Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budujemy! Albo... probujemy...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 122
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A dzisiaj biegalismy sobie z geodeta po dzialeczce :)

Pan wytyczyl znow granice (bo slupki zostaly chyba rozjechane przez traktory przez te pare lat od zakupu) i juz rozmawialem z ekipa by przyszykowali troche wieksze slupki, coby wbic i sie nie dalo ich ruszyc tak latwo jak obecnych, bo do budowy ogrodzenia jeszcze jest troche czasu... A nie mam ochoty znow wzywac geodety na pomiary dzialki...

Wizyta geodety byla niezbedna ze wzgledu na koniecznosc zdjecia humusu. Zrobil co mial zrobic, i wszystko gotowe by kopareczka wjechala we wtorek i zdjela warstwe ziemi.

Do tego koparka przy okazji pozbedzie sie paru pienkow z frontowej granicy i w koncu bede mogl na wlasna dzialke wjezdzac wlasnym wjazdem :D (a nie sasiadow, ktorym to dziekuje za umozliwienie uzytkowania kawalka wlasnego podworka)

 

Dowiedzialem sie tez o jednej slabej rzeczy. Otoz woda jest wyzej niz podczas pomiarow w pazdzierniku zeszlego roku :( Co oznacza ze budynek musi byc troche bardziej podniesiony. Mam nadzieje ze to za bardzo nie przeszkodzi w budowie :(

 

Dzis bez zadnych zdjec, chociaz fotka prawie calej dzialki zrobiona - aby bylo na stan przed :D

We wtorek beda fotki juz z "placu budowy" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I moze troszke jeszcze o terminach. Jakies pol roku temu byl plan zeby w pazdzierniku sie przeprowadzic.

No coz, sadzac po tym ze zaczynamy w polowie sierpnia, budynek ok 1 miesiaca, ok 2 tyg dach no to mamy juz pazdziernik :>

Mam nadzieje w pazdzierniku zamknac budynek - elektryka, okna, woda i moze potynkowac, zrobic ogrzewanie i ocieplenie.

Zakladamy zatem ze zapewne listopad/grudzien budynek powinien byc w miare gotowy na zamieszkanie - wiec plan pesymistyczny, ktory wczesniej zakladal przeprowadzke przed koncem roku, jest dosyc realny.

Co prawda nie wiem czy w tym roku bym sie przeprowadzil - nawet mimo zrobienia budynku do etapu na tyle gotowego, by bylo mozna - ale zakladanie terminu przyszykowania budynku do przeprowadzki do konca roku nie jest wcale glupim pomyslem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i od dzisiaj mamy plac budowy!!! :D

 

Chociaz dzien nie zaczal sie dobrze... Pan ze stala pojechal nie ta droga i zakopal sie w polu...

 

http://svit.pl/domek/budowa_001.jpg

 

Zajelo nam 2 godziny zeby go wykopac... Wbil sie az po most :bash:

Ale dzieki dzielnej ekipie udalo sie go wyciagnac i doprowadzic na dzialeczke:

 

http://svit.pl/domek/budowa_002.jpg

 

Koparka miala przyjechac kolo 12-13, ale jakos nie zjawiala sie za szybko, zatem Panowie uznali ze szkoda tracic czasu i zabrali sie za przygotowywanie zbrojenia:

 

http://svit.pl/domek/budowa_003.jpg

 

W miedzyczasie dojechala kopareczka i zaczela odwalac swoja robote:

 

http://svit.pl/domek/budowa_004.jpg

 

Postarala sie bardzo szybko (w koncu taka maszyna... osobiscie bylem pod wrazeniem umiejetnosci Pana koparkowego i precyzji z jaka prowadzi lyzke). Przy okazji zrobila jeszcze porzadek z wjazdem i wykopala 2 duze pienki po starych drzewach.

Stan podczas robienia wjazdu:

 

http://svit.pl/domek/budowa_005.jpg

 

Oraz mala gorka ziemi :D

 

http://svit.pl/domek/budowa_006.jpg

 

A tu panowie koncza prace wokol wykopu:

 

http://svit.pl/domek/budowa_007.jpg

 

I na dzisiaj to tyle. Panowie mieli jeszcze dokonczyc tworzenie zbrojen. Jutro geodeta bedzie wytyczal osie budynku i zacznie sie kopanie fundamentow.

