lili07 24.06.2011 08:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2011 Wracamy do tematu jak bumerang. Znowu wałkujemy temat łazienki na górze. Przechodzimy jednak do kolejnego etapu, a mianowicie wybieramy się do projektantów. Jako,że mamy wstępny projekt zrobiany przez forumową guru Magdę34 to wstawiam i tu. Natomiast my potrzebujemy teraz profesjonalnego aranżu płytek. Jako ,że chcemy wykorzystać co najmniej 5 kolorów musimy wiedzieć ile czego zamówić. Tak więc juz wkrótce będą wizualki w kolorze a na teraz wstawiam wizualki z rozmieszczeniem poszczególnych urządzeń. Nastąpiła lekka modyfikacja, którą wyrysowano na czerowno. Obok kibelka pralka od góry pakowana, a w narożniku szafka do syfitu aż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 25.06.2011 17:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2011 (edytowane) A teraz może jakieś foty które może udowodnią,że coraz bliżej do tego meblowania, płytkowania itp. Dziś zapraszam na parter. Styropian na podłodze jest- jest. Tynk na ścianach jest - jest. Kaloryfery wiszą- a jakże trudno nie zuważyć. Kontakty i rodzielnia elek. jest i nadal robi się. Zdj.1,2 salon Zdj.3 wiatrołap Zdj.4 schody Edytowane 25 Czerwca 2011 przez lili07 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 27.06.2011 18:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2011 Dobrneliśmy chyba do końca z pomysłami na elewację naszego domku. Tynkowanie rozpoczynamy za 2 tyg i wypadałoby się w końcu na coś zdecydować. Zainspirowani kolejnym zdjęciem wyszperanym w internecie zrobiliśmy sobie taką oto wizualkę. Jeszcze pare rzeczy trzeba dobrze rozpracować, ale to chyba będzie to. Proszę Was o poparcie lub kategoryczne veto bo temat bardzo pilny - trzeba na shopping się wybrać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 01.07.2011 05:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lipca 2011 A więc zakupy zrobione. Klinkier na elewcję, klinkier do salonu oraz płytki do łazienki na górze. Klinkier elewacyjny drogą eliminacji - kolorystycznej,strukturowej a na końcu finansowej został wybrany. Kolor grafitowy jasny wpadający lekko w niebieski odcień - płytka śliska. Klinkier do salonu - kolor capucccino jest to imitacja kamienia. Wybralismy tylko jeden rozmiar płytki- wąski prostokąt- wym. nie pamiętam. No i najważniejsze płytki do łazienki. Chociaż z jednym tematem wytrwaliśmy do końca. Pozostała już nie tylko w planach kolekcja Paradyża Vivido. A i oto profesjonalne wizki, tak więc zapraszam na " salony", prawie na gotowo. Proszę się przygotować- uwaga na oczy!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 04.07.2011 12:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2011 I powoli, powolutku zbliżamy się do ściany. A tej ściany trochę będzie to pomalowania. Ustaliliśmy wspólnie, że do zabawy wybieramy dwa kolory- biały i szary. W założeniach ma być tak cały dół na szaro plus klatka schodowa i korytarz na górze. Białym potraktujemy wszystkie pomieszczenia na górze plus garaż i kotłownia i oczywista oczywistość wszystkie sufity. Efekt spójności i uspokojenia skołatanych nerwów i oczu- to dla nas priorytet. Po szaleństwo i energię wybierzemy się z rana do łazienki i starczy na cały dzień. No dobra a teraz pytanie czym to malnąć. Tradycyjnie podeszliśmy do tematu i na pierwszy strzał obstawiliśmy Duluxa. Kolory fajne, cena też przyjazna tylko co z jakością. I na to pytanie przyło nam szukać informacji oczywiście u sprawdzonego forumowego żródła. Po przecztaniu aż 14 stron doszliśmy do wniosku,że z Duluxsem daleko nie zajedziemy. Odstraszyła nas informacja, że plamek po rączkach ni jak nie da się pozbyć. Duża powieszchnia bez mebli plus małe dziecko nie wróży dobrego układu. Najwięcej plusów zebrały farby takich firm jak: Tikkurilla, Beckers, Para. Nakręciliśmy się aż tak ,że od razu zdobyliśmy adresy dystrybutorów u nas