Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Truskawkowy dom - komentarze


Recommended Posts

fajny motyw na rower :)

Rower może być na hakach. Można też zamontować słupek z Ikea Stolmen i zamontować na nim haki. Też utrzymają rower. Może i dwa się zmieszczą.

Jak macie takie potrzeby, to róbcie zamknięte pomieszczenie, ale jestem za dłuższym.

A czemu opony nie mogą wisieć? Będę musiała więc robić półki pod sufitem :(

Róbcie umywalkę! Ja nie zrobiłam, wydawało mi się, że nie będzie potrzebna i nie będę potrzebować. Teraz żałuję. Może i dlatego, że na parterze nie mam teraz żadnego kranu zamontowanego i muszę lać wodę z kranu w garażu - (mam tylko kranik przy liczniku, nie mam zrobionej kanalizacji).

 

 

Sheenaz, Salik bardzo dziękuję za miłą niespodziankę :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A czemu opony nie mogą wisieć? Będę musiała więc robić półki pod sufitem :(

 

Bo sie odksztalcaja?

 

Ja jestm jak najbardziej za umywalka (toaleta generalnie) przy garazu. Facet zawsze grzebie przy aucie, mniej czy wiecej, ale grzebie, potem brudny i za potrzeba musi biec do domu. A jeszcze kiedy garaz jest wolnostojacy, w ogole bym sie nie zastanawiala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast _ten_ facet zupełnie nie grzebie przy samochodzie.

Zero, null ;)

Samochód jest od tego żeby jeździł, a nie żeby przy nim grzebać :)

 

znam takich ktorzy czerpia przyjemnosc z tego ze np sami wymienia sobie kola :p i w ogole lubia i podejmuja sie roznych ... recznych robotek ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo sie odksztalcaja?

 

Ja jestm jak najbardziej za umywalka (toaleta generalnie) przy garazu. Facet zawsze grzebie przy aucie, mniej czy wiecej, ale grzebie, potem brudny i za potrzeba musi biec do domu. A jeszcze kiedy garaz jest wolnostojacy, w ogole bym sie nie zastanawiala

chyba jednak nie każdy.

 

Róbcie ścianę, możecie ją wykorzystać z dwój stron - półki/ podwieszenie cokolwiek. Ja mam zlew bezpośrednio w garażu, fajna sprawa - ale nie do grzebania w samochodzie, tylko do mycia butów na przykład czy strasznie brudnej szmaty czy nabierania ciepłej wody do mycia rowerka czy cokolwiek innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moorela, zadałaś kluczowe pytanie :)

Tez sie nad tym zastanawiałam. Do teog wyobraźnia mi pracuje i założyłam, że na grilu ktoś isę upije, pójdzie siusiać do garażu i wszystko zasika, albo co gorsza zarzyga. Być może Pan ogrodnik (czy inny dowolny fachman) będzie musiał skorzystać, Pan strażak , ktory regularnie wypompowuje wodę z rowu retencyjnego przy naszej działce itd :)

Czyli błe. Pewnie możnaby zrobić tak, żeby wszystko Karcherem polać, czyli dodatkowo odpływ liniowy/kratkowy w podłodze zamontować :)

 

Własnie chyba sie sama zniechęciłam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie czas grzebania przy samochodach się skonczył - ilość elektroniki sprawia, ze samemu to mozna poziom oleju i plynu hamulcowego sprawdzić, dolać płynu do spryskiwacza, sprawdzić cśnienie w kołach, posprzatać wnętrze auta.

kibel w garażu nawet w wolnostojącym uważam za rzecz zbędną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyważą też sami?

 

Nie napisalam "opony"

 

 

wg mnie czas grzebania przy samochodach się skonczył - ilość elektroniki sprawia, ze samemu to mozna poziom oleju i plynu hamulcowego sprawdzić, dolać płynu do spryskiwacza, sprawdzić cśnienie w kołach, posprzatać wnętrze auta.

kibel w garażu nawet w wolnostojącym uważam za rzecz zbędną.