Niestety po tych wszystkich deszczach woda jest dosyc wysoko, teren nie jest najlatwiejszy, miejmy nadzieje ze wszystko pojdzie zgodnie z planem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszy dzien przywital mnie pierwsza ukonczona budowla na dzialeczce :D

 

http://svit.pl/domek/budowa_008.jpg

 

Panowie natomiast po zakonczeniu powyzszego zajeli sie rozrzucaniem gruzu na podjezdzie, coby nikt juz sie nie mogl tak latwo zakopac, jak to mialo miejsce wczoraj (tylko koparce sie to nie udalo, z wiadomych przyczyn :D )

 

http://svit.pl/domek/budowa_009.jpg

 

Druga partia miala sie pojawic wieczorem i dojechac prawie pod wysokosc wykopu.

 

Pozniej przyszedl czas na kopanie fundamentow. Jak widac na fotce - mamy problemy z woda. I nie, to nie ta z gory, to ta z dolu :( Poziom wody gruntowej jest tak wysoki ze na wykopie majacym niewiele ponad 50cm zaczyna podchodzic, a poniewaz pod ok 40 cm warstwa gliny jest piach, to zaczelismy sie zastanawiac jak to zrobic zeby sie udalo :(

 

http://svit.pl/domek/budowa_010.jpg

 

Panowie juz wczoraj spodziewajac sie tego poprosili Pana koparkowego o wiekszy dolek obok. Dzieki temu cala woda z fundamentow splywala do wykopu, skad to byla wyciagana pompa i wyrzucana gdzies w glab dzialki.

Pod koniec dnia stan prezentowal sie jak nizej:

 

http://svit.pl/domek/budowa_011.jpg

 

Widac jeszcze wode w fundamentach, ale na szczescie scianki mimo poczatkowych obaw - pozostaly na swoich miejscach.

Oby teraz przez najblizsze 2 dni nie padalo i udalo sie zalac fundament - bedziemy "w domu" :D

 

A na koniec malutka focia koncowych prac wieczornych - zbrojenia:

 

http://svit.pl/domek/budowa_012.jpg

 

Plan na jutro? Gruz powinien byc rozrzucony na podjezdzie, zbrojenia rozlozone po wykopach, jakby wszystko poszlo zgodnie z planem to kierbud odbierze zbrojenia a pompka z betonem pojawi sie do zalewania.

Rowniez powinna pojawic sie druga budowla - czyli popularny blaszak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i plan na dzisiaj nie zostal wykonany :(

Niestety okazalo sie ze beton dzisiaj nie dojedzie... To jest troszke slabe, ze wzgledu na poziom wody gruntowej, ktory to jest dosyc wysoki. Miejmy nadzieje ze do jutra nie bedzie padac i uda sie w spokoju zalac, a scianki wykopu sie nie poobsuwaja za bardzo...

No i wychodzi na to ze chyba bedzie trzeba zrezygnowac z kanalu w garazu :(

Mimo nawet dosyc drogich zabezpieczen moze sie okazac ze woda bedzie wplywac do srodka, a to nie bedzie fajna sprawa. Wszechobecna wilgoc bedzie niszczyc autko :(

 

Fotki z dzisiaj:

Polozone zbrojenia, fotka z rana, widac jaki jest poziom wody...

 

http://svit.pl/domek/budowa_013.jpg

 

A tu rzut na calosc

 

http://svit.pl/domek/budowa_014.jpg

 

Robiony juz poznym popoludniem - widac ze woda praktcznie zakryla bloczki polozone pod zbrojeniem :(

Dalej mamy rozrzucony gruz na wjezdzie. Tu tez bede musial pokombinowac zeby utwardzic jakos wjazd...

Osobowka jest problem przejechac, moze jak jutro wjedzie pompa to troche to ubije.

 

http://svit.pl/domek/budowa_015.jpg

 

No i na pocieszenie kolejny budyneczek. Panowie mieli przyjechac 15-16 (pomijajac juz fakt ze mieli przyjechac we wtorek a nie dzisiaj...), a zjawili sie o ktorej? Oczywiscie o 18.30, kiedy to budowlancy juz dawno sobie poszli, bo na dzisiaj juz nie mieli zadnej pracy...

 

http://svit.pl/domek/budowa_016.jpg

 

Jutro o 11 ma przyjechac pompa, budowlancy pojawia sie z samego rana, sprawdza jak wszystko wyglada, odpompuja wode i przygotuja sie do zalewania... Oby nie padalo przed 11 :D Pozniej juz sobie moze popadac :)

I jeszcze skoro juz jest blaszaczek to bedzie trzeba go zamocowac do podloza... Ale to tam pikus ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzien powiedzmy ze zgodnie z planem.

