Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Truskawkowy dom - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Sądzę, że wszelkie imitacje i materiały udające coś, czym nie są, zalatują tandetą - sorry ;)

Ale każdy ma swój gust i poczucie estetyki. Oglądałam przeróżne kafle udające drewno, bo swego czasu też miewałam podobne pomysły. I nigdy nic mnie nie przekonało, poza jednym produktem, który widziałam na tarach w Bolonii, ale nie pamiętam co to było. dyby nawet było to perfekcyjne, to musisz położyć praktycznie bez fug.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę, że wszelkie imitacje i materiały udające coś, czym nie są, zalatują tandetą - sorry ;)

 

Zgadzam się!

Mam alergię na "drewniane" kafle i sama nie wiem czemu aż tak, bo np jednak ta elewacja mi się podoba ... może dlatego, że tak to udawanie jej dobrze wychodzi?

O płytkach tego powiedzieć nie można. Nie byłam na targach w Bolonii i nie widziaŻam tych idealnych, natomiast my way mi się nie podobało na żywo

 

Dom z zewnątrz wygląda super! Naprawdę

Jaki kolor tynku wzięliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monsanbia - kolor biały, tzw. bazowy

 

Co do 'imitacji'.

W planach mamy drewno (na elewacji też mieliśmy ale zrezygnowaliśmy z powodów... technologicznych), ale nawet przedstawiciel producenta uprzedza lojalnie że po 2-3 latach dąb bielony zacznie żółknąć.

A jak mam wydać kupę kasy na to drewno i potem faktycznie patrzeć jak traci urok w ciągu kilku sezonów, to pojawiają się wątpliwości.

Niestety drewno jest dalekim od ideału materiałem jeśli chodzi o trwałość i funkcjonalność, szczególnie położony na podłodze w domu :(

Kafle mają tutaj zdecydowanie więcej atutów, poza jednym wielkim minusem - nie są drewnem.

I nic tego nie zmieni, ale życie to podobno sztuka kompromisów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja sąsiadka ma płytki zabielane ,ale innej firmy chyba Marazzi czy coś w tym stylu, powiem że wyglądają super, są 3 różnych rozmiarów i to daje naturalny wyglad, były dość drogie.Ja też się nad nimi zastanawiałam, ale kupiłam już Kahrsa warstwówkę i wiem że będę bardziej zadowolona, może nie są tak praktyczne jak płytki .Jak byś chciał to zrobię zdjęcie Edytowane przez Barbara74
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula - ale przecież napisałem że to nie jest kwestia ceny drewna, bo kafle nijak nie wychodzą taniej.

Chodzi o względy wizualne i praktyczne. Dąb bielony olejowany według producenta szybko żółknie, a do tego specyfika bielenia powoduje że wyciera się (jako materiał) szybciej niż inne gatunki drewna.

I nie ma to nic wspólnego z rodzajem tego drewna w sensie deski x-warstwowej, bo to i tak miała być dwuwarstwówka.

Uprzedzając pytanie - nie, inny gatunek drewna i w innym kolorze nie wchodzi w grę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za namiary na grzejniki!

I gratuluję własnoręcznie pomalowanej elewacji!

Takie własne prace cieszą chyba najbardziej:yes:

A jaki to było kolor/producent?

W sprawie kranu to nie pomogę, bo jeszcze nie przerabiałam tematu i nie wiem, ale mi nie przeszkadzałaby wajha ani dziurka, ktorej nie widać;)

Ja wolałabym prawdziwe, ciepłe drewno na podłodze, ale nie położyłabym go na dużej powierzchni na podłogówce (w łazience bym zaryzykowała, bo w razie czego nie duże koszty wymiany). Zatem jeżeli macie podłogówkę to dla mnie, tylko kafle (wykładzina fajna i przytulna, ale nie przy małych jeszcze dzieciach).

Jak wiecie jestem zakochana w orzechu, ale do jednej łazienki (gdzie mam bezbrodzikowy prysznic) położyłam płytki imitujące deski i to właśnie w kolorze bielonego orzecha. Wyglądają świetnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula - ale przecież napisałem że to nie jest kwestia ceny drewna, bo kafle nijak nie wychodzą taniej.

Chodzi o względy wizualne i praktyczne. Dąb bielony olejowany według producenta szybko żółknie, a do tego specyfika bielenia powoduje że wyciera się (jako materiał) szybciej niż inne gatunki drewna.

I nie ma to nic wspólnego z rodzajem tego drewna w sensie deski x-warstwowej, bo to i tak miała być dwuwarstwówka.

Uprzedzając pytanie - nie, inny gatunek drewna i w innym kolorze nie wchodzi w grę.

zależy jakie kafle. Porównaj sobie np. Grespania Escandinavia. Albo ogólnie kafle imitujące drewno za 300/m2 i Paradyża. Nie mówię, że masz kupić jedne czy drugie, ale uchwycicie różnicę.

 

Ad podłogi olejowanej bielonej. Zauważ, że Dąbex dopiero zaczyna przygodę z tym wykończeniem i ogólnie nie jest znany z olejowanych podłóg. Jeśli się upieracie przy bielonym oleju - poszukajcie mimo wszystko innych producentów. No tyle, że to też pewnie kwestia ceny.

