Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budujemy! Albo... probujemy...


Recommended Posts

Sprawy z geodeta sie wyjasnily. Dzisiaj naniesie poprawki, architekt tez, wiec tu sprawa jasna.

Przy okazji niestety wyszlo ze architekt zagubil oryginal mapki do celow projektowych, a we wszystkich egzemplarzach projektu sa kopie :mad:

Na szczescie okazalo sie ze zostala mi jedna mapka 1:500 i kilka 1:1000, a do tego mozna dorzucic do projektu oryginal 1:1000, zamiast 1:500 i tez bedzie ok. Takze wszystko sie wyjasnilo, ale bylem wczoraj, lagodnie mowiac, zly. Bo przeciez jakby nie pare zbiegow okolicznosci przez ktore zostal mi nadmiar mapek, to wlasnie bym musial kombinowac skad tu na szybko wytrzasnac taka...

No coz, jutro mnie czeka kolejna wizyta, aby dorzucic mape, a poniewaz dzisiaj cala reszta dokumentacji zostanie uzupelniona to po swietach bede mial do odbioru pozwolonko :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 122
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Powrocik ze swiat na drugim koncu kraju i nagle decyzja - dawno nie bylismy na dzialeczce to pojedzmy, porobmy foteczki bo stare gdzies wcielo, zobaczmy przy okazji pare rzeczy.

Dzisiaj foteczek nie bedzie, ale do konca tygodnia na pewno cos wrzuce :)

Tak naprawde pojechalismy sprawdzic 2 rzeczy - gdzie jest najblizszy slupek z pradem i czy moze sasiad pomyslal w koncu o wycieciu 2 drzewek, ktore mi strasznie przeszkadzaja...

Slupek z pradem sie okazalo ze idzie od sasiada, wiec nie bardzo mam pomysl jak zostanie do nas podpiety prad budowlany, bo docelowe przylacze ma byc ziemia puszczone, ale to jeszcze rok maja na podlaczenie :(

A drzewka... No coz, sasiad nie ruszyl drzewek, wiec najwyzszy czas zaczac go meczyc by to zrobil. Niestety strasznie przeszkadzaja, a zaczynaja sie na jego dzialce, chociaz na gorze juz w wiekszosci przechodza przez granice... Malo to bezpieczne, stad chec pozbycia sie ich. No coz, pojdziemy z flaszeczka, moze cos sie zagada ;)

No i pare korzonkow bedzie do usuniecia od ulicy, zeby byl jakis sensowny wjazd. Mialem nadzieje ze moze gmina cos ruszy w sprawie drogi zanim zaczne, ale widze ze nie ma na co liczyc, wiec niedlugo bedzie trzeba jakiegos pana koparkowego dopasc, zeby wykopal korzonki i zrobil ladny wjazd na dzialeczke, bo na razie trzeba wjezdzac przez dzialke sasiada :( Nie przeszkadza im to, ale jak zacznie sie zwozenie materialow, to raczej nie beda zadowoleni z przejezdzania przez ich teren ;)

 

A wlasnie, jutro trzeba wykonac telefon do Wydzialu Budownictwa, bo Pan obiecal ze pozwolenie bedzie do odbioru od razu po swietach, a ja obiecalem ze jutro zadzwonie sie upewnic :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.04.11 odebralem Pozwolenie na Budowe !!! :D

 

I jeszcze zaskoczenie - 15 dni na uprawomocnienie sie. Myslalem ze 30. A to oznacza ze za ok 2 tygodnie mozna zlozyc papierek o rozpoczecie budowy i przed koncem maja bedzie mozna juz oficjalnie rozpoczac budowe :D A to oznacza ze mam 2 tygodnie mniej niz myslalem i trzeba sie ostro zabrac za wszystkie pozostale formalnosci...

Ma ktos dobrego kierownika budowy i jakies ekipy do polecenia? :oops:

 

A zgodnie z powyzszym wpisem - to wlasnie teraz zaczyna sie wlasciwy dziennik budowy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 ekipy umowione na rozmowy, 3cia raczej nie ma szans wczesniej niz wrzesien, wiec zobaczymy. Z jednej strony szkoda ze pozniej niz planowane, z drugiej dowiedzialem sie ze docelowy prad i tak raczej nie bedzie wczesniej niz jest to w umowie (kwiecien 2012), wiec i tak bedzie problem z odbiorem, co oznacza ze na jedno wychodzi czy sie uda skonczyc przed zima, czy zakonczymy na wiosne...

Rozmowy z ekipami w ciagu paru najblizszych dni, i wtedy wlasnie bedzie trzeba przyjac nowy termin przeprowadzki :(

No i w zwiazku z pradem - bedzie trzeba jednak postawic przylacze budowlane... Szkoda troche. Za pozno zlozylem wniosek o prad, bylo to zrobic duzo wczesniej :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawialismy dzisiaj z sasiadem. Pisalem kiedys o 2 drzewach, ktore strasznie przeszkadzaja, bo rosna 5m od granicy, a sa wysokie na jakies 20m, a do tego w takim stanie ze ciagle jakies wieksze galezie odpadaja...

