Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Truskawkowy dom - komentarze


Recommended Posts

Jak macie podpięty okap u siebie?

My będziemy wpinali do dachówki wentylacyjnej (takiej samej jak odpowietrzenie kanalizacji).

Dzisiaj pojawiła się sugestia żeby podpiąć to giętką rurą spiro od poziomu sufitu nad poddaszem do kołnierza dachówki wentylacyjnej.

Ja mam właśnie tak. I u góry zapadka, żeby przewód otwierał się wyłącznie wtedy, kiedy włącza się okap. I do tego czujnik ciśnienia/ podciśnienia, sprzężony z całą instalacją, który wykryje działający okap i uzupełni powietrze w domu.

 

Spirea, ja niestety mam poczucie, że nasza wspólna ekipa od rekuperacji jest jak na razie najsłabszą ze wszystkich, które przewinęły się przez dom. Tak więc mocno patrz im na ręce w czasie montażu urządzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Madeleine - znaczy masz jakąś giętką rurę spiro po drodze od okapu do dachu?

I w którym miejscu (a także jak zrealizowaną) masz tę zapadkę?

Mogłabyś strzelić jakieś zdjęcie poglądowe? Bardzo by się przydało :)

Co do czujnika sprzężonego z WM - rozumiem że w kuchni masz nie tylko wyciąg, ale i nawiew?

Czy działa to tak że czujnik włącza wyższy bieg w reku i kuchnia po prostu ciągnie więcej powietrza z innych pomieszczeń?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, giętką rurę fi 125 (z castoramy ;) ). I do tego zapadka, z tejże castoramy, zamontowana przy dachówce. Zdjęcia nie zrobiłam, teraz mam położoną wełnę :( Poproszę może męża, żeby wszedł na strych, ale to po weekendzie, by wyjeżdżamy.

Ja mam kuchnię otwartą na salon. W kuchni jest wyciąg, nawiew jest w salonie. Ale wg instrukcji rekuperatora centrala automatycznie wykryje podciśnienie i wyrówna je. My dodatkowo mamy wyprowadzoną skrętkę pod czujnik, jakby się okazało, że trzeba ją wspomóc automatyką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spirea, ja niestety mam poczucie, że nasza wspólna ekipa od rekuperacji jest jak na razie najsłabszą ze wszystkich, które przewinęły się przez dom. Tak więc mocno patrz im na ręce w czasie montażu urządzeń.

 

Madeleine, u mnie na razie rury tylko. Wygląda wszystko ok. A co u Ciebie wyszło i na jakim etapie? Kto u Ciebie robił (bo mają kilka ekip podobno). Na co zwrócić uwagę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego, że nie podobało im się miejsce do odprowadzenia skroplin. Wskazali inne, wezwałam hydraulika, zrobił zgodnie z ich wymaganiami. I teraz niespodzianka, to im się nie podoba, bo coś tam. Rura do przesunięcia o 1,5m i przesunięcia na drugą ścianę. No i zatynkowania. W kotłowni mam setki kabli na ścianach. Jak ryć w nich, żeby ich nie uszkodzić? I dlaczego ja mam za to płacić??

Zostawili wyprowadzenie do reku wężem i stwierdzili, że to nie ich problem.

W czasie prac w kotłowni nie zasłonili mi pozostałym urządzeń. Więc wszystko w pyle budowlanym.

Postawili rekuperator na obszarpanej płycie osb, brzegi poszarpane, z brzegu wygryziona dziura. Po dwóch dniach stania rekuperatora na niej już się ugięła. Zrobiłam awanturę, kazałam wymienić, wielki foch. I jeszcze nie posprzątali za sobą, za każdym razem zostawili bałagan.

Z jednym są szybcy, mianowicie z wystawianiem faktur. I terminem płatności 0-1 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, widzę, że wszyscy mamy już swoje radomskie parapety.

Miałam pytać czy dostaliście rabat? Bo ja w tym akurat przypadku zupełnie zapomniałam o niego zapytać, a i tak dostałam. Końcówki miały kosztować 10pln za parę, dostałam gratis :yes:

Właśnie. Do mnie pan dzwonił i upewniał się jak mają blachę wykańczać, pod końcówki czy zaginać. Wybrałam końcówki, bo podobno tynk nie pęka. Will see...

A kolory końcówek są dobierane pod konkretny kolor parapetu

 

Ciekawe czy sheenaz tak samo jak mnie zaskoczył fakt, że tych parapetów tak mało w stosunku do zamawianej ilości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzieli że jak się mąż (czyli ja) uprze to ma przyjechać z parapetami i oni obetną końcówki :)

No i właśnie powiedzieli że na końcówki w kolorze trzebaby czekać zdecydowanie dłużej niż 4 dni.

A w ogóle, to bardzo Ci dziękuję za namiary na firmę, która nam uratowała (elewacyjne) życie :)

Parapetów faktycznie niewiele... kurcze - PKS-em albo pociągiem by się to dało bez problemu przewieźć.

Czy dostaliśmy rabat - nie mam pojęcia szczerze mówiąc. Była podana cena i jakoś specjalnie nie targowaliśmy (bo jak dla mnie cena była śmiesznie niska jak za aluminiowe parapety w kolorze).

U nas w sumie było niecałe 15mb szerokości 16cm i wyszło za to trochę ponad 400zł.

W innych firmach nam podawano ceny rzędu 70-80zł/mb w tym konkretnym kolorze no i czas oczekiwania 3 tygodnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam właśnie tak. I u góry zapadka, żeby przewód otwierał się wyłącznie wtedy, kiedy włącza się okap. I do tego czujnik ciśnienia/ podciśnienia, sprzężony z całą instalacją, który wykryje działający okap i uzupełni powietrze w domu.

 

Spirea, ja niestety mam poczucie, że nasza wspólna ekipa od rekuperacji jest jak na razie najsłabszą ze wszystkich, które przewinęły się przez dom. Tak więc mocno patrz im na ręce w czasie montażu urządzeń.

 

a Wam nie robiła tak polecana firma Skaven?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salik, te podziękowania to się w zasadzie Lidszu należą. Byłam już jedną nogą w samochodzie kiedy zapytałam skąd ma parapety. To było przeznaczenie :lol2:

 

U mnie wyszło niewiele drożej, bo parapety 28cm szerokie i metrów bieżących 17 ( w tym ta obróbka) a pan przy mnie po podsumowaniu jeszcze rabat 20% liczył i jak mu wyszło 8 zl ponad równą sumę (po rabacie) to jeszcze odjął :lol: Komedia co?

Wydaje mi się,*że to był dobry interes. Nawet jeśli się*okaże, że trzeba będzie to 10 latach wymienić (ale lepiej nie, bo w sumie niby dlaczego ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojgoc - zaraz Ci podeślę namiary na priva.

Ale uprzedzam że firma generalnie nie wysyła, bo ze względu na długość parapetów i delikatność, przesyłka kosztuje jakieś chore pieniądze.

 

Na zdjęciu jest zarówno 18-ka, jak i 15-ka. Teraz jest tak że rolka (folia) jest taka sama, a zmienia się ilość m2 w rolce.

Poznać można tylko po naklejce producenta na rolce :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parapetów nie ma, bo jakoś nie miałem siły ich rozpakowywać dzisiaj :)

Może jutro otworzę opakowanie z jakimś mniejszym i cyknę zdjęcie przy oknach.

 

wojgoc - u nas kamienne parapety do bryły domu typu stodoła i antracytowych okien byłyby jakąś porażką.

Właściwie od początku wchodziły w grę tylko aluminiowe/stalowe w kolorze okien lub dachówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...