Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

84m2 dzień po dniu Częstochowa - komentarze


Recommended Posts

Witam, toszke nie zaglądałam, a tu taki piekny domeczek za chwile będziemy oglądać:)Gratuluję. Co do tego przeklętgo bankomatu, to współczuję, niestety nie poradzę- niewiele chyba z bankiem można wygrać, aczkolwiek - jak najwięcej dzwonić, pisać, nawet może zahaczyć o urząd ochrony konkurencji i konsumentów- nie wiem czy również w takiej sprawie, ale pomimo braku czasu, który teraz pewnie bezcenny, trzba walczyć z nimi, mam nadzieję, że nie dotyczy banku, w którym braliście kredyt?Pozdrawiam i trzymam kciuki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 603
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ola i Jacek

I baaaaardzo dobrze, że nie mieliście takich przygód.

No niestety poszła kasa się wykukać. I to wszystko przez nasz dotychczasowy bank z nowym narazie wszystko ok.

Teraz mąż będzie zdjęcia robił temu co na ekranie wyskoczy, żeby mieć solidne podstawy do reklamacji.

Może jeszcze powalczymy o swoje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lili dziękuję za odwiedziny :) jestem z myszkowa, gdyby coś to mogę kogoś polecić albo odradzić ;)

kuchnia wstępnie 7400, zobaczymy czy na tym się skończy, oby, aaaa i ona jednak będzie czerwona :)

zmiana nastąpiła w ostatniej chwili, nijak by się miała pomarańczowa kuchnia do czerwonego kominka,

za bardzo by się gryzła siedząc w salonie i patrząc w jej stronę :)

będę śledzić Twoje poczynania

 

pozdrawiam cieplutko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justyna27

To ja z tamtych okolic pochodzę. Myszków, Postęp i Masłońskie to rodzinne strony.

W takim razie z namiarów i porad jak najbardziej będę korzystać.

O kuchni też myślałam soczystej - pomarańczy , czerwonej ale wygrywa na razie biała. kuchnia nasza mini, więc musi być jasna.

Powodzenia w dalszych pracach, będę podpatrywać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madzia11mk

Byłam widziałam. Jednak domek raczej z tych dużych.Napisz ile mertażu?

Tak ,tak domek nasz bardzo nietypowy żeby nie powiedzieć lekko dziwny bez okien na foncie. Mamy nadzieję, że z gotową elewacją pokarze się w nowej odsłonie i jednak będzie się podobał. U nas w otoczeniu dużo osób po plastyku lub architekturze i mówią, że jak na prosty domek z dwuspadowym dachem zpowiada się całkiem nowocześnie. I tego się trzymamy.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga i Krzyś

Wielkie dzięki za wsparcie i słowa otuchy.

 

Na pewno będzie c.d.n. tej sprawy jednak na razie mój ślubny ni ma czasu, do póżnego popołudnia siedzi w pracy. A ja nie mam takiej gadany jak on. Powiem Wam,że mój mąż pominął się z powołaniem - powinien zostać zwodowym negocjatorem. Z kolegami zawsze jeżdzi na giełdę samochodową bo skutecznie umie zejść z ceny wyjściowej, uwaga kiedyś nawet 2,5 tysi. MOżna by mnożyć przykłady na każdej płaszczyżnie życia.

Dlatego jeśli ma być coś ugadane niech to zrobbi mój luby.

 

 

Aga i Krzyś do roboty, bo chcę podziwiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anutka2 sredecznie witam w moich skromnych progach.

Zajrzałam do Ciebie. Jestem pod wrażeniem całej Twojej niezłomnej osby, ślicznej córeczki i nowego murowanego dziecka.

 

Jeśli chodzi o mojego męża to faktycznie jest teraz w swoim żywiole.Jeżdzi, sprawdza, porównuje, a na koniec ostro się targuje.