 

oczywiscie ze uogolnilam piszac o grzebaniu w samochodzie. W domach czesto garaz sluzy dodatkowo jako warsztat (vide domowy warsztat forumowego majkiego) i sa takie czynnosci ktore naturalnie idzie sie zrobic do garazu, bo po co fajdac w salonie. Chociazby to co napisala Tatarak o kosiarce.

W wolnostojacym bym zrobila na bank, w swoim tez bym dzis myslala nad tym. Bylam u Anuli i ma zrobiony dodatkowy kibelek w garazu (garaz w bryle), taki wolnostojacy po prostu i to tez jest super rozwiazanie w ktorym widze potencjal. Bieganie z ogrodu ufajdanym w ziemi przez pol domu do czysciutkiej toalety nie moze byc wygodne.

No a juz grillujacych gosci rzygajacych i wstawionych do tego stopnia ze nie trafiaja w punkt na pewno bym wolala widziec wlasnie w takim roboczym kibelku niz w domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyważa się felgi z oponami, zwane potocznie kołami a nie opony

 

ok, Ty wywazasz kola po kazdej ich wymianie, 2 razy w roku, Twoja sprawa. Ani mi sie nie chce w to wnikac ani o tym dyskutowac

"Zgodnie z wytycznymi kola zaleca sie wywazac:

-zawsze, gdy OPONA jest zdejmowana z felgi (na przykład przy okazji sezonowej wymiany OPON),

-warto odwiedzić serwis celem KONTROLI wyważenia raz na 5 tys. km"

 

Tyle mam w temacie do powiedzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BeataWernika witamy i zapraszamy.

Nas cena Hoermanna tez zwaliła z nóg.

Drzwi wybieraliśmy długo i koniec końców zamówiliśmy w Łomiankach super ciepłe otwierane na zewn. w firmie Hardmet.

http://hardmet.com.pl/cieple_drzwi.php

W sieci nie ma żadnej negatywnej opinii o tej firmie, co mam nadzieję dobrze świadczy.

Robią drzwi wg Twojego pomyslu lub możesz skorzystać z gotowych wzorów.

Z właścicielem spotkaliśmy sie 3 razy obgadać szczególy techniczne, wrażenia bardzo dobre.

Drzwi mamy mieć do końca czerwca, wtedy coś wiecej powiemy.

 

Saliku, bardzo dziekuje! Dostalam wycene i nie umarlam :)

Jeszcze sprawdze ile nasz stolarz od drzwi by wziął za drewniane i bedziemy zamawiac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie czas grzebania przy samochodach się skonczył - ilość elektroniki sprawia, ze samemu to mozna poziom oleju i plynu hamulcowego sprawdzić, dolać płynu do spryskiwacza, sprawdzić cśnienie w kołach, posprzatać wnętrze auta.

kibel w garażu nawet w wolnostojącym uważam za rzecz zbędną.

ja sobie nie bardzo wyobrażam opcję pt. przychodzi listonosz/robotnik/whatever i mówi, że chciałby skorzystać z toalety i prowadzi się go do wolnostojącego garażu ;) Ale może mało asertywna jestem i nie mam wejścia do domu dla służby :p

Albo za mały dom.

 

Aczkolwiek łatwiej jest chociażby wylać wiadro z brudną wodą do toalety niż zlewu, nawet gospodarczego, czy zresztą kratki w podłodze (chociaż ta ostatnia zdecydowanie tańsza, acz problematyczna ze względu na przepisy - bo do kanalizacji kratki garażowej przecież podpiąć nie można).

oczywiscie ze uogolnilam piszac o grzebaniu w samochodzie. W domach czesto garaz sluzy dodatkowo jako warsztat (vide domowy warsztat forumowego majkiego) i sa takie czynnosci ktore naturalnie idzie sie zrobic do garazu, bo po co fajdac w salonie. Chociazby to co napisala Tatarak o kosiarce.

niektórzy to podobno nawet pranie w garażu suszą ;)

 

No a juz grillujacych gosci rzygajacych i wstawionych do tego stopnia ze nie trafiaja w punkt na pewno bym wolala widziec wlasnie w takim roboczym kibelku niz w domu

na pewno da się ich zdyscyplinować, aby chodzili do garażu, nie do domu, zwłaszcza, jak impreza w salonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...