Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Gość grend
Peszle chce mieć tylko, od sufitu (będzie podwieszany) do włączników - na sufitem dam w wiązkach kable (sygnałowe, magistrala do Ynteligencji, alarmy itp).

Od gniazdek do podłogi - jak pójdą tynkarze, w podłodze położę sobie twarde peszle z przewodami - czyli do wciągania będzie max 1,5 m przewodu.

 

Dlaczego chce peszle - bo jak będę kładł instalacje to w każdej chwili z sufitu mogę coś "spuścić". Poza tym chce cienki tynk, a widziałem już takie na których po 3-4 latach było widać prowadzone przewody.

 

z tymi widocznymi kablami to był jakoby kiedyś jakis "defekt" izolacji w jakies partii i stał sie historią przekazywaną dla potomnych. Coś takiego obecnie nie istnieje - nie widziałem NIGDY takiego efektu

To będziesz sufit rozbierać ? Czy moze wejdziesz na strych i ściągniesz cała izolację ? Za duzo kombinujesz - zrób normalnie instalację dołóz gdzieś tam skretka w razie czego i... zapomnij

Edytowane przez grend
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7100400
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 927
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wolno to trwało, ale w ostatni weekend udało mi się zakończyć murowanie ścian:

 

http://samobudowa.pl/foto/2wewnetrzne1.jpg

 

http://samobudowa.pl/foto/2wewnetrzne2.jpg

 

http://samobudowa.pl/foto/2wewnetrzne3.jpg

 

Teraz kilka dni planowania (i oddechu) i biorę się za elektrykę. Tynki zamówione na koniec maja.

 

Po raz kolejny mam dylematy (może szanowne grono odwiedzających coś podpowie):

 

1. Mam równe ściany dlatego chciałbym położyć max. 1 cm tynku, a ponieważ nie chciałbym na czas tynkowania kłaść jeszcze przewodów, wymyśliłem sobie że na razie położę tylko peszle (w bruzdach) a przewody będę wciągał później. Czy to dobry pomysł?

2. Jeśli już peszle, to wciągać w nie YDYp, czy może pojedyncze DY?

3. Czy zdecydować się na tynki z półproduktów (cement, wapno), czy może jednak przekonać wykonawce, żeby zrobił mi z gotowych (z worka).

4. Nadal się motam, czy zrobić jedną dużą rozdzielnice na dole, czy piętro zrobić osobno.

 

Pozdrawiam czytających (mam nadzieję, że jeszcze ktoś tu zagląda).

 

wg mnie a jestem kilka etapów dalej

 

wiem, że dobrze chcesz ale przekombinujesz i narobisz sobie roboty.

1. zły pomysł. bruzdownica i mocno przemyślana instalacja, żeby potem do tego nie wracać

2. patrz wyżej

3. gotowy z worka utardzany, polecam knauf diamant

4. podziel obwody na jaknajwiekszą ich ilość, tak by mieć bezpiecznik na każdy obwód i jak możesz to rozdzielnicę na górę i dół. Tylko tak, w razie jakiejkolwiek awarii jakiegoś urządzenia będziesz miał większy komfort usunięcia usterki i oszczędzi Ci pracy i czasu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7100457
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Witaj Doktorze,

moim zdaniem Twój pomysł jest dobry, z tym że użyj rurek instalacyjnych do przewodów "cienkich" (skrętki, anteny itp.) do przewodów YDYp 3x1,5 i YDYp 3x2,5 użyj korytek (ewentualnie zamiast YDYp możesz zastosować okrągłe (YDY)).

Ja dodatkowo daję rurkę w poziomie w kuchni między gniazdkami nad blatem, łatwo potem dołożyć dodatkowe gniazdko.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7106043
Udostępnij na innych stronach

tomekgawronn i każdy kto popiera pomysł robienia elektryki po tynkach w peszlach schowanych w ścianie to nie ma pojęcia o czym mówi. Kup sobie peszel w włóż w niego 2 przewody 3x2,5 i ze dwa 3x1,5 do tego skrętka i ze dwa alarmowe to zobaczysz jak to łatwo idzie no i oczywiście zrób jeszcze jakiegoś zawijasa coś ala kolano. Rury instalacyjne czyli sztywne i gładkie też są do niczego bo jeszcze jak cięgniesz w takiej fi 28 kilka przewodów skręconych taśmą na końcu to tyle o ile ale jak później dokładasz następny, następny i one w tej rurce się poplączą to jest mekeka, korytek nie używałem wiec się nie wypowiem...ja dopiero skończyłem elektrykę-rozkładanie kabli i w ścianach bruzdowałem(w silce) a po stropie ciągnąłem w rurka instalacyjnych.

Pod rurki i tak musisz porobić otwory jak już je zrobisz to przemyśl instalację połóż przewody i już nie wracaj do tego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7106220
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, bez spiny... Doktor nie chce przecież całej instalacji kłaść w peszlach czy rurkach. Ja bynajmniej zrozumiałem że planuje zrobić tak tylko pionowe zejścia, czyli bez zakrętów i wygibasów więc nie wiem czego się tu czepiać. Niech sobie zrobi tak, jak będzie mu wygodniej i tyle...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7106756
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Bardzo dziękuję za tak ożywioną dyskusję, tomekgawron miał rację, nie planuje nie wiem jak długich "tras" peszlowych.

