Wycztałam w dzienniku AGI JEŻYK o gościu od POŚ, że kompetentny i tani, więc ugadaliśmy się z gościem na wizytację na poniedziałek.

Zobaczymy jak to się wszystko będzie miało do naszych warunków terenowych i finansowych. O przebiegu spotkania nie omieszkam poinformować.

[lili07]

Przedstawiam dziś nasze małe pole bitwy.

A właściwie to doły, dołki i góry, górki.

Ten katastroficzny pejzaż zrobił nam pan KOPAREK only 2 h.

 

 

Natomiast dziś trwały prace związane z nawiezieniem piachu. Przypominam piach gratis!!

18 T w jednym kursie. Koszt kursu 130pln. Stan kupek piachu na dziś nie za duży - 4 szt.

Były bardzo duże kolejki do koryta z piachem, więc gościu się nie wyrobił.

Może jutro pójdzie lepiej. Jeszcze 6 szt kupek piachu i chyba wystarczy.

 

 

W tym m-cu czeka nas przypływ mega kasiórki. Kolejna transza spłynie do naszych rączek. Wypadało by więc dobrze pogonić kierownika budowy, żeby uzupełnił nasz dziennik budowy. Nie ma się co martwić, z zadań przypadających na 1 transzę juz dawno się wywiązaliśmy. Ba nawet jesteśmy do przodu.

 

 

Dla przypomnienia .... nadal czekamy na dekarza.

[lili07]

Teren przed chałpką mamy zapiaszczony totalnie.

 

W sumie gościu jezdił 3 dni.

1 dzień nawiózł 4 kupeczki piachu

2 dzień - już 5 kupeczek

i na deser 3- go dnia - 2 kupeczki

 

Czyli 198T piachu, a koszt transportu wyniósł 1430pln. chyba całkiem niezle nam poszło.

Teraz trzeba tylko ponownie rozłożyć humusa i będzie git.

 

Z innych wieści.

Wreszcie zamówiliśmy parapety zewnętrzne. Wyszło 5mb o szerokości 20cm. Kolor antyczne srebro aluminiowe. Koszt z montażem 400pln. Okna będziemy licować z murem, dojdzie jeszcze ocieplenie 15cm i tynk, więc chyba ok.

Domówiliśmy jeszcze pod okno balkonowe takie z pcv cóś{ zapomniałam fachowego terminu}, chodzi ogólnie żeby nie stały na cegłach.

Unikamy, bowiem mostków termicznych jak ognia.

 

Słychać,że zima nadchodzi, chyba zrobi się u nas mała nerwówka. Wyścig z czasem czas rozpocząć!!

[lili07]

Temat: Przydomowa Oczyszczalnia Ścieków

 

 

Rozmówiliśmy się z dwoma gostkami od POŚ.

 

G1- bajko-opowiadacz, dużo treści ale niestety mało konkretów. Nie umiał nawet określić wstępnych kosztów takiej imprezy. A więc pa,pa.

 

G2- normalny, życiowy chłop. Zaproponował nam oczyszczalnie drenażową z przepompownią. A dlaczego: ponieważ rura z odpływu jest wmurowana zbyt nisko, a drenaż chcemy dać jak najwyżej. A wszystko to po to żeby oddalić się jak najdalej od wód gruntowych. Dodatkowo wyrówna nam teren, czyli te wszystkie kupy piachu i humus doprowadzi do pożądku. Razem 400T ziemi rozplantuje nam przed domkiem.

 

 

Koszt całego przedsięwzięcia 7600pln. Termin realizacji grudzień 2010.

Fajowo znów jakaś akcja się zadzieje.

 

P.S. Bardziej szczegółowo zajmiemy się tematem jak będzie realizowany.

[lili07]

Nasza prywatna sonda.

 

Prosimy o udział w celu zażegnania konfliktu małżeńskiego.

 

Temat sondy.

 

Problem przyprawający mnie o jeża na głowie i nie tylko.

Mój mąż wymyślił iż po wykonaniu prac pod tytułem: przykrycie dachu, wstawieniu okien i wstawieniu drzwi zewnętrznych, ZOSTAWI nasz dom nie zamknięty na klucz. Ba nawet jak będą kłaść elektrykę i hydraulikę też nie będzie zamykał domu.

