OlaiJacek 16.08.2010 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2010 Witam, toszke nie zaglądałam, a tu taki piekny domeczek za chwile będziemy oglądać:)Gratuluję. Co do tego przeklętgo bankomatu, to współczuję, niestety nie poradzę- niewiele chyba z bankiem można wygrać, aczkolwiek - jak najwięcej dzwonić, pisać, nawet może zahaczyć o urząd ochrony konkurencji i konsumentów- nie wiem czy również w takiej sprawie, ale pomimo braku czasu, który teraz pewnie bezcenny, trzba walczyć z nimi, mam nadzieję, że nie dotyczy banku, w którym braliście kredyt?Pozdrawiam i trzymam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 17.08.2010 05:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2010 No, no Justyna27 byłam w dzienniku i....... domek imponujący.Kolory łazienek - mój klimat. Kuchnia zapowiada się ciekawie. Najważniejsze pytanie ile keszu za tą kuchnię?Niestety nie doczytałam skąd sąsiadeczka? Tak czy siak będę podglądać a może nawet popugować przy urządzaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 17.08.2010 05:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2010 Ola i JacekI baaaaardzo dobrze, że nie mieliście takich przygód.No niestety poszła kasa się wykukać. I to wszystko przez nasz dotychczasowy bank z nowym narazie wszystko ok.Teraz mąż będzie zdjęcia robił temu co na ekranie wyskoczy, żeby mieć solidne podstawy do reklamacji.Może jeszcze powalczymy o swoje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna27 17.08.2010 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2010 lili dziękuję za odwiedziny jestem z myszkowa, gdyby coś to mogę kogoś polecić albo odradzić kuchnia wstępnie 7400, zobaczymy czy na tym się skończy, oby, aaaa i ona jednak będzie czerwona zmiana nastąpiła w ostatniej chwili, nijak by się miała pomarańczowa kuchnia do czerwonego kominka, za bardzo by się gryzła siedząc w salonie i patrząc w jej stronę będę śledzić Twoje poczynania pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 17.08.2010 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2010 Justyna27To ja z tamtych okolic pochodzę. Myszków, Postęp i Masłońskie to rodzinne strony.W takim razie z namiarów i porad jak najbardziej będę korzystać.O kuchni też myślałam soczystej - pomarańczy , czerwonej ale wygrywa na razie biała. kuchnia nasza mini, więc musi być jasna. Powodzenia w dalszych pracach, będę podpatrywać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakrzyś1719507409 17.08.2010 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2010 Hej Hej Ale Wam fajnie domeczek rośnie.... Będziemy Was gonić. Z niedowierzaniem czytam o tej przygodzie z bankomatem. Ja bym nie poprzestała na tej odmowie. Próbujcie jeszcze raz odzyskać pieniądze. POZDRÓWKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzia11mk 17.08.2010 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2010 Bardzo ciekawy ten Wasz dziennik, i domek taki "nietypowy". My też budujemy niewielki domek, ale dobrze wiemy ile to kasy pochłania Pozdrawiamy i zapraszamy do nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
justyna27 17.08.2010 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2010 lili jednak ten świat jest mały z masłonskiego pochodzi moja mama ja mam nadzieję, że nie bedę załowac wyboru kuchni, ale też była gdzieś myśl, zeby meble były białe a ściany i płytki czerwone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 18.08.2010 07:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 Madzia11mk Byłam widziałam. Jednak domek raczej z tych dużych.Napisz ile mertażu? Tak ,tak domek nasz bardzo nietypowy żeby nie powiedzieć lekko dziwny bez okien na foncie. Mamy nadzieję, że z gotową elewacją pokarze się w nowej odsłonie i jednak będzie się podobał. U nas w otoczeniu dużo osób po plastyku lub architekturze i mówią, że jak na prosty domek z dwuspadowym dachem zpowiada się całkiem nowocześnie. I tego się trzymamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 18.08.2010 07:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 JustynaTo wręcz za duży zbieg okoliczności. Założę się że mój tato zna rodzinę Twojej mamy i odwrotnie.Moja rodzinnka mieszka przy szkole lub przedszkolu po nowemu. Czekam z niecierpliwością na kuchnię w całej krasie.Pozdrowienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 18.08.2010 08:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2010 Aga i KrzyśWielkie dzięki za wsparcie i słowa otuchy. Na pewno będzie c.d.n. tej sprawy jednak na razie mój ślubny ni ma czasu, do póżnego popołudnia siedzi w pracy. A ja nie mam takiej gadany jak on. Powiem Wam,że mój mąż pominął się z powołaniem - powinien zostać zwodowym negocjatorem. Z kolegami zawsze jeżdzi na giełdę samochodową bo skutecznie umie zejść z ceny wyjściowej, uwaga kiedyś nawet 2,5 tysi. MOżna by mnożyć przykłady na każdej płaszczyżnie życia. Dlatego jeśli ma być coś ugadane niech to zrobbi mój luby. Aga i Krzyś do roboty, bo chcę podziwiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anutka2 19.08.2010 13:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2010 Aga i Krzyś - powinien zostać zwodowym negocjatorem. to na pewno przydatna cecha przy budowie domu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 20.08.2010 06:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 Anutka2 sredecznie witam w moich skromnych progach.Zajrzałam do Ciebie. Jestem pod wrażeniem całej Twojej niezłomnej osby, ślicznej córeczki i nowego murowanego dziecka. Jeśli chodzi o mojego męża to faktycznie jest teraz w swoim żywiole.Jeżdzi, sprawdza, porównuje, a na koniec ostro się targuje. Strategia- trochę na rumuna, trochę na żyda jak dotąd się sprawdza i przynosi profity. