Nelli Sza 04.01.2011 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 I ja też będę pamiętać o Bartusiu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 04.01.2011 16:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 maluchy mają niesamowitą siłę ... Bartuś się pozbiera w co wierzę i trzymam kciuki baaardzo mocno ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nadulka 04.01.2011 18:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2011 Waderko ,ja też przesyłam pozytywne fluidy:)Wierzę,że bedzie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 05.01.2011 11:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 Dziękuję Wam dziewczyny, dobrze mieć Was obok siebie... U Bartusia pojawiła się wysypka (nie krwotoczna), gorączka (zbijają) i ból brzuszka. Lekarze obstawiają, że ten ból to taki fizjologiczny ból rany, która się goi - ale dla pewności zrobią mu usg. Za to potas się unormował, kreatyna spada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ragazza 05.01.2011 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 Waderko, bardzo ciepło myślę o Bartusiu i trzymam kciuki bardzo mocno. Za mamę Bartusiową też, żeby miała dużo siły! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 05.01.2011 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 NO to organizm walczy hurra i Ragazza ma racje teraz trzeba trzymac kciuki i za mame, bo jak najwieksze napiecie/strach mija to wtedy czlowieka dopada ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 05.01.2011 14:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 Kurcze, doszła wysypka na całym ciele - odra jest na liście podejrzanych. USG wyszło w porządku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karollinka 05.01.2011 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 Witam serdecznie koleżanke z innego foruma:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 05.01.2011 17:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 To czymam kciuki ,żeby było wszystko dobrze . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rasia 05.01.2011 20:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 I ja kciukasy zaciskam. Będzie dobrze. Musi być! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 05.01.2011 20:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 Hej hej Karollinko! Przedzieram się przez Twój wątek w okienku obok. Dziewczyny, ogromnie Wam dziękuję za kciuki i modlitwy za Bartusia. Na chwilę obecną wieści są dość pozytywne - wysypka to najprawdopodobniej kolejny objaw takiej choroby autoimmunologicznej, którą podejrzewano już tydzień temu - wtedy też była wysypka , ale inna. Jest wynik biopsji nerki - to było popaciorkowcowe kłębuszkowe zapalenie - które dobrze zwykle rokuje Sama praca nerek zresztą o tym świadczy - kreatynina spada, potas w normie. Tyle, że Bartusia mocno boli ta rana po operacji - jest na morfinie. Aż wściekłość bierze, że taki maluch (w kwietniu skończy 5 lat) musi tak cierpieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 05.01.2011 21:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 W związku z tym, ze adrenalina mi trochę spadła i odrętwienie lekko ustąpiło - poszłam odreagować. Klasyczne, z aparatem: http://img443.imageshack.us/img443/5205/16336676.jpg http://img156.imageshack.us/img156/4581/31247036.jpg http://img832.imageshack.us/img832/340/80233594.jpg http://img218.imageshack.us/img218/1676/23536014.jpg http://img401.imageshack.us/img401/6448/25282179.jpg http://img413.imageshack.us/img413/1125/11602953.jpg http://img262.imageshack.us/img262/667/12070773.jpg http://img525.imageshack.us/img525/2217/29608640.jpg http://img690.imageshack.us/img690/1808/83564106.jpg Niestety, te "listewki" na meblach to tylko naklejki... Ja widziałam tylko zdjęcia na aukcji, byłam pewna, że to listewki, mąż pojechał - dla niego to wsio rawno... Pokój na dole - czyli coś między biurem a pracownią co czeka na przemianę w białego łabędzia, czyli sypialnię. Zaczęłam od tego co miałam - znaczy się lampę powiesiłam. http://img820.imageshack.us/img820/3356/54745867.jpg I tak zwana pełna chata http://img43.imageshack.us/img43/473/99979228.jpg I jedno wery speszial dla takiej jednej las(che)ki http://img444.imageshack.us/img444/154/53485094.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 05.01.2011 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 Waderko wszystkiego naj w Nowym Roku:hug: Ja rowniez trzymam kciuki i modle sie za Bartusia sama niespelna rok temu przechodzilam przez chorobe syna wiec wiem co to znaczy. Dobrze, ze jest juz lepiej. Dzieciaki sa niesamowite - ich organizmy regeneruja sie w mega tempie, bedzie dobrze. U Ciebie jak zawsze pieknie i pomyslowo a mala Syrenka boska:D:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 05.01.2011 22:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 Ja nie mogę dziewczyny - Bartuś ma gorączkę ponad 39, lekooporną. Obłożyli go lodem, sytuacja jest bardzo ciężka... Kurde, strasznie się boję, okropnie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 05.01.2011 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 jestem, modlę się i czekam na wieści o Bartusiu ...i nie wiem co pisać...nie bój się Waderko może to organizm walczy ...(o cudnych zdjęciach będzie jutro) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 05.01.2011 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 Waderko i ja jestem całym sercem z Bartusiem i jego mamą. Przesyłam tysiące setek pozytywnych fluidów i siły dla obojga!!!! Odkąd sama jestem matką krzywda każdego dziecka boli mnie po stokroć. Nawet nie wyobrażam sobie co czuje mama Bartusia...Przytulam ich mocno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 05.01.2011 22:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 No właśnie - może to organizm, walczy, może to reakcja na antybiotyk, może inna infekcja - najgorsze jest chyba - obok tej cholernej bezsilności - że tych może jest tysiąc i nie wiadomo do końca z czym walczy Bartek. A samo leczenie objawowe to mało, przydałoby się uderzyć w przyczynę. Po omacku trudno... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 05.01.2011 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 No trudno to fakt ...ale trzeba szukać pozytywnych objawów ...nawet tych najmniejszych jak walka organizmu ...Boże musicie tam umierać ze zmartwienia :hug:zajrzę rano z nadzieją na dobre wieści ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 05.01.2011 23:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 Gorączka 37,5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 05.01.2011 23:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2011 lasche, dziękuję Ci, cudna babka z Ciebie, wiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.