wadera 28.07.2010 21:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2010 Z aktualnego placu boju Zatarłam te gipsy. Oceniłam na trzy. No, może jakby oceniający był mężczyzną a ja bym spódniczkę założyła, to dostałabym cztery mniej Stwierdziłam "może być" i zagruntowałam. Wyschło. Co tam wejdę, to łapię za papier ścierny i poprawiam, bo jakiś babol mi w oczy włazi. To zaczyna mi wyglądać na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne! Może jak w końcu sobie wiadome miejsce papierem ściernym miast toaletowego potraktuję w tym amoku to mi przejdzie... Mam iść się wykąpać - boję się, że znów zacznę ścierać. Może wykąpać się po ciemku? Farby czekają w wiatrołapie. Był bój szablonów. Na ringu w prawym narożniku: http://allegro.euroszablony.pl/drzewo_aukcje/drzewo.jpg zdjęcie pochodzi z http://allegro.pl/item1098796944_szablon_malarski_drzewo_rozmiar_xxl_59_zl.html, a w lewym: http://allegro.euroszablony.pl/postacie/31_bw.jpg zdjęcie z http://allegro.pl/item1105189605_szablon_malarski_dama_xxl_39_zl.html Po dziesiątej rundzie mamy zwycięzcę: http://www.upominekshop.nazwa.pl/dekoruj/allegro/prz/fotoprz045.jpg z http://allegro.pl/item1159525885_naklejka_szablon_klatka_ptaszki_galazki_nowosci.html U mnie to normalne - takie nienormalne zachowania. Archiwum B będzie jutro - coś się stało z moją głową i boli jak nie wiem co. Chyba ten wirus co go wczoraj 2/3 dzieci przeszło. Na szczęście jednodniowy jest... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monah 28.07.2010 21:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2010 przednio się czytało wesoło będzie powodzenia życzę w bojach! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 29.07.2010 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2010 Witam z rana i życzę miłego dnia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anila2005 29.07.2010 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2010 wpadlam zobaczyć, co słychać....buziolki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 30.07.2010 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 pozazdrościlam gipsowej odyseii i mam własną ....... gipsiem umorusna już drugi dzień .......Felicję szykuje na przyjęcie wielkego mistrza .. nierówna walka z ofertą naklejek ...zakończona jak widze pełnym sukcesem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 30.07.2010 17:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 Cześc dziewczyny! Przepraszam za przerwę w dostawie wieści, ale dałam się skusić na imprezę Wymalowałam co trzeba na jaśminowo i zadzwonił telefon, że są urodziny Marty. I mam przyjechać. I pojechałam. Wróciłam późno i poszłam malować. Do 3 rano. I po to tylko, by rankiem stwierdzić, że farba wygląda jakbym położyła klej do płytek na ścianę a o płytkach zapomniała. Oj, zawiodła moja intuicja przy wyborze tej "intuicji" szarej... Mam już w domu "jedwabny popiel" (czy jakoś tak), znowu wieczorem się wezmę, bo cały dzień gościa miałam i się obijałam koncertowo. Kontancjo, jak gipsy? Mi się przez te naklejki marzy lampa zrobiona ze starej klatki dla ptaków. Ach, gdyby mi płacili od każdego pomysłu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 30.07.2010 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 gipsy schną ...a jak pieczołowicie małż gipsował pierś Felicji pokazałam na blogu ...no ja to taka zołza jestem że juz nawet o styropian zazdrosna na lampe żyrandol pomysłu nie mam ....ale widziałam klateczki taniutkie przerobione na bardzo klimatyczną ozdobe u jednej takiej czarodziejki ....http://ushiilandia.blogspot.com/2010/06/whimsy-mood.html .........polecam ....