na mieście i w drogę. Jak sie okazuje Beckersa można znaleść wszędzie w każdym markecie, z Tikkurillą już gorzej bo nie wszyscy mają mieszalnik do kolorów, Parę znależliśmy tylko w jednym salonie, który ma tylko Parę i Scalę. A teraz cennik:Tikkurilla 9L- biała zmywalna- 310pln Tikkurilla 10L- biała zwykła- 110pln Tikkurilla 10L - kolor - 310pln Bardzo wydajna z 9L można pomalować na gotowo {x2} ok 55m2. Podstawowy kolor biały reszta kolorów z mieszalnika. Gama kolorów przebogata. Jest to farba lateksowa odporna na szorowanie. Wiadomość dla zainteresowanych w Liroyu{ Cz-wa na 100%} Tikkurilla ma od 13 lipca promocję do wiaderka 10L dostajesz gratis białą zwykłą farbę 3L { normalnie 38pln} Para 3,8L- biała akrylowa- 260pln:eek: Również bardzo wydajna, kolory z mieszalnika, przeogromny wybór. Mają jeszcze farbę ceramiczną odporną na szorowania i inne tego typu sprawy. Dodatkowo bez zobowiązań robią pomiar w domu na konkretne zapotrzebowanie. Scala 10L - 270pln Beckers 5L- 95pln Niestety nie mają w sprzedaży białej farby do ścian, a gama kolorów dość skąpa -36. Jest to wodorozcieńczalna matowa farba lateksowa wysokiej jakości. Farba ta jest zmywalna, nie żółknie z upływem czasu i na dodatek jest rekomendowana przez Polskie Towarzystwo Alergologiczne. To tak po krótce, a terza nasz wybór. Jako ,że wszystkie w\w farby są z podobnej półki jakościowej i cenowej { poza Parą} to nasz wybór padł na Beckersa w kolorze i Tikkurillę w bieli. Jutro testujemy z próbek dwa kolory Beckersa - szary i cappucino. Wzornik kolorów beckersa zamieszczam poniżej, a jak w realu wyjdzie damy znać. Zamówiliśmy dziś tynki zwenętrzne. Tynk firmy Kraisler- sisi- Baranek-1,5 mm biały- 135pln\wiaderko. Za tydzień rozpoczynamy akcję ocieplania i tynkowania domku. W tym samym czasie odbędzie się montaż ogrodzenia i bramy, a także wyleją nam podłogi. No to do miłego, a kasy coraz mniej...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 10.07.2011 07:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Lipca 2011 Dziś opowieść o kotłowni. Wstawiliśmy do kotłowni kocioł kondensacyjny gazowy Immergas Vitrick 12, modulacja od 1,9-12. Wyposażony jest w sterownik w pomieszczeniu i stację pogody. Dalej widać na zdjęciu bojler o pojemności 120l. A pod spodem malutki kaloryferek. Jako,że się tak a nie innaczej pobudowaliśmy to w tym pomieszczeniu przewidujemy zamontować sufitową suszarkę na pranie. Przy gazie to realne, gdyby tam był jednak piec na groszek byłby to nie lada problem, bo w domu nie ma gdzie. Prezentujemy dziś jeszcze nasze c.o w salonie. Widoczne rurki biegnące w steropianie swój początek mają w rozdzielni w kotłowni. Podobna rozdzielka jest na piętrze w łazience- nad kotłownią. Każdy z kaloryferów ma osobne podłączenie. Prace hydrauliczne zakończone, instalacja grzewcza została napełniona wodą, nietety testu ogrzewania nie zrealizowaliśmy. Mimo,że ponad rok temu podpisaliśmy umowę z gazownikami z terminem na 23 czerwca 2011r na dostarczenie do granicy gazu to nadal nic się w tym temacie nie dzieje. Lewi nie jesteśmy interwencja była. Termin zawala firma, której gazownicy zlecili zadanie. Podobno w tym tygodniu mają dociągnąć. Tak więc jak już będziemy mieć gaz, hydraulicy powrócą z ostatnia misją. A teraz najwazniejsze finanse. Hydrauliczno-gazowe bajery kosztowały nas 30.000pln. A na deser nasz test kolorów z lini Berkers. Szary i cappicino. Niestety oba kolory nie spełniły naszych oczekiwań, dlatego przerzucamy się na Dekoral. Jest to też farba lateksowa matowa, seria Akrolix 300. 