Truskawkowy dom - komentarze

[salik]

Gdyby nie to że jutro muszę być o 8 w pracy i czeka mnie cały dzień pracy, to bym się dzisiaj chyba upił ze smutku.

Jakby jeszcze było mało, to do końca marca mieliśmy dostać projekt wykonania stopy pod komin i ogólnie co zrobić z kominem od kominka, którego jeszcze nie ma.

I co? Jest połowa kwietnia i tydzień temu usłyszałem że 'projekt się robi'.

A ostatnio konstruktor się zarzekał że dla niego to 2-3 dni posiedzenia i przeliczenia i już.

Normalnie aż się odechciewa jakiegokolwiek budowania domu :/

[Balbina200]

Cześć Balbina (witam )

Podłogi jeszcze nie mamy wybranej - mamy kilka typów upatrzonych kafli, ale ciągle szukamy czegoś tańszego (cena tych obecnie znalezionych to ponad 240zł/m2).

Co do drewna na poddaszu, to tu jest trochę gorzej, bo na razie nawet nie jesteśmy na 100% pewni czy 'ciemne' czy też może 'jasne'.

Zdaje się stanęło na jasnym, ale ja się przestaję już orientować

Może jutro uda mi się od żony wydębić nazwy upatrzonych do tej pory materiałów, to chociaż wrzucę do dziennika...

Dzisiaj podzwoniłem trochę w sprawie projektów wod-kan - albo nie robią bo to nie ich rejon albo ceny też trochę zaporowe (powyżej 2k).

A Ty z której strony Wawy się budujesz?

 

O, fajnie, jakby udało Ci się wrzucić nazwy materiałów.

Będę podrzucać swoje, też nie chcę przepłacać, a zależy mi, żeby materiał był dobry i ładnie wyglądał

O nas na podłogę na parterze idzie deska lita orzech amerykański - na razie najładniejszą (o zróżnicowanej kolorystyce) i co ważne jedną z najlepszych cenowo znalazłam w VIP parkiet (199-205 zł/m2) plus klej i robocizna 45zł/m2.

Co do kolorów płytek jeszcze się nimi nie zajmuję - czekam na projekt wnętrz, żeby znać odcienie (ale będą w szarościach).

Deski na elewacji, wczoraj podjęłam samodzielną decyzję, że nie będą bardzo ciemne (jak mamy w projekcie), tylko trochę jaśniejsze (muszą pasować do okien, drzwi i bramy wjazdowej).

Ja buduję na Bemowie;)

 

A ci do instalacji TV to jeśli napiszesz szybko i szczegółowo co masz dokładnie na myśli to spytam swojego potencjalnego elektryka, bo mnie też temat interesuje, a nie znam się na tym, a mam z nim dzisiaj spotkanie o 16.00 na budowie

[Balbina200]

A w kwestii przekuwania się przez podciągi to przed wylaniem naszego stropu rozmawiałam z majstrami o doprowadzeniu wyciągów do kuchni (która jest oddzielona dwoma podciągami od komina) i kategorycznie zabronił mi wydawać komukolwiek zgodę, "gdyby ktoś miał głupi pomysł przekuwać się przez podciągi". Powiedział, że cała konstrukcja mogłaby wziąć w łeb:jawdrop: I że jeśli jakikolwiek podobny pomysł się pojawi to mam dzwonić do niego (jak już odejdzie po sso, a przed ociepleniem - bo jest solidny i myślę, żeby go jeszcze do tego wziąć) - będzie szukał sposobu co i jak można zrobić, bo wie jak idą zbrojenia i jak to zrobić, żeby ich nie naruszyć. U nas co prawda chodziło o przekucie się w poziomie przez podciągi, a u Was w pionie, ale sądzę, że to ten sam efekt - przecięcie zbrojenia.

A jeśli w projekcie było, że piony miały iść przez podciągi, co nie jest może zbyt szczęśliwym pomysłem, a nie poszły - to nie wina projektanta, tylko ekipy, która nie zrobiła przepustów:( Niech myślą!

[anula05]

salik, no właśnie, masz w projekcie przepusty czy nie? U mnie od razu zostawiali dziury (prawie wszędzie, o niektórych oczywiście zapomnieli...) Z drugiej strony efekt jest taki, że mam teraz kilka niewykorzystanych dziur w stropie, bo w międzyczasie wykonawcy zdecydowali, że rury idą inaczej niż iść miały.

