Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

fajny motyw na rower :)

Rower może być na hakach. Można też zamontować słupek z Ikea Stolmen i zamontować na nim haki. Też utrzymają rower. Może i dwa się zmieszczą.

Jak macie takie potrzeby, to róbcie zamknięte pomieszczenie, ale jestem za dłuższym.

A czemu opony nie mogą wisieć? Będę musiała więc robić półki pod sufitem :(

Róbcie umywalkę! Ja nie zrobiłam, wydawało mi się, że nie będzie potrzebna i nie będę potrzebować. Teraz żałuję. Może i dlatego, że na parterze nie mam teraz żadnego kranu zamontowanego i muszę lać wodę z kranu w garażu - (mam tylko kranik przy liczniku, nie mam zrobionej kanalizacji).

 

 

Sheenaz, Salik bardzo dziękuję za miłą niespodziankę :) :) :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146079-truskawkowy-dom-komentarze/page/165/#findComment-5328189
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A czemu opony nie mogą wisieć? Będę musiała więc robić półki pod sufitem :(

 

Bo sie odksztalcaja?

 

Ja jestm jak najbardziej za umywalka (toaleta generalnie) przy garazu. Facet zawsze grzebie przy aucie, mniej czy wiecej, ale grzebie, potem brudny i za potrzeba musi biec do domu. A jeszcze kiedy garaz jest wolnostojacy, w ogole bym sie nie zastanawiala

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146079-truskawkowy-dom-komentarze/page/165/#findComment-5328207
Udostępnij na innych stronach

Spirea - to my dziękujemy za całą pomoc 'doradczą' :)

 

Umywalka będzie tak czy siak, niezależnie od wersji.

Natomiast _ten_ facet zupełnie nie grzebie przy samochodzie.

Zero, null ;)

Samochód jest od tego żeby jeździł, a nie żeby przy nim grzebać :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146079-truskawkowy-dom-komentarze/page/165/#findComment-5328211
Udostępnij na innych stronach

Natomiast _ten_ facet zupełnie nie grzebie przy samochodzie.

Zero, null ;)

Samochód jest od tego żeby jeździł, a nie żeby przy nim grzebać :)

 

znam takich ktorzy czerpia przyjemnosc z tego ze np sami wymienia sobie kola :p i w ogole lubia i podejmuja sie roznych ... recznych robotek ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146079-truskawkowy-dom-komentarze/page/165/#findComment-5328283
Udostępnij na innych stronach

Bo sie odksztalcaja?

 

Ja jestm jak najbardziej za umywalka (toaleta generalnie) przy garazu. Facet zawsze grzebie przy aucie, mniej czy wiecej, ale grzebie, potem brudny i za potrzeba musi biec do domu. A jeszcze kiedy garaz jest wolnostojacy, w ogole bym sie nie zastanawiala

chyba jednak nie każdy.

 

Róbcie ścianę, możecie ją wykorzystać z dwój stron - półki/ podwieszenie cokolwiek. Ja mam zlew bezpośrednio w garażu, fajna sprawa - ale nie do grzebania w samochodzie, tylko do mycia butów na przykład czy strasznie brudnej szmaty czy nabierania ciepłej wody do mycia rowerka czy cokolwiek innego.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146079-truskawkowy-dom-komentarze/page/165/#findComment-5328333
Udostępnij na innych stronach

u mnie też nie ma faceta, który grzebie w samochodzie. Jedyne czynności to wlanie płynu do spryskiwacza, no i ewentualnie sporadycznie sprawdzenie oleju, aha i wytrzepanie dywaników ;)

 

co do ściany Madeleine ma rację

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146079-truskawkowy-dom-komentarze/page/165/#findComment-5328393
Udostępnij na innych stronach

Moorela, zadałaś kluczowe pytanie :)

Tez sie nad tym zastanawiałam. Do teog wyobraźnia mi pracuje i założyłam, że na grilu ktoś isę upije, pójdzie siusiać do garażu i wszystko zasika, albo co gorsza zarzyga. Być może Pan ogrodnik (czy inny dowolny fachman) będzie musiał skorzystać, Pan strażak , ktory regularnie wypompowuje wodę z rowu retencyjnego przy naszej działce itd :)

Czyli błe. Pewnie możnaby zrobić tak, żeby wszystko Karcherem polać, czyli dodatkowo odpływ liniowy/kratkowy w podłodze zamontować :)

 

Własnie chyba sie sama zniechęciłam :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146079-truskawkowy-dom-komentarze/page/165/#findComment-5328967
Udostępnij na innych stronach

wg mnie czas grzebania przy samochodach się skonczył - ilość elektroniki sprawia, ze samemu to mozna poziom oleju i plynu hamulcowego sprawdzić, dolać płynu do spryskiwacza, sprawdzić cśnienie w kołach, posprzatać wnętrze auta.

kibel w garażu nawet w wolnostojącym uważam za rzecz zbędną.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146079-truskawkowy-dom-komentarze/page/165/#findComment-5328998
Udostępnij na innych stronach

wyważą też sami?

 

Nie napisalam "opony"

 

 

wg mnie czas grzebania przy samochodach się skonczył - ilość elektroniki sprawia, ze samemu to mozna poziom oleju i plynu hamulcowego sprawdzić, dolać płynu do spryskiwacza, sprawdzić cśnienie w kołach, posprzatać wnętrze auta.

kibel w garażu nawet w wolnostojącym uważam za rzecz zbędną.