Beton mial byc o 11, przyjechal 12.30, skonczyli panowie prawie o 15, o 17 zaczelo padac... Normalnie perfect timing :D

 

Zaczyna sie robic kolejny problem - oczyszczalnia. Miala byc. Teren z wysoka woda gruntowa. Oczyszczalnia ma marne szanse :(

Trzeba sie zaglebic w temat...

 

Tymczasem focie.

Pompa w stanie zlozonym i rozlozonym :D

 

http://svit.pl/domek/budowa_017.jpg

 

http://svit.pl/domek/budowa_018.jpg

 

Rozpoczecie zalewania.

 

http://svit.pl/domek/budowa_019.jpg

 

Panowie przy pracy :)

 

http://svit.pl/domek/budowa_020.jpg

 

I monetki na szczescie :D

Poniewaz dom informatyka to sztuk 8, po 2 na kazdy rog :cool:

 

http://svit.pl/domek/budowa_021.jpg

 

I efekt koncowy:

 

http://svit.pl/domek/budowa_022.jpg

 

Musze przyznac ze ekipa sobie naprawde niezle radzi. Wszystko zgodnie z planem, bardzo sensownie, jak tylko jest jakis problem to robia co tylko moga zeby bylo dobrze, oby tak do konca :D

Fundamencik ma postac przez weekend, a od poniedzialku wpadaja panowie i jada z bloczkami. Plan na przyszly tydzien - zakonczyc etap "0", a do 1 pazdziernika najpozniej ma stac juz pokryty dachem SSO :D

Zobaczymy na ile sie uda osiagnac plan :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi z tego wszystkiego bardziej foto dziennik niz dziennik, ale coz, ekipa daje rade, na razie zadnych problemow wiekszych, praca wre i idzie tak szybko ze jestem pod wrazeniem. Mam nadzieje ze niedlugo pojawi sie wiecej postow opisowych, jak zaczniemy sie zblizac do etapow blizszych wykonczeniowce :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj fotek jeszcze mniej.

Na budowie najpierw panowie odprowadzili troche wody, wyczyscili fundament i zaczeli klasc bloczki fundamentowe :)

 

 

http://svit.pl/domek/budowa_023.jpg

 

http://svit.pl/domek/budowa_024.jpg

 

Zatem pniemy sie do gory :)

Jak wyjezdzalem byly postawione 2 scianki. Wg planow jutro koncza, w srode zasypuja, czwartek/piatek zapewne malowanie i zalewanie stanu "0" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem dosyc nieciekawy dzien pod wzgledem budowy.

Panowie murowali...

 

http://svit.pl/domek/budowa_025.jpg

 

I malowali...

 

http://svit.pl/domek/budowa_026.jpg

 

I murowali...

 

http://svit.pl/domek/budowa_027.jpg

 

I wyrabiali zaprawe...

 

http://svit.pl/domek/budowa_028.jpg

 

I znow murowali...

 

http://svit.pl/domek/budowa_029.jpg

 

:)

Jutro podlacza kanalize, wciagna wode, zasypia piaskiem, ubija i na czwartek powinni zalac wszystko. A potem dlugi weekend dla nich, od poniedzialku beda murki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzialo sie oj dzialo :D

 

Przyjazd na dzialke... o przepraszam... plac budowy :D przywital mnie takim oto widoczkiem:

 

http://svit.pl/domek/budowa_030.jpg

 

W porownaniu do wczoraj wszystko zostalo zamalowane.

Przyjechaly tez puzzle:

 

http://svit.pl/domek/budowa_031.jpg

 

Z ktorych to pewien pan zlozy kanalizacje do budynku.

W oczekiwaniu na piasek do zasypania fundamentow ekipa zaczela ocieplac scianki wokol.

 

http://svit.pl/domek/budowa_032.jpg

 

A teraz to co chlopcy lubia najbardziej - przyjazd koparki :D

 

http://svit.pl/domek/budowa_033.jpg

 

Po raz kolejny jestem pod wrazeniem. Uwinela sie szybciutko z 6 wywrotkami piasku, rozgarnela wszystko wokol i w srodku, takze ekipa jedyne co musiala zrobic to ubijac piach i prawie nie machali lopatami. Normalna koparka pewnie by to pol dnia robila...

A tu dowod ubijania :)

 

http://svit.pl/domek/budowa_034.jpg

 

http://svit.pl/domek/budowa_035.jpg

 

I dzielo prawie zakonczone:

 

http://svit.pl/domek/budowa_036.jpg

 

A tu popis budowlancow - plyta styropianu przylozona do sciany. Prawie zadnych szczelin, normalnie idelany pion :D

 

http://svit.pl/domek/budowa_037.jpg

 

Folia:

 

http://svit.pl/domek/budowa_038.jpg

 

I dalsze prace koparkowe. Wokol nie ubijali maszynka, zrobila to kopara :D Ziemia sie trzesla i widac efekt.

