wadera 15.07.2011 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Dobrze, to ja najpierw napiszę co dziś zrobiłam - bo naprawdę zrozumiem jak część Was przestanie tu zaglądać z uwagi na poziom inteligencji autorki wątku. Otóż zatankowałam auto. Benzyną. Diesla. I odjechałam ze stacji benzynowej. No z dobry kilometr odjechałam. I mi zgasł. I nie chciał odpalić. To ja do sąsiada-mechanika dzwonię, on pyta czy ja mam paliwo - a mnie olśniło, że mu benzynę wlałam...Auto sholowane, uratowane. Wiem przynajmniej gdzie mam zbiornik paliwa, jak wygląda auto z perspektywy kanału i gdzie mam filtry powietrza i paliwa. Ale nadal załamuje mnie myśl, że zrobiłam coś aż tak głupiego... To teraz się zastanówcie czy nadal chcecie się ze mną "zadawać"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 15.07.2011 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Ja tam chcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nelli Sza 15.07.2011 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Najważniejsze, że auto uratowane. Musiałaś być zamyślona chyba, co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 15.07.2011 22:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Dla tych co pozostali... Była u mnie mama (mam bardzo dzielną mamę, nie załamuje jej stan naszego domu i ugoru) i brat (jakiego mam brata to już wiadomo). Mieliśmy wczoraj układać drewno zza blaszaka. Ale padało i padało. To zabraliśmy się za projektowanie kostki. Nader profesjonalnie, przy użyciu węża gumowego, szpadla, kamieni i butelek z płynem do chłodnicy. Tytułem wstępu:blaszak nie jest garażem, jest miejscem an rowery, przyczepkę rowerową, inne graty. I ma go obrastać dzikie wino. I ma stać obrócony o 90 stopni według tego jak stoi teraz. I przesunięty nieco do ogrodzenia.Miejsce postojowe potrzebujemy na dwa samochody. Łuk ścieżki ma być też zatoczką umożliwiającą zawrócenie, aczkolwiek mój samochód był u mechanika (jeszcze przed tym nieszczęsnym tankowaniem) i nie wiem czy taki wystarczy, bo mam auto toporne pod tym względem.Kolory poglądowe. Ale takie zróżnicowanie ma być. Ścieżka w jednym kolorze, reszta w drugim, pasek z jednej kostki dookoła tych dużych powierzchni. Opaska wokół domu w tym kolorze co miejsca postojowe i wjazd.Nie wiem czy wykładać kostką przed blaszakiem, kwestia otwarta.Absolutnie nie zamierzam trzymać psa w kojcu, ale muszę mieć dla niego jakieś miejsce, gdzie mogę go zamknąć np. na czas wizyty ludzi, którzy psów nie lubią/boją się.Ta duża zielona plama to orzech włoski (za 15 lat, jak taki urośnie), ta mniejsza to świerk do choinkowych światełek. Zdjęcia:http://desmond.imageshack.us/Himg69/scaled.php?server=69&filename=kostkau.jpg&res=medium http://desmond.imageshack.us/Himg594/scaled.php?server=594&filename=kostka2.jpg&res=medium Zielonego pojęcia nie mam jak to się robi przed schodami, które mają inną szerokość niż planowana szerokość ścieżki... I generalnie nie mam zielonego pojęcia jakie powinny być szerokości, odstępy, etc. Ale przecież ktoś tam przyjdzie do ans z tą kostką, miejmy nadzieję, że będzie wiedział co robi. Nasz plan jest wysoce poglądowy: http://desmond.imageshack.us/Himg151/scaled.php?server=151&filename=projektq.jpg&res=medium Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 15.07.2011 22:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Nelko, na Ciebie mogę zawsze liczyć Byłam zamyślona, mocno zdenerwowana i zmartwiona - to fakt. I ostatnie 7 lat jeździłam samochodem, na benzynę, ten mam pół roku. No ale bez przesady - to mnie nie tłumaczy. Co prawda ani mechanik, ani małż tego nie skomentowali - ale obaj dobrze znają moją pyskatą naturę, więc pewnie dlatego nic nie mówili... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ragazza 16.07.2011 06:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 nic się Kochana nie przejmuj, nie jesteś pierwsza i nie ostatnia... mi wprawdzie jeszcze się nie zdarzyło, ale znam osobiście dwie białogłowy, które wykonały ten sam numer z benzyną. Na kostce się nie znam, więc nic mądrego nie powiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 16.07.2011 08:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 Że nie pierwsza i jedyna to ja wiem. Ale zawsze uważałam, że coś tam technicznego łapię (jak na kobietę) a w świetle wczorajszych wydarzeń te poglądy muszę zweryfikować... W sumie teraz znasz już trzy W tym żółtym samochodzie ze zdjęć - który też jest dieslem - po otwarciu klapki do wlewu benzyny jest taki czerwony plastik, który trzeba otworzyć, by dostać się do korka. I na nim byczymy literami LET OP! (UWAGA!) DIESEL! To już wiemy, którym samochodem powinnam jeździć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bogumil 16.07.2011 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 Waderko....pocieszę Cię....ja wiem jeszcze mniej:) Zielona w tym temacie Beata:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 16.07.2011 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 ja tu zaglądam, rzadko się odzywam, ale zupełnie mi nie przeszkadza, że nalałaś benzyny zamiast diesla :Di będę nadal się z Tobą zadawać:yes: Znam nawet osobiście jednego mężczyznę który zrobił to samo :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konstancja30 16.07.2011 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 cztery ... powiem tylko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
