Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Truskawkowy dom - komentarze


Recommended Posts

Dobrzy ludzie - jak macie u siebie zrobione połączenie ścian działowych na parterze ze stropem?

U nas murarze po prostu zakleili wszelkie dziury zaprawą, a dzisiaj wyczytałem że to bardzo źle i przestrzeń pod stropem powinna być wypełniona pianką montażową, bo w innym wypadku będzie pękało połączenie ściany ze stropem, kiedy strop zacznie osiadać (np. po wylaniu wylewki na poddaszu).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Właśnie nie wiem - zadzwonię później do kierbuda i popytam.

Spadła na nas przed chwilą mało pozytywna wiadomość - nasza ekipa murarzy jest teraz tylko do czwartku, a potem jadą na 2 tygodnie urlopu :(

To znaczy że musimy zrobić gruntowne przemeblowanie, przesunąć montaż okien o 3 tygodnie, to samo z elektryką i alarmami.

Murarze muszą przede wszystkim rozebrać ścianę z Silki na poddaszu i wymurować ją z betonu komórkowego (o ile kierbud zatwierdzi).

Muszą też podmurować ścianę kolankową, ale na to mają czas aż do tynków niby...

 

Argh!

 

Może nam się uda zrobić WM, bo położenie instalacji nie ma żadnej zależności od prac murarzy, ma to za od zamontowania jętek jako sufit nad poddaszem.

A jętek na razie nie ma, bo raz że projektant nam ciągle nie przysłał wytycznych, dwa że nie zamówiliśmy tarcicy, a trzy że ekipa cieśli nie wiadomo też jak wygląda z czasem.

A żeby wszystko się potoczyło jak trzeba, to ekipa cieśli musiałaby zrobić te jętki w ten piątek...

Przestaję powoli to wszystko ogarniać i nad tym panować - szczególnie że ostatnio nic nie robimy tylko przesuwamy terminy na później :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przesunąć montaż okien o 3 tygodnie

 

Jareko się ucieszy.

 

Salik, nie rozumiem. Przecież biorą robotę, to jak sobiew w trakcie wyjeżdzają na urlop? Do czwartku spokojnie rozbiora i wymurują nową. My dopiero teraz będziemy coś robić z tą ścianką kolankową, więc na to jest czas. A o co chodzi z tymi jętkami? Gdzie o tym pisałeś? Czy Ty masz gotowca czy projekt indywidualny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłam - indywidualny. Słuchaj, spisz sobie wszystkie wady projektu i wyślij projektantowi. Nie wiem, ile płaciłeś, ale powinien obniżyć cenę i zwrócić część kasy - jeśli to są wady projektu a nie murarzy. Przecież to przegięcie. Za ciężka ściana lub za słaby strop, brak stopy pod komin, te jętki. Bez jaj.

 

 

po lekturze dziennika:

 

widzę, że naliczyłeś dodatkowe koszty i dałeś projektantowi. I coś się dalej działo? To wzmocnienie stropu masz w projekcie czy może masz w projekcie ścianki z g-k na poddaszu?

Edytowane przez Spirea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że jednak się uda - na razie plan jest taki:

 

przyszły tydzień - WM (tydzień)

początek czerwca - elektryka (podobno zajmie to 2 tygodnie), w międzyczasie murarze robiący ostatnie poprawki (wymurowanie ściany z BK na poddaszu, podmurowanie murłaty, inne poprawki), a jak tylko skończą murarze to okna

połowa czerwca - alarm (tydzień)

koniec czerwca - odkurzacz centralny

koniec czerwca/początek lipca - hydraulik

 

Tynki mamy umówione na drugą połowę lipca, więc powinno się udać (o ile tylko nie będzie żadnej wtopy w międzyczasie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salik,

a nie możesz puścić razem elektryka i hydraulika?

Ja pytałam i powiedzieli, że nie mają nic przeciwko.

No i robią razem (z dekarzami, oknami i resztą ekipy SSO:wiggle:). No i teraz trochę sobie przeszkadzają, ale bardzo nie marudzą:-)

Ale zdążysz:-)

U nas elektryk wszedł dzisiaj i potrzebuje czas do końca maja, hydraulik wszedł wczoraj i już dużo zrobił. Skończy next week.

Ja mam kłopot, bo tynki mam podpisane na początek lipca a praktycznie na koniec maja będę gotowa żeby zaczynać... Jak Hubert nie będzie mógł wejść wcześniej to chyba będę szukać innej ekipy:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

salik

wina to Ci się należy butelka cała a nie lampka jedna, na zdrowie:)

Słuchaj ja nie chcę być adwokatem diabła, ale naprawdę nie mogę już czytać jak podle i nieprofesjonalnie się ci "projektanci" i "konstruktorzy" zachowują. Zrób coś z tym, oficjalnie na piśmie wezwij do wykonania określonych prac, do zapłaty odszkodowania, do podania danych ubezpieczyciela.

I gromadź dokumentację - zdjęcia, zdjęcia, zdjęcia. Pomyśl też może o niezależnym rzeczoznawcy.

Przecież nie może być tak żebyś z własnej kasy, której na budowie nigdy za wiele płacił za ich koszmarną niekompetencję.

