Drewniane ogrodzenie - jak najlepiej zabezpieczyć ?

[prompt]

Witam,

Jestem na forum od całkiem niedawna Mam pewien kłopot, a mianowicie 120 metrów drewnianego ogrodzenia, które jakoś trzeba zabezpieczyć. Chodzi o sztachety i belki nośne wewnątrz murowanych słupków. Zakładam, że impregnacja będzie przez zamoczenie w Tytanie NW, a później pomalowanie ... czymś, jeszcze nie wiem czym. Jeżeli dysponujecie wiedzą na ten temat, prosiłbym o podpowiedzi. Co sądzicie o farbach poliuretanowych, używanych do malowania jachtów ? Szukałem na forum wskazówek i doświadczeń, ale niczego konkretnego nie znalazłem. Praktycznie wszystkie informacje odnoszą się do bardzo krótkich okresów, rzędu 1-3 lat po zastosowaniu danej farby, a chodzi mi o raczej o doświadczenia po 10 - 20 latach użytkowania.

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

Pzdr

Janusz

[Laschlo]

Moze zamiast impregnować przed malowaniem poprzez zamoczenie w tytanie,zleć impregnację ciśnieniową-koszt ok 120-150 zł/m3.

[prompt]

Moze zamiast impregnować przed malowaniem poprzez zamoczenie w tytanie,zleć impregnację ciśnieniową-koszt ok 120-150 zł/m3.

Obawiam się, że byłoby to trudne do wykonania, bo każde przęsło, ze względu na różnice w wymiarach, będzie robione indywidualnie. Wierzchołki sztachet będą tworzyły wklęsłe łuki, dla poszczególnych przęseł inny będzie rozstaw sztachet i ich długości, a to oznacza, że kolejne przęsło będzie wykonywane dopiero wówczas, gdy poprzednie będzie już gotowe, inaczej byłby chaos. Czy można zlecić impregnację ciśnieniową 45 x 20-25 sztachet ? Impregnacja przed docinaniem i wierceniem mija się z celem.

[kevinlomax]

Wykonawca mojego ogrodzenia doradził mi jedno - nie twierdzę że to jedyne słuszne zdanie - Sztachety dostarczył mi zaimpregnowane dwukrotnie lakierobejcą sadolinu. Niestety takie ogrodzenie raz na jakiś czas trzeba jeszcze raz przemalować. Ogrodzenia głównie robią z olchy która jest dość chłonna więc raz na jakiś czas trzeba ją przemalować. Ciśnieniowe impregnowanie też jest dobre ale jak widać pracochłonne i dość kosztowne. Z kolie drugi kolega poinformował mnie że świetnym sposobem na impregnację sztachet jest mieszanka pokostu i benzyny a na koniec lakierobejca... pozostawiam do rozpatrzenia. To tylko sugestie. Pozdrawiam

[prompt]

Dziękuję, za wszelkie sugestie, tylko że nie tyle chodzi mi o sposób impregnacji, ile o dobór farby na pokrycie zewnętrzne. Co do impregnacji, musi być kąpiel, najlepszy w warunkach domowych sposób, ew. można jeszcze porozmawiać o doborze impregnatu do kąpieli. Natomiast co do zewnętrznego pokrycia, to mam kłopot bo nie stać mnie na farbę (lakier, bejcę itp), którą będę musiał co 2 lata malować, bo za dużo jest pracy z tym związanej. Mam niedobre doświadczenia z Drewnochronem, którym pomalowałem balustardy na balkonie i tarasie oraz poręcze do schodów. W ciągu kilkunastu lat użytkowania musiałem już kilka razy wszystko przemalowywać, trwałość Drewnochronu jest niewielka. Szukam farby, która wytrzyma minimum 5 lat, a najlepiej 10 albo więcej bez konieczności malowania. Szukając informacji często czytam o markach Sadolin i Altaxin, jaka jest ich trwałość ? Większa od Drewnochronu ?

