Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Remont stuletniego domu - sklepienie łukowe


thor82

Recommended Posts

Witam,

 

właśnie remontuje stary dom i stanąłem przed takim problemem. Mam w sienie sklepinie łukowe, które w jednym miejscu zaczęło się przeginać (niewiele, ob niewiele, ale zawsze). Jedna cegła sie rusza. Nad sklepieniem jest wylewka (robiona pewnie ze 20 late temu). Słyszałem o specjalnych zaprawach naprawczych. Myślę o tym, że delikatnie wybiorę z 1cm zaprawy spomiędzy cegieł i powpycham tam tę zaprawę. Ponoć zaprawa naprawcza zwiększa objętość, pęcznieje. Oczywiście chce to robić etapami - 1 cegła i zabezpieczyć. Co myślicie? Jest to dobre rozwiązanie?

 

Inna sprawa, że nie chcę kłaść tynku na ten sufit. Jakiś pomysł na odrestaurowanie sklepienia? Może powpychać nowe fugi, a same cegły oczyścić i pomalowac jakąś ceglaną farba?

 

Takie samo sklepienie mam w łazience - tam trzyma sie dobrze, ale też bym to raczej wzmocnił. Na górze narazie nic nie ma, ale chcę odciążyć sklepienie poprzez jakąś konstrukcję drewnianą, która weźmie ciężar drewnianej podłogi na siebie (a sklepienie pod bedzie sobie tylko ładnie wyglądało).

 

Z góry dzięki za odpowiedź,

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że masz podobnie jak ja z tą różnicą że ja mam takie sklepienia w piwnicy i na razie nie planuje ich ruszać.

Przegina Ci się na tym sklepieniu dużym czy może na tym z szynami ?

U mnie przez poprzedników z takiego łuku została wykuta jedna cegła przy szynie, pod rury z kuchni. Nic się nie rusza i kruszy, można spokojnie po tym chodzić, ja będę to uzupełniał.

Pewnie wszystko masz na zaprawie wapiennej, wydłub trochę, cegły przeczyść i wypełnij braki świeżą zaprawą wapienną - przykład - ściana mojej żony :) widać na zdjęciu jak niemiaszki budowali łuki.

Jeśli na tym dużym łuku, ja bym to podparł i rozbierał to przegięcie, znalazł przyczynę, zlikwidował i odbudował łuk. Cegły nie są zapewne specjalnie przycinane, więc nie trzeba się bawić w numerowanie.

Miłej zabawy życzę.

Mąż żony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za opowiedz!

 

Przegicie pojawia sie na duzym luku. Pomysl z rozebraniem i zamurowaniem odrzucilem juz wczesniej - przed zima musze sie wprowadzic :)

 

Zrobie to inaczej - miedzy ruszajace sie cegly wbije metalowe liny, wystajace czesci klinow odetne, a reszte zapcham zaprawa. Potem wszystko zafugowac, wyczyscic i zagruntowac.

 

Wstawie fotke, jak juz to skoncze.

 

Karol :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...