10L kolor- 150pln { z rabatem 40%}, 10L biała- 120pln { z rabatem 40%}. Kolor można dobrać z mieszalnika lub w ograniczonej gamie gotowce. Niestety tej serii nie mają np. w Liroyu, my natomiast trafiliśmy do sklepu patronackiego firmy Dekoral. A na koniec chwalimy sie naszym ukończonym tarasem. Następnym etapem bedzie budowa schodów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rena rena 13.07.2011 16:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2011 super się czyta... taki mały domek ale super... mnie się wydawało że dom to 200 m a tu taka niespodzianka;) bardzo fajnie że piszesz co i ile, bo to naprawdę bardzo przydatne dla innych dla porównania jak i na przyszłość... jestem ciekawa zakonczenia .. a kiedy to nastąpi? zaraz bede czytac komentarze;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kuracja 15.07.2011 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Wszyscy znajomi mający domy pow 150 m2 żałują, że takie wielkie budy postawili. Zaznaczam, ze zarabiają przeciętne pensje i nie stać ich na służbę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 17.07.2011 05:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2011 Trochę się działo ostanio. Przede wszystkim mamy podciągnięty gaz- z lekkim poślizgiem, ale jest. Testy gazowe w domku z parę tygodni. Mamy także wylaną posadzkę i teraz pod folią pięknie dochodzi do siebie. Cena 11pln/m2. I co my tam jeszcze mamy- zastanówmy się, aha mamy już ogrodzenie zamontowane. Z tyłu, z boku i od przoda też. Niestety tym samym działka nam zmalała, a taką piękną przestrzeń wokoło mieliśmy dla siebie. Ale teraz o ogrodzeniu -są to przęsła betonowe plus dwie furtki i brama wjazdowa. Udało nam się zgrać dwie ekipy { od furtek i od przęseł}w tym samym czasie. Dzięki temu zabiegowi za jednym zamachem zalali filarek od przęsła z bokami bramy czy też furtek. Piękna synchronizacja i solidna robota. Obie ekipy bardzo rzetelne i dokładne.Ekipa od ogrodzenia betonowego walczyła u nas dwa dni i tym samym mieliśmy pierwszych lokatorów na hausie.Teraz mąż szlifuje dechy na front ogrodzenia i impregnuje je Drewnochronem. Jak tylko pomalujemy przęsła to wstawimy dechy i będziemy mieć kompletne ogrodzenie. Farby zakupione kolorystyka taka jak w domku, czyli szary i biały. A dechy będą naturalnie naturalne. Pięknie będzię- mam nadzieję!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 20.07.2011 06:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2011 Dziś o tym jak to trudno kupić nie najdroższe wcale drzwi.Wykończeniowe zakupy mogą wykończyć nie tylko finasowo ale także psychicznie. No bo ile to można jeżdzić za dzwiami. Castorama,Obi,Praktiker, Leroy, Fachowiec to tam buszujemy w poszukiwaniu drzwi wewnętrznych sosnowych. Jak w jednym markecie mają furtyny regulowane to dla odmiany nie mają kompletu drzwi, a w innym na odwrót z tym,że cena wyższa. Czekamy na dostawę, która jak nas przygotowali wcale niekoniecznie musi przyjechać bo to taki nieterminowy dostawca. A w innym markecie terminy kolejnych dostaw z których byłby dla nas komlecik szukuje się tak mniej więcej za ponad miesiąc. Normalnie jakaś masakra, żeby zwykłych, zwyklastych drzwi nie można było kupić. Za m-c to ja bym chciała je wstawić a nie dopiero malować i czekać aż wyschnie. No ale dobra teraz coś optymistycznego. Szanowny rodzić ostro grzeje i mamy już całkiem spory kawałek ogrodzenia pomalowany.Przyjechały już płyteczki do łazienki i na elewację też, gdyż dziś rozpoczynamy etap ocieplania i tynkowania budynku. Ta sama ekipa zrobi też ocieplenia poddasza, ale to na koniec jak sobie wyleweczka dobrze odparuje.Niedługo zapodamy foty naszego domku w nowej odsłonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 22.07.2011 07:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2011 Weszliśmy już na wyższy poziom, bowiem przyszła pora na zamawianie mebli. Jak na razie zostaliśmy opomiarowani a dokładniej - meble do kuchni, salonu i wiatrołapu. Na poddasze będziemy mogli przejść dopiero po ociepleniu. Niby fajnie a jednak trochę straszno, trochę śmiesznie no napewno nie jest łatwo. Dostaliśmy próbniki frontów, blatów, katalog uchwytów do domu do głębokiego przemyślenia. I jak to mówią