Strategia- trochę na rumuna, trochę na żyda jak dotąd się sprawdza i przynosi profity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka!!!!!

 

Patrzę i patrzę na te Wasze schody i tak sobie myślę, czy damy radę... Nasz murarz - emeryt powiedział, że on takich schodów jeszcze nie zbroił i się boi. Jakbyś jeszcze coś się dowiedziała od męża na co trzeba szczególnie zwracać uwagę przy takich schodach to daj znać. Jeszcze troszkę poczytamy na ten temat i zobaczymy. A co do targującego się Twojego męża, to mam pytanie... czy nie mogłabyś mi go wypożyczyć na kilka dni;-)? Oczywiście tylko do targowania... Bo mój biedaczek, zapłaci dokładnie tyle ile mu każą... Bozia nie zesłała talentu zbijania cen - niestety.... Ale za to ma inne zalety, nie będę narzekać... Właśnie jadę za chwilkę do Katowic i przez Ciebie będę musiała zmienić plan dnia... Przeczytałam post o IKEA i chyba nie będę się mogła powstrzymać i tam podjadę. Chociaż obiecałam sobie, że do momentu zrobienia dachu nie będziemy tam jeździć i wydawać kasy... Ale, co tam..... POJADĘ :rolleyes:. A pytanko mam jeszcze jedno - jak tam u Was z dachem? W jakiej cenie wiąźba i robocizna? Bo mnie lekko zszokowało jak się dowiedziałam ile za nasz dach chcę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anutka2 sredecznie witam w moich skromnych progach.

Zajrzałam do Ciebie. Jestem pod wrażeniem całej Twojej niezłomnej os by, ślicznej córeczki i nowego murowanego dziecka.

.

dziękuję za te słowa..ale naprawdę niepotrzebny podziw , każdy przyjmuje od życia to ,co dostaje;)

a ze strategii na rumuna i żyda to się uśmiałam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aga i Krzyś

Drewno na dach mamy już zamówione - 1800pln. Robocizna 20zł od metra - cieśla. Dachu mamy 80m i niewiele na garażu. Reszta info jeszcze przed nami, jedynie co wiem to dachówka ok 22pln kolor antracyt. Dekarza mamy wójka więc może dla nas policzy toszkę innaczej, czyli taniej:wiggle:

 

Uwagi mojego męża odnośnie schodów:

Jeżeli nie macie chudego betonu to musicie zostawić 10cm do poziomu podłogi. Potem następnie musisz zostawić minimum 17cm na ocieplenie podłogi i ostateczną wylewkę.Od ostatecznej wylewki mierzysz dopiero schody. Muszisz wiedzieć czym będziecie obkładać schody, jaką grubością tego materiału i o tyle obniżyć pierwszy stopień. A reszta schodów według projektu. Generalnie trzeba dobrze rozrysować schody na ścianie, deskach. Mam nadzieję,że jasno przedstawiliśmy Wam ten temat. Jak coś to walcie jak w dym.

Wycieczka do Ikei tylko rozbudza marzenia i trudno zapanować nad chęcią posiadania. Udanej wycieczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marta i Bartek witam i ja!

 

 

Jeśli chodzi o białe meble, a zwłaszcza w kuchni to dochodziłam do tego w miarę jak coraz więcej obejrzałam sobie tu na forum.

i doszłam do wniosku, że te białe to nawet po latch wyglądają " modnie" z klasą. Łatwiej jest wtedy podziałać z kolorami ścian bo taka kuchnia do wszystkiego pasuje. Takie praktyczne i estetyczne powiązanie. Jak sie nie ma za dużo kasy to trzeba myśleć dużo do przodu.

 

A w sumie to obniżyłaś tą podłogę pod schodami czy obeszłaś się smakiem?

Mąż co prawda zazdrości takiego rozwiązania ale chyba nie zdecyduje się kuć.

Ja się pytam czemu projektant nie pomyślał za nas? w mordę jeża.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...