Arnika 03.10.2010 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Wadera deku nie próbowałam i jakoś mnie nie ciągnie.A meldunek już mam. Też potrzebowałam papierki pozałatwiać, a bez meldunku to poopa.Tylko mąż jeszcze się nie zameldował, jego sprawa, a ja za niego tego nie zrobię.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 03.10.2010 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Waderka ja mam takie trzy stoliki kawowe z tymi okuciami (drewno udające akację ). Jak mój młodszy chodzić się uczył to nie mogłam oddychać patrząc na te metalowe narożniki ... a mój mąż mówił wyluzuj... Szukałabym w sklepach z meblami indyjskimi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 03.10.2010 22:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 Kocia, to może dwa ściągniemy? Arnika, mój tez się nie zameldował i nie chce się zameldować. Zresztą jakieś racjonalne argumenty na meldunek w starym domu ma - podatki na przykład. Niech więc sobie robi jak chce - tutaj ma meldunek czasowy. lasche, i jak się mieszka z takimi stolikami - lubisz je nadal? W Holandii jest taniej niż w sklepach indyjskich, transport mam gratis, więc tam szukam Obecnie moździerza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 03.10.2010 22:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 fiu fiu .. to już moździeż by Ikea nie pasuje ... cholera ale si e trzeba uganiac po wątkach żeby poczytać ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 03.10.2010 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 (edytowane) a ... co oznacza dokładnie ... w nidrelandach taniej ... i musiałabym sprzedać to jajo co mam ... co zresztą uczynie z wilką przyjemnością ... a i drzewo genealogiczne tych pociapanych piastów wreszcie skończyłam i audreyowską tace nr 2 prawie ... ale weekend .. ... bo o komodzie wiesz ... kurcze uwierzyłabyś że to ta sama ... ... hm... sama z sobą tu sobie polemizuje ... Edytowane 3 Października 2010 przez konstancja30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 03.10.2010 23:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2010 szczerze powiedziawszy opatrzyły mi się te okucia co tylko potwierdza regułę, że tylko klasyka jest długowieczna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juszczakówka 04.10.2010 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 (edytowane) Wiataj po długiej nieobecności na łamach FM ..... Patrzę na stół i na te okucia , jest on długowieczny i nigdy mi się nie przestanie podobać. lasche ma tu świętą rację klasyka i długowieczność zawsze w parze i cool (jak dla mnie) (ale nadsal Ci się podobają)... U mnie na dwa fronty biel i kolonijne klimaty.... zawsze mnie tak jakoś brały za serducho.....a dzisiaj u nas rano czyli o 6.30 było -3 st.C brrryyyyy................idzie zima, a gdzie jest jesień Edytowane 4 Października 2010 przez Juszczakówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anutka2 04.10.2010 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 witam po powrocie;) i teraz znów będziesz pewnie tęsknić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 04.10.2010 13:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Anutko, rację masz - ja już tęsknię Tylko ciągle pisać o tym samym nie wypada Konstancjo, ikeowy moździerz od dawna mi się podobał, tylko zawsze inne rzeczy w koszyku były ważniejsze, a limit na karcie nie jest z gumy Marcin wynorał teraz jakiś mosiężny z napisami za 15 euro. Tylko zamiast kupić, wrócił do domu i wieczorem mi opowiedział o nim. Pewności, ze będzie jeszcze w tym sklepie nie mam, ale już go na moździerze uczuliłam. Co znaczy taniej w niderlandach. Ano różnie. Zależy gdzie i od kogo, najtaniej jest nie jak szukasz czegoś konkretnego i na termin, ale na spokojnie, bardziej patrząc na to co jest w dobrej cenie i czy Tobie pasuje. Pisałam tu komuś o naszych meblach do salonu obecnych, ale chyba na priva. Stołu szukaliśmy, bo nasz (ikeowy) kupowany dwa adresy wcześniej jest za szeroki. Znaleźliśmy stół i cztery krzesła - za 100 euro, dość blisko. Marcin podjechał obejrzeć, okazało się, że stan na 3+ zaledwie (bo sosna miękka cholernie), ale w gratisie otrzymał stolik kawowy, komodę i lustro na ścianę. Lampy kupuję od 5 (kinkiet w kuchni) do 40 euro (ta w salonie). Łóżko Mil (ikeowy minnen) za połowę ceny. Tam jest sporo większy rynek z drugiej ręki, do tego II wojna światowa trwała o ile pamiętam 2h - więc zniszczenia były nieporównywalnie mniejsze niż tutaj. Komódka mniam, mniam - zdecydowałaś coś odnośnie jej losów? lasche, mi klasyka w czystej formie nie odpowiada tak do końca, to nie moje klimaty. I w sumie to się tak nieraz zastanawiam jaki dom powinna mieć tak zmienna natura jak ja... Juszczakówko, u mnie już ogrzewanie