Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Truskawkowy dom - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

powiedzcie mi, że dobry wykonawca, do którego wysłałam projekt, jak zobaczy, że też mam błędy, to krzyknie? mogę nie parzyć melisy? bo też mam projekt z tego samego biura co Madeleine :(

na razie kierbud tylko pomstował, że nie ma rozrysowanych żadnych detali, a wykonawca właściwie o to samo - że nie ma rys. jak łączyć jętki. stropodachy są spierniczone totalnie, ale już wiem, jak mają być zrobione.

Madeleine - żadna styropapa na osb, tylko papa podkładowa, izolacja z pianki PIR (droga, ale ma takie U, że już lepszego sobie nie można wyobrazić i odporna na wys. temp. przy sklejaniu), na to papa wierzchnia. Chyba Ci to już mówiłam, ale nie zaszkodzi przypomnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madeleine - żadna styropapa na osb, tylko papa podkładowa, izolacja z pianki PIR (droga, ale ma takie U, że już lepszego sobie nie można wyobrazić i odporna na wys. temp. przy sklejaniu), na to papa wierzchnia. Chyba Ci to już mówiłam, ale nie zaszkodzi przypomnieć.

Podobno papa wierzchnia, jak to papa, wydaje zapach przy upale. Nie wiem, na ile to prawda? ale mój kierbud kręci nosem na papę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A drugi hydraulik to mój czy jeszcze innego wyniuchałeś?

Nie Twój, bo jeszcze się Twoi nie odezwali :)

Ale oni właśnie należą do grupy "2 inne firmy" :)

A nowe światełka do schodów już mi dzisiaj zrobili:-)

Hehe.

I bez żadnego komentarza? Nie wierzę :)

No i znowu zawstydzasz mnie kompetentnym podejściem do sprawy - projekt instalacji kina zanim ruszy elektryka;).

Tak powinno być:-)

Pisz, jak będziesz miał info!

Jasne. Kompetentnie to będzie jak będziemy to mieli na poniedziałek (całość), a to na razie nic pewnego.

No i niestety musimy w sumie teraz częściowo zdecydować czy bierzemy pompę ciepła, a jeśli tak to gdzie stanie.

No chyba że zrobimy trójfazówkę na każdej ścianie w kotłowni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę salik u Was to chyba jakaś czarna seria.

Na pocieszenie powiem, że u mnie też ktoś zepsuł jedno okno i na dodatek nie wiadomo kto? Bo wyszło po czasie, że otwiera się normalnie a nie uchylnie. Na szczęście wymaga wymiany tylko jakiegoś drobnego elementu i firma od okien nie robiła z tym problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salik!

A jaka firma robi Ci reku?

I co będziesz robił z gruzem?

A moi hydraulicy są jakoś strasznie zarobieni:razz: Sama nie mogę się doprosić rozplanowania drugiego etapu:rolleyes:

Ale wpadną do mnie w następny czwartek parę zmian wprowadzić, które "wyszły" w międzyczasie, żeby zdążyli przed tynkarzami - to im przypomnę:-)

A nowe światełka przy schodach będą bez marudzenia:) Nawet dołożyłam dzisiaj dwa kolejne obok schodów, ale obiecałam, że to będą już ostatnie :cool:

W sumie wyszło jeszcze kilka rzeczy/pomysłów/spraw do zrobienia, ale to dzięki Panu Robertowi od alarmów - jest niesamowity! Proponuje takie fajne rozwiązania, do tego nie naciąga na jakieś drogie rzeczy, tylko wprost przeciwnie - proponuje co najrozsądniej zrobić:-) Po prostu jestem nim zauroczona:D

Rafał też jest fajny. Stara się chłopak, robi solidnie, ma cierpliwość, ma pogodę ducha. W sobotę ma 25 urodziny:-) Dzieciak jeszcze! Stanowią z Robertem dobry zespół. To najsympatyczniejszy team na mojej budowie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory podawałem nazwę firmy od reku, ale patrząc przez pryzmat ich pracy z tego tygodnia chwilowo jestem mniej niż zadowolony.