Pzdr

Janusz

[g_sid]

Polecam preparaty firmy 3V3 cenowo nie jest tani w porównaniu do innych, ale warty swojej ceny, płot po trzech latach wgląda bardzo dobrze.

[prompt]

Polecam preparaty firmy 3V3 cenowo nie jest tani w porównaniu do innych, ale warty swojej ceny, płot po trzech latach wgląda bardzo dobrze.

Hmm, poczytałem trochę, Lazura ochronna V33 8-letnia wygląda dość obiecująco, być może tego właśnie szukam. Pytanie tylko jak z kolorami, bo z opisów wynika, że jest półprzezroczysta. Po Tytanie drewno jest ciemnozielone, a finalny kolor powinien być w okolicach brązu.

[prompt]

Tak na marginesie, przesyłam obrazek przęsła wymodelowany w Solid Edge. Proporcje rzeczywiste.

 

Cały czas szukam w necie. Drewnochron i Sadolin już skreśliłem definitywnie. Co sądzicie o takich markach jak Altaxin i Bondex ? A może np. emalia Everal firmy Tikkurila ?

Edytowane 21 Lipca 2010 przez prompt
Ciąg dalszy :)

[prompt]

Gdyby ktoś był zainteresowany arkuszem kalkulacyjnym do obliczania długości sztachet i ich odstępu w celu uzyskania założonej krzywizny łuku (tak jak na zdjęciu) to mogę to udostępnić. Musiałbym tylko dorobić do tego rysunek i odpowiedni opis.

Pzdr

Janusz

[maslak]

Nie wiem jaki chcesz kolor sztachet - ale rozważ impregnację i malowanie specjalnym olejem do drewna - ja swoje ogrodzenie malowałem olejem Traolja Beckersa - minus tego rozwiązania to tylko 2 kolory do wyboru (zieloni i brązowy - ale ten brązowy to tak bardziej złoto-pomarańczowy) i bezbarwny plusem jest wielka łatwość renowacji całe swoje ogrodzenie (ok 20mb desek + prawie 6mb bramy) malowałem w tym roku ok 4 godziny tylko tyle że ja nie mam sztachet a deski poziome. Ja sobie takie rozwiązanie bardzo chwalę - nie ma problemów przy kolejnym malowaniu - nic nie trzeba matować ani ścierać starej powłoki - wystarczy przetrzeć z kurzu i mozna malować. Nie wiem czy znajdziesz rozwiązanie które zapewni impregnację i malowanie a potem "nicnierobienie" przez kilka-kilkanaście lat w przypadku drewna to chyba raczej niemożliwe. Jak będziesz zainteresowany to napisz to wkleję zdjęcie jak to wyglada kolorystycznie (mam zaolejowane brązowym olejem)

[mery26]

Sztachety dostarczył mi zaimpregnowane dwukrotnie lakierobejcą sadolinu. Niestety takie ogrodzenie raz na jakiś czas trzeba jeszcze raz przemalować. Ogrodzenia głównie robią z olchy która jest dość chłonna więc raz na jakiś czas trzeba ją przemalować.

jeżeli tylko lakierobejca to faktycznie co 2 lata do malowania. Ja dałem na to jeszcze lakier wierzchni z filtrem (zielony sadolin). Efekt b. dobry - 2 lata bez zmian koloru i powłoki. Zobaczym co będzie dalej. Preparat drogi ale wart swej ceny.

[kevinlomax]

jeżeli tylko lakierobejca to faktycznie co 2 lata do malowania. Ja dałem na to jeszcze lakier wierzchni z filtrem (zielony sadolin). Efekt b. dobry - 2 lata bez zmian koloru i powłoki. Zobaczym co będzie dalej. Preparat drogi ale wart swej ceny.

 

O! Nie ukrywam że ciekawe rozwiązanie i spróbuję Dzięki

[prompt]

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Decyzja zapadła, kąpiel w impregnacie Tytan NW (zielony), a następnie dwukrotne malowanie pędzlem Lazurą V33 8-letnią w kolorze Ciemny dąb. Wygląda to dość dobrze, mam nadzieję, że będzie równie trwałe