nazwa12 25.09.2011 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2011 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 26.09.2011 18:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Bardzo dziękuję i kolejny raz - TRADYCJA - przepraszam, że tam z przerwami tu zaglądam, ale za cholerę mi się doba nie chce wydłużyć... makrz - nie za późno już? Tak, to quercia w wersji beige. Mam ją na dole w salonie z kuchnią, wiatrołapie (odkryłam ostatnio słowo westybul i jestem w nim zakochana, ale za nic piękno tego słowa nie przystaje do tej mojej kliteczki z milionem par butów wszelkich rozmiarów) i korytarzyku. I mam jeszcze zapas, bo miała być na górze na korytarzu, ale jak już panele położyłam w pokojach i pomyślałam o mieszaniu kleju, to mi się odechciało i ostatecznie tez mam panele. Czy warto? Ja ją lubię i mi się podoba. Zwłaszcza jak mam już schody - bo ten kolor pasuje do dębu - to tam sama tonacja. Ja początkowo obstawiałam brown, ale mąż nie chciał. W utrzymaniu niekłopotliwe, jak to płytki - odkurzam i myję mopem. Płytkach trochę marudził, ze krzywe (w sensie niektóre powyginane jak łódeczki), ale cosik mi się zdaje, że tak chyba ma być. Chciałabyś wiedzieć jeszcze coś dokładniej? Bo w sumie nie wiem co o tych płytkach pisać A, cudnie cieplutkie jak piec włączę - ale to już zasługa pieca i rurek Zrobiłam w końcu zdjęcia płotu, zaraz Wam machnę instrukcję wykonania upierdliwego ogrodzenia. Tylko zdjęcia obrobię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makrz 26.09.2011 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 ...bynajmniej nie za pozno... Pan Kafelkarz sie nieco odroczyl Ja tak zapytuje, bo nie mam mozliwosci ich na zywo obejrzec, pomacac (za tak frywolnie napisze)... A poniewaz Twoj watek sledze na biezaco albo przegladam w kolko i stwierdzam, ze jestes bardzo obiektywna, rzeczowa i zyciowa , wiec Twojej opinii moge zaufac (to bynajmniej nie lizusostwo z mojej strony, po prostu- mam kilka ulubionych watkow i ich Autorek, ktorym kibicuje i na kto ych sie wspieram Wiec bardzo dziekuje za opinie o tych plytkach. I bardzo fajnie, ze pasowalyby do debu, bo mialyby z nim wlasnie sasiadowac (znaczy z deska trojwarstwowa). Jejku, chyba chcialabym je miec, moze maz da sie przekonac? Moze nas nie zrujnuja? A moze moglabys cyknac im jakas fotke z bliska? I jeszcze uwiecznic ich sasiedztwo z debem? Dziekuje i usciski z uspionego Krakowa przesylam... (bo my na peryferiach mieszkamy i kurki w sasiedztwie juz poszly spac) Marzena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 26.09.2011 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 makrz, ufffff... jak dobrze, że zdążyłam I jeszcze tyle miłych słów o mnie, no akurat mi się przyda wzrost poczucia własnej wartości - jutro mam jakieś testy psychologiczne w jednej firmie Dziękuję uprzejmie Zrobię zdjęcia jutro przy świetle dziennym, zobaczysz jaką mają fakturę. Mi mąż jakiś czas marudził, że można było zrobić podłogę taniej - trwałam niezłomnie na stanowisku, że podłoga będzie ostatnią rzeczą jaką kiedyś będziemy zmieniać i warto zrobić ładną. A że dzieci + pies + koty + podłogówka to były kryteria - musiały być płytki. Ach, zazdraszczam pozytywnie uśpionego Krakooffka - życzenia spokojnej nocy ślę z uśpionej sypialni stolycy, znaczy się z mojej wiochy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makrz 26.09.2011 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 nooo, u nas podobno mewy nawracaja: ot, taki Krakow!Zreszta, my ze Slaska, wiec poki co patriotyzm lokalny bardziej nas wlasnie ku Opolszczyznie i Dolnemu Slasku pcha...