Samo wycieranie się na piętrze, które z definicji jest mniej eksploatowane niż parter, może być słabe. A poza tym mam w domu próbkę bielonego olejowanego parat dosa, jak dostałam, stwierdziłam, że chyba się pomylili i mi surowe deski przysłali - już nie piszę o kolorze, tylko chropowatej fakturze... więc jak Wam olej zejdzie, to nie będzie widać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madeleine - u nas wrażenie z próbki było podobne, ale dlatego nasze mają być olejowane po raz drugi już po położeniu :)

Podłogi bielone olejowane innych producentów (mamy jeszcze kilka wycen) nie są jakoś strasznie odstające cenowo (no może poza jakimiś wysokimi klasami produktów zagranicznych producentów), ale problem polega na tym że nawet nie ma gdzie tego zobaczyć (w sensie na dużej powierzchni).

Jakieś kilka desek widzianych w salonie, to trochę za mało miarodajne żeby wybierać podłogę na lata.

A u nas niestety ścierać się będzie mocno, bo raz że centrum interesów życiowych będzie raczej na górze, dwa że dzieci, a trzy że koty. Znaczy koty sztuk trzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii płytek zgadzam się z Madeleine - jest widoczna różnica.

Ja zdecydowałam się na te moje (Porcelanite Dos 7000 lub 3000 Haya), bo są bardzo przekonujące - maja nawet na górze taką nierówną powierzchnię, jakby heblowanej deski. I nie wyglądają jakby miały nadruk na górze, tylko jakby były wypalane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też wzięłam do łazienki imitujące drewno. Cena zabijała, ale to w końcu raptem 4m2. Tylko nazwy nie pamiętam już ;)

 

Salik, a musi być olej? poszukajcie lakieru matowego, będzie wyglądał tak samo, a lepszy w użytkowaniu.

Jeśli chodzi o użytkowanie to lepiej właśnie olej,szybciutko się odnawia po wszystkich rysach. Wymaga częstszej pielęgnacji, ale nie trzeba cyklinować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówi Barbara.

W warunkach sporej potencjalnej ścieralności (pomyśl także o schodach), olej jest dużo lepszym rozwiązaniem niż lakier.

I co do tego wszyscy są zgodni.

Tylko niekoniecznie w tym produkcie...

Inną sprawą jest że faktycznie coś jest nie halo jeśli producent sprzedaje produkt, a potem uprzedza że po dwóch latach 'produkt się popsuje'.

 

Madeleine - a Ty co wybrałaś jako drewno?

 

Balbina - te Twoje fajne, tylko że my mamy do pokrycia prawie 70m2 i różnica w cenie rzędu 100zł zaczyna być baaaardzo odczuwalna :(

 

Ech, nie mieliśmy problemu...

 

Z innej beczki - ile Was kosztowały jakieś stalowe niepalne drzwi do kotłowni ("90-ki")?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm - rozumiem wątpliwości w sprawie udawania przez płytki drewna. Tez je miałam. Aż do dnia, kiedy weszłam do olbrzymiego salonu wyłożonego gresem włoskiej Serenissimy z serii Timber.

Taki będę miała we wszystkich pokojach. I nie myślę, że cokolwiek udają. Po prostu są, jakie są. Efektowne, piękne, idealne na podłogówkę.

De gustibus non est disputandum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak mówi Barbara.

W warunkach sporej potencjalnej ścieralności (pomyśl także o schodach), olej jest dużo lepszym rozwiązaniem niż lakier.

I co do tego wszyscy są zgodni.

Tylko niekoniecznie w tym produkcie...

Inną sprawą jest że faktycznie coś jest nie halo jeśli producent sprzedaje produkt, a potem uprzedza że po dwóch latach 'produkt się popsuje'.

 

Madeleine - a Ty co wybrałaś jako drewno?

 

Balbina - te Twoje fajne, tylko że my mamy do pokrycia prawie 70m2 i różnica w cenie rzędu 100zł zaczyna być baaaardzo odczuwalna :(

 

Ech, nie mieliśmy problemu...

 

Z innej beczki - ile Was kosztowały jakieś stalowe niepalne drzwi do kotłowni ("90-ki")?

oj, wcale nie jest tak, że się wszyscy zgadzają w temacie olejowania/ lakierowania :no:

ja byłam nastawiona na olej i mi odradzili - bo wymaga bardzo dużo zabiegów pielęgnacyjnych. No i każdy z parkieciarzy, którego odwiedziłam w ostatnim czasie, miał za sobą całkiem niedawno ściąganie oleju i lakierowanie :/

Lakier utwardza. No tyle, że podłogi gotowe mają lakier w półpołysku lub półmacie, nie ma matu, więc trzeba by kleić i tradycyjnie lakierować.

Moja podłoga nie wybrana jeszcze. Waham się między quickparkietem (select white) a parat dos, ale z bielą. Mam mieć przygotowane na dniach próbki do akceptacji. I jeszcze jeden produkt, fantastyczny, ale drogi - dąb linea.

 

Drzwi do kotłowni zewnętrzne? ocieplane, stalowe, malowane jednostronnie (Hormann) chyba 1300.

gbbifhhf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...