Okrągłe domy

[darrrek]

A teraz coś science-fiction. Chcę przytoczyć czytany wiele razy artykuł http://artelis.pl/artykuly/20105/nowoczesny-dom-na-planie-ko-a (albo http://www.muratordom.pl/budowa/oni-juz-zbudowali/dom-na-planie-kola,11_4061.html). Jak dla mnie to na razie bardzo odległa przyszłość, może nie ze względu na mozliwosci techniczne, ale ograniczenia społeczne. Osobiście wydaje mi się, że domy na planie koła w Polsce to pomysł nietrafiony i tylko dla odważnych.

 

A jakie jest wasze zdanie? Zamieszkalibyście w takim domku?

[bowess]

Ja - bardzo chętnie. Gdyby ktoś mi zaproponował kopułę, biorę z pocałowaniem ręki i wprowadzam się od razu. Ba, nawet rozważaliśmy budowę kopuły, jednak wszystko co nowe i nietypowe jest dużo droższe, a my szukaliśmy rozwiązań ekonomicznych. Kiedyś, w lepszych, bogatszych czasach kopule mówię tak, choć pewnie będzie się to wiązało z poszukiwaniem gminy, która zaakceptuje taki projekt i kupno tamże działki.

 

Z jakich względów akurat w Polsce kopuły miałyby być nietrafione? Tradycyjne schronienia w tym kształcie dobrze funkcjonują i w klimacie gorącym i w zimnym, więc i u nas byłyby ekonomiczne w utrzymaniu pod względem grzania zimą i chłodzenia latem. Kwestia "co ludzie powiedzą" najmniej mnie obchodzi w tym momencie, choć pewnie mieliby dużo do powiedzenia, ale z czasem oswoiliby się i pewnie traktowali taki dom jako lokalną atrakcję i rzecz wartą zobaczenia i pokazania znajomym, więc grupki spacerowiczów gwarantowane co weekend. . Na pewno nie postawiłabym kopuły na takim osiedlu, na jakim budujemy obecnie - pasowałaby tu jak pięść do nosa. Duża, zielona działka, lekko falujący teren, albo osiedle samych kopuł - tylko takie lokacje wydają mi się na miejscu.

 

Co do odwagi - dla mnie stwierdzenie "nikt tak nie ma" jest argumentem zdecydowanie za, a na przykład dla mojego ojca zdecydowanie przeciw.

 

Zdecydowanie mniej podobają mi się okrągłe domy z jakimś dachem. Teoretycznie mam miłe skojarzenia z Muminkami, ale jednak to nie to.

[Toczak]

Sam chętnie zdecydowałbym się na dom-kopułę. Jednak projekty, które znajduję w necie są po prostu brzydkie. Tak jakby jeszcze nie zabrał się za ten temat żaden architekt. Surowe balony straszące szarymi elewacjami. A przecież z taką kopułą można pokombinować, jeśli chodzi o wykończenie. Interesuje mnie też temat technologii wykonania. Bo z tego co zauważyłem, da radę znaleźć firmę wykonującą kopuły "konstrukcyjne" (budowane), ale na zachodzie stosowana jest również technologia pompowania żelbetowej bańki. Coś ktoś o tym wie?

[robert skitek]

To nie pompowana żelbetowa bańka, a napompowany balon, w którym od środka natryskuje się beton.

W tym wątku znajdziesz więcej informacji:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?44139-Dom-kopuła-wg-koncepcji-Fullera&highlight=kopuły