psosin 16.07.2011 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 Waderko no cóż najlepszym sie zdarza! dlatego ja nie tankuje zazwyczaj tylko daje kluczyki mezowi;-))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 16.07.2011 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 Nooo mój mąż pomylił i nalał odwrotnie... a ile sie musiał nawciskać, aby diesla nalać do benzyniaka - mojego!Ja siedziałam o coś na niego wściekła, i jak trzepał tym moim turbolotem to byłam jeszcze bardziej na niego zła... Siłował się z pistoletem, powciskał go na chama... i nalał cały bak.... I ocknął się co zrobił.... nie odpalał tylko od razu dzwonił po hol....Bardzo nam się wówczas śpieszyło... a jego samochód był rozgrzebany na warsztacie... Dodam , że to zima była.... I naprawa kilka godzin w sumie z holowaniem nam zajęła.....I powiem, że później to była moja wina..... Więc Waderka nie jesteś osamotniona... w wszystko przez to, że są różne paliwa... Ja teraz mam gaz i niech pan się martwi co mi leje;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada1412 16.07.2011 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 Oj tam, oj tam, Waderko - nie pierwsza Tyś i nie ostatnia;) Jestem w połowie Twojej galerii i już wiem, że często mnie będziesz gościć, oj często;) Chylę czoła, bo zuch z Ciebie kobita! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
betib 16.07.2011 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 waderko ja uwazam ze wlasnie takie napisy przy wlewia paliwa są niezastąpione i sprawiaja ze się kontolujemy zrób sobie taki znaczek i więcej wpadek nie będzie my kiedys mielismy chwile zastanowienia tankując się we Francji bo tam nie bylo ani slowa benzyna ani slowa disel ale dalismy rade plany na kostke dobre nie chcę Cię martwic ale ja tez myslalam ze brukarze cos doradzą a oni kazali mi decydowac .......jaka szerokosc, jakie łuki, jak wykończyć kostke przy schodach.......masakra jakas i kupe stresu ale udało się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 16.07.2011 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2011 Waderko, na mnie też możesz liczyć i się nie przejmuj . Kostka przy schodach - może być węższa niż schody, możesz też na rogach zrobić łuczki prowadzące do schodów albo schody okolić też jednym rządkiem kostki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 17.07.2011 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2011 Waderko dobrze, że ja w ogóle nie mam pojęcia o czym Ty do mnie mówisz jeszcze wiele wody upłynie zanim będzie ze mnie rajdowiec więc ja zostaję na pewno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
martaibartek 17.07.2011 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2011 Waderko i ja jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pysiaczek 18.07.2011 06:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 I ja Bo to co zrobiłaś przytrafić się mogło każdemu - nawet mężczyźnie właśnie Plan na kostkę ciekawy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ane3ka1 18.07.2011 06:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 Waderko, a znasz przysłowie "Ten się nie myli, kto nic nie robi" ?Ja znam jednego pana co zatankował auto tak jak Ty. Tylko, że służbowe... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Juszczakówka 18.07.2011 07:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lipca 2011 Waderko dobrze, że ja w ogóle nie mam pojęcia o czym Ty do mnie mówisz jeszcze wiele wody upłynie zanim będzie ze mnie rajdowiec więc ja zostaję na pewno tak jak napisała lasche też dużo wody upłynie zanim zostanę kierowcą nooo może.....szybciej pójdzie, ale jakoś się nie zanosi.....ale rowerowym to już jestem ! Też poczyniliśmy mały krok milowy ( tzn. mąż poczynił ) przy układaniu kostki ( plany były gotowe w głowie od pond 2 lat )..... czyli został już ułożony krawężnik z dużej kostki granitowej szarej ( po południowej i zachodniej części domu )i teraz znów musi mocy urzędowej nabrać następny etap prac Trzymam kciuki za wasze etapy prac i mam nadzieję, że pójdzie szybciej jak u nas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.