budujemy...?

[Alma_]

Witam

 

Chyba najwyższy czas się tu ujawnić, bo wygląda na to, że słowo staje się ciałem i bierzemy się za przebudowę starego, rodzinnego domu - aktualnie opuszczonego od kilku lat i mocno ZApuszczonego, ale wierzę, że da się z niego zrobić coś fajnego

 

Mamy do przebudowania stary dom, porządny, murowany, z grubszych rzeczy musimy tam wymienić szambo, okna, zrobić ogrzewanie i ocieplić + oczywiście całe wnętrza. Poza wnętrzami - nie mam w tym żadnego doświadczenia. Ale zawsze to łatwiej niż budować od zera, nie?

 

Na początek, koncepcja układu wewnątrz (zaznaczam, że ścian zewnętrznych i pionowych (na rysunku) wewnętrznych ruszyć się nie da, można trochę przesuwać otwory). Na pierwszy rzut remontowalibyśmy tylko parter, stąd sypialnia na dole, która za jakiś czas, kiedy zdecydujemy się wyremontować górę, zostanie przeniesiona, a w jej miejscu powstanie gabinet / pokój gościnny.

 

http://img15.imageshack.us/img15/8688/zimnawodaparter253d.png

 

http://img824.imageshack.us/img824/8568/zimnawodapitro22.png

 

I działka, dla pełnego obrazu:

 

http://img24.imageshack.us/img24/8125/zwsatelita.png

 

To tyle na początek.

Jak myślicie, będzie strasznie?

[aisa222]

Jak myślicie, będzie strasznie?

 

A skąd :D:D Z nami pójdzie jak z płatka. Pozdrawiam i wytrwałości życzę

[nazwa12]

Nie będzie strasznie będzie SUPER dacie radę a przy tym wiele się nauczycie dom to dom pomyśl jakbyś mial mieszkać w bloku i splacać kredyt jakieś 28 lat my daliśmy radę i jestem najszczęśliwsza na świecie a pochodzę z blokowiska dużo cierpliwości Wam życzę pozdrowionka

[wiesław1978]

powiem tak: CIERPLIWOŚCI .

no i zycze dobrych ekip

[Madzia i Grzegorz]

To ja również życzę POWODZENIA!!! trzymam kciuki za remont i naturalnie będę podglądać

[niemodna]

a ja witam wśród remontujących...

 

a co do budowania od zera... czasem zastanawiamy się z mężem, czy nie byłoby to łatwiejsze niż remontowanie, ale stary dom potrafi się "odwdzięczyć"...