Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Truskawkowy Dom na skraju puszczy


Recommended Posts

Wybraliśmy wstępnie sprzęt AGD do kuchni:

 

- zmywarka Electrolux ESL67070R (zależało nam na oświetleniu w środku)

- piekarnik Gorenje BO71ORAX

- płyta indukcyjna Teka IR 641

- zamrażarka do zabudowy Ikea Frostig BF91

- chłodziarka do zabudowy: Siemens KI42FP60 lub Liebherr IKB 3660

- pralka: Siemens WM12E47APL lub Candy Evo 1274LW lub Samsung WF1702W5V

 

Możecie doradzić którą z pralek wybrać?

Wszystkie mają podobne parametry, zależało nam na 7kg wsadzie, niskim zużyciu prądu i wody.

Jeśli jest coś lepszego (pod względem możliwości do ceny) w tej klasie, to będziemy wdzięczni za typy.

Co do lodówek - Liebherr ma wyższe zużycie prądu, ale za to sensowniejsze półki na drzwiach.

Brakuje nam jeszcze okapu na liście, ale tutaj nie mamy jeszcze na razie żadnych typów - wymagania to 60cm, podszafkowy, nieteleskopowy, wydajność ok. 200-300 m3/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
  • Odpowiedzi 273
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Pierwszy dzień montażu kuchni za nami. Uff.

Na pączątku szlo szybko - 17 szafek złożyli w 3h. Ale później już dużo gorzej. 2 Panów z ikei kłóciło się ze sobą o każdy szczegół. Mieli mnóstwo własnych pomysłów niekoniecznie zbieżnych z moimi. Zostawiłam ich samych na godzinę i już poprawki po powrocie były.

Na tę chwilę wszystkie szafki co miały stać stoją, wszystkie które miały wisieć - nie wiszą.

Brakuje kilku pierdołek po które rano muszę pognać do ikei. Muszę też w trybie ekspresowym rozejrzeć się za jakimiś kratkami wentylacyjnymi bo te ikeowe rzeczywiście mało urodziwe są.

Jutro c.d.

IMG_1465.jpg

Edytowane przez sheenaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I etap montażu kuchni został po 3 dniach zakończony.

Nie bylo łatwo. We wtorek 2 Panów skręcało i składało szafki. Dzisiaj dojechał jeszcze jeden i pomagał.

Nie obyło się bez strat w meblach i kilku nieprozumień, ale ogólnie poszlo sprawnie. Panowie montażyści rozwiązywali wszelkie problemy na bieżąco, ze wszystkimi niestandardowymi sprawami dobrze sobie radzili. Jeden z Panów zasługuje na szczególne docenienie - dziękujemy Panu Sławkowi za wsparcie techniczne, dobre rady i uśmiech.

 

Kuchnia jeszcze czeka na fronty i blat, ale najważniejsza robota zakończona.

kuchnia1.jpg

kuchnia2.jpg

kuchnia3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza montażem kuchni, wczoraj odwiedziła nas też ekipa Jareko z nowymi szybami (stare zostały porysowane przy tynkowaniu), a dzisiaj dotarła ekipa coby pomierzyć żaluzje wewnętrzne :)

 

Jutro ma za to dotrzeć stolarz, który będzie nam robił fronty kuchenne do dolnych szafek, a także zabudowę w dolnej łazience (która swoją drogą jest już pomalowana i gotowa do pozostałych prac).

Zostały nam jeszcze 3 istotne, a ciężkie tematy do zamknięcia:

- schody wewnętrzne (i zewnętrzne)

- kabiny prysznicowe i reszta zabudowy w szkle

- drzwi wewnętrzne

 

To już odliczając temat żaluzji, bo on się kwalifikował jako czwarty.

Jako że nasz poprzedni hydraulik zostawił nas na lodzie z rotametrami, których nie można regulować, znaleźliśmy innego hydraulika, który jest nam gotów wymienić rotametry w obu rozdzielaczach za... 1000zł :(

No ale musimy je zmienić, bo poprzedniej zimy nie udało nam się np. wyregulować podłogi w salonie (nie dało się w ogóle kręcić rotametrami...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Im bliżej końca, tym ogarnia mnie większa niechęć do robienia czegokolwiek dotyczącego domu, a podejmowanie decyzji przychodzi coraz trudniej...

