Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przyszłam przywitać się i ja,rodowita Wrocławianka :) Która niestety żyje na emigracji...Ale przez całe wakacje czerpię ze swojego miasta garściami!!!

 

Fajne masz córy trzy,ja mam jedną,ale wszystko przede mną ;) Kobitka z Ciebie ładna,z głową pełną pomysłów i ze zdolnościami,których nie jeden pozazdrości.

Będę zaglądać częściej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waderko witaj!!!!

Takich prac w tak krótkim czasie

to tylko Ty z rodzinką mogłaś dokonać.

Sympatyczna mama to i dzieciaczki sympatyczne.

Kazimierz bardzo urokliwe miasto.Byłam tam też,przed laty,

chociaż to ode mnie bardzo daleko,ale po drodze w Bieszczady.

A we Wrocławiu to teraz chyba jestem częściej jak Ty.

Wrocław pięknieje coraz bardziej.Niestety fontanny oglądałam

tylko w dzień,ale wybieramy się aby obejrzeć wieczorem.

To czekam na zdjęcia ogrodzenia.:eek::)

KG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsza nich wcale nie traci czasu na edukację ... zrobić taakie zdjęcie ... dlaczego ja się nie wystawiłam ???:) ...

 

Magduś greige czy grey białe ramki i foto do tego co widać i jest miodzio ... płot to sukces ... ja nie mam znaczącej części nadal ... buziaki dla Larw moich kochanych :) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny, ja na minutkę - bo głucha noc, a ja rano muszę być skoncentrowana - pracowity weekend przede mną. Dziękuję, dziękuję, dziękuję... Nie wiem co jeszcze napisać, słów mi brakuje, żeby opisac jak mi ciepło na sercu gdy czytam Wasze słowa...

 

Dalej mam koszmarne braki w czasie, ale poczyniłam z pomocą przyjaciółki szafkę łazienkową. Z dwóch innych, otrzymanych z demobilu (salon odnowy sobie wyposażenie wymieniał rękoma firmy,w której znajomy pracuje) - niemal idealny kolor, uchwyty były mega nowoczesne, ale to łatwo wymienić, okucia moje ulubione bluma, wymiar pasuje - trzeba było tylko postawić i skręcić jedno an drugim. Jak mi ten cały niekontrolowany nieład z otwartej szafki zniknąć za drzwiczkami i frontami szuflad, poczułam się naprawę błogo...

 

http://desmond.imageshack.us/Himg51/scaled.php?server=51&filename=84083943.jpg&res=medium

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kłaniam się i witam.

Właśnie skończyłam czytać cały wątek. Przyznaję, że chwilami czytałam po łepkach, tyle tego jest. Zachwycam się dziewczynkami, zwłaszcza, że sama w domu mam samych facetów. Podziwiam ile własnej pracy włożyłaś w urządzanie domku, ale tu już chwalili Cię inni, więc ja zmilczę. :)

Teraz z ciekawością przyjrzę się pracom ogrodowym. Sama już mam ogród i teraz pracuję pilnie nad jego „udzikowieniem”. Mieszkam na nowym osiedlu domków jednorodzinnych, gdzie zdecydowana większość ogrodów jest obsadzona iglakami, często „pod linijkę”, drzewka bonsai, czasem w tych ogrodach nie ma ani jednego drzewka liściastego, kwiaty też trudno w nich spotkać. Wszystko sterylne, schludne, ale jak ja to mówię „bez życia”. Mój ogród był zakładany we wrześniu 2009 roku przy pomocy „fachowców” z firmy ogrodniczej. Celowo w cudzysłowiu, bo teraz mam sporo zastrzeżeń do ich pracy. Przede wszystkim rośliny zostały posadzone zbyt blisko siebie, mimo że wtedy wydawało się, że jest ich za mało. Teraz po dwóch latach wszystko się tak rozrosło, że już rośliny sobie nawzajem przeszkadzają i teraz myślimy jak je poprzesadzać. No i w tamtym roku stwierdziliśmy, że ogród jest za „grzeczny”. Obsadzony drzewkami i krzewami wzdłuż ogrodzenia, reszta to trawa. No to zaczęliśmy dosadzać rośliny na trawniku, robiąc wysepki. I staram się mieć dużo kwiatów. Na razie większość to jeszcze kwiaty jednoroczne, ale systematycznie staram się o krzewy kwitnące i kwiaty wieloletnie. Na chwilę obecną efekt jest całkiem, całkiem, bo różne formy drzew iglastych i liściastych, różna kolorystyka i dużo kwiatów.

W związku z tym pierwsza rada: planując ogród dobrze sprawdź jak duże będą sadzone rośliny i to nie po 10 latach, ale później, docelowo. Bo przecież po 10 latach nie będziesz ich przesadzała, bo mają ciasno. A nie każda roślina lubi ciągłe i mocne przycinanie. A jak rośliny maja dobre warunki, to potrafią naprawdę bardzo szybko rosnąć.