 

oczywiscie ze uogolnilam piszac o grzebaniu w samochodzie. W domach czesto garaz sluzy dodatkowo jako warsztat (vide domowy warsztat forumowego majkiego) i sa takie czynnosci ktore naturalnie idzie sie zrobic do garazu, bo po co fajdac w salonie. Chociazby to co napisala Tatarak o kosiarce.

W wolnostojacym bym zrobila na bank, w swoim tez bym dzis myslala nad tym. Bylam u Anuli i ma zrobiony dodatkowy kibelek w garazu (garaz w bryle), taki wolnostojacy po prostu i to tez jest super rozwiazanie w ktorym widze potencjal. Bieganie z ogrodu ufajdanym w ziemi przez pol domu do czysciutkiej toalety nie moze byc wygodne.

No a juz grillujacych gosci rzygajacych i wstawionych do tego stopnia ze nie trafiaja w punkt na pewno bym wolala widziec wlasnie w takim roboczym kibelku niz w domu

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146079-truskawkowy-dom-komentarze/page/165/#findComment-5329080
Udostępnij na innych stronach

wyważa się felgi z oponami, zwane potocznie kołami a nie opony

 

ok, Ty wywazasz kola po kazdej ich wymianie, 2 razy w roku, Twoja sprawa. Ani mi sie nie chce w to wnikac ani o tym dyskutowac

"Zgodnie z wytycznymi kola zaleca sie wywazac:

-zawsze, gdy OPONA jest zdejmowana z felgi (na przykład przy okazji sezonowej wymiany OPON),

-warto odwiedzić serwis celem KONTROLI wyważenia raz na 5 tys. km"

 

Tyle mam w temacie do powiedzenia

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146079-truskawkowy-dom-komentarze/page/165/#findComment-5329104
Udostępnij na innych stronach

BeataWernika witamy i zapraszamy.

Nas cena Hoermanna tez zwaliła z nóg.

Drzwi wybieraliśmy długo i koniec końców zamówiliśmy w Łomiankach super ciepłe otwierane na zewn. w firmie Hardmet.

http://hardmet.com.pl/cieple_drzwi.php

W sieci nie ma żadnej negatywnej opinii o tej firmie, co mam nadzieję dobrze świadczy.

Robią drzwi wg Twojego pomyslu lub możesz skorzystać z gotowych wzorów.

Z właścicielem spotkaliśmy sie 3 razy obgadać szczególy techniczne, wrażenia bardzo dobre.

Drzwi mamy mieć do końca czerwca, wtedy coś wiecej powiemy.

 

Saliku, bardzo dziekuje! Dostalam wycene i nie umarlam :)

Jeszcze sprawdze ile nasz stolarz od drzwi by wziął za drewniane i bedziemy zamawiac.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146079-truskawkowy-dom-komentarze/page/165/#findComment-5329336
Udostępnij na innych stronach

wg mnie czas grzebania przy samochodach się skonczył - ilość elektroniki sprawia, ze samemu to mozna poziom oleju i plynu hamulcowego sprawdzić, dolać płynu do spryskiwacza, sprawdzić cśnienie w kołach, posprzatać wnętrze auta.

kibel w garażu nawet w wolnostojącym uważam za rzecz zbędną.

ja sobie nie bardzo wyobrażam opcję pt. przychodzi listonosz/robotnik/whatever i mówi, że chciałby skorzystać z toalety i prowadzi się go do wolnostojącego garażu ;) Ale może mało asertywna jestem i nie mam wejścia do domu dla służby :p

Albo za mały dom.

 

Aczkolwiek łatwiej jest chociażby wylać wiadro z brudną wodą do toalety niż zlewu, nawet gospodarczego, czy zresztą kratki w podłodze (chociaż ta ostatnia zdecydowanie tańsza, acz problematyczna ze względu na przepisy - bo do kanalizacji kratki garażowej przecież podpiąć nie można).

oczywiscie ze uogolnilam piszac o grzebaniu w samochodzie. W domach czesto garaz sluzy dodatkowo jako warsztat (vide domowy warsztat forumowego majkiego) i sa takie czynnosci ktore naturalnie idzie sie zrobic do garazu, bo po co fajdac w salonie. Chociazby to co napisala Tatarak o kosiarce.

niektórzy to podobno nawet pranie w garażu suszą ;)

 

No a juz grillujacych gosci rzygajacych i wstawionych do tego stopnia ze nie trafiaja w punkt na pewno bym wolala widziec wlasnie w takim roboczym kibelku niz w domu

na pewno da się ich zdyscyplinować, aby chodzili do garażu, nie do domu, zwłaszcza, jak impreza w salonie

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146079-truskawkowy-dom-komentarze/page/165/#findComment-5329721
Udostępnij na innych stronach

na pewno da się ich zdyscyplinować, aby chodzili do garażu, nie do domu, zwłaszcza, jak impreza w salonie

 

No albo impreza w salonie przy stole, (potem na kanapie ;)) pelna kulturka, albo grill dworze w buciorach. Dwie imprezy, dwa swiaty, dwa kible :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/146079-truskawkowy-dom-komentarze/page/165/#findComment-5329739
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...