Planowaliśmy przeprowadzkę w połowie września, ale nie wygląda żeby ten termin był realny, głównie z powodu sezonu urlopowego i obsuwy w wykonaniu pewnych prac w domu (które blokują inne prace).

Zamówiliśmy fronty do szafek w kuchni i zabudowę dolnej łazienki, w przyszłym tygodniu mam nadzieję ruszy się temat schodów wewnętrznych (ale i zewnętrznych), które musimy najpierw wyrównać, aby dało się cokolwiek na nich położyć :(

Na przyszły weekend mamy też wstępnie zaplanowane rozpoczęcie składania różnorakich mebli - głównie łazienkowych i do sypialni dzieci (które są właściwie skończone).

Z istotnych, ale nieruszonych tematów najważniejszym jest szklarz i zabudowa kabin prysznicowych (bez choćby jednej łazienki, nie damy rady się przeprowadzić).

 

W kolejce czekają też decyzje odnośnie żaluzji do salonu, drzwi wewnętrznych (argh!), a także umówienie ekip od rekuperacji i odkurzacza centralnego.

Musi też wpaść hydraulik poprzerabiać rozdzielacze podłogówki i wymienić rotametry oraz porobić kilka innych rzeczy.

 

Inny wiszący temat do zabudowa garderoby... musimy mieć coś, żeby nie mieszkać 2 miesiące na kartonach :)

Ogólnie to jakieś postępy są, ale mało widoczne, a lista rzeczy do zrobienia się wcale nie zmniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Prace na budowie ciut podgonione:

- hydraulika - poprawiona,

- sprawy glazurnicze - jutro koniec,

- kupione kilka gratów do kuchni, blat prawie zamówiony,

- garderoba - będzie Pax,

- i moje ulubbione pomieszczenie w domu - pralnio-suszarnio-kotłownia - gotowe :) Mimo niewielkiego metrażu, zmieściło się tam wszystko co powinno. A widok za oknem (200m do Kampinoskiego Parku Narodowego) sprawia, że się uśmiecham i cieszę, że mieszkam dokładnie w tym miejscu na świecie.

psk1.jpg

psk2.jpg

psk3.jpg

psk4.jpg

psk5.jpg

Edytowane przez sheenaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Szukamy lamp na zewnątrz w dobrej cenie, lekkich, niedużych stalowych lub grafitowych, oświetlających raczej chodnik niż ścianę.

Czy IP44 wystarczy dla lamp na elewację.

 

Najwyżej w rankingu stoją: Massive Helsinki, Eglo Riga Led i Astro Soprano.

Soprano raczej nei kupie ze względu na cenę. Te kinkiety typu riga bardzo mi się podobaja ,ale to chyba nie może być traktowane jako główne światlo na zewnątrz. Mam wrażenie, że ośwetlają jedynie ściany i uwydatniają nierowności. Chociaż patrząc na tę konkretną jest nadzieją, że może odrobinę chodnika, który biegnie przy samym domu tez oświetlą.

Jesli macie jakąs super opinię o którejś lampie lub wręcz przeciwnie to poproszę o wypowiedź.

 

Oto typy:

Massive Helsinki - cena ok. 100zł, świeci od frontu i z boku, średnica 14cm. Tylko pytanie czy 9 takich kółek na elewacji będzie fajnie wyglądać:

http://www.apdmarket.pl/images/171778710-helsinki.jpg

 

Su-Ma Mur-led - ok 60zł - aluminium, ledy, sr. ok 14cm.

http://csimg.webkupiec.pl/srv/PL/000042064353/T/340x340/C/FFFFFF/url/oprawa-mur-led-1142.jpg

 

Italux Hektor - cena 60zl - szer. 17cm

http://www.lampyabc.pl/821-2348-large/kinkiet-lampa-hektor-1038-bk-9-italux-bydgoszcz.jpg

 

Eglo Riga Led - ok 130zl - ledowa, świecąca też na boki.

