zmienic drzwi balkonowe na okno czy nie?

[basbur]

mam postawione sciany poddasza i pewien dylemat - otóż wszystkie pokoje nie mają zwyklych okien tylko drzwi balkonowe, szerokie na 1,8 i 1,5 m. Oprócz tego maja jeszcze okna dachowe.

Tak sobie chodzę po tym domu i myslę, ze niektóre pokoje (zwłaszcza jeden) nie jest zbyt ustawny - na dwóch dłuższych scianach mam drzwi (albo balkonowe albo wejściowe), na trzeciej ścianie na srodku drzwi do garderoby. Nie bardzo wiem tez gdzie umiescic kaloryfer (wg projektu jest on w garderobie)

 

Wymyslilismy sobiee z mezem, ze zamiast szerokich dwuskrzydłowych drzwi balkonowych zrobimy jedno skrzydło do podłogi a z drugiej częsci zrobimy zwykłe okno, pod ktore bedzie mozna wstawic kaloryfer, biurko itp.

 

Z kolei moja bardzo dobra kolezanka (projektantka wnetrz) zdecydowanie odradza, ze wzgledu na to ze zepsuje elewacje, jej symetryczność, ze bedzie brzydko, ze takie okna w L sa paskudne itp

 

co byscie zrobili? dodam, ze ma byc to pokoj dla dziecka a widok z niego nie bedzie niestety na piekne okolicznosci przyrody, ino na dom sasiada;)

 

 

a tu rzut (to pokoj po prawej stronie na poddaszu)

 

http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-aloesie-4/m484d30a8c5988

[minkapinka]

to pokój nr 3? Nie rozumiem, przecież tam jest wyjście na balkon.

[Aleksandryta]

Z kolei moja bardzo dobra kolezanka (projektantka wnetrz) zdecydowanie odradza, ze wzgledu na to ze zepsuje elewacje, jej symetryczność, ze bedzie brzydko, ze takie okna w L sa paskudne itp

 

I ma rację. Tak za komuny projektowano wejścia na balkon, między innymi w blokowiskach. Rozejrzyj się po starych kostkach. Tam właśnie są tak zaprojektowane okna balkonowe. Mnie się nie podoba.

Ja to w ogóle zlikwidowałabym balkony . Po co Ci one?. Na pewno czytałaś jakie są upierdliwe w obróbce, żeby nie wiało, nie ciekło. Wywal je i daj duże ładne okna a pod nimi kaloryfery. Będzie jasno i ciepło

[chulada]

ja też, tak jak Aleksandryta, w ogóle zlikwidowałabym ten balkon w pokoju nr 3.

[basbur]

tak, to pokoj nr 3 - jest wyjscie na balkon, szerokie na 1,8 m - kombinuję czy nie zostawić drzwi balkonowych na 90 cm a drugie 90 przerobic na okno, powstanie wtedy taka L-ka jak w blokach, niezbyt ladna ale bardziej praktyczna pewnie

 

co do balkonów - ja doskonale wiem o czym piszecie i jestem tego samego zdania, niestety walke o balkony przegralam z mezem, jemu sie podobają i koniec. Nie dam rady ich teraz upierdzielić, są juz wylane ;(

musze sobie wiec jakos poradzic z tym, co juz jest. mysle, ze zweze to okno do 1,5 m i spłycę garderobę o 30 cm, tym samym zyskam trochę wiecej scian

bedzie dobrze?

Edytowane 14 Lipca 2010 przez basbur

[minkapinka]

wersja ze zwężeniem okna jest lepsza niż z L-ką

[mayadaski]

ja bym zostawila okno w spokoju, bo sama mam tylko takie balkonowe...lubie swiatlo w domu;) jak zmniejszysz swiatlo okna balkonowego to moze Ci wyjsc ciemny pokoj.

 

A myslalas moze o innej opcji? garderobe wywalic na przeciwna strone (tam gdzie jest ta okragla sciana) i ja troche pomniejszyc, a miejsce na spanie umiescic tam gdzie teraz jest garderoba i sprawa ustawnosci bedzie rozstrzygnieta, tym bardziej ze na pewno chodzi Ci tylko o lozko - stolu tam nie planujesz;). Musisz sprawdzic jaka wysoka jest tam sciana kolankowa i gdy usiadzie sie na lozku to nie bedzie sie glowa zawadzac o konstrukcje.