 

http://svit.pl/domek/budowa_039.jpg

 

http://svit.pl/domek/budowa_040.jpg

 

A tu stan na dzisiejszy koniec budowania:

 

http://svit.pl/domek/budowa_041.jpg

 

Panowie zakonczyli dosyc wczesnie gdyz...

 

http://svit.pl/domek/budowa_042.jpg

 

Udalo sie skonczyc przed burza... Znow fuksem poczekal deszczyk az zakonczymy, coby nam przypadkiem nie przeszkadzac :)

Plan na jutro? Zrobic kanalize, dokonczyc ostatnia scianke ocieplenia, zalac zero i weekend :D

A od poniedzialku idziemy znow w gore - czyli scianki zewnetrzne. A ja niestety ide do pracy :( Urlop sie konczy, juz nie bede mogl siedziec calymi dniami i ogladac jak prace postepuja :(

 

Rozmawialem tez z panem od piachu o dojezdzie. Problemem jest to ze z tylu ma powstac drugi budynek, ulozenie kostki sie mija z celem, bo wjedzie pozniej ciezarowka i wszystko popsuje. Plan jest taki by przysypac jeszcze troche gruzu, potem kruszonka i kamyki. Koszt duzo mniejszy niz inne opcje jakie rozmyslalem. No i nie ma strachu ze jak wjedzie transport to poniszczy, a tez na pewno sie nie zakopie nikt wtedy.

Bedzie trzeba przemyslec sprawe. Mam na to jakis miesiac... Droga bedzie trzeba sie zajac jak tylko zakoncza sie wieksze transporty i mozliwie najszybciej, aby zdazyc przed slaba pogoda, bo teren znowu bedzie strasznie podmokly...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie z ranca na szybciutko zrobili kanalizacje. Zastal mnie stan na gotowo, ale obiecali ze porobili fotki i mi podesla, takze jak beda to zamieszcze, a teraz tylko gotowiec:

 

http://svit.pl/domek/budowa_043.jpg

 

Zakonczyli ocieplanie fundamentow, przygotowali duza packe, przyjechala pompa i wszyscy gotowi do lania :D

 

http://svit.pl/domek/budowa_044.jpg

 

I lali :D

 

http://svit.pl/domek/budowa_045.jpg

 

Lali, lali, czekali na druga gruche, lali, lali az wylali :lol:

 

http://svit.pl/domek/budowa_046.jpg

 

Zatem obecnie operacja stan "zero" zakonczona powodzeniem :wave:

 

Teraz do poniedzialku podlewanie, wysychanie i wiazanie, a od poniedzialku idziemy w gore - czyli scianki zewnetrzne. No i koniec urlopu :( A to oznacza mniej fotek z prac :(

 

Chodza pogloski ze listopad to dobry miesiac na przeprowadzki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla tych co sie zastanawiaja skad robie zdjecia, to tutaj:

 

http://svit.pl/domek/budowa_045.jpg

 

Widac taka duuuuza gore ziemi, spokojnie ponad 2m nad poziomem dzialki wystaje. To sie tam wdrapuje "o tymi recami" i robie pstryk :D

Ale bedzie trzeba zmienic punkcik... Jak beda sciany to juz bedzie za nisko zeby cos bylo widac, wiec bedzie trzeba chodzic w kolko i cykac z ziemi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na szybcika.

Wyszedlem pozno z pracy, wiec dotarlem dosyc pozno na budowe, a tam okazalo sie ze rownie pozno dojechal ytong, co oznacza ze panowie niewiele mogli dzis zrobic :(

 

http://svit.pl/budowa/budowa_050.jpghttp://svit.pl/domek/budowa_050.jpg

 

http://svit.pl/budowa/budowa_050.jpghttp://svit.pl/domek/budowa_051.jpg

 

http://svit.pl/budowa/budowa_050.jpghttp://svit.pl/domek/budowa_052.jpg

 

http://svit.pl/budowa/budowa_050.jpghttp://svit.pl/domek/budowa_053.jpg

http://svit.pl/budowa/budowa_053.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano zaskoczylem swoja ekipe wizyta, gdyz wczorajsze fotki slabo wyszly. Chcialem zobaczyc za dnia czy wszystko jest ok :)

 

http://svit.pl/domek/budowa_054.jpg

 

Po poludniu natomiast panowie zaprosili do swojego social room :D

 

http://svit.pl/domek/budowa_055.jpg

 

Nastepnie obejrzalem sobie jak ida postepy w stawianiu scian:

 

http://svit.pl/domek/budowa_056.jpg

 

Oraz skontrolowalem sposob stawianiu pustakow przez ekipe :D

 

http://svit.pl/domek/budowa_057.jpg

 

Musze przyznac ze panowie na prawde sie staraja, praktycznie przy kazdym pustaku sprawdzany jest pion i poziom, aby przypadkiem cos nie wyszlo zle.

