szczeniakos 14.07.2010 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2010 Witam wszystkich, Chciałbym zachęcić wszystkich do czynnej rozmowy i wymiany doświadczeń w temacie remontowym. Co u was się wydarzyło w trakcie remontu ( niespodzianki budowniczych PRL-u) niespodziewanego, jak poradziliście sobie z problemami które wynikły dopiero przy rozbiórkach, wyburzeniach itp . Na pierwszy rzut mój problem - wyrwałem wszystkie stare futryny, okazało się że w niektórych pokojach oraz toalecie brakuje z jednej strony ściany aby zamonotować ościeżnice . Jakie macie pomysły aby "wybudować" 5 cm ścianki aby złapała je ościeżnica - jedna z betonu, 2 kartonowe . Pomysły ?? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/145500-w-trakcie-remonotuproblemy-i-rozwi%C4%85zania/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robert.k 16.07.2010 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2010 Dokręcić drewnianą belkę (przy ścianie betonowej) do ściany i po obu stornach do niej paski regipsu. Potem siatka, gładź, farba. Przy ścianie z kartonu trzeba wstawić profil jesli go nie ma a jak jest to do niego dokręcić dwa profile U złożone w coś podobnego do belki. Potem regips, siatka, gładź. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/145500-w-trakcie-remonotuproblemy-i-rozwi%C4%85zania/#findComment-4200012 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
glrt 16.07.2010 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2010 Współczuje, jestem po remoncie mieszkania w bloku (wielka płyta) na pierwszym tego typu osiedlu we Wrocławiu. W futrynach szły przewody elektryczne które zresztą w całym mieszkaniu kładli jak popadnie (nawet w posadzce po przekątnej pokoju). Wszystkie ściany poodchylane od pionu a o kątach prostych można było sobie pomarzyć. Jednym słowem czeka cie wiele niespodzianek, dykta i gazety. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/145500-w-trakcie-remonotuproblemy-i-rozwi%C4%85zania/#findComment-4200139 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczeniakos 17.07.2010 21:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2010 (edytowane) Sciany gotowe do montażu drzwi ... jeżeli chodzi o sciany - to własnie wczoraj pozbyłem się jednej kartonowej )) . Z jednej strony był brzuch jak po kilku piwach a z drugiej wklęsła .... wyrwałem chwasta i teraz etap na stawianie nowej scianki . Ogólnie niespodzianki wyskoczyły rożne ze scian ale juz temat ogarnięty z grubsza Ale mam problem w kwesti wylewek - wypoziomowania mieszkania. Nie za bardzo wiem jak sie zabrać za wypoziomowanie wszystkich pomieszczeń ( pokoje + przedpokó) z racji tego że będę miał panele wszędzie . Na początku chciałem robić wylewki pokojami a później połączyć z przedpokojem ale nie jestem pewien czy będzie to dobry sposób . Dzisiaj wpadłem na pomysł że zaczne od rozciągnięcia sznurków - od balkonu do wejscia do kuchni, oraz z każdego pokoju ( od początku ) do końca przedpokoju a później w zdłuż przedpokojue ( połącze wszystkie sznurki bo mieszkanie mam w szkałcie T ) . Jakie macie pomysły na wypoziomowanie calego mieszkania, czy sposób na sznurki czy może jednak pokojami a na końcu przedpokój ??? Dajcie z nak Panowie i Panie i wielkie dzieki za wskazówki A propo przewodów - byl ostatnio u mnie elektryk który u siebie ostatnio robił generalny remont i również miał położone przewody gdzie popadnie. W trakcie remontu w łazience zauważył biegnący kabel w posadze schodzący gdzies w dół - nie mógł znaleść jego zródła więc wyrwał go . Za godzine przylatuje sąsiad z pretensjami że w mieszkaniu nie ma prądu )) Paranoja z PRL-owskim budownictwem . Ale na pocieszenie napisze że w nowym budownictwie też szału nie ma . Edytowane 17 Lipca 2010 przez szczeniakos Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/145500-w-trakcie-remonotuproblemy-i-rozwi%C4%85zania/#findComment-4201553 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mr6319 18.07.2010 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2010 szlaufwaga lub niwelator i po problemie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/145500-w-trakcie-remonotuproblemy-i-rozwi%C4%85zania/#findComment-4201668 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anna.kaczmak 30.07.2010 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 niestety zanim znajdziesz dobrą ekipę