Okazalo sie ze on nie usunal tych drzewek, bo zostaly one posadzone przez sasiadke na granicy. Problem w tym ze wg map drzewa sa na jego terenie, a drzewka ktore byly "na granicy" sa na tyle szerokie, ze malo co znajduje sie jeszcze w granicy. Jak chcial je kiedys sciac, to sasiadka narzekala, ze koszty za duze, jak powiedzial ze pokryje koszty, ale zabierze drzewo, to sie nie zgadzala... :bash:

Na szczescie wyjasnilismy co i jak, obiecal ze pogada i sie dowie, bo on z checia sie ich pozbedzie. Przynajmniej tyle ;)

Przyznam ze wydaje sie zdecydowanie milszy niz gdy kupowalismy od niego dzialke.

A jak nie zalatwi sprawy to bedziemy musieli my pogadac z sasiadka, albo wyciagnac inne metody perswazji na wierzch, w koncu te drzewka sa niebezpieczne, i nikt by nie chcial by wlasciciel drzewka musial za szkody w nowym budynku placic ;)

Kolejna sprawa to ok 7 pienkow na granicy z ulica... Trzeba znalezc jakiegos pana koparkowego, ktory bedzie w stanie je wykopac, zeby zrobic normalny wjazd, bo ciagle wjezdzamy od sasiada, ktory to nie ma ogrodzenia :( A pienki dosyc spore, z duzymi korzeniami, wiec lopatka tu wiele nie zdziala...

Poznalismy tez innego sasiada ktory to niedaleko sie buduje. Wzielismy pare kontaktow, moga sie przydac :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecane fotki :)

 

Widok na polnoc - koniec na wysokosci drzewka z lewej strony.

 

http://svit.pl/domek/dzialka_001.jpg

http://svit.pl/domek/dzialka_002.jpg

 

A tu widok na poludnie, z jednej strony koniec na hydrancie obok samochodu, a z drugiej pare metrow od pienka ktory jest widoczny pomiedzy dwoma budynkami.

 

http://svit.pl/domek/dzialka_003.jpg

http://svit.pl/domek/dzialka_004.jpg

 

Na poludnie widok slaby prawde mowiac, ale to od strony dojazdowej, tylna czesc dzialki zdecydowanie lepiej sie prezentuje, ale budynki z przodu maja ten plus ze odgradzaja od drogi przelotowej przez miejscowosc (malej drozki w sumie), wiec dzialaja jak bariery dzwiekochlonne :D

 

Na pierwszej fotce widac ogromne drzewo z prawej strony. To wlasnie jedno z tych ktore trzeba wyciac. Obok niego sa jeszcze 2 dosyc male i jedno podobnej wielkosci.

Edytowane przez wampir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam :) Gratuluję PnB :D Skoro odebraliście go 27 kwietnia to złóżcie rozpoczęcie budowy już z dniem 5 maja, że rozpoczynacie 12 maja, czyli dzień po uprawomocnieniu :D Najwyżej, że nie zależy wam tak bardzo na czasie :p Nie wiele osób wie, że można tak zrobić :) Dla nas liczył się każdy dzień, więc tak właśnie zrobiliśmy :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekipa (wstepnie) wybrana :)

Jedna z polecanych na forum. Musimy sie jeszcze spotkac, obgadac dokladnie koszty calosci, ustalic pewne sprawy, terminy itp, ale sadzac po opiniach forumowiczy i samego spotkania to watpie bysmy sie musieli rozstawac :)

A, i termin nam dosyc pasuje - wstepnie sierpien. Oddanie we wrzesniu. Czyli moze jednak termin zakonczenia nie przesunie sie az tak bardzo ;)

 

Wiec pozostalo do zrobienia:

- przylacze wody (mamy umowy, trzeba podlaczyc)

- przylacze pradu (docelowy za rok, trzeba budowlany zalatwic)

- wyciecie drzewek (pocisniemy sasiada w piatek)

- wykopanie pienkow (trza koparke zalatwic)

- rozmowy z bankami... (ojjj...)

- znalezc kierownika budowy...

 

Ma ktos do polecenia kierownika budowy z okolic marek/radzymina?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Pozostalo jeszcze:

 

- przylacze wody (mamy umowy, trzeba podlaczyc)

- przylacze pradu (docelowy za rok, trzeba budowlany zalatwic)

- rozmowy z bankami... (ojjj...)

- znalezc kierownika budowy...

 

Jak widac na fotkach - wyciecie drzewek udane :)

Wykopanie pienkow zostanie zorganizowane zapewne przy okazji kopania fundamentow. Ekipa ma swojego koparkowego, ktory powinien dac rade :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie piszę, ale też wiele się nie dzieje... Bieganina za wszystkimi niezbędnymi dokumentami.