(tio tak w nawiazaniu do slabosci Niektorych do Wroclawia)Moze kiedy zamieszkamy we Wlasnym Domku, tutaj, poczujemy sie jak u siebie? I znow bardzo za pomoc dziekuje! Z zyczeniami dobrej nocy, takze od moich spiacych juz M&M' sowMarzena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 26.09.2011 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2011 Zgodnie z potrzebą w narodzie - opisuję jak wykonać niezmiernie upierdliwe, czasochłonne i piękne (ktoś tu pisał, że jestem obiektywna, hmmmm....) ogrodzenie drewniane. Siłami własnymi. Z importem z zagranicy oraz recyclingiem Po pierwsze zakupione zostały rury od ogrzewania szklarni pewnego miłego Holendra. Rury te następnie zostały pocięte przez męża na odpowiednie kawałki i przez kilka miesięcy były zwożone do nas. A potem zostały zabetonowane w wykopanych na linii ogrodzenia dołach, dostały betonowe czapeczki, żeby woda nie lała się do środka i tak sobie postały. Potem było szalowanie i wylewanie fundamentu. Następnie przyjechał pan M. i dospawał do rurek/słupków takie kawałki prostokątne blachy - po dwa na każdej rurce. A potem pomiędzy słupkami pojawiły się stalowe kątowniki (o przekroju O) - są przykręcone śrubami do tych kawałków blachy i dodatkowo złapane spawem. A potem było to wszystko czyszczone i malowane. Obrazkowo to mamy tak - widok z przodu: http://desmond.imageshack.us/Himg687/scaled.php?server=687&filename=54076689.jpg&res=medium Widać tu śruby, które łączą blachę z kątownikiem oraz otwory na śruby do deski. Od tyłu i ze spawem (i już przykręcona deską): http://desmond.imageshack.us/Himg199/scaled.php?server=199&filename=12451096.jpg&res=medium Do tych kątowników przykręcamy deski z tartaku, które uprzednio okorowujemy i docinamy na określoną długość ( u nas 150cm). My robimy tak, że jedna osoba ustawia deskę, druga odchodzi kawałek i mówi czy OK czy przesunąć prawo/lewo, etc (poziom u góry wyznacza sznurek). Jak już jest dobrze, to ta druga osoba bierze wiertarkę i nawierca dziury przez deskę i kątownik u góry. Pierwsza w otwory wtyka śruby. Deska wisi już na dwóch śrubach, więc można wiercić bez przytrzymywania, zatem pierwsza osoba zaczyna przykręcać z tyłu nakrętki na podwójne nakładki. I tak deska za deską... Śruby z zewnątrz: http://desmond.imageshack.us/Himg707/scaled.php?server=707&filename=84967645.jpg&res=medium Widok ogólny: http://desmond.imageshack.us/Himg716/scaled.php?server=716&filename=39191469.jpg&res=medium Z tyłu jest tak: http://desmond.imageshack.us/Himg402/scaled.php?server=402&filename=89898127.jpg&res=medium http://desmond.imageshack.us/Himg14/scaled.php?server=14&filename=80129958.jpg&res=medium A po pomalowaniu (ja lecę dwa razy preparatem p/grzybicznym i p/owadowym i dwa razy impregnatem bawiącym): http://desmond.imageshack.us/Himg27/scaled.php?server=27&filename=28436671.jpg&res=medium W przyszłym tygodniu zamierzam malować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kala67 27.09.2011 04:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 waderko.....płot wyszedł superowo !!!.....ja uwielbiam drewniane płoty Wasz ma klimat i efekt końcowy jest imponujący !! a brame i bramke macie już zrobioną też?? pokaż zdjęcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 27.09.2011 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 to już widze ze u nas nie ma kto pospawac a nie wiem ile taka przyjemność kosztuje Waderko, płot jest bardzo bardzo fajny, ja też lubię drewniane a ten dodatkowo jest naturalny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiulkowo 27.09.2011 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 Ładny płotek, mnie czeka malowanie stelażu zjeżdżalni na działce, muszę kupić jakąś lakierobejce.Yokasto, mam meża spawacza:P wypożyczę na kilka dni:P Madziu, a przesyłka w drodze:)wypatruj listonosza:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mada1412 27.09.2011 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 Waderko kochana, nie chcę Cię jakoś specjalnie fatygować z tym pojemnikiem, ale gdybyś jakoś przypadkiem...to jestem chętna;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yokasta 27.09.2011 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Września 2011 Asia, to już wiem gdzie szukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makrz 28.09.2011 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 Waderko, ja sie tak niesmialo w sprawie zdjec plytek melduje Marzena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 28.09.2011 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 Fajnie, że płot zaaprobowany Brama jest i furtka jest, ale do wymiany - nie ma