84m2 dzień po dniu Częstochowa - komentarze

[Klesia]

Potrafisz podtrzymać napięcie, uchyl rąbka tajemnicy i wrzuć zdjęcia. Bursztynowa komnata... brzmi zachęcająco...

Twierdzisz, że u Ciebie przesyt kolorystyczny a ja mam wrażenie, że u nas wszystko beżowo - szare.Myślę o pomalowaniu ściany w wiatrołapie jakimś czerwonym/bordowym kolorem.

Pozdrowienia

[Renatamama3]

Hej lili e tam komnata troszke świecidełek .Powiedz jaka cena za stopień ,bo widze ,ze surowe mi za surowe pan powiedział 80 zł za stopien .O schodach nawet nie myślę no chyba ,że zdecydujemy się na pożyczkę hipoteczną bo kasa się skończyła kupiliśmy 2 słupy, 4 tralki i poręcz żeby na górze założyć ,żeby dzieciaki były bezpieczne.My właśnie 2 noce spaliśmy na budowie było super dzieciaki wracać nie chciały . Edytowane 3 Października 2011 przez Renatamama3

[lili07]

Renatko!

 

Jako,że widuję się z mężem jedynie weekendami to i odpowiedż weekendowa dopiero.

Stopień wyszedł gdzieś ok 90pln, ale jest dość długi ponad 100cm, a zabiegowe to też niezłe kolosy. Do tego surowiec też droższy, bo dębina w I gatunku.

Suma sumarum wyszło nam całkiem przyzwoicie niż jakbyśmy brali u siebie w okolicy. Kolega męża za same trepy dał więcej niż my za całość, a i trepów miał mniej niż my. Teraz przystępujemy do malowania.

 

Pozdrawiam!

[pesce]

LIlli , gratuluję Kolorowa łazienka super energetyczna! Już Ci zazdroszczę kąpieli w bure jesienne wieczory Pozdrawiam

[Klesia]

Fajne łazieneczki, vivida śliczna, no i baaaardzo energetyczna. W sam raz na poranny prysznic;)

Kiedy będziecie mieć meble w kuchni?

Pozdrawiam

[Renatamama3]

Lili my za dębowe mieliśmy taką cenę .Też za surowe bo gotowe z montażem to 3 razy tyle .

[agalind]

Energetyczna łazienka Wam wyszła:) Rano naładujecie baterie na cały dzień

 

Kiedy przeprowadzka?

[lili07]

Dzięki dziewczyny!

 

Za dobre słowo, chociaż wiem,że nie wszystkim musi się to nasze wariactwo podobać. mam nadzieję,że chociaż z gustem i bez przesady.

 

Jeśli chodzi o meble kuchenne to w zasadzie są już gotowe do montażu, tylko nasza kuchnia jeszcze nie. więc jak się uporamy z malowaniem i zamontowaniem ciagu rurek w obudowie kg. do okapu to i przyjadą mebelki .

Termin przeprowadzki wydłuża się, ale Święta BN zamierzam robić już w DOMU.

 

Pozdrawiam i liczę na Wasze rady i wsparcie.

[Renatamama3]

Lili ma się podobać wam a nie innym.

[agalind]

Nie zrozum mnie źle. Łazienka mi się podoba, bo jest inna, kolorowa. Mi brakuje odwagi, żeby zdecydować się na takie żywe intensywne kolory:)

[Lukarna]

Aga dobrze mówi, kolorowa łazienka jest rewelacyjna, chociaż Bursztynowa Komnata też mi sie podoba:)

 

Ja niestety też nie mam odwagi żeby szaleć z kolorami. A na Twoim przykładzie widać, ze warto czasem zaryzykować

ps. o kurcze ja się chyba nie przywitałam, przepraszam:)

 

To juz się poprawiam: Witaj Lili

[lili07]

Witaj Lukarno! Witajcie dobre duszyczki!

 

 

No to fajnie, że nie cackacie się ze mną, bo już myślałam że tylko słodzicie a myślicie i tak co innego. Tym bardziej jest mi miło.

A w realu też opinie są podobne czyli "fajna ale u siebie bym takiej nie zrobiła". Najwazniejsze, że nieprzekombinowana i nieprzekolorowana. Taką mam przynajmniej nadzieję.

Wkrótce nowe foty bo z fugami łazieneczki będą.

