Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Truskawkowy dom - komentarze


Recommended Posts

Salik, okna wyglądają pięknie :) Wybór jak najbardziej właściwy. Trochę zazdroszczę tego montażu w warstwie ocieplenia, bo jak u nas skończyli układanie styropianu, to te mniejsze okna giną trochę w ociepleniu. Niestety był to skutek wzięcia rolet. Jak zwykle - coś za coś.

A czemu chcecie białe klamki?

Sheenaz - bateria wannowa jak najbardziej ze słuchawką. Trzeba mieć mozliwość spłukania wanny czy np. umycia głowy bez wchodzenia pod prysznic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Salik - bosko te okna wyglądają.

 

mnie się w salonie nie podobała faktura drewna na szarościach, ale wiadomo, że co innego próbka, a co innego całe okno - jak ta faktura się prezentuje?

 

co do pompy - u nas też najprawdopodobniej Nibe ale 1245 (ze zintegrowanym zbiornikiem 180 l). nie mamy gazu, więc nie mieliśmy dylematu.

 

Anula - te odwierty, co robiłaś wcześniej - od razu Ci rurki w kolektorach napełniali tymtam czymś (glikolem?) czy puste zostawili. też się zastanawiam, żeby te odwierty zrobić od razu na jesieni (jeśli zrobimy do tej pory sso) i od wiosny już mieć z głowy wszelkie duże maszyny budowlane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monsanabia - poszukaj na wymianie doświadczeń wątku, gdzie ludzie podają zużycie i wysokość rachunków (coś o pompie ciepła w nazwie wątku). niektórzy mają takie niskie rachunki, że nie wiem, czy w ogóle światła włączają :) ale tak na serio - prognozy są niezłe.

 

Pytałam z czystej ciekawości. Aż tak ciekawska żeby zagłębiać sie w temat nie jestem, a mam już tradycyjny gazowy dom, więc tym bardziej.

No wychodzi na to, że to perpetum mobile :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam te wasze perypetie związane z indywidualnymi projektami to przestaję choć na moment żałować że wybrałam gotowiec.

Współczuję Madeleine, ja ze swoimi skłonnościami do dołowania się każdą drobnostką byłabym już na tamtym świecie.

Ale wszystko jest do naprawienia. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madeleine - współczuję :(

Może powinnaś wezwać rzeczoznawcę i inspektora, żeby opisali wady i wycenili koszty przeróbki?

U nas po dzisiejszym częściowym zrobieniu kanałów reku na poddaszu wyszedł kolejny problem, który wyniknął z innego problemu konstrukcyjnego - drugi zestaw jętek (zrobiony ciut wyżej niż oryginalny w projekcie) jest i tak za nisko i sufit na poddaszu nam wejdzie w okna połaciowe :(

Do tego Panom od reku nie chciało się robić zakrętów na poddaszu, więc puścili nam jeden z kanałów centralnie przez środek garderoby i łazienki...

Czy ktoś z Was ma zaprojektowane kratki do reku (a nie anemostaty sufitowe)?

U nas się okazało że mają być w sumie 3 (w różnych pomieszczeniach), ale to oznacza że z drugiej strony kratki kanał od reku będzie schodził nisko w ścianę i trzeba go będzie obudowywać.

Koszmar.

 

Co do projektu indywidualnego to chyba też się podpiszemy - w gotowcach też pełno błędów się zdarza, ale z reguły poprzednie 50 osób które wybudowało ten dom już je znalazło i nie trzeba się uczyć na własnych błędach :(

Wiem, marna pociecha polskiej rzeczywistości...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas nawet nie o błędy chodzi, ale o detale, o których na etapie projektu nie mieliśmy bladego pojęcia... Projektowali co chcieli, a teraz gdzieś w rogu na rzucie wypatrujesz jakiś detal, który przysparza samych problemów.

A można wszystko było zrobić prościej, taniej i nie oznacza to, że mniej efektownie/ciekawie. Nauczka na przyszłość - ale czy przyjdzie nam jeszcze kiedyś budować dom? Wątpię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taaaa, nawet może powalić dosłownie - np. dach albo strop :D

Jestem na etapie czarnego humoru. Kurde, a specjalnie wybieraliśmy większe biuro, nie pojedynczego architekta, ze sporym dorobkiem, żeby uniknąć kwasów.

Ale Monsanbia masz rację, dziś myślałam, że się poryczę. Do tego jedno dziecko ma ostre zapalenie ucha i płakał z bólu od 8 do 16, leki nie działały, młodsze wyje dla towarzystwa, lekarz na drugim końcu miasta, no i jeszcze ten p... dach i inne atrakcje. I jeszcze obiadu nie miałam, a jedyna knajpa na telefon, która do mnie jeździ, ma w poniedziałki wolne.

 

Jeszcze mam płaskie daszki, których konstrukcja w ogóle jest cokolwiek dziwna ni to odwrócone, ni to normalne. Są pseudokrokiewki, których nie ma do czego przymocować, i oczywiście zero rozrysowanych detali dachu bezokapowego. I pomyśleć, że na początku przeszkadzał mi brak zestawienia więźby (bo oczywiście tego też nie ma).

 

Salik, kratkę do reku ma chyba Spirea.

Edytowane przez Madeleine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nooo, czadowe te okna!

Jak na razie z całych dotychczasowych decyzji najbardziej żałuję, że nie wpadłam na pomysł, że szare okna mogą być też z pcv, a nie tylko alu i takowych nie zamowiłam:(

A z tą pompą ciepła to zasiałeś we mnie niepewność czy nie warto.

Dziel się przemyśleniami:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za komentarze odnośnie okien :)

 

Madeleine - trzymam kciuki żeby Wam się temat dachu jakoś ułożył, może wystarczy np. tylko zmienić jętki na grubsze?

My w projekcie mieliśmy 4x12 i to niby miało wystarczyć do utrzymania ton dachówki ceramicznej ale zarówno kierbud, jak i wykonawca powiedzieli że robimy grubsze i stanęło na 8x18.

I z problemami tak to zwykle jest że atakują parami - trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie dzieci!

 

Balbina - no u Was to PC by pewnie dała jeszcze lepszy efekt, bo większa powierzchnia do ogrzania i jednak inna konstrukcja budynku.

Macie już wybrany jakiś piec?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madeleine, w głowie się nie mieści, że wyskakują takie problemy. W związku z tym, że nasze projekty pochodzą z jednej ręki sprawdziłam jak to u nas jest. Mamy jętki 2x 5 x 18. W projekcie nie mamy żadnych stężeń. Jednak na etapie robienia więźby wykonawca powiedział, ze wstawili dodatkowe pręty, bo inaczej "by nie trzymało". Między jętkami mamy więc pomontowane takie kawałki drewna i między nimi a kalenicą są pręty. Teraz zrozumiałam, że to chyba te stężenia, o których piszesz (tutaj http://forum.muratordom.pl/showthread.php?132745-Dziennik-budowania-i-nie-tylko-Etap-III-Organizacja-budowy/page3 wpis 117 jest zdjęcie tego). Dodatkowe stężenia mamy pomiędzy Hebami. Kto jest u Ciebie w projekcie od konstrukcji? Edytowane przez Spirea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...