tylko krowa nie zmienia zdania, tak więc krową nie jestem dlatego koncepcja zabudowy kuchni uległa zmianie również jeśli chodzi o kolory. Fronty mają być kremowe, wzór frontów- poniżej, a blat z płyty laminowanej- foto poniżej. Fronty z firmy Meblex- oklejane folią PVC, wykonane z płyty MDF o grubości 16mm. Blat z kolekcji firmy Kronopol. Uchyty planuję czarne. I do tego najwazniejsze płyta i piekarnik. Zdecydowałam się na model retro z Aristona- fota poniżej. Okap równiez dopasowany do ogólnej koncepcji. Natomiast jesli chodzi o komodę w salonie idziemy całkowicie inną drogą, drogą nowoczesności. Komoda będzie biała lakierowana z szufladami i szafkami otwieranymi na zasadzie docisku, a więc bez uchwytów. Zobaczymy czy nam ten misz masz stylizacyjny wyjdzie na dobre, ale tak chcemy oboje jednogłośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 24.07.2011 06:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2011 Jeszcze gorące jak świeże bułeczki, jeszcze trochę do zrobienia zostało, ale chwalimy się i już. Nasze ogrodzenia jest jeszcze na etapie malowania. Malują się płyty betonowe, ale i dechy też zmienią kolorek. Narazie dechy są zainpregnowane, następnym etapem będzie malownie lakierobejcą w kolorze wiśnia złocista. Koncepcja frontu całkowicie naszego pomysłu. Od lewej furtka do śmietnika potem kawałek ogrodzenia i brama z furtką i c.d. ogrodzenia. Dechy mocowane są za pomocą pianki i wstawione w te same rowki co przęsła betonowe. Chyba całkiem niezła idea. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 28.07.2011 13:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Dwa do przodu a trzy kroki do tyłu. Do przodu posuwają się prace związane z tynkowaniem chałpki. Połowa domu w wersji szarej i ocieplonej. Na plus można zaliczyć jeszcze zakup farb. Zatoczyliśmy koło i kupiliśmy Ticurrillę białą i szarą z mieszalnika { kod Y 428} plus grunt też z T. Dostaliśmy małego bonusa 6L białej Tikurrilli gratis. A na garaż i sufity wzięliśmy białego Duluxa z promocyji. Natomiast wczoraj niezle dostaliśmy po hamulcach. Zaklepany i umówiony płytkarz wystawił nas do wiatru. Może nie był jakoś specjalnie tańszy, ale z polecenia, no i termin na połowe sierpinia już rok temu był zaklepany. Co teraz, co teraz?! Musimy szukać jak świnia trufli. Nosem w gazecie trzeba będzie nieżle poorać. Zanleść naprawdę fachowca, a nie kalekę z wolnym terminem na już, to już jak unikat na skalę światową.Lekkim wychamowaniem okazał się też zakup drzwi wew. Są co prawda zamówione,ale termin dostawy bliżej nieokreślony. Czekamy...., czekamy.......I najważniejsze musimy jednak odkręcić lekko nasze żródło z gotówką. Niezaplonowane wydatki { taras, ogrodzenia, chodnik} na ten rok są przyczynkiem do pogrożenia się w głębszym kryzysie finansowym. Rata ach ta rata na całe lata. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 31.07.2011 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Sytuacja wydaje się opanowana. Kto szuka ten znajdzie, miejmy tylko nadzieję, że to dobry wybór. Wczoraj pokastingowe ustalenia z płytkarzem nr.5 okazały się w miarę satysfakcjonujące dla nas. Cena za usługę podobna do pierwszego niewidzianego przez nas fachowca , a termin choć przesunięty na wrzesień nie jest dramatyczny, gdyż ten płytkarz robi całodniowo. Czyli suma sumarum finish wyjdzie podobnie jak przy pierwszym założeniu. Podnosimy sobie poprzeczkę, a w zasadzie koszty. Po głebszych przemyśleniach i skupieniu się na trwałości użytkowania zleciliśmy ułożenie podjazdu, chodnika i schodów do domu wyspecjalizowanym kostkowcom. Zakładamy,że w przyszłości może będzie trzeba wjechać ciężkim sprzętem, więc podstawa musi być solidna. A więc w tym temacie zadzieje się gdzieś za dwa tygodnie. Uruchomiliśmy trzecią transzę w banku i na tym na pewno poprzestaniemy. Jest kasa więc szalejemy...., ale to i tak kontrolowane szaleństwo. A