Teraz mam tylko problem, bo nie wiem na jakiej wysokosci dac okno w kuchni... Czy parapet na rowno z blatem, czy troszke wyzej, zeby ew. otwieranie okna nie bardzo mialo wplyw na baterie przy zlewie :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz to dopiero robi wrazenie. Zdjecia nie oddaja tego jak to wyglada, sprawia wrazenie ogromnego!

 

Fotka ze standardowego miejsca, niestety, miejsce zaczyna juz

byc slabe, nic nie widac :( Scianki zaslaniaja wszystko, czas sie przerzucic na zdjecia z ziemi...

 

http://svit.pl/domek/budowa_058.jpg

 

To jest "tyl" budynku - strona wschodnia (sciana z jednym oknem to polnoc)

 

http://svit.pl/domek/budowa_059.jpg

 

Front - czyli sciana zachodnia (bez okna - poludnie)

 

http://svit.pl/domek/budowa_060.jpg

 

Front z drugiego konca (czyli z widokiem na polnocna strone)

 

http://svit.pl/domek/budowa_061.jpg

 

Dla przypomnienia, wjazd na dzialke jest z poludniowej strony, budynek

stoi max zblizony do poludniowo-wschodniej granicy.

 

Plan do konca tygodnia - przygotowac wszystko do zalania slupkow i podciagow.

Przyszly tydzien w pon zalewanie, do srody przygotowanie pod dach, okolo srody wejdzie ekipa od dachu, jakos w miedzyczasie scianki. Obecna ekipa powinna sie zwinac do konca przyszlego tygodnia.

Szkoda, panowie swietnie daja rade, zadnych poslizgow z ich strony :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis znow dotarlem pozno, wiec znow fotki przy slabym swietle :(

Ale wiele sie nie zmienilo od ostatniego razu. Ekipa zakonczyla sciany, zrobila szalunki - sa gotowi do zalewania betonem :)

 

http://svit.pl/domek/budowa_062.jpg

 

http://svit.pl/domek/budowa_063.jpg

 

http://svit.pl/domek/budowa_064.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj bylem, robilem fotki, ale niestety, do domku wrocilem pozno i juz nie bylo kiedy wrzucic, zatem dzisiaj nadrabiam zaleglosci.

Co do zmian, to niewielkie. Panowie walcza strasznie ze stala i drewnem. Narzekaja ze taki maly budyneczek a tyle tego... Juz im zaproponowalem rozmowe z architektem :D

 

Ale co najwazniejsze - focie!

 

Tu mamy zbrojenia:

 

http://svit.pl/domek/budowa_065.jpg

 

A tu co? Teeeez zbrojenia :D Tylko ze te frontowe :)

 

http://svit.pl/domek/budowa_066.jpg

 

Kto zgadnie co to? :D

 

http://svit.pl/domek/budowa_067.jpg

 

Taaaaaak, tez zbrojenia :) Tym razem z gory.

A tu widac jak panowie pracuja, az iskry leca ;)

 

http://svit.pl/domek/budowa_068.jpg

 

I kolejna fajna sprawa - generator dymku :)

No dobra, generator sie tu podpina, a to w sumie tylko odprowadzacz, ale nie musimy sie wdawac w szczegoly ;)

 

http://svit.pl/domek/budowa_069.jpg

 

Zbrojenia opatulone w cieple i surowe ubranko:

 

http://svit.pl/domek/budowa_070.jpg

 

Cos nam juz wystaje znad budynku :D

 

http://svit.pl/domek/budowa_071.jpg

 

Tyle na wczoraj i dzis.

Niestety, plany troszke sie poprzesuwaly i zalewanie odbedzie sie w czwartek rano. Ale za to w czwartek spotykam sie z ludzmi od kolejnego etapu - dachy, elektryka i hydraulika, a takze tynki i wylewki.

Panowie od dachu najprawdopodobniej zaczna od wtorku, elektryk i hydraulik tez cos w tych okolicach, tynkarze i wylewkarze maja wejsc tuz po nich - zeby nie tracic czasu.

Zatem praca wrze, oby nie lalo :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...