Cześć Balbina200, ja też z W-wy, założysz dziennik? Widzę tylko awatar - fajny domek.

Muszę odwiedzić ten VIP Parkiet, bo widzę, że dużo osób tam kupuje, a i ceny rozsądne się wydają.

[salik]

Z tymi podciągami to prosta sprawa nie jest.

Poczytałem wczoraj w nocy i wyszło że nie można ot tak po prostu zrobić dziury w podciągach nawet na etapie wylewania stropu i potem wpuścić w to przepust kanalizacji.

Natomiast można było to obejść jakość przy robieniu stropu.

Widać więc że zarówno projektant (konstruktor?) dał ciała wrysowując piony w ścianach nośnych łączonych podciągami, jak i ekipa która nie uprzedziła że to może być problem i trzeba zrobić już teraz przepusty i pogadać np. z kierbudem/konstruktorem.

Przecież do cholery inwestor nie może się znać na wszystkim i przewidzieć wszystkiego.

Podciąg w kuchni to mały pikuś, nie wiemy co zrobić z odpowietrzeniem dolnej łazienki, bo pion kanalizacji wychodzi nam w ścianie przy schodach

 

Anula - dziury w stropie to nie problem (do przekucia), ale podciągi to element konstrukcji - nie do ruszenia

[anula05]

a co na to projektant? zadzwoń do niego, może nie jest tak źle

[Tatarak]

Co do samopoziomujących zamiast wylewek z miksokreta, ja bym się zastanawiała, czy taka cieńsza wylewka (samopoziomujące są podobno drogie i robi się je jak najcieńsze), będzie odpowiednio przenosić wszystkie obciążenia itp. bo jak wylewka nie wytrzyma, to będą strzelać wszystkie warstwy podłogi na niej.

 

Na pewno można robić wylewki przed tynkami, tylko potem tynkarze muszą uważać i po sobie posprzątać.

 

Po co ta elektryka pod oknami połaciowymi?

[salik]

Dzięki Tatarak - muszę o tym poczytać.

Co do elektryk pod połaciówki - tzw. 'for future use'.

Czyli w przyszłości jakieś rolety albo coś.

Łatwiej zrobić teraz i nie wykorzystać, niż później kuć albo rozbabrywać kartongips...

 

A w ogóle, to znowu nas naszła faza na rozmyślanie o zasadności kominka.

Gdybyśmy mieli już ten nieszczęsny komin, to sprawa byłaby prosta, a tak to ciągle się zastanawiamy - kominek, czy koza (bez komina, tylko z nierdzewką nad dach), czy w ogóle odpuścić sobie temat kominka.

W sumie nigdy go nie mieliśmy i może to jest trochę taka tęsknota na wyrost - za czymś czego nie mamy.

Ale jak potem przyjdzie co do czego i będziemy rozpalać raz na kwartał, to nie wiem czy jest sens w ogóle.

Ten kominek i tak miał być tak naprawdę ze względów sentymentalno-romantycznych, a nie np. do dogrzewania pomieszczeń

Wiecie - wino, sery, ogień w kominku i trzaskające iskry

Tylko niektórzy mówią że ponoć kominki z zamkniętym paleniskiem już nie mają tego elementu romantyzmu i są po prostu kolejnym meblem...

[Tatarak]

my mamy obudowany z zamkniętą kasetą i jest romantycznie, jest w nowym domu też nie planujemy do ogrzewania tylko 1) dla efektu i 2) na wypadek strrrrrasznej awarii prądu, bez którego nie działa żadne inne ogrzewanie.

[salik]

No właśnie - my planujemy dać UPS-a dla podtrzymania pracy kotła/pomp (coby w domu działało CWU i CO) - dobrze dobrany UPS podtrzyma cały system przez ok. dobę.

Więc pozostaje nam zadecydować czy dla 'efektu' chcemy wydawać pewnie kilkanaście tysięcy na kominek+zabudowę i kolejne kilka tysięcy na wymurowanie komina...