chodzi na 3/4 gwizdka. W październiku! Załamują mnie te temperatury, ciepłolubna jestem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 04.10.2010 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 Waderka raczej chodzilo mi o klasyke w formie... bo przyznasz ze stol ktory pokazalas jest raczej klasyczny (nozki toczone, prosty siermiezny blat) a dodatki (np. okucia na naroznikach) sprawiaja ze jest meblem stylizowanym na kolonialny. Chcialam powiedziec, ze sama zachwycona bylam tym stylem rok temu (stad zakup stolikow ) i po tym czasie mi sie opatrzyly okucia... chetnie bym je zdjela bo stoliki same w sobie proste i ladne. Tez lubie zmiany i niestety w Polskich realiach pewnie pozostanie nam zmiana dodatkow jak wspomnialas rynek wtornych mebli zagranica jest wiekszy ... a bo ich stac na zmiane umeblowania czesciej niz nas. Ale oczywiscie nie chce zniechecac Cie do zakupu ... jak to mówia wolnoc TOmku w swoim domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 04.10.2010 19:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 No tak, dodatki mi życie uratują - coś tak czuję. Bo ja kocham zmiany, schnę na wiór jak jest rutynowo i przewidywalne. Racja z tym rynkiem wtórnym. Co do stołu, to jeden z typów - pewności nie mam czy go kupię - bo szukamy czegoś w dobrym stanie i za małe pieniądze. Ponadto jak sobie pomyślę jak te Larwy moje traktują meble jak się tylko na 5 sekund odwrócę, to mi ochota na zmiany na 5 najbliższych lat przechodzi... Mam jeszcze jeden typ, meble w stylu - powiedzmy - coś okołomeksykańskim. Ale nie mogłam teraz nic znaleźć. Pędzę doz zdjęć, potem jeszcze pogrzebię... W Claudii jest artykuł o warszawskiej starówce, trzy fajne zdjęcia z miejsc których jeszcze nie widziałam - gdyż chadzam tam rzadko i ścieżkami przeciętnego turysty. Nadzieja wstąpiła w me serce, że jest w tym mieście choć namiastka dobrej architektury. Teraz ino sprawdzić i udokumentować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 04.10.2010 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2010 dodatki zawsze tworzą to coś ... a starówkę musimy odkryć zyrknij na ewentualne uchwyty ... pierwszy do drzwiczek ... drugi niestety niezbyt ale może coś jak trzeci do szuflad ... ale dół ... bo ona sama bielona ciut ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juszczakówka 07.10.2010 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 Hej , a co tu taka cisza ????? Właśnie odlądałam cały Twój wątek i wpadłam do łazienki i i iiiiii wiesz co wymyśliłam ???? magłabyś zamaskować nóżki od wanny..... kształt wanny jest ok i te kwiatuszki.... tylko te nogi trocszkę szpecą.... a maskownicę zrób z kloca drewnianego pomalowanego na biało ( tak jakoś pomyślałam o nich i... nie gniewasz się ) ,że tak Ci bezkarnie po łazience chodzę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 07.10.2010 10:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 Juszczakówko, cisza, bo płot maluję. O ja Cię ile tego płotu mam! Zachciało mi się płotu zamiast siatki...Z wanną na dole mi się już szczerze mówiąc nic nie chce robić - bo tam docelowo prysznic będzie - a wanna u góry, ale inna. Pomysł ciekawy swoją drogą i pewnie bym się zastosowała gdyby nie to, że dodatkowo nie wyrabiam się na bieżąco... Bo poza płotem usiłuję pomalowac sporo skrzynek do spiżarni mojej i siostry. Póki co jeden przyprawnik machnęłam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anutka2 07.10.2010 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 to proszę mi tu pokazywać ten przyprawnik:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 07.10.2010 17:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 Cześć Waderko Co u Ciebie? Kuchnia,już pewnie gotowa. Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 07.10.2010 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2010 ja też kcem zobaczyć przyprawnik ... i jak numery ... ich faranchajty:) i żurawina Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 08.10.2010 05:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Wpadłam życzyć miłego dnia!Jak płot? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anjazzielonego 08.10.2010 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Waderko, łączę się w bólu pt: "małe skurczybyki nie mające za grosz zrozumienia dla matczynych poszukiwań, wysiłków i wydatków dekoratorskich, prowadzące niszczycielską działalność"...... moje ostatnio pomalowały na czerwono mój piękny, śnieżnobiały abażur, i białą szafkę.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 08.10.2010 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2010 Waderko płot będzie na pewno I klasa Jak tam kuchnia? Zrobiona na fest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.