http://www.lampyilampki.pl/23636-25526-home/lampa-ogrodowa-riga_led.jpg http://www.keslighting.co.uk/components/com_virtuemart/shop_image/product/Eglo_Riga_LED_En_4dd3a3a867a44.jpg

 

Massive Sydney - ok 100zł , wys. 24cm

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRoOl_NoVqvQkemiYFb1DLmupfdJ-6hZan1Pt_vaweny3mY-FLMJ6ynZgP6

 

Massive Miami - ok. 70-100zl ( w zaleznosci od koloru) - stalwoa lub grafitowa:

http://www.apdmarket.pl/images/miami-zdjecie.jpg

 

Paul Neuhaus Leupold - ok 100zl - wys. 14 lub 24cm

http://www.apdmarket.pl/images/1017.jpg

http://www.apdmarket.pl/images/1018.jpg

 

Astro Soprano - czarna lub aluminiowa - ok. 260zl - wys. 14cm

http://www.ledlightworld.co.uk/media/catalog/product/cache/1/image/800x800/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/a/s/astro_0675_soprano_le_black060.jpg

 

Philips Ecomoods Outdoor 37 - ok. 380zł, czarna lub aluminiowa, wys. 40cm

http://nokautimg1.pl/p-06-37-0637fdd5439c06841330da0b346de57a500x500/kinkiet-ecomoods-outdoor-16910-87-16.jpg

 

Paul neuhaus Jarick - ok. 150zł - stal, wys. 12cm

http://www.apdmarket.pl/images/1020.jpg

 

Philips Ecomoods Outdoor - ok. 160zł , antracyt, dl. 18cm

http://elektrodo.pl/images/philips/169299316.jpg

 

Philips Ecomoods Outdoor - ok. 160zł , antracyt lub stal, wys. ok. 30cm

http://elektrodo.pl/images/philips/169174716.jpg

http://elektrodo.pl/images/philips/169179316.jpg

Edytowane przez sheenaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

W ciągu ostatnich kilku tygodni udało się na budowie podgonić różne tematy :)

 

I tak:

 

- był hydraulik i wymienił rotametry w rozdzielaczach oraz wykonał kilka innych prac

- mamy blat w kuchni oraz fronty w dolnych szafkach kuchennych - czyli temat kuchni mamy generalnie zamknięty

- mamy szafki w dolnej łazience, wliczając w to 'wbudowaną' szafkę z lustrami

- mamy zrobione wszystkie kabiny prysznicowe, acz kilka rzeczy wymaga jeszcze niewielkich poprawek/wymian (no i trzymamy kciuki za naszą podłogówkę, bo mamy małe obawy czy panowie nie wwiercili się za głęboko w podłogę na poddaszu)

- na schodach wewnętrznych są położone kafle na stopniach, a w ciągu 2 tygodni powinniśmy zamknąć temat podstopni

- kiedy tylko pozwolą warunki pogodowe, będziemy kładli kafle na schodach zewnętrznych

- za 3 tygodnie przyjadą Panowie od reku zrobić pajęczynę rur w kotłowni, zamontować rekuperator oraz odpalić całość instalacji

- wstępnie znaleźliśmy meble - szafkę rtv do salonu, komodę, stół kuchenny

- czeka nas temat-koszmar, czyli zamawianie lamp - głównie Massive (możecie polecić jakieś sklepy internetowe?)

- mamy gotową górną garderobę (zmontowaną z PAX-ów gotowych, jak i samoróbkowych)

- drzwi wewnętrzne zostały zamówione i trzymamy kciuki aby zdążyły przed przeprowadzką

 

I last but not least - przeprowadzka planowana za miesiąc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecane wcześniej zdjęcia...

 

Kuchnia:

 

http://sal.pl/dom/kuchnia1.jpg

 

http://sal.pl/dom/kuchnia2.jpg

 

http://sal.pl/dom/kuchnia3.jpg

 

http://sal.pl/dom/kuchnia4.jpg

 

http://sal.pl/dom/kuchnia5.jpg

 

http://sal.pl/dom/kuchnia6.jpg

 

http://sal.pl/dom/kuchnia7.jpg

 

I teraz kilka pytań odnośnie kuchni - czy ta czarna ściana nad blatem pasuje? Czy nie jest za ciemno?

