prezmer 26.07.2010 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Witam, Właśnie rozpoczął się mokry tydzień; od wczoraj pada. Mój dach jest z deskowaniem i pokryty membraną dachową. Jutro planujemy rozpoczęcie prac dekarskich (łacenia +montaż blachodachówki). Niestety dach w pięciu miejscach cieknie pomiędzy deskami (głównie w koszach). Czy to jest normalne? Zauważyłem uszkodzenia w kilku miejscach membrany. Pod kontrłaty podłożone są paski taśmy uszczelniającej Coropur. Nie wszystkie kontrłaty są położone ( na niektórych krokwiach są tylko zszywki). Czy tak ma być pozdrawiam Piotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej belka 26.07.2010 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 zgadnij Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 26.07.2010 19:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 Krycie wstępne ma być szczelne. koniec ,kropka. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
prezmer 26.07.2010 19:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2010 W takim razie powinienem być wdzięczny za deszcz, bo wiadomo mniej więcej gdzie przecieka i jest jeszcze czas by to skorygować.Czy "korygowanie" to tylko zaklejenie rozdarć, czy też można zrobić coś więcej? Membrana była układana poziomo (czyli prostopadle do krokwi) pozdrawiamPiotr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Andrzej Wilhelmi 28.07.2010 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2010 To kolejny dowód na to, że membrany przeciekają! Po zakryciu dachu takich ilości wody nie będzie ale przecieki należy bezwzględnie zlikwidować! Z tego co piszesz prawdopodobnie masz źle wykonany kosz. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej belka 29.07.2010 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2010 kolego a czy masz dodatkowy pas folii w koszu i czy napewno fachowcy w koszu nic nie bili ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DACxxxAZ 29.07.2010 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2010 Mam kilka dowodów na to że papa też potrafi cieknąć : Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AndrzejK12 11.08.2010 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 Podpinam się do wątku-u mnie cieknie membrana w wielu miejscach wzdłuż krokwi(woda spływa po nich aż do ścianki kolankowej)-przypuszczam,że to przez dziury po gwoździach w łatach-wykonawca twierdzi, że jak położy dachówkę to będzie dobrze.Coś z tym robić??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 11.08.2010 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 Zmień wykonawcę . Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AndrzejK12 11.08.2010 14:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 Zmień wykonawcę . Jan. A coś bardziej konstruktywnego np. jak to naprawić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jan P. 11.08.2010 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2010 Domniemuję, że folia jest za bardzo napięta a to poważny błąd . Jak nawieje śniegu lub skropliny popłyną to będzie ciekło. Ciężko będzie bez uszkodzenia foli podnieś kontrłatę i dać uszczelniacz. Jan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gagu 09.12.2010 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2010 Witam serdecznie,Czytam masz wątek i szukam rozwiązania mojego problemu, ale nie znajduje. Może, mi coś podpowiecie, doradzicie.Dach mój wygląda tak: dachówka - membrana - i na razie to wszystko. Dalej ma być wełna szklana 25 cm - paraizolacja - regips czerwony. Problem mam następujący: trochę ostatnio popadało śniegu, na dachu śnieg zalega, nie jest to jakaś strasznie duża ilość, ale jest. Dziś zacząłem się zabierać za ocieplenie poddasza (czy to dobra pora, czy można to robić w zimie, bo zacząłem wątpić), wstawiłem sobie do jednego pomieszczenia nagrzewnicę, zasłoniłem kotarą żeby było cieplej i jakoś pomału można grzebać. Jednak jak robiłem, zauważyłem kilka niepokojących rzeczy: 1. Niektóre krokwie są lekko mokre na styku membrany z krokwią, na tyle mokre, że aż boczna strona krokwi jest zalana. Jest kilka takich punktów. Czy to normalne, czy raczej takiej coś nie powinno mieć miejsca? Czy to nie zaszkodzi wełnie?Takie rzeczy zauważyłem nie tylko w pomieszczeniu gdzie miałem nagrzewnice. 2. w miejscu styku lukarny z dachem, zauważyłem, że po membranie pokapuje woda. Ponieważ jeszcze nie mam tego wszystkiego ocieplonego to mogę przez szpary przy połączeniu lukarny z dachem głównym i pod koszem lukarny wyjrzeć na zewnątrz i tam widzę pokapującą wodę i zalegający śnieg. Domniemam, że tymi dziurami może nawiewać śnieg i do środka i na membranę, czy tak? Podpowiedzcie czy te sygnały są niepokojące? Czy mogę ocieplać w takiej sytuacji wełną szklaną czy raczej musze poczekać do wiosny i rozbierać dach? Dom kupiłem w stanie surowym od dewelopera, wiec nie wiem, jakie licho śpi w tym dachu i czego mogę się spodziewać, możecie podpowiedzieć, na co zwrócić szczególną uwagę?Co mogę żądać od dewelopera w takiej sytuacji? Czy będę musiał czekać do wiosny żeby mi to naprawił, czy można takie rzeczy, jeśli jest potrzeba naprawiać teraz? A może nie ma się, czym przejmować, może to normalne przy śniegu? Pozdrawiam i dziękuje za wszystkie podpowiedzi.gagu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.