Przeraża mnie to, że w takiej sytuacji zamiast sami jak najszybciej naprawić błędy i niwelować skutki zaniedbań nadal Cię olewają. Ja mojego projektanta, który spartolił sporo (ale przynajmniej nie musiałam niczego rozbierać, bo się wykonawcy w porę zorientowali) obsmarowałam w necie od stóp do głów.

Puść w świat jakieś ostrzeżenie przed tymi "fachowcami"...

Współczuję tych przebojów i liczę, że się zła passa w końcu odwróci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrzy ludzie - potrzebuję pilnie ekipę cieśli do zamocowania 18 jętek pod przyszły sufit nad poddaszem.

Sprawa łatwa i nieskomplikowana - trzeba przyciąć drewno, wypoziomować jętki i przykręcić śrubami do krokwi.

Nie ma ktoś jakiejś ekipy która mogłaby mieć jeden dzień na zamocowanie tych jętek?

Ekipa która miała nam to robić wzięła jakiś inny dach, a w środę jadą na urlop :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Wasze banki podchodzą do rozliczania transz za instalację?

Ja się właśnie dowiedziałem że w ING (gdzie mamy kredyt) rozliczenie etapu 2 (instalacje) może nastąpić tylko kiedy mam komplet instalacji z _urządzeniami_ :(

Nie pomogło tłumaczenie w banku że urządzenia takie jak rekuperator, kocioł, czy odkurzacz centralny się montuje później/na sam koniec (później=po tynkach, czyli po kolejnym etapie w kosztorysie).

Bank się upiera że nie muszę mieć tych urządzeń zamontowanych, ale muszę je mieć kupione.

Dla mnie to jakiś debilizm, szczególnie że przed podpisywaniem umowy pytałem o to i powiedzieli mi coś zupełnie innego (że bank nie żąda montażu urządzeń końcowych).

Czyli będziemy musieli kupić kocioł, rekuperator i inne pierdoły już teraz żeby dostać kasę na kolejny etap, czyli wykończeniówkę :(

Pomijając już zamrażanie pieniędzy, to jest to totalny bezsens, choćby dlatego że leci gwarancja itd.

A co jeśli się wprowadzimy dopiero w przyszłym roku?

Pomóżcie jak mam zwalczyć beton bankowy!

 

Z innej beczki - czy instalację hydrauliczną (CWU) robi się jakoś pod konkretne urządzenie (kocioł)?

Czy muszę mieć wybrany docelowy kocioł, producenta czy w ogóle jest to bez znaczenia bo instalacja jest taka sama niezależnie od kotła?

Jak na moje to ostatnie, ale może się mylę?

 

Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z kotłami Duval albo DeDietrich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salik, z bankiem spróbuj się dogadać. U mnie nie ma rozliczania instalacji tylko ogólnie postęp w pracach.

Z tego, co się wczesniej orientowałam, to instalacja jest niezależna od kotła. Mój pierwszy projektant instalacji twierdził, że musze to wiedzieć już na etapie projektu, ale na forum wszyscy mi mówili, że to nieprawda.

Duvala ma moja siostra i bardzo sobie chwali. My bierzemy najnowszego Buderusa GB162. Za piec, zbiornik i sterowanie mam płacić 7900 zł. Możliwe, że przygotujemy się pod solary, wtedy pewnie zbiornik wyjdzie drożej i sterowanie chcielibysmy mieć z pilota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rety, ten bank chyba na łeb upadł! Mam nadzieję, że mój takiego pomysłu mieć nie będzie.

Ja bym po próbach negocjacji słownych spróbowała wyłuszczyć im to wszystko logicznie i sensownie na piśmie, może beton ruszy, choć to generalnie ciężka materia. O budowaniu nie mają pojęcia i nie mogą pojąć, że pewne prawe wykonuje się w pewnej określonej kolejności i koniec. Wcale bym się nie zdziwiła jakby powiedzieli inwestorowi, że ma malować ściany przed tynkami :)

Co do instalacji i kotła to chyba wszystko jedno jaki kocioł, instalację dobierasz do potrzeb domu, a to jakiej firmy jest kocioł chyba nie ma znaczenia.

Ja będę miała de dietriecha. Wszyscy wkoło bardzo zachwalają, a ja od dawna słyszę same dobre opinie o tej firmie. Poza tym mój dostawca ma na nie całkiem przyjemne ceny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spirea - a mogłabyś zapytać siostrę jaki ma model?

I czy ma podłogówkę?

 

Myszonik - a Ty jaki model bierzesz?

 

Co do banku, to spróbuję uderzyć do innego doradcy i przedstawić sprawę, jestem na tyle zdeterminowany że mogę spłacić im to co już wziąłem i zacząć się starać o kredyt w innym banku.

Nie będę bez sensu wydawał kilkudziesięciu tysięcy na urządzenia które nie wiadomo kiedy zamontuję...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam możliwość wcześniejszej spłaty bez dodatkowych uwarunkowań (jedyny warunek to minimalna wysokość 2-krotności raty kapitałowo-odsetkowej).

No ale nie wierzę że bank naprawdę jest tak mocno oderwany od rzeczywistości.

Może to kwestia konkretnego doradcy albo jakiś dziwny regionalizm warszawski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...