 

Zdanie męża: ograniczy to zniszczenia np. okien i drzwi przy ewentualnym usiłowaniu plądrowania naszej chałpki:razz:

 

Zdanie żony: pierwsze słyszę!!!!????? nie, nie nie. nie zgadzam się

 

Prosimy Was o bezstronne zajecie stanowiska i wyrażenie opini na powyższą propozycję męża mego.

 

 

Uratujcie nasze małżeństwo:lol:, bo to taka głupota jest ale jednak jak człowieka wnerwia.

[lili07]

Przede wszystkim dzięki za zainteresowanie i udział w sondzie.

 

Rezultat- mąż spuścił z tonu.HUUUUURA

 

A teraz moje przygotowania do urządzania wc, łazienki i kuchni.

Takie małe wizualki nie za bardzo udane, ale ogólną koncepcję, zarys widać. Chyba?!

 

Oczywiście bardzo proszę o zabranie głosu w tym temacie.

Edytowane 29 Listopada 2010 przez lili07

[lili07]

Kuchnia

 

Krótki opis. Wymiary 280 na 195.

Lewy narożnik zlewozmywak,obok zmywarka i lodówa.

Fronty takie jak Ikea Stat i drewniany blat.

Głownie chodzi o to aby na maksa wykorzystać przestrzeń, gdyz w domu brak piwnicy i spiżarki.

Moje pytanie- czy mozna jeszcze coś innego wykominowac na tak małej przestrzeni?Czy tez jest ok.?

[lili07]

http://foto2.m.onet.pl/_m/846afeabfe9eac83600088c48b02be0a,21,19,0.jpg

 

A teraz nowa koncepcja mojej łazienki w wykonanie Magda 34, bardzo dziekuję jej w tym miejcu z zaangażowanie i pomoc.

[lili07]

Dziś wracamy do rzeczywistości.

 

No cóż łaskawa to ona dla nas nie jest. Ale mówi się trudno i żyje dalej i robi się to co da się zrobić.

Albo jeszcze innaczej, robi się to co trzeba zrobić. A mianowicie przyszedł czas na odśnieżanie stopu, co do łatwizny nie należało. Po pierwsze nawaliło śniegu w pytę, po drugie sprzęt nie koniecznie mamy przystosowany do odśnieżania. Sutek mało widoczny a człowiek narobiony że hej. Zajęło to nam dwa dni po robocie w całkowicie egipskich ciemnościach, ale strop w finale został odnaleziony.

 

A jeszcze panowie od POŚ zjawili się na działeczce.

Wczoraj rozplantowali piach przed chałpką a ich plan na najbliższe dni- montaż oczyszczlni. Ciekawe, bardzo ciekawe.

Dziś mamy lekką odwilż ale mróz ponoć ma nocą powrócić. No cóż zobaczymy pożyjemy.

 

Na temat dachu ja się nie wypowiadam, bo mnie szlak jasny trafia. Natomiast mąż to oaza spokoju i bardzo dużego luzu w tym temacie.

Czyli jak zawsze dwa odmienne stanowiska. Normalka.

[lili07]

I tak mija dzień za dniem.

Dom praca, praca po ciemnemu do domu.

Kiepsko bo zdjęcić nie robimy, a byłoby co uwiecznić.

Oczyszczalnia została ku naszej radości zamontowana. Osadnik gnilny - jest. Kominek na placu- jest. Co do reszty to ciemno i nie widać. za póżno wpadamy na zwiady żeby można było też z kimkoliwek pogadać. No nie powiem Panowie dali czadu. Pozostało na jutro -drenaż i końcowe pierdoły. No i kolejny etap mamy zaliczony. Koszt 7600pln.

 

Jesteśmy coraz bliżej krycia dachu. Dekarz zażyczył sobie wreszcie dostawy dachówki na poniedziałek. Uwierzę jak zobaczę go w akcji.

 

Jeszcze jedno dobre słowo o naszym banku. Wypłatę drugiej transzy udało nam się przesunąć na luty. UFF.

Zawsze to trochę lżej na sercu i kieszeni.

