Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  anagat napisał:

......

I jeszcze coś chciałabym dodać, za każdym razem jak czytam ,że lekarze są bee to mi przykro. Ale taka jest prawda. Wielu z nas nie ma w sobie żadnej pokory. A chyba ona prócz wiedzy jest w tym zawodzie najbardziej potrzebna. Wtedy korona z głowy nie spada, jak prosisz innego kolegę po fachu o pomoc. W Irlandii , gdzie obecnie pracuję, to jest normą i uczy się tej współpracy od początku kariery zawodowej.

 

Siły dużo życzę.

 

Jak chodziłam w ciąży z Emilem , moja ginekolog robiła mi USG... nie była pewna swojej diagnozy, ... Poprosiła mnie czy bym nie poszła na konsultacje do kolegi bo on jest specjalista od USG i robi ich tysiące w miesiącu... , a ona dużo mniej od niego... On ma więcej doświadczenia....

Oczywiście poszłam na konsultacje, a moja pani doktor urosła w moich oczach, że nie pozjadała wszystkich rozumów....

I tak jest moim lekarzem do dzisiaj:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziewczyny, nic nie wiem. Mam Bartka się nie odzywa, nie wiem jak wynik... Do tego jadę jutro na 90 urodziny mojej babci i będę dwa dni odcięta od sieci. Może uda mi się z Kasią jakoś złapać telefonicznie, ale przekazać Wam będę coś mogła dopiero w niedzielę wieczorem lub poniedziałek rano. Proszę zatem o cierpliwość...

 

I jeszcze raz wszystkim ogromnie dziękuję - tyle ludzi daje swój czas, myśli, modlitwy Bartkowi, że - kurcze - musi być dobrze. W kupie siła ;)

 

Angat, ja wiem że system jest do bani, bo mam znajomych lekarzy i pielęgniarki, od których słyszę to co Ty mówisz - głównie chodzi o pieniądze na diagnostykę i leki, ale również o jakieś chore personalne układy. Wiem z wątku Rokoko, że jesteś lekarzem - to piękny zawód i powinnaś być z siebie i tego co robisz dumna. Dla mnie lekarz - tak samo jak nauczyciel, ksiądz i fryzjerka (i każdy inny) - może być dobry albo zły w swoim zawodzie. Może mieć serce i talent, może być tylko w stanie "odtwarzać" to co ktoś mu wyłożył, może wreszcie wybrać tę profesję tylko dla pieniędzy. Czasem piszę tu skrótami i można odnosić wrażenie, ze uogólniam. To wynika trochę ze skrótu, trochę z tego, że nie operujemy z oczywistych powodów żadnymi nazwiskami.

Generalnie moja prywatna klasyfikacja lekarzy obejmuje:

- diagnostów - idę jak dziecko jest chore, znam dwóch zaufanych, niestety w starym miejscu zamieszkania

- nieszkodliwych wypisywaczy - idę jak wiem jaki lek potrzebujemy labo jakie skierowanie

- typ niereformowalny zaszczepmy_każdego_na_wszystko i antybiotyk_ci_zawsze_pomoże - unikam

To dotyczy pediatrów, dla innych mam inne "rubryczki", ale muszę lecieć, bo brat najlepszy na świecie właśnie tu przyjechał :)

Edytowane przez wadera
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rezonans OK. W przyszłym tygodniu chcą rozpocząć leczenie zgodnie z protokołem leczenia Waskulitu, ważne było info że nie ma stanu zapalnego w mózgu.

 

Ciszy mnie strasznie wynik rezonansu :) O tym waskulitu póki co znalazłam tylko strzępki informacji, do dwóch portali nie mam dostępu, muszę poprosić kogoś z branży. Ale ulżyło mi mocno po wyniku rezonansu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waskulity to grupa chorób autoagresywnych. Ja też niewiele znalazłam, jakieś szczątkowe informacje. Jest szansa, że w tym tygodniu Bartka zdiagnozuje jakiś autorytet w tej dziedzinie i ustawią odpowiednie leczenie. Nie było mnie przez weekend, nie siadałam wcale do kompa. Poszukam jeszcze dziś, może znajdę coś więcej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  wadera napisał:
Witaj Betib, masz święta rację - lampy z Holandii. Zresztą meble też i rzeczywiście to te chcę pomalować. Nad blatami teraz dumam - na biało, czy na ciemny brąz? Zresztą, u mnie połowa domu z NL - łóżka dziewczyn, piekarnik (jeszcze nie zainstalowany), rozgałęziacz z mieszaczem do podłogówki. Teraz zaczynamy się rozglądać co tam mają w okolicy sąsiedzi ciekawego do ogrodu (z zieleni), dzisiaj namierzyliśmy ostrokrzewy, pewnie we we wrześniu przyjadą.

Cieszę się na Twoje odwiedzanie :)

 

Eleuteria, to Wy też pod Legionowo z urzędami podlegacie? Ale zaraz, zaraz - najważniejsze - dziękuję za zaproszenie i na pewno skorzystam we wrześniu, wcześniej nie dam rady, mam trochę zaległej pracy (poza tą w domu) w muszę się do sierpnia z nią wyrobić, a potem uciekam w góry :) Przyjadę z dziećmi zatem i ze zdjęciami :) Widziałam w dzienniku przemianę pokoju Amelki - pierwsza wersji tez mi się podobała, choć rzeczywiście przy drugiej wymięka :)

Co do kuchni - wytłumacz mężowi, ze na tym eklektyzm polega i eklektyzm jest teraz bardzo trendy :) (tylko przy moim mężu czasem o tym nie wspomnij, bo mu wciskam , ze do naszych lamp tylko rustykalnie może być)

 

Hehe mężowie - mam podobną sytuację:) Dlatego cenne wskazówki:)

 

 

____

czyszczenie kostki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...