Pomijając już te nieszczęsne okno, ciągle coś jest nie tak jak się umawialiśmy w poniedziałek, kanały idą przez środek pomieszczeń a nie przy ścianach, gdzieś się co chwilę pojawiają jakieś dodatkowe rury i inne takie...

Gruz wywozimy taczką (albo niedługo koparką) i wyrzucamy na drogę niedaleko nas - droga ma makabryczne dziury, szczególnie jak popada.

Ze strony Twoich hydraulików na razie cisza, natomiast my dzisiaj się chyba już zdecydowaliśmy jednak na kocioł kondensacyjny.

Poczytałem trochę forum, a także zadzwoniłem do starostwa i z PC nie jest tak łatwo.

Największe zyski z instalacji PC mamy tam gdzie potrzeba dużo energii do ogrzania domu/wody.

U nas dom będzie w miarę dobrze zaizolowany, więc nie spodziewamy się jakichś dużych rachunków za gaz, nawet zimą.

W tym momencie dodatkowa nadpłata na PC w wysokości 20k może się nie zwrócić w czasie życia pompy.

Dochodzi też potencjalny problem z pozwoleniem na budowę.

W Starostwie odsyłają mnie do GINB-u, żeby tam mi powiedzieli czy muszę występować o istotną zmianę w projekcie, chcąc zamienić instalację gazową na pompę ciepła.

A zapytałem o pompę powietrzną, bo jak wspomniałem przy okazji o odwiertach, to zaraz się zaczęło że trzeba pozwolenie i wtedy już na pewno należy wystąpić o nowe pozwolenie itd.

Dodatkowo w Starostwie twierdzą że może się okazać że warunki zabudowy _narzucają_ kocioł gazowy, nie pozwalając na instalację PC.

Jakoś ciężko mi w to uwierzyć, ale w wolnej chwili zerknę.

Podsumowując - bardzo bym chciał PC, bo to urządzenie prawie bezobsługowe (ale kocioł niby też), korzystające w sporej części z czystej energii, ale jednak wątek ekonomiczny zwycięża.

Nie chcę się pakować w coś, co nawet nie ma zagwarantowanego zwrotu dodatkowych nakładów finansowych.

Liczę na to że w przyszłości ceny PC spadną, może pojawią się dotacje jak dla kolektorów, a wtedy zawsze możemy zamienić kocioł na PC i wykonać odwierty.

Dobrze kombinuję czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że dobrze myślisz:). Też na początku (ale to było ze dwa lata temu) rozważałam PC. Czytałam i wychodziło mi tak samo - że opłaca się tam, gdzie nie ma gazu, albo jest daleko i podłączenie będzie bardzo drogie, albo jak ktoś ma dużą działkę, żeby zrobić ją w poziomie, bo w pionie jest znacznie droższa.

I z ekonomicznego punktu widzenia zwróci się najwcześniej po 20 latach, bo u nas to jeszcze wciąż nie masowe rozwiązanie.

Dlatego się zainteresowałam, jak ruszyłeś z tematem, bo byłam ciekawa czy coś się zmieniło.

Też będziemy mieć kondensacyjny i dodatkowy komin (jak go postawią w końcu) na awaryjny piec na paliwa stałe, który kupimy, gdyby gaz skoczył drastycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dużej działki pod kolektor poziomy - rozmawiałam 2 dni temu z panią, która takie kolektory projektuje i bardzo mi je odradzała, argumentując, że pionowy jest dużo stabilniejszy i daje gwarancje spokoju na lata.

 

Co do kucia pod lustro - ile to lustro ma grubości? pewnie tyle co tynk? ciut więcej? ja bym kuła po tynkach, kiedy już będzie wiadomo, jakiej grubości one wyszły, żeby potem nie dawać 4 cm kleju, bo chyba będzie przyklejone? jakimś klejem do kafli?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...