[Tatarak]

to musicie sie dobrze zastanowić, jak bardzo Wam zależy na efekcie. Mój mąż się uparł, że musi być jakaś możliwość ogrzania domu na wypadek takiej awarii jak zeszłej zimy (ludzie byli po 3 tyg. bez prądu!), więc będzie koza, chociaż mnie się bardzo podobała idea domu bez komina (co przy pc i wm było całkiem realne )

[salik]

My jeszcze rozważaliśmy zrobienie oddzielnej instalacji w kilku kluczowych punktach domu, z podpięciem do ewentualnego agregatu.

Ale potem uznaliśmy że u nas jednak przerwy w dostawie prądu to z reguły maksymalnie kilkanaście godzin i lepiej chyba jednak w UPS zainwestować.

Chociaż kto wie - może zrobimy i to i to

[Spirea]

Salik, napisz coś więcej o UPS. My szukujemy wyjście na agregat, bo zdarzają się przerwy w dostawie prądu. Ten UPS będzie lepszy? Jak to się robi?

[salik]

Nie tyle że UPS lepszy co inny.

IMHO jest wygodniejszy przy krótszych przerwach w dostawie prądu.

Wpinasz go między sieć miejską, a urządzenie końcowe i nie musisz kombinować z podpinaniem agregatu itd.

Majki ma chyba UPS, o ile znowu nie pomyliłem nicków

[agi_78]

Witam, chyba sąsiada

W końcu udało mi się przeczytać Wasz dziennik. No niezłe kffiatki Wam wyszły. Na pocieszenie powiem Wam, że u nas też nie wszystko grało/gra. Tylko, że ja nie miałam siły o tym wszystkim pisać U nas zwalili więźbę w jednym daszku, i jeszcze majster próbował nam wmówić, że tak było w proj. Musieli to poprawić. Komin był tak zaprojektowany jak u was, bez stopy, a cegła zaczynała sie dopiero na pietrze. Tutaj zadziałaliśmy wcześniej, i wylaliśmy stopę, na etapie fundamentów. Pod kanalizację zostały zrobione przepusty, niestety, jeden okazał się do bani, bo sie okazało, że wyżej kanalizacja "wchodzi" na wieniec, który podtrzymuje płatew stalową... Błąd w projekcie. Jeszcze niewiem jak z tego wybrniemy, ale prawdopodobnie, bedziemy mieli kawalek wystajacej rury kanalizacyjnej ze ściany. na szczęście bedzie ona w garderobie, wiec nie bedzie to aż tak raziło. Można by tak długo... Ja staram sie jednak mysleć pozytywnie Na razie o meblach nie mam siły mysleć. Ale Wasze propozycje kanap modułowych są bardzo ciekawe.

Pozdrawiam z Lasek

[monsanbia]

salik, przyszłam sobie do Ciebie

Ja bym tam dała duże przeszklenie, już prędzej bym zrobiła dwa okna po środku niż dwa z tą przerwą.

No ale, to zależy jaką Wy macie wizję

[salik]

salik, przyszłam sobie do Ciebie

Ja bym tam dała duże przeszklenie, już prędzej bym zrobiła dwa okna po środku niż dwa z tą przerwą.

No ale, to zależy jaką Wy macie wizję

Chodzi generalnie o lepsze doświetlenie tej klatki schodowej.

Te 2 okna zewnętrzne już są oczywiście i raczej ich nie wyjmiemy

Kwestia czy dokładać te środkowe, czy też nie.

Nad tymi oknami będzie szedł (po skosie w stosunku do połaci dachu) sufit nad poddaszem, także okna będą oświetlały tylko klatkę schodową.

[anula05]

a to są jedyne okna? Pamiętaj, że jak ocieplisz poddasze, to one "giną" w zabudowie, więc jak mozesz to dawaj kolejne - będzie na pewno lepiej.

[salik]

To są jedyne okna doświetlające klatkę schodową - pozostałe pomieszczenia na poddaszu będą miały drzwi i swoje własne doświetlenie/oświetlenie.

Spróbuję dzisiaj albo jutro zrobić trochę inne zdjęcie, bo to jest prześwietlone i wydaje się że wpada tam strasznie dużo światła.

[myszonik]

Dałabym dodatkowe okna skoro już decydujecie się na takie szaleństwo z oknami nad klatką schodową