(wszystkie sklepy po 4 złote od jutra nasze ...) ale nie chowalabym ich w łazience ...w okienku kuchennym np ... wrrróć ...w sypialni chyba lepiej ...aaaaaaa a z doborem szarego to masakra jest ...bo to trudny kolor ...wbrew pozorom niestety ...po kilku próbach w wiatrołapie ...jak już złorzeczyłam na szarość okrutnie i na znak protestu oranż byłam nawet gotowa połozyć (tak do tego doszło ....) małż w akcie desperacji kupił Dekoral (szary platynowy) ...w wielkiej tajemnicy położył jedną warstwę ...a że farba była pachnąca ...odurzona zapachem zostawiłam ...na dziś uważam kolor za zadawalający ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 30.07.2010 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 O, to ja na bloga biegnę. Manekin tez mi się taki marzy, ale według ostatniej wersji dzielimy duża sypialnię na dwie małe. Łaziłam dziś po górze i myślałam, no i chyba poza łóżkiem i szafą to nic tam nie upchnę. Ale jakby się jakaś szansa pojawiła, to przyjdę do Ciebie na korepetycje, bo pojęcia o decou na plastiku bladego nie mam.Racja, trudny ten szary. Mam nadzieję, że ten drugi będzie OK - jak nie, to lecę wszystko jak leci pastelowym jaśminem i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 30.07.2010 19:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 Oooooooo, taka klateczka w okno by mi się nadała! Myślałam o metalowej, ale taka też fajna. Dziękuje za linka! Kolejny w kategorii "ulubione" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Paty 30.07.2010 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2010 Kobietko!!!!! Mistrzostwo świata z Twoimi robotami ściennymi..............moje farby jeszcze na pólkach w sklepie..................zanim ja namówię mojego małża .........to o matko.......trochę minie................u niego wszystko musi dojrzeć...................... link do ushillandi mam w ulubionych , świetne rzeczy robi , lubię takie klimatyczne blogi..........jej mieszkanko było pokazane w ostatnim Moim Mieszkaniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 31.07.2010 16:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 (edytowane) Paty, piszesz mistrzostwo świata, bo efektu nie widzisz. Gdzieś w ogonie amatorów-malarzy się wlokę na pewno, nie wychodzi mi tak równo jak bym chciała. Ale, ale!Ale po kolei.Jak otworzyłam intuicyjnie wybraną puszkę "Intuicji", to miałam tylko jedno skojarzenie - klej do płytek. W swej naiwności założyłam, że na ścianie będzie lepiej. Malowałam tak po tej imprezce do 3 rano - zapomniałam nawet wałka i kuwety umyć po całej akcji. Rano zbudził mnie telefon od człowieka z firmy od dachów - we wtorek przychodzą! Oj, jak się ucieszyłam, papa m się śmiała, lecę zęby umyć, otwieram drzwi - a tu klej do płytek na ścianie a płytek nie ma!Nie, to nie klej - myślę sobie - to nasz nowy kolor do łazienki. Zamykam oczy powtarzając "to nie klej do płytek, to nie klej!", otwieram i mój posłuszny powtarzanej mantrze umysł rezygnuje z wizji kleju i podsuwa wizję Wilczego Szańca. Ewentualnie - jak by mi Gierłoża nie pasowała - Międzyrzecki Rejon Umocniony.Beton.Betoniarka.A to łazienka ma być! Przywlokłam "Jedwabny popiel" ze sklepu. Pomyślałam - dobrze mieć na ścianie coś co się kojarzy ze znanymi (nie mylić z wielkimi, bo wielki to dla mnie jest Franko) polskimi fotografami, jak się człowiek fotografią pasjonuje (bo sobie o Lidii Popiel pomyślałam). Ale już w lekkim stresie byłam i wczoraj stchórzyłam, nic nie pomalowałam. Próbowałam w PSie wizualizacje robić - ale jakoś żadna do mnie ludzkim głosem nie przemówiła. Postanowiłam przespać się z problemem. Rano wstałam i poszłam malować. Raz się żyje, trzeba się zmierzyć z tą szarością - bo mi ona jakoś leży w koncepcji "łazienki przy ulicy ptasiej" bardziej niż inny kolor.Pomalowałam, spojrzałam i ... no, trafiłam!Taki ładny, błękitnoszary, jasnogołębi kolor. Jeszcze mu drugiej warstwy trzeba, ale to wieczorkiem. W międzyczasie przemalowałam regał do łazienki, zrobiłam półkę z dwóch listewek (bo chciałam taką wąską nad wannę a tu na prowincji wszędzie 20 centymetrowe). Przemalowałam trzy ramki na ecru i tu schody się znowu zaczęły. Miałam wizję Galerii Trzech