Drugie pytanie - czy na okno będą pasowały białe żaluzje drewniane?

Brakuje też jeszcze oświetlenia no i dodatków...

 

 

Garderoba made by Ikea (z lekkimi przeróbkami pod skosami, przepraszamy za ogólny bałagan, ale to ciągle prace w trakcie):

 

http://sal.pl/dom/garderoba1-1.jpg

 

http://sal.pl/dom/garderoba1-2.jpg

 

 

Łazienka dolna (brakuje jeszcze blatu i umywalki):

 

http://sal.pl/dom/lazienka1-1.jpg

 

http://sal.pl/dom/lazienka1-2.jpg

 

 

Łazienka dzieci:

 

http://sal.pl/dom/lazienka2-1.jpg

 

http://sal.pl/dom/lazienka2-2.jpg

 

http://sal.pl/dom/lazienka2-3.jpg

 

 

Łazienka rodziców:

 

http://sal.pl/dom/lazienka3-1.jpg

 

http://sal.pl/dom/lazienka3-2.jpg

 

 

Last but not least - szklane drzwi bezopaskowe :)

 

http://sal.pl/dom/szklane-drzwi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Trochę bardziej lub mniej zaległych zdjęć.

 

Łazienka rodziców:

http://sal.pl/dom/lazienka-rodzicow1.jpg

http://sal.pl/dom/lazienka-rodzicow2.jpg

 

Okna nad klatką schodową:

http://sal.pl/dom/okna-kg.jpg

 

Profile pod daszek nad wejściem:

http://sal.pl/dom/profile-daszek.jpg

 

Wtapianie siatki na elewacji południowej:

http://sal.pl/dom/elewacja-siatka.jpg

 

Zrobiona na gotowo ściana wschodnia:

http://sal.pl/dom/elewacja-sciana-wschodnia.jpg

 

No i last but not least... :)

 

Imitacja drewna (na razie przyklejone surowe płyty):

http://sal.pl/dom/drewno.jpg

 

I Cercom Genesis Loft Fossil:

http://sal.pl/dom/cercom-fossil1.jpg

http://sal.pl/dom/cercom-fossil2.jpg

 

cześć,

a z czego ta imitacja drewna? wygląda świetnie, a ja też na elewacji mam przewidziane drewno i szukam tańszych rozwiązań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Salik mial relację napisać, ale wszyscy wciaż jesteśmy chorzy i jakoś na to ani czasu ani ochoty nie ma.

Przeprowadzeni jesteśmy w najważaniejszej części czyli my, dzieci, koty, rybki, bieżące ubrania, zabawki, sprzęt kuchenny.

Reszta - meble, książki i tona innych gratów leży w starym domu i czeka aż wyzdrowiejemy.

 

Wrażania z mieszkania w nowym domu mnie zaskoczyły. Myślałam, że będę pełna entuzjazmu, zapału do układania, wieszania i ogólnie mieszkania w nowym domu, a nie jestem. Dom jest wielki (w porównaniu do poprzedniego) i przerażający bo większości jeszcze zawalony róznymi pobudowlanymi rzeczami. Niesie się echo, nie mamy niczego w oknach w zwiazku z czym czuję się trochę jak w Big Brotherze, do tego koty miauczą żałośnie, ucząc się nowych kątów.

Dom jest chyba bardzo dobrze wyciszony z czego pewnie każdy by się cieszył po za mną. Mam wrażanie, że jestem głucha jak pień - nie słyszę gdy ktoś wchodzi, nie słyszę co się dzieje za oknem, nawet szczekającego obok psa. W nocy wyglądam co jakiś czas przez okno sprawdzić czy samochód jeszcze stoi, czy dom sąsiada się nie pali czy w ogóle aby na pewno wszystko w porządku jest.