 

Poniżej dokumentacja powykonawcza:

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka01.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka02.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka03.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka04.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka05.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka06.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka07.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka08.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka09.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka10.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka11.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka12.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka13.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka14.jpg

http://samobudowa.pl/foto/02elektryka15.jpg

 

Jak widzicie, łamańców prawie nie ma, dla próby na jednym zakręcie, wciągałem 3x2,5mm2 YDYp i nie było problemu. Nie przewiduje wciągać w te trasy nic sztywniejszego niż 3x2,5mm2. Od góry max co pójdzie to 4x skrętka, ale najdłuższy odcinek ma 2,5 m (robiłem testy - idzie bezproblemowo).

 

PS. Od czwartku działają tynkarze, w czwartek poszła szpryca, w piątek zrobili całe piętro i dwa pokoje na dole. W poniedziałek kończą, pochwale się efektami.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7118846
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to sporo łączeń i niepotrzebnych dodatkowych puszek na zakrętach... Chyba że tam mają być gniazdka czy coś. Ale nie zmienia to faktu że jakoś przekombinowane i kosztowniejsze. O czasie na wykonanie nie wspomnę
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7119034
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to sporo łączeń i niepotrzebnych dodatkowych puszek na zakrętach... Chyba że tam mają być gniazdka czy coś. Ale nie zmienia to faktu że jakoś przekombinowane i kosztowniejsze. O czasie na wykonanie nie wspomnę

 

Nie ma ani jednej puszki która by służyła tylko do łączenia. Może przekombinowane, ale nie znoszę przedłużaczy, dlatego jest tyle punktów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7119045
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ładnie to wygląda - jest prosto i schludnie. Tylko dlaczego sobie od razu tych kabli nie powtykałeś jak inni? Będziesz miał bóla jak ci coś nie wejdzie.

 

p.s. No i wyłączniki światła to chyba tak wysoko żeby dzieci musiały z taboretu sięgać. Źle to wygląda.

Edytowane przez Przemek Kardyś
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7119057
Udostępnij na innych stronach

Gość grend

... za bardzo kombinujesz. Nie rozumiem też twojej logiki z przedłuzaczami. Jeżeli stwierdzisz ze brakuje gniazda to za wczasu teraz położysz wszedzie peszle bo moze kiedyś ???? Bo jeżeli tego nie zrobisz to w tym momencie tak samo będziesz kuć w przypadku posiadania peszli czy w momencie braku peszli....

 

Jak powciągasz kable to wtedy powiedz czy było bezproblemu bo sprawdzenie na 2.5 metra czy kabel przejdzie to jest tak jak posłużę sie cytatem - testowanie złacza skrętnego i lutowanego podgrzewając go do 200stopni....

 

Znasz wogole przypadki że ktoś po wprowadzeniu (czyli po pomalowaniu na kolor) kuł bo mu się instalacja nie podobała ? Kombinujesz - budowa to nie jest fizyka kwantowa gdzie trzeba szukać jakis zawiłych rozwiazań

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7119079
Udostępnij na innych stronach

Gość grend
Kabli nie wtykalem bo nie chciałem żeby mi je tynkarze zrujnowali. Wyłączniki są na 150 cm, syn sięga spokojnie, a córka zanim się sprowadzamy, też dosiegnie.

 

szokujesz - tak jest robione na dziesiątkach tysięcy budów

 

PS - przypilnuj tynkarzy aby na peszle położyli grubo tynku bo powyrywasz peszle i bedziesz musiał wszystko jeszcze raz tynkowac

Edytowane przez grend
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7119080
Udostępnij na innych stronach

Jak powciągasz kable to wtedy powiedz czy było bezproblemu bo sprawdzenie na 2.5 metra czy kabel przejdzie to jest tak jak posłużę sie cytatem - testowanie złacza skrętnego i lutowanego podgrzewając go do 200stopni....

 

grend, zauważ, że ja nie mam odcinków dłuższych niż 2,5m... do przeciągnięcia kabla.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7119086
Udostępnij na innych stronach

Doktorku zrobiłeś kawał dobrej roboty, ale pierd**** się jak matka z łobuzem z tą instalacją. Ja też jestem już po tynkach i kable nienaruszone. YDYp miałem po ścianie, teleinformatyczne w bruzdach. Tynkarze jak obsadzają puszki to pchają tam materiału aż miło. Nie wiem w jaki sposób masz połączony peszel z puszką, ale może warto by je na wszelki wypadek zabezpieczyć taśmą (wejścia peszli), bo u mnie w puszkach (mimo, że pozatykane) materiału wcisnęło się sporo i musiałem to wszystko wydłubywać. W puszkach łączonych w kilka to nawet zadarzało się, że łączenia się pozapychały i też musiałem to czyścić (dobrze, że tynk był jeszcze nie całkiem suchy). Także uspokój się i nie wymyślaj, że tynkarze zębami będą Ci te kable jedli... Edytowane przez domino34
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7119096
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem czego wy się tak boicie tych peszli, cały dom mam w peszlach, na niektórych odcinkach kilkumetrowych po 4 zakręty 90` pilot w środku i idzie bez najmniejszego problemu, można też stalką przeciągać. W peszlu fi16 kable 3x2.5mm. Siłę, kabel w podwójnej izolacji 5x10,do kotłowni pociągnąłem przez peszla fi32, 2 zakręty 90` tu trzeba było posmarować płynem do naczyń.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/145549-dom-na-bagnach/page/37/#findComment-7119408
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...