Jak na razie wszystko zgodnie z planem, do zalatwienia pozostalo:

- przylacze wody (jeszcze sie nie zabralem...)

- kierownik budowy

 

Kwestia pradu budowlanego ruszona, pewnie podłączy się w okolicach lipca, czyli tuż przed budową.

Doszła jeszcze kwestia zgłoszenia blaszaka. Nie jest to wielki problem, jednak nadal wolałbym kontenerek... Ale jak się nie znajdzie nic sensownego, to będzie trzeba w blaszak zainwestować. Nie podoba mi się to za bardzo, bo by trzeba go sensownie usadowić, skoro będzie zgłoszony to będzie mógl sobie stać też po budowie i robić za składzik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

1.5 miesiaca... A ja sie doczekac nie moge :(

Mysle co by tu zrobic, cokolwiek chociaz... Ale przylaczy nie rusze na razie, na ogrodzenie za wczesnie (wole pozniej, zeby bez sensu kasy nie wydawac, bo tak na prawde nie potrzebuje ogrodzenia w najblizszym czasie, bo okolica bardzo spokojna), na blaszak tymbardziej (mimo ze spokojnie to bez sensu zeby stal przez 1.5 miesiaca bez nadzoru), na wiate na razie szkoda kaski, terenu nie ma co ruszac, bo i tak sie poniszczy od ciezarowek... No i czlowiek siedzi i kombinuje i nic wykombinowac nie moze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Zostal prawie miesiac, zatem utworzylem osobny temat z komentarzami, zeby juz nie zasmiecac niepotrzebnie dziennika - zatem komentarze tutaj poprosze.

 

Poza tym nowa lista rzeczy do zrobienia:

- ogarniecie sprawy z kierbudem

- zakup dziennika budowy i zgloszenie budowy

- prad budowlany (odebranie papierkow i podlaczenie)

- woda (telefon i podlaczenie)

- termin rozpoczecia budowy (niedlugo zaczynamy, wiec trzeba sie zorientowac o dokladna date wejscia, zeby pospinac wszystko)

- blaszak (niestety kontenera taniego znalezc nie moge, wiec bedzie blaszak na razie tymczasowy, a pozniej sie znajdzie dla niego miejsce docelowe na dzialce)

- geodeta (wytyczenie budynku)

 

Date wprowadzenia okreslilem jakis czas temu na polowe pazdziernika.

Coz, zapewne to sie nie uda i sie przeciagnie do wiosny, ale badzmy dobrej mysli :)

Zakladam osiagniecie do tego terminu stanu surowego zamknietego, a do wiosny ogarniecie wszystkiego tak by mozna sie wprowadzic.

Chociaz przyznam ze z checia zime bym spedzil juz w domku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Mala przerwa, troche walki i z praca i z budowa, termin sie zbliza :)

Ustalilismy rozpoczecie na 15/16.07 :D

Prad sie robi, zlecone elektrykowi podlaczenie.

Sprawe garazu ogarnie mi ekipa, musze tylko zamowic go tak by przybyl na rozpoczecia, firma zlozy, ekipa zamocuje na dzialce i przygotuje teren.

Nawet w miedzy czasie dowiadywalem sie o internet (bez tego to jak bez lapki) i tepsa jest niedaleko, zatem trzeba z nimi uzgodnic przylaczenie. Pytanie tylko kiedy zaczac, ale chyba powinienem juz, zeby go tam miec jak najszybciej, bo ze wzgledu na prace to mi moze zablokowac przeprowadzke.

Ekipa rowniez ogarnie wjazd na dzialke (bo tam sporo pienkow po starych drzewach, wiec trzeba udostepnic wjazd dla ciezszego sprzetu).

 

Z rzeczy pilnych zostala woda (cholera, zabrac sie za to nie moge) i kierownik budowy (+ dokumenty z tym zwiazane czyli dziennik i zgloszenie).

A, no i poniewaz znam termin rozpoczecia to moge juz planowac geodete.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Zatem podsumowujac troszeczke ostatnie dzieje w sprawie budowy:

Rozpoczynamy 16.08 :D

 

Zrobione:

- prad (budowlany - jest fota, pozniej przy okazji wkleje :D )

- dziennik

- zgloszenie rozpoczecia

- ekipa potwierdzila wtorek

- kierownik zalatwiony

 

Do zalatwienia:

- woda (jest w trakcie, mam nadzieje ze bedzie na rozpoczecie)

- blaszak (do spiecia zamowienie aby przyjechalo na wtorek)

- tpsa (ktos wie kiedy to zalatwic zeby bylo dobrze? :|)

 

Podsumowujac: tyle straconego czasu, tyle przewalonych papierkow, tyle kasy wydanej... A jeszcze nie widac zadnych efektow :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...