Druga rada: na tyle pod względem form i kolorystyki różnorodne drzewa i krzewy, żeby ogród wyglądał kolorowo, nawet jak nie będzie posadzonych kwiatów.

W moim ogrodzie zachwyca mnie to, że co rusz pojawia się coś nowego, jedno przekwitnie, drugie zakwita. Liście zmieniają kolor. Ciągle coś się dzieje. A w ogóle obecnie moimi ulubionymi roślinami są hosty i planuje w przyszłym roku dosadzić kolejne. Pięknie się rozrastają i bardzo długo kwitną.

Przepraszam, że tak się rozpisałam i to w temacie, w którym nie jestem znawcą (a tylko właścicielką ogrodu). ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znów się pojawiam, znów na chwilkę - wczoraj wróciłam z Konina (odkrywam na nowo moje miasto rodzinne, szok! pozytywny!) padnięta na maksa. A dziś mam ostatni dzień net i tv od jednego operatora, od jutra teoretycznie powinien być ktoś inny, ale... jakaś centrala nawala, może w poniedziałek nas podłączą... Jak ja to kocham...

 

bogumile, i to jak rośnie :)

 

yokasto, upolowałam fajny kalendarz w nanu nana i drewniane zabawki dla dzieci, więc i ja patrzę pobłażliwszy nieco okiem... Ale mogli to postawić na tym palcu przed dawną telekomunikacją, lepiej by było chyba... Ach, zazdroszczę Ci tego Wrocka pod ręką...

 

markoto, i to dowód na to, że sprzęt foto trochę może. Bo tu akurat taki obiektyw był, fajny do portretów - choć wcale nie typowy portretowy. Dodaj do tego wizażystę, obróbkę w Photoshopie masz gotowy przepis na zdjęcie z kolorowych gazet. A nam się potem wydaje, ze te dziewczyny wszystkie takie szczupłe, śliczne i z nieskazitelną cerą.

 

coffee, dziękuję :)

 

Paula, witam i dziękuję :) Wrocławianie to są fajne ludzie, wiesz :) A co do moich Larw boskich - jak one potrafię umęczyć człowieka :) Jak ja czekam na 1 września :)

 

ragazza, cześć! No baby są pomysłowe - inna sprawa, że mi czasem włosy siwieją od tych ich pomysłów :)

 

Krysiu, ach i Tobie zazdroszczę do Wrocławia. Ja w sumie do tego Kazimierza nie mam strasznie daleko, ale przez Warszawę - więc malutki koszmar drogowy. Zrobię to ogrodzenie, obiecuję :)

 

Alunku, witaj kochana!

 

konstancjo, a co ja mam powiedzieć? Czytam, szukam, wertuję, a ta bierze i strzela. Dobrze choć, że to moja córka, to łatwiej się z tym pogodzić :) Tęsknimy!

 

mada, dziękuję :)

 

pysiaczku, ja rzadko jestem naprawdę zadowolona ze swoich zdjęć. Zakochana jestem w takich zdjęciach fotopastele, ale poziom dla mnie chyba nieosiągalny. Bo to już sztuka...

 

lasche[/], szczerze przyznam - Twojego zdjęcia Twoich chłopaków we Wrocławiu - nie przebiję :)

 

nata, witam! Ach, te pogodowe dylematy :) Z moim charakterem nie wchodzi w grę stworzenie spójnej wizji ogrodu i konsekwentne jej realizowanie. Już taka jestem, że na bank będę przesadzała, dosadzała i zmieniała. Ale staram się patrzeć na docelową wielkość rośli. A puste miejsca wokół zapełniać takimi roślinkami jak żurawki i funkie. Hosty planuję za domem, bo tam będą miały sporo cienia. I też chcę mieć tak, że w ogrodzie widoczne są zmiany - najpierw zakwitnie forsycja i migdałek, potem bzy, potem jaśminowce, potem jest letni wysyp wszelkiego kwiecia i jesienne wrzosy i zbiory owocowe. A zimą ostrokrzewy, bukszpany i dereń biały. Ach, te plany i wizje :)

A pisz jak najwięcej - wszelkie rady tego typu są na wagę złota :)

 

Pokażę Wam jeszcze moje "dizajnerskie" leclercowe zdobycze:

http://desmond.imageshack.us/Himg15/scaled.php?server=15&filename=88532621.jpg&res=medium

 

I jak próbowałam złapać bakcyla żeglarskiego:

http://desmond.imageshack.us/Himg193/scaled.php?server=193&filename=89817167.jpg&res=medium

 

Larwy były wyluzowane, chwilami nawet znudzone - im to trzeba silnego wiatru albo takiej łódki typu omega - żeby się woda do środka lała...

http://desmond.imageshack.us/Himg534/scaled.php?server=534&filename=35484310.jpg&res=medium

 

Druga ma taką minę, bo chce siku i zasuwamy szybko na pomost :)

Edytowane przez wadera
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...