DrKubus 20.03.2016 18:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2016 ... niestety musze dopiero zrobic fotę. Ja mam wersje prostą, bardzo prosta - bezpieczniki i różnicówki. Nie mam żadnych wyłaczników bistabilnych bo wszystkie schodowe, krzyzowe mam połaczone w puszkach i na wyłacznikach. Kable przy suficie to moga rodzic problemy przy przejściach nad oknami, bo tam się wierci.... Po drugie będziesz miał pełno kucia przy krzyżówkach kabli - wyłacznik - lampa... Montuje system Ampio tam 16 punktów świetlnych idzie jednym kablem, a włączniki - gwiazda do skrzynki po kabelku 2 lub 4x0,5, te bardziej skomplikowane (szklane z obsługa 4, 9, 15 przycisków) magistrala 4x0,5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 20.03.2016 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2016 No ok, to teraz jeszcze 2 pytania: 1. czy są jakieś odległości które należy zachować, pomiędzy TR a pompą ciepła, albo zbiornikiem 2. czy ma znaczenie gdzie będzie załącznik, ochronnik przeciwprzepięciowy Planuje większość przewodów puścić pod sufitem, a kabel wprowadzić od dołu i zastanawiam się, jak rozplanować TR. PS. Ma ktoś na zbyciu erbetkę budowlaną? Ad.1 To dobre pytanie Ad.2 Ja mam kabel wprowadzony od dołu z prawej strony, wszystko co od świateł górą, a wszystko co od gniazdek dołem. Ogólnie dobrą zasadą jest, że pierwsze od lewej na górze to rozłącznik główny (4P, 63A lub 100A), potem przepięciówka i ewentualnie kontrola obecności faz, a poniżej poszczególne różnicówki jako pierwsze od lewej w każdym poziomie i dalej już wyłączniki nadprądowe poszczególnych obwodów wiszące na danej różnicówce. Jak się przypatrzysz, to zobaczysz u mnie od lewej na górze właśnie rozłącznik 4P 100A, przepięciówkę, a potem różnicówkę 2P 1F i wyłącznik C16 1F dla obwodu gniazd zewnętrznych, potem dwa wyłączniki B10 dla dwóch faz zasilających światło (bez różnicówki) i rozłącznik 4P 100A dla garażu. Potem idą dwa rzędy przekaźników bistabilnych. W przedostatnim rzędzie są trzy zestawy obwodów gniazd pokojowych na niezależnych różnicówkach, oraz obwód bojlera (różnicówka, nadprądowy B16, licznik energii, programator czasowy). Ostatni rząd to różnicówka trójfazowa i wyłącznik nadprądowy 3F 3x16A dla kuchenki indukcyjnej, dalej wyłącznik 3F 3x16A dla kabli podłogowych (bez różnicówki), oraz licznik 3F zużycia przez nie energii. Ostatnie to złączka 4x10mm2 kabla doprowadzającego prąd z zewnątrz. Można taką tablicę odbić lustrzanie, albo odwócić do góry nogami, albo jedno i drugie, co powinno wystarczyć w każdym przypadku. Miałem przez chwilę RB-tkę do sprzedania, ale chyba mi się przyda tymczasowo w garażu, wiec nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 27.03.2016 06:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2016 (edytowane) Ponieważ po wstawieniu okien, okazało się że mój przedłużacz (który zwykle wprowadzałem przez okno) jest z krótki, zdecydowałem się na zastosowanie innego rozwiązania umożliwiającego mi dostęp do prądu. Zakupiłem: 40 m przewodu OW 5x2,5 H05RR-F 300/500V, skrzynkę R-BOX i dwa wyłączniki nadprądowe (1- i 3-fazowe), zaciskarkę do tulejek i wziąłem się za montaż: Wiem, że można było zrobić to ładniej, ale to moja pierwsza rozdzielnica od lat:http://samobudowa.pl/foto/01elektryka1.jpg Po złożeniu mam dostęp do 4 gniazd (2x 230V i dwóch trójfazowych 16A i 32A):http://samobudowa.pl/foto/01elektryka2.jpg A tutaj widoczna linia napowietrzna:http://samobudowa.pl/foto/01elektryka3.jpg Edytowane 30 Marca 2016 przez DrKubus Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 29.03.2016 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2016 