 

Maja

[chulada]

A nie możesz zmniejszyć okna do szerokości dotychczasowego jednego skrzydła (80 cm) i wyśrodkować jego wstawienie w stosunku do szerokości balkonu? http://a.imageshack.us/img80/6259/balkon.png

Nie zmniejszałabym garderoby.

[zetka]

A może grzejnik kanałowy w podłodze pod drzwiami balkonowymi by rozwiązał sprawę? Okna bym nie zmieniała żeby nie zakłócać wyglądu elewacji. Za zmniejszaniem do 1,50 też bym nie była, gdyż moim zdaniem w takim oknie dużą część zajmuje rama, a samo światło szyby jest dość wąskie. Jeszcze mnie nachodzi myśl żeby grzejnik wcisnąć pod biurko tam gdzie jest ono na projekcie. Skoro tyle osób pod oknem daje grzejnik i biurko jednocześnie to czemu by tu tak nie zrobić? (wprawdzie nie wiem czy to będzie wygodne dla osób korzystających z biurka (za gorąco) ale sama tak planuję w małych pokojach )

[Anulek2005]

Wg mnie najlepszy jest pomysł z wywaleniem garderoby na przeciwna ścianę.

[kakakarolina]

Urżnąć wylane balkony żaden problem;) ale rozumiem że mąż się uparł trudno (Ja to zawsze mówię, że takie balkony są po to żeby rano można było wyjść i się odlać jeżeli oczywiście jest się facetem:) - przepraszam za bezpośredniość - inna funkcja jak się ma ogród nie przychodzi mi do głowy.

 

L-ka to zbrodnia !!!

 

Radziłabym zostawić jak jest ewentualnie troszkę zwężyć to okno.

 

Architekt nad tym myślał (całościowo również o elewacji żebyś miała ładny domek ) więc po co zgrywać mądrzejszego

przy tak dużej garderobie niewiele będziesz musiała ustawiać w tym pokoju. (biurko, łóżko i regał na książki) Jeżeli przesuniesz drzwi do garderoby na bok zyskasz całą długą ścianę. Zmniejszenie jej o 30 cm jak najbardziej (kąt obok okna zrobi się ciut sensowniejszy)

Przy okrągłej ścianie też mogłaby być ale wydaję mi się, że ona miała być ozdobą domu:) (bo i po co taka) ładnie by na niej wyglądały przeszklenia z luksferów ozdobi i doświetli klatkę schodową i nada charakteru pokojowi.

 

(obrony pracy architekta podjęłam się jako architekt;)

[basbur]

bardzo Wam dziekuje, nie spodziewalam sie tylu pomysłów - sama na polowe z nich pewnie bym nie wpadla

przeniesc garderoby nie chce - faktycznie ta okragla sciana ma/miała byc ciekawym elementem pokoju (ona wyszla okragla przez antresolę).

jesli zmniejsze okno do 140-150 cm to ciemno nie bedzie - pokoj jest od strony pd-zach i ma dodatkowo okno dachowe nad scianą po lewej stronie (w garderobie tez ma okno dachowe)

 

juz wiem, ze L-ki nie zrobie (dzieki Wam i kolezance , chyba ostatecznie zweze okno i zmniejsze nieco garderobe i nieco przesune jej drzwi (mąż i budowlaniec jeszcze o tym nie wiedzą, mam nadzieje, ze jakos to strawią)

[basbur]

Mamy nowe dane;)

Po wizycie z miarą na budowie stwierdzam, ze garderoby przesunac sie nie da. Za to mąż stwierdzil, ze najlepiej byłoby upierdzielic balkon i zrobic normalne okno zamiast balkonowego

i teraz dylemat - ciac ten balkon a inne zostawic? nie bedzie glupio wygladalo? jesli ciac balkon to zostawic okno balkonowe czy zrobic zwykle?

 

Ta budowa mnie wykonczy a do etapu wykonczeniowki jeszcze daleko;)

[Monika_Gdynia]

wywalaj balkony. poźniej wcale ich nie brakuje - ani wizujalnie ani użytkowo. ja zostawiłam jeden balkon i załuję . Nie załuje, tego którego się pozbyłam. Moim zdaniem ważniejsza jest wygoda w pokoju (jego ustwanisc) a nie balkonik, którego sie i tak nie bedzie uzywało.