na koniec moja inspiracja wiatrołapu. No dobra temat będzie żywcem zerżnięty przezemnie. Tapety już zamówione, mówię tu o paskach i czarnych kropkach na białym tle. Oczywiście nasz wiatrołap jest dużo mniejszy, ale koncepcja wykorzystania takich faktur jest dla mnie bombowa.przedpokprzedpok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 02.08.2011 07:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Dobrneliśmy do etapu związanego z wykończeniówką,więc podliczmy wydatki poniesione do tej pory. Ostatnio było: 116 516pln. To teraz trzeba dodać:- Hydraulika plus c.o.- 30.000pln- Elektryka - 3120pln- Styropian na całą chatę - 6500pln- Taras plus kostka na podjazd i chodnik - 10720pln- Ogrodzenie- 11300pln- Tynki Wew.- 9500pln- Wylewki - 4738plnRazem: 75.878pln Czyli nasz domek wycisnął już z nas 192.394pln. Przypominamy sobie i Wam jakie mieliśmy założenie na początku budowy. A więc ok. 220.000pln zamierzaliśmy ponieść na stan na gotowo czyli w naszym przypadku z umeblowaniem. Już teraz widać,że te 20. 000pln nie starczy na wykończeniowe bajery plus meble, ale..... No właśnie gdyby nie ogrodzenie oraz taras, podjazd którego nie mieliśmy w planach na ten rok, to z pewnością zmieścilibyśmy się w założonej kwocie.Co nam pozostało do zrobienia czyli ile mamy do wydania.- Tynki Zew { ?}- Ocieplenie poddasza{ ?}- Położenie płytek plus zakup płytek{ 7000?}- Malowanie ścian{ 1500?}- Położenie podłogi{8000?}- Obłożenie schodów betonowych{ 7000?}- Zakup drzwi wew.{ 3000?}- Zakup oświetlenia{ 3000?}- Zakup mebli, armatury itp, itd.{ ????????}Tak więc jest jeszcze trochę tego, ale jedno można śmiało powiedzieć,że za ok.220.000pln można wybudować sam domek. Trzeba zaznaczyć, że w całości przy użyciu wykwalifikowanych specjalistów. A jak ktoś czuje się na siłach i ma tak zwane złote rączki to już na legalu taka kasa starczy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 04.08.2011 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Gruntujemy, malujemy i jeszcze raz malujemy a sufit to nawet trzy razy. Gruntowaliśmy ściany gruntem Tikurrilli. Zakupiliśmy 3 baniaki ale już teraz po zagrutowaniu całego dołu widać, że kupiliśmy za dużo. Baaardzo wydajny, czyli na 5.Sufit zaczeliśmy malować Dekoralem. Wiemy,że na biało to trochę gorzej idzie ale żeby aż 3 razy podchodzić do tego- nie za fajnie. Ściany w salonie opykaliśmy Tikuurrillą i efekt jest zajawiskowy. Kolor idealny ale i sama farba bardzo dobrze kryje i jest bardzo wydajna. Na razie po jednej warstwie jest tak jak po dwóch Dekoralem. Dlatego na sufit w salonie na ten trzeci raz położymy białą T. Poddasze będziemy malować dopiero po ociepleniu, bo teraz nie miałoby to najmniejszego sensu. A dół musimy przygotować wcześniej, bo mebelki do kuchni już powoli, powolutku tworzą się. Nastapiła mała zmiana- normalne!!!- kolor frontów będzie biały. Zamówiliśmy już sprzęt kuchenny, czyli płytę gazową i piekarnik elektyczny- resztę agd mamy. Płyta Amica retro - antracyt, piekarnik Elektrolux retro- czarny. Klamka zapadła już zmian nie bedzię. W sumie jak się tak człowiek nastawi na coś konkretnego to każde zmiany, przeróbki niezle ciśnienie podnoszą.Schody na poddasze nam się trochę zmieniły. Mamy na podstopniach płyteczki położone, oczywiście białe z Vividy Paradyża. Teraz musimy przygotować i rozrysować szablony na trepy, aby można było je zamówić, plus barierka oczywiście. Sami będziemy póżniej wszytko to montować i malować też.Teraz taki etap właśnie kiedy dużo możemy zrobić właśnie sami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 08.08.2011 08:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 A teraz czas na foty,a nie tylko gryzmoły. Fotka 1- pomalowane dechy naszego zajefajnego ogrodzenia Fotka 3- pokazuje pomalowana ścianę jednokrotnie farbą T { szary}i sufit dwukrotnie farbą D { biały} i kawałek ściany w tynku, gdyż