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakrzyś1719507409 20.08.2010 12:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 Hejka!!!!! Patrzę i patrzę na te Wasze schody i tak sobie myślę, czy damy radę... Nasz murarz - emeryt powiedział, że on takich schodów jeszcze nie zbroił i się boi. Jakbyś jeszcze coś się dowiedziała od męża na co trzeba szczególnie zwracać uwagę przy takich schodach to daj znać. Jeszcze troszkę poczytamy na ten temat i zobaczymy. A co do targującego się Twojego męża, to mam pytanie... czy nie mogłabyś mi go wypożyczyć na kilka dni;-)? Oczywiście tylko do targowania... Bo mój biedaczek, zapłaci dokładnie tyle ile mu każą... Bozia nie zesłała talentu zbijania cen - niestety.... Ale za to ma inne zalety, nie będę narzekać... Właśnie jadę za chwilkę do Katowic i przez Ciebie będę musiała zmienić plan dnia... Przeczytałam post o IKEA i chyba nie będę się mogła powstrzymać i tam podjadę. Chociaż obiecałam sobie, że do momentu zrobienia dachu nie będziemy tam jeździć i wydawać kasy... Ale, co tam..... POJADĘ . A pytanko mam jeszcze jedno - jak tam u Was z dachem? W jakiej cenie wiąźba i robocizna? Bo mnie lekko zszokowało jak się dowiedziałam ile za nasz dach chcę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 20.08.2010 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 Lilii witam w waszym dzienniczku! projekt bardzo ciekawy, będę śledziła wasza budowę z nieskrywaną ciekawością! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OlaiJacek 20.08.2010 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 Praca wre widzę, oby tak dalej, już będę zerkać w miarę systematycznie:)Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anutka2 21.08.2010 06:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 Anutka2 sredecznie witam w moich skromnych progach. Zajrzałam do Ciebie. Jestem pod wrażeniem całej Twojej niezłomnej os by, ślicznej córeczki i nowego murowanego dziecka. . dziękuję za te słowa..ale naprawdę niepotrzebny podziw , każdy przyjmuje od życia to ,co dostaje;) a ze strategii na rumuna i żyda to się uśmiałam:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 21.08.2010 06:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2010 Aga i KrzyśDrewno na dach mamy już zamówione - 1800pln. Robocizna 20zł od metra - cieśla. Dachu mamy 80m i niewiele na garażu. Reszta info jeszcze przed nami, jedynie co wiem to dachówka ok 22pln kolor antracyt. Dekarza mamy wójka więc może dla nas policzy toszkę innaczej, czyli taniej:wiggle: Uwagi mojego męża odnośnie schodów:Jeżeli nie macie chudego betonu to musicie zostawić 10cm do poziomu podłogi. Potem następnie musisz zostawić minimum 17cm na ocieplenie podłogi i ostateczną wylewkę.Od ostatecznej wylewki mierzysz dopiero schody. Muszisz wiedzieć czym będziecie obkładać schody, jaką grubością tego materiału i o tyle obniżyć pierwszy stopień. A reszta schodów według projektu. Generalnie trzeba dobrze rozrysować schody na ścianie, deskach. Mam nadzieję,że jasno przedstawiliśmy Wam ten temat. Jak coś to walcie jak w dym.Wycieczka do Ikei tylko rozbudza marzenia i trudno zapanować nad chęcią posiadania. Udanej wycieczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 25.08.2010 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 lili witam! i ja po ostatniej wizycie w Ikea mam w głowie marzenia i wyobrażenia wszystkich pomieszczeń w domku i ja zakochana w białych kuchniach!!!!!!!!!!!!!!!!! i ja też dopiero po wpadłam na pomysł obniżenia podłogi w spiżarce pod schodami, aby zyskać na miejscu.... :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 25.08.2010 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 Marta i Bartek witam i ja! Jeśli chodzi o białe meble, a zwłaszcza w kuchni to dochodziłam do tego w miarę jak coraz więcej obejrzałam sobie tu na forum.i doszłam do wniosku, że te białe to nawet po latch wyglądają " modnie" z klasą. Łatwiej jest wtedy podziałać z kolorami ścian bo taka kuchnia do wszystkiego pasuje. Takie praktyczne i estetyczne powiązanie. Jak sie nie ma za dużo kasy to trzeba myśleć dużo do przodu. A w sumie to obniżyłaś tą podłogę pod schodami czy obeszłaś się smakiem?Mąż co prawda zazdrości takiego rozwiązania ale chyba nie zdecyduje się kuć.Ja się pytam czemu projektant nie pomyślał za nas? w mordę jeża. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.