Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Konstancjo, u Ciebie - to na blogu czy tutaj? Zaraz zajrzę :)

Co do religii w przedszkolu - w naszym jest, tylko dla pięciolatków, ale uważam że to i tak przesada. Numer 1 nie chodził w tamtym roku - jako jedno z dwojga dzieci z ich grupy. Powiedziała, że: "Książę (!!!) u nas był i można się na religię zapisać, ale ja nie chcę, bo już nie mam siły tyle się uczyć". No więc nie chodziła na religię. ale wiem, ze dzieci to nawet jakiś podręcznik miały.

O koneksjach w tym kraju na pola polityka-prawo-religia-Kościół to nie chcę nic pisać, bo mi ciśnienie skacze bardzo niebezpiecznie. Czasem to nie wiem naprawdę czy kabaret oglądam czy jakiś program informacyjny...

 

juszczakówka, wiedźmo - nic się nie chwaliłaś, że masz doktorat z czarnoksięstwa ogrodowego :) Czereśnia powiadasz? Chętnie, lubię czereśnie jeść, podoba mi się kształt drzewa. To samo orzech włoski (dwa już rosną przy naszym starym domu i czekają na przeprowadzkę) - tyle, że orzechy lubię tylko świeżutkie, jak skorka jeszcze odchodzi. I kasztanowce lubię - ale nie zrobię im tego - nie będę ich cisnęła na tym moim skraweczku ziemi, im potrzeba przestrzeni...

Pisz, pisz - chłonę wszystko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witaj Waderko po urlopie....widać że było super, skoro wróciłaś zdołowana:rolleyes: Ja też tak mam gdy jadę w mój ukochany, dziki zakątek Polski....buuuuu!!! Życie rzuciło mnie na Warmię i tutaj stawiamy na nogi małą, poniemiecką ruinkę, która stanie się naszym ciasnym ale własnym domkiem:) Ale ciągle wierzę w to, że mój Dom Spokojnej Starości będzie na Suwalszczyźnie:wave: Góry też kocham, gdy byłam jeszcze panienką co roku latem jeździłam do Karpacza i okolic...cuuudnie......i popieram że Wrocław jest najpiękniejszym miastem świata. A Mazowsze da się lubić, naprawdę, trzeba tylko chcieć zobaczyć to co piękne.....mieszkałam w Stolicy, a raczej jej obrzeżach przez 12 lat, więc wiem coś o tym.......gorzej gdy ma się duszę wolnego ptaka, jak mój ślubny. on niestey dusił się tam ;)

A co do zerówki to mój numer jeden nie jest zbyt szczęśliwy z tego powodu...może to dlatego, że to już jego trzecie przedszkole w ciągu roku jakie zafundowała mu mamusia. Mam nadzieję, że szkołę skończy już w jednym miejscu.

Juszczakówka tym razem to Ty trafiłaś we mnie strzałą......urodziłam się na Pojezierzu Suwalskim a konkretnie w Puszczy Augustowskiej (tzn. urodziłam się w szpitalu, nie pod drzewem) i tam zostało moje serce.....ech..ale to miłe gdy ktoś jeszcze widzi w tych stronach piękno.....

Upss, ale się rozpisałam......obiecuję więcej nie robić takiej prywaty.

No i tym sposobem wesoły wątek Waderki zaczyna smęcić...hihihi......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogie Panie witam i obiecuję solennie koniec smętów i tylko pozytywną energię :) Dla patriotycznych mamusiek (ot takich jak co na ten przykład), które chcą dzieciom pokazać piękno naszej ojczyzny polecam http://ksiegarnia.pascal.pl/ksiazka.php?id=1821. I gorąco reklamuję Wrocławskie Zoo. Jako co roczny bywalec i w czasach studenckich sąsiad zza płotu znam je od podszewki ale w tym roku byłam niesamowicie zaskoczona nowymi zmianami. Zawsze było tam mnóstwo zwierząt, ale teraz odnowione wygląda fantastycznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rynka, mam psiasiółke w Augustowie - chyba czas ją nawiedzić - w końcu ode mnie to 200km :) Ja wiem, ze Mazowsze można lubić, kochać i mieć na jego punkcie takiego bzika jak ja mam na punkcie Dolnego Śląska. Ale u mnie padło na DŚ i nie chce inaczej :) Potrzymam kciuki za twoją Suwalszczyznę :)

 

lasche, zaintrygowałaś mnie sąsiedztwem zoo - czyżbyś swego czasu na wittigowie pomieszkiwała? :) Zoo to zawsze lubiłam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EEEE dajcie spokój z tą religią mnie to pierwszą by spalili na stosie:jawdrop: , ale co tam... olać i już ! Jadąc do pracy widziałam, że pojawiły się owoce dzikiej róży i głogu i huuuraaa poniważ dokończe wianek z szyszek, kaliny i tych czerwonych owoców. A codo drzew to na mojej 4,5 arowej działeczce mogę posadzić tylko 4 i te najmniejsze gabarytowo czereśnie, brzoze, lipe i ..... i tu się zaczyna problem buczynę kocham, ale cholera rośnie taka wielka, a kasztanowiec :eek:, daje sobie spokój.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie ja byłam jak mnie tu nie było....

