Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dach z membraną cieknie


prezmer

Recommended Posts

Witam,

 

Właśnie rozpoczął się mokry tydzień; od wczoraj pada. Mój dach jest z deskowaniem i pokryty membraną dachową. Jutro planujemy rozpoczęcie prac dekarskich (łacenia +montaż blachodachówki). Niestety dach w pięciu miejscach cieknie pomiędzy deskami (głównie w koszach). Czy to jest normalne? Zauważyłem uszkodzenia w kilku miejscach membrany. Pod kontrłaty podłożone są paski taśmy uszczelniającej Coropur. Nie wszystkie kontrłaty są położone ( na niektórych krokwiach są tylko zszywki).

 

Czy tak ma być

 

pozdrawiam

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim razie powinienem być wdzięczny za deszcz, bo wiadomo mniej więcej gdzie przecieka i jest jeszcze czas by to skorygować.

Czy "korygowanie" to tylko zaklejenie rozdarć, czy też można zrobić coś więcej? Membrana była układana poziomo (czyli prostopadle do krokwi)

 

pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 3 months później...

Witam serdecznie,

Czytam masz wątek i szukam rozwiązania mojego problemu, ale nie znajduje. Może, mi coś podpowiecie, doradzicie.

Dach mój wygląda tak: dachówka - membrana - i na razie to wszystko. Dalej ma być wełna szklana 25 cm - paraizolacja - regips czerwony.

 

Problem mam następujący: trochę ostatnio popadało śniegu, na dachu śnieg zalega, nie jest to jakaś strasznie duża ilość, ale jest. Dziś zacząłem się zabierać za ocieplenie poddasza (czy to dobra pora, czy można to robić w zimie, bo zacząłem wątpić), wstawiłem sobie do jednego pomieszczenia nagrzewnicę, zasłoniłem kotarą żeby było cieplej i jakoś pomału można grzebać. Jednak jak robiłem, zauważyłem kilka niepokojących rzeczy:

 

1. Niektóre krokwie są lekko mokre na styku membrany z krokwią, na tyle mokre, że aż boczna strona krokwi jest zalana. Jest kilka takich punktów. Czy to normalne, czy raczej takiej coś nie powinno mieć miejsca? Czy to nie zaszkodzi wełnie?

Takie rzeczy zauważyłem nie tylko w pomieszczeniu gdzie miałem nagrzewnice.

 

2. w miejscu styku lukarny z dachem, zauważyłem, że po membranie pokapuje woda. Ponieważ jeszcze nie mam tego wszystkiego ocieplonego to mogę przez szpary przy połączeniu lukarny z dachem głównym i pod koszem lukarny wyjrzeć na zewnątrz i tam widzę pokapującą wodę i zalegający śnieg. Domniemam, że tymi dziurami może nawiewać śnieg i do środka i na membranę, czy tak?

 

 

Podpowiedzcie czy te sygnały są niepokojące?

Czy mogę ocieplać w takiej sytuacji wełną szklaną czy raczej musze poczekać do wiosny i rozbierać dach?

Dom kupiłem w stanie surowym od dewelopera, wiec nie wiem, jakie licho śpi w tym dachu i czego mogę się spodziewać, możecie podpowiedzieć, na co zwrócić szczególną uwagę?

Co mogę żądać od dewelopera w takiej sytuacji? Czy będę musiał czekać do wiosny żeby mi to naprawił, czy można takie rzeczy, jeśli jest potrzeba naprawiać teraz?

 

A może nie ma się, czym przejmować, może to normalne przy śniegu?

 

Pozdrawiam i dziękuje za wszystkie podpowiedzi.

gagu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...