[Aleksandryta]

wywalaj balkony. poźniej wcale ich nie brakuje - ani wizujalnie ani użytkowo. ja zostawiłam jeden balkon i załuję . Nie załuje, tego którego się pozbyłam. Moim zdaniem ważniejsza jest wygoda w pokoju (jego ustwanisc) a nie balkonik, którego sie i tak nie bedzie uzywało.

 

Amen

 

Tylko jak wywalisz te boczne balkony, zmień okna na zwykłe, bo to rozwiąże problem ustawienia kaloryferów i mebli, a właśnie o to Ci chodzi.

Miałam balkony w poprzednim domu. Koszmar!!! z mostkami cieplnymi i ciągłym podmakaniem. Praktycznie był to problem nie do rozwiązania, niby wszystko ocieplone zgodnie ze standardami, ale i tak ciągle coś wiało i ciekło, głównie wtedy jak deszcz zacinał. To tak jak z tarasami nad garażami. Mój znajomy już 3 raz w ciągu 5 lat uszczelnia go, ale i tak ciągle gdzieś leci woda, a w maju i czerwcu, to jego samochód prawie pływał w tym garażu. Teraz uszczelnia metodą tradycyjną sprzed 30 lat . Jeśli Twój mąż dał się przekonać do likwidacji balkonów, to mądry facet z niego

[EZS]

Jest jeszcze jedna opcja

Przenieś dziecko do pokoju z drugim balkonem (większego) a w tym zrób waszą sypialnię

Za przemawia - garderoba w pokoju dziecka jest bez sensu a przydaje się w sypialni rodziców, - wy nie potrzebujecie biurka, - wywalanie już istniejącego balkonu to dodatkowe koszty i praca a akurat ja jestem zwolennikiem balkonów, nie mam żadnego i bardzo mi brak -i tak trzeba będzie uzyskać zgodę architekta - dziecko się ucieszy, bo dostanie duży pokój

[kakakarolina]

Urżnąć balkon jak pisałam żaden problem za to genialny pomysł. Okno zmień na normalne tylko w symetrii tego na dole. Pokoi bym nie zamieniałą. żaden problem dodać garderobę w waszej sypialni a zrezygnować z tej w pokoju dziecięcym (moim zdaniem też jest tam zbędna - chyba że macie dorastającą córcię) a metraż pokoi bardzo podobny. Wasza sypialnia jest nad salonem jak przyjdą goście to dziecko na tym nie ucierpi i będzie miało cichutko.

[basbur]

Dziekuje ponownie za opinie;) pokoi nie zamienimy, bo nasza sypialnia nie jest tam, gdzie przewiduje projekt, tylko w pokoju nad garazem, ktory zostal sporo powiekszony (dzieki temu zmiesci sie tam garderoba i lazienka z wejsciem od sypialni wlasnie).

A ten newralgiczny pokoj to pokoj przeznaczony dla córki, ktorej (nie smiejcie sie, prosze) jeszcze nie ma na swiecie ale jest w planach;) I mysle, ze kiedys ucieszy sie z tej garderoby;) A pokoj, ktory w projekcie jest naszą sypialnią przeznaczam dla synka, ktory za tydzien konczy roczek;)

 

Chyba faktycznie urzniemy balkon i wstawimy zwykle okno - nie zepsuje tym elewacji? to bedzie jedyne zwykle okno na pietrze - wszystkie inne beda balkonowe...

[akarolak]

miałem podobny dylemat.

W pokojach dzieci mielismy zaprojektowane drzwi na taras. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na zamianę na durze szer. 3 m okna.

Szerokością powtarzają drzwi tarasowe na elewacji obok więc jest pewna symetria i pożądek elewacji.

A na okna zdecydowalismy sie z kilu powodów:

- drzwi od pokoi dzieci ciągle bylyby pootwierane- przeciągi- trzeba by pilnować przy wychodzeniu zamknięcia.

-dzieci nosiłyby do pokoi bezpośrednio piach z ogrodu- przy jednym wejściu łatwiej nad tym zapanowac

- w pokojach 1 ściana byłaby zajęta drzwiami więc nieustawna- przy oknie natomiast możemy zrobić durze biurka w widnym miejscu, gdyby były drzwi biurka musiałyby być na jakiejś innej ścianie bez okna zatem w ciemniejszym miejscu