i rozdzielnie - bardzo prosta dolna ma byc do sterowania ogrzewaniem (kable grzewcze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 29.03.2016 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2016 i rozdzielnie - bardzo prosta [ATTACH=CONFIG]351473[/ATTACH] dolna ma byc do sterowania ogrzewaniem (kable grzewcze) A w tym gniazdu obok to ile Ci przewodów wychodzi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 29.03.2016 20:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2016 A w tym gniazdu obok to ile Ci przewodów wychodzi? z 4 szt ?? , w innym wchodzi 6szt przy głębokich puszkach to nie ma z tym problemu - złacza lutuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 29.03.2016 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2016 z 4 szt ?? , w innym wchodzi 6szt przy głębokich puszkach to nie ma z tym problemu - złacza lutuję Nie chciałbym Cię pouczać, ale miałem kiedyś zajęcia na których wykładowca-praktyk pokazywał nam różnicę pomiędzy różnymi rodzajami połączeń - powiem tylko tyle, że jedyne które przeszły wszystkie testy to albo druty w kostkach (jeszcze nie było WAGO) albo linki zaciskane w tulejach. Jeśli dobrze pamiętam połączenia skręcane i lutowane były lepsze, tylko od tych skręconych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 30.03.2016 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 ... Zakupiłem: 40 m przewodu OW 3x1,5 H05RR-F 300/500V... Na pewno 3 x 1,5 a nie 5 albo 4? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 30.03.2016 16:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 Nie chciałbym Cię pouczać, ale miałem kiedyś zajęcia na których wykładowca-praktyk pokazywał nam różnicę pomiędzy różnymi rodzajami połączeń - powiem tylko tyle, że jedyne które przeszły wszystkie testy to albo druty w kostkach (jeszcze nie było WAGO) albo linki zaciskane w tulejach. Jeśli dobrze pamiętam połączenia skręcane i lutowane były lepsze, tylko od tych skręconych To ten wykładowca nie ma o niczym pojecia .... - nie ma lepszego połaczenia które jest skrecone i zlutowane i szczelnie zalepione taśmą aby miedź nie oksydowała. Ja na takie połaczenia daję dozywotnią gwarancję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rustin 30.03.2016 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 Mi tak zrobił mój elektryk, czy dobrze , przekonam się po latach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 30.03.2016 18:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 To ten wykładowca nie ma o niczym pojecia .... - nie ma lepszego połaczenia które jest skrecone i zlutowane i szczelnie zalepione taśmą aby miedź nie oksydowała. Ja na takie połaczenia daję dozywotnią gwarancję... Może były inne cyny, ale na własne oczy widziałem, jak przy przeciążeniu instalacji lut się topił. Z tego co mgliście pamiętam dochodziło jeszcze przegrzanie przewodów i izolacji (podczas lutowania). Przejrzałem przed chwilą forum ISE i były tam jeszcze wzmianki o pozostałościach kwasu, który również ma negatywny wpływ na przewody. Dla mnie bardziej znaczącym argumentem w zastosowaniu elementów łączących mechanicznie jest fakt, iż w razie problemów łatwiej jest rozłączyć kostki i sprawdzić gdzie występuje problem, niż gdybym miał "węża" z kilkoma puszkami w których mam lutowane przewody i tam szukać uszkodzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 30.03.2016 18:56 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2016 Na pewno 3 x 1,5 a nie 5 albo 4? Dzięki, już poprawiłem, przewód jest oczywiście 5x2,5mm2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 31.03.2016 05:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2016 Może były inne cyny, ale na własne oczy widziałem, jak przy przeciążeniu instalacji lut się topił. Z tego co mgliście pamiętam dochodziło jeszcze przegrzanie przewodów i izolacji (podczas lutowania). Przejrzałem przed chwilą forum ISE i były tam jeszcze wzmianki o pozostałościach kwasu, który również ma negatywny wpływ na przewody. Dla mnie bardziej znaczącym argumentem w zastosowaniu elementów łączących mechanicznie jest fakt, iż w razie problemów łatwiej jest rozłączyć kostki i sprawdzić gdzie występuje problem, niż gdybym miał "węża" z kilkoma puszkami w których mam lutowane przewody i tam szukać uszkodzeń. ... a ten PRAKTYK co jeszcze robił z takim połaczeniem - zrzucał z 10 pietra ? gotował w mikrofali ? czy moze jeszcze kładł pod nadjeżdżający tramwaj ?. Jeżeli przewód był pod takim obciążeniem że topiła się cyna (powyżej 200stopni) to masz cała instalację do wymiany bo napewno nie wytrzymała by izolacja, jeżeli pojawiał się jakiś kwas - to nie ma żadnej elektroniki... , jeżeli spalasz izolację to nie potrafisz tego robić.... - niesamowite co ludzie nie wymyślą. Miarodajny test jest zostawienie złacza na 30 lat i obciążanie instalacji jakby to było w warunkach domowych - ale myśle że ten PRAKTYK tego nie pokazał. Złacze musi być trwałe, "ścisle" aby nie było możliwości "iskrzenia" i nie moze być warunków aby miedź oksydowała - dostep tlenu. Takie instalacje są wieczne i sie z nimi nic nie stanie nie musis tego rozłaczac mierzyć srawdać - bo przy takim złaczu mozes równie dobrze stwierdzić ze kabel gdzieś pod tynkiem moze ulec "biodegradacji". Jedyne taka instalacja jest podatna na uszkodzenia mechaniczne.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz P. 03.04.2016 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2016 Witam się w Twoim dzienniku.Późno go odkryłem, jednak się cieszę że tu trafiłem.Po jego lekturze sporo się nauczyłem i zapewne wiele nauczę w przyszłości.Zyskałeś stałego czytelnika i możliwe że dyskutanta.Życzę powodzenia w dalszej budowie. PozdrawiamTomasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 09.04.2016 17:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2016 Dziennik już gdzieś zanika, więc czas go odświeżyć, póki co "idą" ścianki wewnętrzne, niestety kontuzja mięśni pleców, mocno spowalnia prace W tej chwili widać już zarys pomieszczeń parteru: - ścianka oddzielająca gabinet od łazienki: http://samobudowa.pl/foto/1wewnetrzne1.jpg - pomieszczenie gospodarcze i garderoba: http://samobudowa.pl/foto/1wewnetrzne2.jpg - garderoba i wiatrołap: http://samobudowa.pl/foto/1wewnetrzne3.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 09.05.2016 17:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2016 Wolno to trwało, ale w ostatni weekend udało mi się zakończyć murowanie ścian: http://samobudowa.pl/foto/2wewnetrzne1.jpg http://samobudowa.pl/foto/2wewnetrzne2.jpg http://samobudowa.pl/foto/2wewnetrzne3.jpg Teraz kilka dni planowania (i oddechu) i biorę się za elektrykę. Tynki zamówione na koniec maja. Po raz kolejny mam dylematy (może szanowne grono odwiedzających coś podpowie): 1. Mam równe ściany dlatego chciałbym położyć max. 1 cm tynku, a ponieważ nie chciałbym na czas tynkowania kłaść jeszcze przewodów, wymyśliłem sobie że na razie położę tylko peszle (w bruzdach) a przewody będę wciągał później. Czy to dobry pomysł?2. Jeśli już peszle, to wciągać w nie YDYp, czy może pojedyncze DY?3. Czy zdecydować się na tynki z półproduktów (cement, wapno), czy może jednak przekonać wykonawce, żeby zrobił mi z gotowych (z worka).4. Nadal się motam, czy zrobić jedną dużą rozdzielnice na dole, czy piętro zrobić osobno. Pozdrawiam czytających (mam nadzieję, że jeszcze ktoś tu zagląda). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość grend 09.05.2016 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2016 Peszle w bruzdach i później wciąganie to niewykonalne. Wogóle jak np chcesz ciagnąc np 15 metrów kabla skretki przez iles tam peszli. Po co chcesz miec peszle ? -myślisz ze za 5 lat sobie coś przypomnisz i przeciagniesz kabel z parteru na pietro i 10 metrów dalej ? Skąd wogole pomysł z tym peszlem byłeś w Dani ? Reasumujac krótko - NIE KOMBINUJ Jak chcesz mięć tynki cw to zdecydowanie robione na budowie z "moczonym" wapnem i najlepiej cementem CEM I . Z wora to odpad, chemia i popioły z elektrowni które później cyt "muszą mieć pajaczki" Jedna rozdzielnia - jak zrobisz dobrze instalacje to nie będziesz do niej zagladał przez 50lat - chyba że jest przyczyna ekonomiczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 09.05.2016 18:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2016 Po co chcesz miec peszle ? Peszle chce mieć tylko, od sufitu (będzie podwieszany) do włączników - na sufitem dam w wiązkach kable (sygnałowe, magistrala do Ynteligencji, alarmy itp). Od gniazdek do podłogi - jak pójdą tynkarze, w podłodze położę sobie twarde peszle z przewodami - czyli do wciągania będzie max 1,5 m przewodu. Dlaczego chce peszle - bo jak będę kładł instalacje to w każdej chwili z sufitu mogę coś "spuścić". Poza tym chce cienki tynk, a widziałem już takie na których po 3-4 latach było widać prowadzone przewody. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aiki 09.05.2016 18:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2016 Jak już zrobisz bruzdy to kładź kable i zatynkuj. W takim wypadku widać ich nie będzie bo przyjdzie grubiej tynku. A jak już to lepiej rurki instalacyjne takie sztywne. Lepiej sie przetyka kabelki przez nie. No i chyba należy całą wiązkę jednocześnie przepychać bo potem to już się klinuje - ale to pewnie dla Ciebie oczywistość. A jakby co to mam bruzdownicę na zbyciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sebcioc55 09.05.2016 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2016 1. Mam równe ściany dlatego chciałbym położyć max. 1 cm tynku, a ponieważ nie chciałbym na czas tynkowania kłaść jeszcze przewodów, wymyśliłem sobie że na razie położę tylko peszle (w bruzdach) a przewody będę wciągał później. Czy to dobry pomysł? 2. Jeśli już peszle, to wciągać w nie YDYp, czy może pojedyncze DY? 3. Czy zdecydować się na tynki z półproduktów (cement, wapno), czy może jednak przekonać wykonawce, żeby zrobił mi z gotowych (z worka). 4. Nadal się motam, czy zrobić jedną dużą rozdzielnice na dole, czy piętro zrobić osobno. 1. Zły - jak już Ci się uda przeciagnąć przewody przez 1-2 peszle to potem tylko sie bedziesz wkur*** że zostało jeszcze tyle. 2. Jeśli już peszle - to nie zapomnij o drucie w nich do przeciągania, bez niego po prostu tego nie zrobisz. 3. Zrób z wora, ile zaoszczędzisz na robionych? Zrób diamanta albo zetę i będziesz bardzo zadowolony, uwierz mi. 4. To zależy czy bedziesz sterował i jak. Jeżeli mało i rozproszenie, to pewnie prościej i taniej będzie zrobić dwie rozdzielnie. Moja rada to przesuń tynkarzy o miesiąc, albo znajdz takich co robią na gotowym gipsowym utwardzonym. Spokojnie połóż sobie wszystkie kable w bruzdach. Kup bruzdownice od Aikiego, idzie szybko, potem kabel w rów na us albo klej z pistoletu. Założę się że wszystkie bruzdy w BK zrobisz w max 2 dni i to zastanawiając się przed każdą po 10 min. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.