Larw nad rzeczoną półeczką - galeria miała upamiętniać tegoroczną zarazę ospy w moim domu. Ale ta najstarsza larwa oponuje - ona chce jakieś piękne zdjęcie w kąpieli, a ja tak te "ospowe lubię"... Numer trzy...http://i126.photobucket.com/albums/p81/wadera_pl/blog/mala_misia.jpg?t=1280592970 Numer jeden...http://i126.photobucket.com/albums/p81/wadera_pl/blog/marta_ospa.jpg?t=1280592726 Numer dwa - sprawca całej zarazy...http://i126.photobucket.com/albums/p81/wadera_pl/blog/blog04-7.jpg?t=1268688025 Edytowane 31 Lipca 2010 przez wadera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 31.07.2010 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 (edytowane) waderka ...jak sobie ciebie czytam to żałuje że w kolor trafiłaś bo dalsze perypetie pewnie humor by mi poprawiły jako że ...a)urlop mi sie kończy ....b)cięzkie dni sie zaczynają c)znajomi z wakacji wracaja ...zarzucaja tonami wrazen ...zdjęć i jak do tej pory radośnie w decou siedziałam tak teraz nagle sromotnie smutno mi sie zrobiło ....przejdzie szybciej nawet niz ospa .... .............bo odbiegajac od moich melancholii to te ospowe są poza jakąkolwiek konkurencją ...........nie wiem jak ten uroczy w rzeczy samej numer jeden przekupić ale powiedz że ciocia kocia jest zauroczona jej niebanalnym wdziękiem a za takie spojrzenie to niejedna fotomodelka by dusze oddała !!! a d) spiep....totalnie Audreyowską tacę ...utwardzić chciałam i dałam poliuretan ....zółtamać ...katastrofa ..pełna załamka ale decou nie rzucim ...3v3 wyrzucim tylko na łeb tego okrutnego psa co ma 100 lat i wyje mi ze starości za płotem całą noc ....hmmm pies miał być e) ........... ........to f) ...zostalam okradziona .......ze starego domu norka wdzięcznie zwanego przytargalam zapomnianą kommódkę ze sklejki ...takie 6 szufladek made by sklep na I ...taki babski sekretarzyk sobie tam miałam zrobić ....i szara farba ...potem biała ....obrazki do decou wybrane ...i ...szkodnik lat 14 ...mamusiu to dla mnie ????????....i szkodnik ma sekretarzyk ...oooo..... koniecznie ospowe ...jeszcze przypomne bo cudne są one ...numery ...i twoje zdjecia tez ...bo tak te gracje zatrzymałaś w czasie że aż sie buzia smieje do nich ciocia całuje yhm ...zapomniałabym ..widziałam twoje decou cuda ...jesteś wielka ...(zdradź tak nawiaskiem jakiego lakieru używasz ....hmmmm...a i motyw z francuską uliczką ...to serwetka chyba ..wiesz ja aktualnie mam takiego bzika na punkcie wzystkiego co francuskie że to śmiało za g) ...mozna uznać Edytowane 31 Lipca 2010 przez konstancja30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 31.07.2010 17:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Śliczne dzieci waderko! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 31.07.2010 18:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Ciociu Kociu! a) u mnie sąsiedzi wrócili kilka dni temu z zagranicznych wojaży (trzecie w tym roku), a ja muszę w googlach sprawdzać znaczenie "wyjazd wakacyjny", bo już nie pamiętam co to i za czym się je;b) miej litość dla mego portfela - każda wpadka kolorystyczna to 6 dych w plecy (i potem zamiast spać rzucam się po narożniku walcząc z wyrzutami sumienia, ze taki rozrzutnik jestem)c) numer jeden nie daje się przekonać, nie będę naciskała, w końcu ma się uśmiechać jak wchodzi do łazienki ptasiej, a nie smucić;;d) kochana, złodziej z taki oczami jak 14-letnia W. to skarb prawdziwy i dumna być powinnaś, ze córka geny dobrego smaku po Tobie przejęła, co czyn jej ostatni udowodnił;e) o Audrey to Ci na blogu pisałam w sensie pytałam czy między warstwami lakieru przecierasz papierem, żeby wyrównać. Ja po każdej 5 warstwie przecieram papierem ściernym wodnym (ale na sucho) o gradacji 500. Czyli dwa szlifowania mi wychodzą, bo nie lakieruję więcej niż 15 razy. Lakier mam wodny do boazerii, firma LAKMA. Mam tez w domu 3v3 do parkietu, ale wodny - drzwi nim lakierowałam. Poliuretanowych