remontowa...myślałam że oszaleje, za moje mieszkanie zabrał się Pan Marek po pierwszym tygodniu chciało mi się płakać. W zasadzie to tylko napsuł materiału, z instalacji ciekła woda wszystko krzywe i nie zawsze docierał:/ a jak już to nieraz pierwsza niż on była woń przetrawionego alko. Całe szczęście że trafiliśmy potem na Pana Marcina , łazienka jest super, bez bałaganu bez problemu każdemu życzę takiej ekipy i efektów na które czekamy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/145500-w-trakcie-remonotuproblemy-i-rozwi%C4%85zania/#findComment-4217064 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alladyn71 30.07.2010 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 Ja wciaz zmagam się z naszą kostką Chociaz u nas był inny problem. Poprzedni własciciel był jakąś szychą w prl-u i zamiast domu zbudowal sobie bunkier Piwnica- chcieliśmy wykuc nowe drzwi (a wlasciwie przeniesc stare) i co sie okazuje. Ściany to nie tylko beton ale i wrzucone w niego wielgaśne granitowe kloce. Za cholery nie mozna sie przez nie przekuc. Trzeba wyciagać )) (teraz mamy spory material na skalniak Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/145500-w-trakcie-remonotuproblemy-i-rozwi%C4%85zania/#findComment-4217090 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 02.08.2010 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2010 Ja juz ponad 2 lata borykam się z naszym małym remontem,który przerodził się w totalną demolkę, dzięki niespodziankom ukrytym w starym domu "po kapitalnym" remobcie.Niespodzianki to :-strop drewniany do rozbiórki (planowane)-strop kleina wsparty na 1 (słownie jednej) szynie kolejowej - rozpiętość 10 m, strop na jedna cegłę , rozsypał się przy demontażu fragmentu drewnianego-dach z pełnym deskowaniem ,a) wsparty bezposrednio na ścianie, bez murłat, położono na nim nowe pokrycie na papę (ondulina), z tym,że dach się zapadał,więc podłożono łatopodtrzymywacze, w najmocniej zapadniętym miejscu miały 32 cm-ściany szczytowe pociągnięte przez dach składały się do środka domu, co skrupulatnie przykryto zwiększającą się ku górze warstwą ocieplenia , z zewnątrz,proste jaktalala-komin,przykryty karton gipsem,jak i wszystkie wewnętrzne ściany i sufity,z tym,ze komin był nieszczelny-ściany, pod k-g glazura w jednym z pokoi nawet z obciętą baterią umywalkową-podłogi w kilku miejscach żle zagęszczono piasek -zapadały sięi drobniejsze kuku-instalacja ,która miała być mosiężna, była z pexa-ekonomiczny piec zabił by finansowo i Bila Gatesa-nieszczelne szambo więcej nie pamiętam... ale zapewne coś mi umknęło i tak się bujamy z remontem...w tym czasie i za te pieniądze już by stanął nowy dom ....o dwa razy większej powierzchni Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/145500-w-trakcie-remonotuproblemy-i-rozwi%C4%85zania/#findComment-4221401 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tekla22 03.08.2010 08:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2010 no my remontujemy mieszkanie 50 m i w sumie gdyby sie zjawiła jakaś dobra ekipa to pewnie byłoby zrobione a tak.... zauważyłam że gdzie tylko to możliwe to wrzucali supreme - tynki to piasek - kąty można zapomnieć - i ta butelka przy suficie (czyli półokrągłe połączenie ściany z sufitem jakby ktoś nie wiedział co to jest butelka) po rozwaleniu wszystkich tynków - zeskrobaniu - przyszła ekipa do położenia tynków agregatem - ale jak normalnie cena od metra jest 14 zł to Pan powiedział prawie 100% więcej zbiliśmy na 20 - za samą robociznę metrów było 130 - liczyliśmy że wezmą mniej ~16 - wiadomo metrów mało a dużo narożników - tłumaczyli się tym - poszło prawie 2,5 tony knaufa i najgorsze jest to że nasze wyobrażenie o nowych tynkach i kontach prostych jest tylko marzeniem choć w niektórych miejscach można było się postarać i dodać 0,5 cm żeby był kont 90 tynki schną a my jesteśmy średnio zadowoleni - też bym chciał zarabiać tyle co tynkarze pierwszy dzień od 8 do 17 we 3, drugi dzień od 8 do 11 z posprzątaniem maszyny o 11 już odjechali - zdjęcia z wykonanej pracy dorzucę dzisiaj przy remontach życzę wam dobrych ekip - lub jak to Marek Konrad mówi to będziemy mieli za darmo co zrobimy sami Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/145500-w-trakcie-remonotuproblemy-i-rozwi%C4%85zania/#findComment-4221726 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.