Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Martu, ja teraz pracuję nad tym, żeby kadr szerszy łapać, ale mi nic z tego nie wychodzi :)

 

lasche, tylko krew. Będą szukać chorób autoimmunologicznych, sama krew na razie wystarczy.

 

Jeśli Wam smaka narobiłam muffinkami, to łapcie za miski i łyżki - za pół godziny będziecie mogły je jeść. Przepisów jest milion i kolejny milion wariacji - podstawa to ciasto z proszkiem do pieczenia, zawsze do jednej miski wsypujemy składniki suche (mieszamy), do drugiej wlewamy mokre (mieszamy) i potem stopniowo dorzucamy suche do mokrego i mieszamy. Jedynie do połączenia składników - ja mieszam tylko rózgą, bez miksera. Potem do foremek (zdobycie ich tutaj na wsi było swego czasu najtrudniejszym etapem pieczenia muffinek), na 20-25 minut do piekarnika (180o) i gotowe.

Proporcje na te konkretne:

 

1 i 3/4 szklanki mąki pszennej

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

0,5 łyżeczki soli

1/3 szklanki oleju

3/4 szklanki cukru

1 jajko

3/4 szklanki mleka.

 

Oryginał przepisu pochodzi stąd: muffinki, ale ja go trochę uprościłam i odpuściłam to masło na wierzchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jako,że jesteś fajna babka;) to podam Ci przepis na boskie muffiny. Ja tylko takie robię i wszyscy proszą o zrobienie jak maja do mnie przyjść.Wszystko jak napisałaś za 30 minut sie je:) próbowałam różnych przepisów, ale fanką babeczek nie jestem ,a te makowe nigdy mi sie nie znudzą.

http://mojewypieki.blox.pl/2007/08/Muffiny-cytrynowe-z-makiem.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waderko wieki całe mnie tu nie było, więc teraz nadrabiam...;) Podziwiam zdjęcia pokoików, paneli, świątecznego wystroju, no i przede wszystkim - te ostatnie - dziewczynek! Zdjęcia - jak zwykle - piękne, bo i modelki atrakcyjne... Przepis na muffinki dzięki Tobie wydaje się tak prosty, że chyba w sobotę sama wypróbuję :)

 

Co do małego Bartusia - dołączam do modlitw! Niestety sama się przekonałam, że cierpienie dziecka boli dużo bardziej niż własne...:(

Edytowane przez koks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wadera! Potwierdzam -muffinki niebo w gębie!! Do tej pory robiłam mikserem i choć przepis podobny to jednak nie umywają się do Twoich ! Dzięki za przepis!

 

calineczka cała prostotsa w mufinkach i sukces to mieszanie łychą tak,żeby make rozbełtać,ale grudki obowiązkowe, więc mikser odstaw do szafki. Jak zachwalacie te waderki to może tez zaraz dzieciarni zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja polecę zrobić:) ale miała być dieta...i znów nie wyszło..

 

dziewczyny urocze:)

a Waderko powiedz mi jeszcze czy to znamię u dziecka twojej koleżanki okazało się być złośliwym?

Przeraża mnie sama myśl o tym.

Zawsze chciałam gromadkę dzieci, ale teraz nie zdecyduję się już na kolejne.

 

Trzymam kciuki za Bartusia i rodziców, posyłam modlitwy

 

pozdrawiam

 

**********

asiulkowo.blogspot.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólne dziękować za komplementa - zwłaszcza stwierdzenia, ze numer 2 jest do mnie podobny są jak miód na moje serce (bo numer 1 tylko ciut, a numer 3 to tylko płeć ma po mnie) :)

I cieszę się, że muffinki się poudawały i smakowały - ja tak je polubiłam, że zamiast kupować coś słodkiego, to je piekę. W końcu domowe, zdrowe jedzenie :)

 

Martu. fajna babo - trochę mnie przeraził ten mak w tytule, ale zaraz doczytałam, że jego tylko ciutka, a cytryn sporo - w weekend będę piekła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Martu. fajna babo - trochę mnie przeraził ten mak w tytule, ale zaraz doczytałam, że jego tylko ciutka, a cytryn sporo - w weekend będę piekła.

 

te twoje babeczki własnie mam w piekarniku i dzieciaki czekają pod piekarnikiem.Ja dzisiaj mam dzien psychicznie nie fajny ,więc dzieciarnia przed tv ,żeby matki nie oglądać zeschizowanej błeeeee.

Tego maku na 12 babeczek 2 łyżeczki+ dosypac na koniec.Ja daje tak ze 20 ml mniej oleju.Pyszne są i serio każdy kto spróbował chwali,a w pracy u męża dopytuja,kiedy znowu przyniesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

martu, jak ja się dzisiaj czuję to pisać nie będę, muszę ochłonąć. Ale jestem po zebraniu w szkole u Marty i ciśnienie mi skoczyło. Ktoś wie jaka jest procedura wywalenia dyra ze stołka?

Napisz jak muffinki dzieciom smakowały :)

 

ragazza, spróbuj te muffinki, one zawsze wyjdą - nawet jak cyrku nie dasz, to ładnie rosną ;) Bartusia wypisali na oddziała dzienny, tez jutro opiszę, bo to kolejna sprawa mnie bulwersująca.

 

Arniko, ja mam tylko papierowe foremki - poukładaj je na małej blasze tak, by się stykały, bo inaczej lubią się porozłazić na boki. Do takiej blachy na muffinki się zbieram i zbieram, ale kiedyś sobie zafunduję w końcu...

A sernik mało komu dobry wychodzi - możesz być z siebie dumna zatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest mi smutno. Bardzo smutno. Ileż to dziecko już wycierpiało? Jak bolało , jak płakało wiedzą tylko Rodzice. Jestem z Nimi całym sercem i modlitwą. Tobie Kochana dziekuję za to,że jesteś z Nimi i jeszcze masz siłę dzielić się tym z Nami:hug:

Inne sprawy kiedyś ......przepraszam....brak sił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...