Kłaniam się i powiem tak: już miałam iść spać, ale tak mnie tchnęło - zaglądnę jeszcze sobie do Waderki, która mi się przewija przez różne wątki.... i oczywiście nie mogłam się oderwać, przeczytałam od A do Z.

Świetne pióro, super zdjęcia, śliczny domek, a Dolny Śląsk poznałam parę lat temu i to dość intensywnie. Bajecznie urokliwy jest! Zameczki, mosty, sztolnie, narty w Zieleńcu, góry, góry, górki. Duży sentyment do DŚ mam. A najpiękniej jesienią kiedy drzewa mienią się tysiącem kolorów. Latem morze i mazury, góry jesienią. A propos Mazur - spędzałam tam żeglarsko właściwie wszystkie wakacje na studiach i powiem Ci, że krajobraz ma bardzo bliski DŚ.

Sorry za te oftopiki ;)

 

Pozdrawiam serdecznie,

asia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ragazza, witam i dziękuję za tam miłe słowa :)

I zaczynam się zastanawiać czy jest ktoś, kto nie lubi DŚ? :)

 

Bakcyla żagli zamierzam złapać - cała moja rodzina właściwie za sprawą szwagra juz złapała - ja miałam maleńkie dzieci, więc mnie ominęło, a teraz nadrobić muszę :0

 

Morze polski powiadasz... Ja je najbardziej lubię zimą :)

 

Pozdrooofffka i lecę, bo zadzwonili dekarze, że jadą do mnieeeeeeeeee!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym patentem żeglarza to rewelka... u nas nad jeziorem Czorsztyńskim, oooo marzy mi się jezioro , a to tylko zalew :sick: koszt kursu to ok. 1000 zł, nie mam pojęcia ile na Mazurach i innych akwenach wodnych. Pływać w jachcie super... pod warunkiem ,że nie trzeba mieć styczności z wodą bo ze mnie to taki warszawski pływak ;) (u mnie mąż, synek i mała pływają, kursy płetwonurka mają "bez małej", a ja ....a ja kursy wspinaczkowe mam:p A CO ! ) Powiadasz dekarze idą.... będzie dach skończony.....:wiggle::wiggle::wiggle::wiggle::wiggle:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dach skończony!!!!!!!!!!!!!!

 

http://emots.yetihehe.com/3/piwo.gif

 

(co by nie przeciekał ;))

 

Uwinęli się szybko, potem byłam się rozliczyć (dekarze to podwykonawcy firmy, w której kupowałam materiały i usługę). Mam nadzieję, że spotkamy się w przyszłym roku na montaż czterech okien dachowych i rynien.

U góry suchutko, żadnych zacieków w tych miejscach gdzie papa przeciekała. W końcu, uffff....

 

To teraz schody i ... echo na koncie :)

 

Kto mnie na ochotnika kopnie w tyłek, żebym się do tych szablonów ruszyła? Mocno trzeba, bo niemoc tffórcza wielka...

 

Juszczakówka, nigdy mnie na żagle nie ciągnęło. Za to do stajni bardzo i tam całe studia niemal spędziłam - albo jeżdżąc, albo na jazdy zarabiając. Próbowałam rodzeństwo tym fisiem zarazić - nie załapali wirusa. Zaszczepieni czy co? Ale bakcyla żeglarskiego złapali. To muszę się teraz dostosować :)

Poza tym mam niedaleko domu ośrodek AZS, który takie kursy (otwarte, nie tylko dla studentów) organizuje. Aż głupio nie skorzystać. Cena w tym roku to 750 zł (500 kurs, 200 egzamin, 50 patent).

Wiesz, nurkowanie mi się marzy...

I skoki ze spadochronem...

:)

Edytowane przez wadera
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje zatem! Niech się dobrze sprawuje!

a010..gif

 

A wcześniej to zupełnie zapomniałam skomentować trzy numerki :rolleyes:. Piękniste te Twoje dziewczyny! Najstarsza to już widać, że gwiazdorka rośnie ;). I zazdraszczam oczywiście niezmiernie, bo u mnie dwa numery płci odmiennej, a miała być mieszanka... ale cóż nie wyszło ;) najważniejsze, że zdrowe i kocham niezmiernie :)

 

Wracam pojeździć na szmacie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...