w ogóle nie stosuję (ale jak będę kiedyś malowała meble na taras planowany, to je nim potraktuję). Robiłam kiedyś podkładki pod kubki dla przyjaciółki i wtedy pytałam dziewczyny o to, czy zwykły wodny lakier się nada pod gorące kubki. Napisały ze tak - mimo, że są jakieś specjalistyczne do tego celu. No i polakierowałam zwykłym, w końcu jak się po jakimś czasie zużyje, to będę miała pretekst żeby nowe podkładki zrobić. A czy cuda? Ja wiem? Widzę co robią inni i wiem że mistrzem nie jestem. Ale mam w domu drobiazgi własnoręcznie wykonane w kolorach takich, jak potrzebuję i lubię. tego oczekiwałam od decou i to moje oczekiwanie zostało zaspokojone. Poza tym - lubię się grzebać w klejach i farbach;f) fotografowałam teraz ślub studentki filologii romańskiej (ale piękna dziewczyna!) i była tam francuska rodzina, u której ta dziewczyna pracowała kiedyś jako au-pair. Cztery córeczki i synek. Dziewczynki na różowo w wianuszkach, chłopczyk cały na biało (rękawiczki białe miał!). Wyglądali tak pięknie, że nie mogłam oczu do nich oderwać,a francuski (z którego nic nie rozumiem) w ustach takich maluchów brzmiał przecudnie... I jak tu nie mieć słabości do Francji, no jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 31.07.2010 18:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Nelli, dziękować bardzo matko równie pięknych dzieci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 31.07.2010 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Witaj waderko. Przychodzę i podczytuję. Czyta się jednym tchem! Nie dziw, żeś ty humanistka. Co za styl! Dość że humanistka-pisarka to jeszcze fotograf. Zdjęcia robisz piękne. A dziewczynki śliczne. Co ja bym dała za jedną taką Trzymam kciuki za urządzanie. Moje początki też polegały na kładzeniu gładzi, fugowaniu i malowaniu ścian. Szablony z klatkami cudowne. Wybrałaś te najładniejsze. Pasowałyby do mojej "samotni", ale to by już było za dużo. Pozdrawiam i obiecuję podczytywać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 31.07.2010 19:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Ane3ka1 (Ania?) bardzo Ci dziękuję Potrzymam kciuki za brzdąca dla Ciebie w takim razie. Ja na swoje trochę czekałam (miałam 27 lat jak urodziła się Marta), ale potem jak się posypały, to od razu trzy. Musisz myśleć pozytywnie! Szablony rzeczywiście bliskie Twej tapecie - ale gdzie im do niej... I Wy przemalowywaliście, bo gołębi kolor wyszedł,a ja się z tego gołębiego cieszę Pozdrawiam cieplutko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 31.07.2010 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 tak, tak - Ania Chciałoby się mieć 27 lat... a tu lata lecą i pozytywne myślenie się kończy. Może kiedy coś się wysypie U nas stołowy kiedyś był w "dotyku mgły" ale zupełnie nie o to chodziło no i trzeba było przemalować. Było z tym trochę zachodu. Dotyk mgły zaadoptował sobie ślubny do swojego gabinetu i tam wygląda całkiem nieźle. Przynajmniej puszka z farbą się nie zmarnowała Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anila2005 31.07.2010 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 śliczne dzieciaczki ..........wszystkie...............jak wrócę to się wczytam..........pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mycha73 31.07.2010 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2010 Tak, tak ... czyta się jednym tchem ... jak książkę fajną ... :yes: Dzieciaczki - cudniaste ... zazdraszczam bardzo ... a pomysł z ich zdjęciami - dla mnie bomba Przygoda łazienkowo-tynkowo-szaro-klejowo-betonowa itd. ... - hmm ... jak napiszę, że boska to pomyślisz, że jakaś szurnięta jestem ... ale jak się to czytało to no ... muszę przyznać że się uchachałam ... ale z drugiej strony wiem, co czułaś ... widząc efekt zgoła inny od zamierzonego ... Będę zaglądać do Ciebie bo fajnie tu jest ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.