ogrzewanie gazowe (gaz płynny) czy elektryczne?

[Njord]

Kupuję dom w stanie deweloperskim wyposażony w grzejniki purmo i rozprowadzone rurki centralnego ogrzewania.

Deweloper zaplanował piec gazowy w łazience, ale nie doprowadził tam gazu. Gaz musi sobie doprowadzić kupujący - a z racji, że nie ma w okolicy gazu ziemnego, pozostaje gaz ciekły z butli w ogrodzie.

 

Dom jest mały, ok 100m2 w konstrukcji szkieletowej ze współczynnikiem U 0,15 więc generalnie energooszczędny.

 

W zimie będzie ogrzewany również kominkiem, natomiast dogrzewany piecem CO, ale woda przez cały rok musi być czymś grzana.

 

Natomiast zasugerowano mi, że ogrzewanie elektryczne może być tańsze niż gaz ciekły. Podobno cena za litr jaką mi zaproponowano (2.05 PLN brutto) to cena promocyjna i po wygaśnięciu promocji mocno podskoczy.

 

Chciałbym Was zapytać, co o tym myślicie? Czy prąd faktycznie będzie tańszy?

jeśli tak, to jaki piec wybrać? zupełnie nie znam sie na ogrzewaniu elektrycznym.

 

Może ktoś z Was wie jakie są koszty ogrzanie takiego domu szkieletowego około 100m2?

[Piotr G]

może być tańsze grzanie elektryczne II taryfa jeżeli jeszcze kominek to ma sens

do CWU pomyśl o kolektorach - peferencyjne kredyty - dziś podobno ruszają (praferencja mocno oszukana ale zawsze taniej parę złoty)

 

Piotr

[Njord]

dzieki za odpowiedzi.

 

czy moglibyscie polecic jakiś dobry bojler 100L do którego można podłączyć panel solarny?

[Piotr G]

Ariston z wężownicą lub Galmet z wężownicą dość tanie i dobre jakościowo

 

Piotr

[piotrmak]

Tańsze inwestycyjnie to na pewno są butle 33kg. Pamiętać trzeba tylko, że propanem lane są na 30 kg netto co daje nam ok. 30kg X 1,90 ltr. = ok. 57 litrów propanu. Teraz wystarczy znać tylko cenę brutto takich butli i zakładam się że wyjdzie dużo drożej od propanu na wolnym rynku na dzisiaj ok. 1,90-2,00 brutto za litr. Zaoszczędzenie na inwestycji to nie wszystko. Potem trzeba jeszcze latami mieszkać

33kg to mają ale mieszaniny propan-butan