więc co pokazać. Po pierwsze na naszej działce z uwagi na wymiary niezbędna jest brama przesuwna, po drugie chyba zmienimy trochę miejsce gdzie brama się znajduje. Kiedyś - magiczne słowo No i dobrze, że wspólnymi siłami znalazłyśmy cała ekipę budowlaną Mada, jeśli tylko gdzieś trafię - biorę i kupuję Płytki na szybko: http://desmond.imageshack.us/Himg84/scaled.php?server=84&filename=plytki01.jpg&res=medium http://desmond.imageshack.us/Himg683/scaled.php?server=683&filename=plytki02.jpg&res=medium http://desmond.imageshack.us/Himg687/scaled.php?server=687&filename=plytki03.jpg&res=medium Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makrz 28.09.2011 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Września 2011 Dziekuje!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 02.10.2011 19:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2011 Zjawiam się, by Wam opowiedzieć o tym jaką niezwykłą i ciepłą osobę mamy wśród nas. Asiulka przysłała mi paczkę pełną cudnych rzeczy - w środku znalazłam cudnego konika na biegunach, dwa uszyte koniki (skąd wytrzasnęłaś taki materiał?), metalowe serduszko i pęczek lawendy, który pachniał obłędnie! Wszystko oczywiście znalazło już swoje miejsce (drewniany konin tymczasowe, bo nie mam jeszcze planowanej półki nad biurkiem - a musiałam go mieć blisko siebie - stoi zatem obok monitora) i zdążyło już zachwycić kilka osób... Bardzo, bardzo Ci Asiu dziękuję! Jak mi dobrze wśród takich osób... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lasche 02.10.2011 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Października 2011 ja tylko chciałam zachwycić się waszym drewnianym ogrodzeniem - wzdech, wzdech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiulkowo 05.10.2011 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2011 Waderko, nie zachwalaj mnie tak, bo aż sie zaczerwieniłam;) Materiał na koniki ze szmatola, jakis czas temu szyłam takie cuda. Muszę do tego wrócić, tylko, że padam jak chłopaki zasypiają. Nie chce mi się mieszkania sprzątać, a co dopiero szyć. ale zimą się zmobilizuję buziaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arnika 06.10.2011 06:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2011 A zdjęcia koników będą???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wadera 06.10.2011 18:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2011 Lasche, Ty i Twoja ekipa takie ogrodzenie zrobicie bez żadnego problemu, więc nie wzdychaj mi tu - a planuj (a w razie kłopotów to ja wpaść mogę i pomóc, wszak miejsce do spania na cudnej podłodze już sobie wszak zarezerwowałam) Asiu, ja nie zachwalam, ja fakty stwierdzam. A tak przy okazji - dobrze, że nie jestem sama z tym nie-chce-mi-się-sprzątać Arniko, jasne, że będą. Byłyby od razu, ale imageshack nie działał i czekałam aż się naprawi. Dzisiaj stwierdziałam, ze nie ma na co czekać - i zaprzyjaźniam się z picasą. A zatem tadaaaam - Asiulkowe cuda: I tu: I jeszcze tu: A teraz - moja nowa miłość. Choć jeśli mam być z Wami szczera - to mój mąż pierwszy zwrócił na NIĄ uwagę. A potem powiedział: "Zobacz" i ja spojrzałam i zamiast ukłucia zazdrości poczułam miłość. Bezwarunkową - bo ONA jest brudna, śmierdząca, podziurawiona kornikami, miejscami poprzecierana, a na domiar wszystkiego - kulawa na jedną nogę. Lewą tylną. Doczyściłam ile się da wodą z płynem, wentyluję i przymierzam się do przetarcia całości papierem. Potem jakieś insektobicie i chyba wosk. Tylko czy kolor jakiś? Patrzę, podziwiam i myślę... A tu moje wytwory na koniec - poszły już w dobre ręce I jesienny taras: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asiulkowo 06.10.2011 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2011 Madziu, nosz te zdjęcia wymiatają)))))) przecież te moje tworki nie były takie śliczne....... ale je podrasowałaś pięknie:))) skrzynia bossssska wieszaczki śliczne, i kompozycja jesienna i ten stolik bomba:) pozdrawiam wieczorową porą p.s. pomyte podłogi, 2 pralki prania powieszone, dzieci obrobione śpią,dr house na tvp2, mąż w pracy chwilo trwaj:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.