 

Pozdrawiam.

[OlaiJacek]

Cześć lili, ale fajnie Wam wyszły te łazieneczki, dolna stonowana, górna wybajerzona - bardzo fajnie to sobie wymyśliliście, ja mam wizję swojej łazienki, dziś zaczął fachowiec robić i dozło do drobnego spięcia-ajjjjjjjjjjjjj. Nie zamierzam iść na łatwiznę z łazienką, którą wspólnie z koleżanką projektowałyśmy, ale nie będę Cię w Twoim dzienniku zanudzać;(. Gratuluję postępów!!!!!Trzymajcie tak dalej. Powodzenia!

[Z-35]

Czaderska ta kolorowa łazienka! Będziesz mogła co sezon zmieniać kolory dodatków!

Bardzo mi się podoba!

Gratuluję!

[agakrzyś1719507409]

Mnie też się ten "odjazd" łazienkowy baaaardzo podoba.

Gratulacje... i byle do Świąt:-)

 

Pozdrowionka

[Klesia]

Lili07, jesteś mistrzynią, jak chodzi o budowanie napięcia! Czytam, że już jest kuchnia, a potem się okazuje, że trzeba czekać na zdjęcia jeszcze tydzień. Oj, oj...

Jaką fugę dasz do vividowej łazienki? W sklepie biała vivida wydała mi się lekko kremowa, a jak jest w rzeczywistości, jaką ceramikę będziesz miała w tej łazience?

[Renatamama3]

A ja myślałam ,że ty będziesz mieć brązowe meble do kuchni .Ja dziś właśnie w Ikea kupiłam zlew i kran a wczoraj zamówiłam okap na allegro .Zrezygnowałam z czarnego okapu i pieca a też za mną chodził bo jakąś schize dostałam ,że kurz bardziej widać i smugi .Teraz staram się wybrać płytę (u mnie elektryczna)

[lili07]

Witam Dziewczyny! Cieszą mnie Wasze komentarze!!!!

Ola! Aga! Zetka! Klesia! Renatka!

 

 

Klesia!

 

Jesli chodzi o Vividę to wydaje mi się,że jest biała. W każdym bądż razie wanna jest biała i płytka nie odbiega od niej kolorem. Innego porównania nie mam.

Fugi "położyłam" na ścianie białe a na podłodze jasno szare. Jedyne co mogę powiedzieć to to,że z fugami prezentuje się Vivida jeszcze lepiej.

Natomiast dolna łazienka lekko straciła poprzez fugi w bursztynowych kamyczkach. Chociaż jak się widzi wc pierwszy raz to nie ma zastrzeżeń. Niestety dla mnie korzystniej było bez, ale przecież bez się nie daje. Mimo wszystko i tak robi wrażenie- przyciąga.

Kuchnia jest chyba całkiem spoko. A ze zdjęciami wolę poczekać chociaż do momentu montażu na właściwym miejscu- lepszy efekt będzie.

 

Renatko!

 

Co do kurzu na czarnym okapie to też się obawiam i zdaję sobie sprawę,że trzeba będzie o niego bardziej dbać. Mój wybór padł na czarne dodatki AGD głównie dlatego, że przy białych meblach trudno byłoby dobrać tą samą biel sprzętów, które w przyszłości mogłyby zżółknąć. Lub odwrotnie- meble stracą kolor a sprzęt będzie śnieżnobały. Ale zobaczymi jak to w praktyce mi się wszystko odbije.

 

 

Pozdrawiam!

[agalind]

To teraz czekamy na kuchnię

[Klesia]

Widzę, że u każdej z nas inaczej prowadzone są roboty. My robimy podłogi, potem ocieplamy poddasze, malujemy ściany, fugujemy a elewacje dopiero w przyszłym roku. Mam nadzieję, że mój mąż wie co robi...

A co do żarówek w salonie, to się nie przejmuj - nie Ty pierwsza i nie ostatnia. U nas też wielu rzeczy nie będzie, ale np. mamy stół i krzesła, bo akurat to było dla mnie ważne. Moja koleżanka kupiła najtańsze lampy w ikei, wymieniła je po pół roku. Ja wolałabym "gołe" żarówki, bo znając siebie - jak już bym powiesiła jakies lampy, to wisiałyby przez następne 10 lat...

Pozdrowienia