olli03 27.07.2010 06:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 chciałabym Was zapytać co sądzicie o moich schodach. to jesionowe ażurowe proste schodki. ale jest kilka rzeczy które mnie w nich zaniepokoiły. Zamontowane były około 2 miesiące temu, a kilka dni temu zauważyłam dziwne spękania i przebarwienia. czy to jest normalne?http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140795-1.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140792.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140791.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140784.jpg http://i47.photobucket.com/albums/f179/olli03/dom/P1140799.jpg mam też zdjęcia tych schodów na moim dzienniku w razie czego. proszę napiszcie jesli uważacie, że coś tu nie gra. muszę przyznać, że naprawdę się zmartwiłam gdy to zobaczyłam. zdecydowanie lepiej mieć ładne rzeczy i jetu pokazywać, niż czuć się wykiwanym i szukać ratunku na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kevinlomax 27.07.2010 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Czy wcześniej przed montażem drewno chociaż trochę leżało w pomieszczeniu w którym miało być montowane? Bo patrząc po zdjęciach to się normalnie rozeschło albo była różnica wilgotności zbyt duża. Drewno zaczęło pracować i tak wyszło. Poza tym na którymś zdjęciu widać że szczelina była szpachlowana dość nieumiejętnie i szpachla się rozeschła...Chyba ze świeżego drewna były robione. Na twoim miejscu skontaktowałbym się z firmą która to montowała, bo im szybciej tym lepiej i fakt faktem - nie powinno tak być. To moje skromne zdanie... Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zbigniew100 27.07.2010 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Stolarz się nie popisał.Te sęki, przerosty i rozwarstwienia ewidentnie nadawały sie do wycięcia.Drewno wygląda na zbyt wilgotne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olli03 27.07.2010 11:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 (edytowane) tak czułam, że coś z nimi nie jest za dobrze. smutne.chyba nie pozostaje mi nic innego jak wezwać listem poleconym stolarza do usunięcia wad.te pęknięcia pojawiły się po upałach, gdy możliwe ze wyschło mocno.no ale takie czarne plamy to jakiś grzyb czy co?ależ jestem rozczarowana. fakt, że schody nie byly drogie, więc nie wymagałam cudów, no ale skoro piszecie, że jakieś sęki czy przerosty nie powinny się tam znaleźć i że mogło być mokre- to chyba fuszera po prostu. no i co robić, czy wezwać do naprawy wad? czy całe schody? przeciez one są nowe i dopiero zaczęły schnąć jeśli rzeczywiście z wilgotnego drewna zrobione. Edytowane 27 Lipca 2010 przez olli03 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kevinlomax 27.07.2010 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lipca 2010 Po pierwsze - wezwij stolarzy na oględziny i usunięcie niedoróbek - jest ich tam wiele i niech się wypowiedzą i nie daj sobie wmówić że tak powinno być czy jakieś tam.Po drugie - absolutnie im nie mów, że goście z forum "Tobie powiedzieli" bo podziała to na nich jak płachta na byka i już nawet telefonu nie odbiorą za drugim razem. Przykro mi że Cie zasmuciliśmy ale z drugiej strony masz motywację do działania:) powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misiups 12.08.2010 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2010 Za mało informacji podałaś. Jeśli schody zamontowałaś do domu którego jest stan przypomina więcej surowy niż wprowadzeniowy to drzewo napiło wilgoci i później gdy już się wprowadziłaś zaczęło schnąć i masz efekty. Z tego co można po zdjęciach wywnioskować to stara technologia na kołki duże dziury na ścianach i marnej jakości silikon, może jesion był suchy ale suszarni pewnie nie widział , jesion jest w polsce materiałem specyficznym, albo stolarz ma swoje zaplecze z lasu go tnie , albo jest na głównych składach drzewnych gdzie sortowany jest droższy od dębu. Gotowych schodów nie wozi się do klienta by nabrały wilgotności domowej kto za to zapłaci heh, klienta informuje się ze wiezie się drzewo do 14% wilgotności i to drzewo chłonie wodę jak gąbka jeśli to jest już dom na wykończeniu to tej wilgoci jest mało i nic się z nimi nie dzieje jeśli to jest dom z gruzem na posadzkach i łazienkami do roboty to trochę jeszcze jej przyjmie. Drzewo to drzewo ono pracuje buk najwięcej jesion trochę mniej a dąb jest najstabilniejszy. Co do samych schodów jesion jest nie jest drewnem jedno kolorowym jak dąb i buk , schodów z jesionu nie robiłem jeszcze za mojej kadencji więc nie mogę się wypowiedzieć na temat przebarwień ale dostałaś wariant dużo tańszy bo schody masz ewidentnie z jesionu kolorowego nie sortowanego. Co do stolarza to można mieć pretensje do wykonania przy odbiorze jakościowym nie teraz. Chyba że udowodnisz mu że przywiózł nie wysuszone drewno ale to tylko w wypadku gdzie po zamontowaniu od razu się wprowadziłaś, teraz to tylko dobra szpachla i można to doprowadzać do porządku. Lub jeśli wybrałaś opcje bez żadnej gwarancji to sama musisz wziąć silikon i działać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
olli03 19.08.2010 15:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2010 tak naprawdę to dom drewniany nie oddawał wg mnie jakoś specjalnie wilgoci. jedyne co było po schodach- to gres kładziony na parterze. reszta to prace bezwilgociowe. a my już tam byliśmy w domu prawie od razu. nie było gruzu, nie było lania wody. to że schody kolorowe to wiem, w końcu były tańsze. co do pretensji do stolarza, to nie miałam przy odbiorze w sumie żadnych, to po około dwóch miesiącach, głównie po tych upałach tak się rozeschło. wcześniej nie było nic takiego widoczne. rozmawiałam trzy tygodnie temu ze stolarzem, chciał przyjechać, ale nas o tej godzinie nei było. teraz nie mogę się doprosić, bo nie maja czasu..dziwnie pęka to drewno, nawet stopień jakby w poziomie pękł. i czernieją fragmenty takie przy sękach bardziej.mam nadzieję, że uda sie to jakoś polubownie załatwić. najgorsze, że ja nie wiem, czy takie spękania mogą się pojawić i są dopuszczalne w jakimś stopniu? czy też traktować to jako wadę? stolarz dziś zbył mnie.. powiedział, ze mogę sobie wysyłać poleconym wezwanie bo on nie ma czasu. szok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.