tam będą płyteczki te same co na fotce 4 Fotka 4- schody, a w zasadzie podstopnie w płytkach i lekka przymiarka trepa { tylko nie ten kolor oczywiście} Fotka 5 - płytki kładzione przez męża i przez niego również wybrane- fuga będzie jasna Te same płytki będą jeszcze na ścianie przy schodach patrząc na wprost. Mam nadzieję,że nie za dużo tego wszystkiego. Teraz oczekujemy na realizację zamówionych trepów na schody a potem przymierzymy się do ich montowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 15.08.2011 07:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2011 Czas zakupów. Mr. płytkarz wpadł do nas na małe rozeznanie i przy okazji powinszował mężowi dobrego wykonania ścianki. Po wizycie okazało się,że zakupilismy za mało płytek na podłoge do kuchni i wiatrołapu i trzeba coś z tym fantem teraz zrobić. A problem dość trudny do rozwiązania bo akurat te płytki kupowaliśmy gdzieś na śląsku- u nas takich nie widzielliśmy. Ale trzeba powiedzieć ,że farta to my mamy niezłego. Wczoraj mały wypadzik do Tarnowskich Gór i oczywiście przy okazji zwiady w okolicznych marketach a tam nasze płyteczki- uff. Dodatkowo zafundowaliśmy sobie jeszcze inne gadżety. Umywalkę nablatową do wc na dole plus bateria, syfon w kolorze nikiel szczotkowany. Oraz baterie do łazienki na górze - wannową i umywalkową- na fotkach. To były zakupy pod płytkarza, a dodatkowo mąż zakupił sobie napęd do bramy z czterema pilotami aż. A co jeszcze się dzieje. Mamy już na stanie wszystkie drzwi wew. - 7 szt. 5 szt pełnych, jedne przeszkolone w 3/4 i jedne typowo łazienkowe. Jestem zadowolona bo dostarczyli nam lepszy model niż w sklepie oglądaliśmy. Teraz malujemy ościeżnice a potem nastąpi ich montarz. Potem przyjdzie kolej na drzwi. I w związku ztym poszukuję fajnych czarnych klamek. Domek natomiast jest już w całości ocieplony, więc juz w krótce będzie i otynkowany. Już się nie mogę doczekać koncowego efektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 16.08.2011 12:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2011 Oto i z trudem zdobyte drzwi wew. Dla zainteresowanych strona producenta http://www.Kornik.com.pl. Nasze drzwi są sęczne, bo tańsze...he,he, najważniejsze że drzewiaste a nie płyta. O kosztach juz pisać nie będziemy bo sprawa wykończenia to sprawa indywidualna- każdy orze jak może. Najważniejsze,że teza o wybudowaniu domu do 220.000 została przez nas potwierdzona. Działamy teraz na działce w temacie układania podjazdu i chodnika z kostki brukowej. Chłopcy doliczyli się braku ok.50m2 kostki, więc trzeba będzie dokupić. Jak ten mąż to liczył nie wiadomo za to kasy wypłynie całkiem sporawo na te nasze brukowe szaleństwo. Foty z tejże akcji wkrótce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 22.08.2011 10:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2011 Coś się pokazało, więc upubliczniam nowe oblicze domku. Ogólnie praca przy domku wre i to ostro. Panowie od kostki uporali się już z wytyczniem podjazdu i kącika na śmietnik. Od bramy mamy lekko szerzej niż przy garażu, ale różnica wcale nie razi po oczach. Wytyczynie chodnika i jego układanie dopiero po zdjęciu rusztowań. Ozdobny paseczek z płytek klinkierowych na górze i wokół bramy garażowej został położony przed tynkiem gdyż lepiej będzie to wyprowadzić. Można by było położyć najpierw tynk a potem płytki, ale efekt końcowy z pewnością będzie lepszy w naszej wersji. Płytki klinkierowe będą też na około drzwi wejściowych, ale do tego jeszcze kawał czasu. Najpierw kostkarze muszą zrobić schody, aby móc naszą konstrukcję z płytek i jeszcze czegoś utworzyć. Przedstawiam również nasze parapety zew., które już w dwóch oknach są zamontowane. A na koniec gotowa ścianka w salonie. Kolejne obłoży już fachowiec bo niestety baaaaardzo długo mężowi to szło, ale przynajmniej równiutko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.