[lili07]

Poniższa treść skierowana jest do wszystkich naszych czytaczy, podglądaczy, podtrzymujących na duchu przesympatycznych forumowiczów i komentatorów naszego dziennika.

 

 

Z okazji ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA I NOWEGO ROKU chcemy złożyć Wam takie oto życzenia:

 

 

 

W TYCH DNIACH RADOSNYCH, OCZEKIWANYCH,

 

GDZIE GASNĄ SPORY I GOJĄ SIĘ RANY,

 

ŻYCZYMY WAM MIŁOŚCI, SZCZEROŚCI DUSZY,

 

ZAPACHU CIASTA, PRZYJAZNI, KTÓRA JAK MIŁOSĆ WZRASTA,

 

KOCHANEJ TWARZY, CO RANO BUDZI:hug:

 

I WOKOŁO PEŁNO ŻYCZLIWYCH LUDZI:yes::yes:

[lili07]

Witam wszystkich na naszym polu bitwy w nowym roku 2011.

 

Jak na razie u nas wszystko bez zmian. Dekarz co prawda zjawił się na działce już dwa razy, ale niestety ciągle za zimno,za wietrzno aby wziąść się do dzieła.

 

Za to my rozpoczynamy kolejne przetargi. Na tapecie są tematy pt. hydraulika i elektryka.

Jeśli chodzi o hydraulikę to w tej konkurencji biorą udział tylko dwie firmy. Hydraulik A to działający z pomocnikiem pan Henio, który już wcześniej wykazał się na etapie fundamentów. Hydraulik B to firma posiadająca sklep i świadcząca jednocześnie usługi hydauliczne. To u niej będziemy zamawiać piec do ogrzewania domu. Jeśli będą oni nam montować to dadzą nam również gwarancję na montaż pieca

Ogólnie liczymy się z kosztami rządu 20 000pln za wszystko co mieści się w tym temacie, oprócz kaloryferów.

 

Jeśli zaś chodzi o elektrykę to ciągle wachamy się czy zlecamy to fachowcowi czy też bieżemy się za to sami pomocą wójka.

Dlatego też w krótce czeka nas spotkanko z fachórą i jego wyceną.

 

Co jeczsze? AHA dostałam namiara na producenta mebli kuchennych. Niedrogi bo bieże 650pln za mb, a do tego robi takie fronty jak te w Stacie z Ikei.

Wstępna rozmowa telefoniczna jak narazie pełna optymizmu, ponieważ działają również na naszym terenie chociaż są z Kalwarii.

I tu dziękuję Ci Renatko forumowiczko za pamięć o mnie i te namiary.

 

 

Muszę się czymś pochwalić , a może nie ma czym, ale my już jesteśmy przezwyczjeni i z założenia przygotowani. Chodzi mi o komentarze kolejnych fachowców zjawiających się na budowie na temat naszego domku. A mianowicie chodzi mi o nasze nietypowe zjawisko którym jest brak okna na froncie. Dochodzi bowiem do tego, że co poniektórzy deklarują powrót na naszą działkę po zakończeniu wszelkich prac aby zobaczyć jak się będzie prezentować taki dziwoląg po face lifting. Na szczęście są na tyle kulturalni że nie pukają się w czoło przy nas inwestorach.

 

No to tyle na teraz. Mam nadzieję,że już wkrótce akcja na budowie zacznie nabierać rumieńców

[lili07]

Witam.

Dzis na tapecie c.d. hydraulicznych dylematów.

Firama B poczyniła kosztorys prac i potrzebnych materiałów do naszego domku.

I tak obejmuję on m. inn:

- zbiornik 120L dwupłaszczowy

- komin do kotła podwójny

- materiały potrzebne do podłączenia zbiornika i kotła

-materiały do wody

- szafki z rozdzielaczmi i piony

- rury do grzejników i grzejniki

- kocioł 1-funk. gazowy

- regulator pokojowy

- robocizna

- i różne potrzebne pierdółki

All cuzamen do kupy wyszło 25 tysi.

 

Chyba całkiem przyzwoicie.? Może jeszcze da się cosik utargować. Próbować zawsze można, na szczęście to nic nie kosztuje.

 

Jest odwilż, temperaturka całkiem przyzwoita, więc mam nadzieję,że dekarz wezmie się w końcu do roboty!!!!