Jakąś schizę mam :)

 

Z pozytywów:

Przestrzeń i przestrzeń. Dzieciaki szaleją ile wleze a ja na lotto. Kompletnie mi to nie przeszkadza, bo prawie tego nie słyszę :)

Szcześliwe dzieciaki - pierwszy raz w życiu mają osobne pokoje, których wygląd do końca pozostawał dla nich niespodzianką. Zarywaliśmy dnie i noce, żeby zdążyć im wytapetować i poskręcać co trzeba, ale zdążyliśmy. Sa zachwycone, choć parę elementów córka by zmieniła (zdjęcia wrzucimy przy okazji).

WM - nie sądziłam, że tak szybko docenie to wielkie pudło. Doceniam - dom zamknięty cały czas a wciąż oddycha się świeżym powietrzem.

 

Pozytywów jeszcze kilka się znajdzie, ale od 2 tygodni przewija się a to zapalenei płuc, a to grypa żołądkowa i jesteśmy tym już tak wymęczeni, że jęsli tylko jest okazji nic nie robienia i spania to z niej korzystamy.

Do tego na zmianę wpadają elektryk, stolarz, drzwiarz, wykończeniowiec i jeszcze schodziarz będzie co nieco kończył..

W pozytywniejszym nastroju napiszę pewnie nastepnym razem.

 

 

Ktoś pytał o płytki w kuchni - Cercom Genesis Loft Fossil.

a ktoś o drewno na elewację - panele Rodeo.

 

P.S.

Nie znoszę halogenowego światła, wszystkie żarówki tego typu (czy jak to sie zwie) do wymiany, bo bolą mnie oczy.

Edytowane przez sheenaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

woow przeczytałam wszystko i czekam na zdjęcia

jestem pełna podziwu dla Was że nie poddaliście bo ja chyba bym dawno padła prawdę mówiąc

pięknie jest u was pięknie

chociaż na początku w kuchni pasowały mi te turkusowe szafki a tu zonk to była folia :D

jak się wykurujecie to wklejcie zdjęcia pokoi dzieciaków jestem ciekawa jak wyszło :)

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witamy serdecznie wszystkich czytających :)

 

Mało ostatnio piszemy, ale wynika to z tego że dni krótkie, w domu dużo do roboty, a czasu mało.

Dziękujęmy wszystkim za życzenia świateczne i noworoczne - chcieliśmy także życzyć wszystkiego dobrego w właśnie co rozpoczętym 2013 roku, a przede wszystkim dużo zdrowia i radości :)

 

W czasie ostatnich kilku tygodni udało nam się ruszyć kilka spraw do przodu, a kilka innych wziąż czeka na swój finał.

To co się udało zrobić:

 

Zamontowane są wszystkie drzwi wewnętrzne na parterze, a także 2 sztuki drzwi na poddaszu (brakuje jeszcze drzwi u dzieci, które mają być gotowe w przeciągu 2 tygodni).

Drzwi u dzieci zamawialiśmy dopiero po montażu pozostałych, bo czekaliśmy na wykonanie drzwi otwieranych przez ościeżnicę do dolnej garderoby (aka 'kanciapa') żeby zadecydować czy bierzemy takie otwierane przez ościeżnicę, czy też nie (wybraliśmy ostatecznie otwierane normalnie)

Panowie od drzwi zamontowali nam także drewniane białe cokoły w prawie całym domu (poza schodami wewnętrznymi, o czym poniżej).

 

Szklarze zamontowali szklane podstopnie, niestety przy montażu okazało się że część instalacji ledowej jest do poprawki, więc brakuje jednego stopnia kolorowego który czeka na poprawkę instalacji przez ludzi od ledów, a także zabrany został jeszcze inny podstopień do ponownego lakierowania.

Jednakże to co jest już w tej chwili wygląda super, a będzie jeszcze lepiej z brakującymi podstopniami i wykonanymi wokół cokołami :)

 

Rzutem na taśmę udało nam się przed świętami odebrać stół (BoConcept Occa) i kolorowe krzesła.

Jak wygląda ta kombinacja, można zobaczyć na poniższych zdjęciach :)

 

http://sal.pl/dom/swieta-2012-1.jpg

 

http://sal.pl/dom/swieta-2012-2.jpg

 

http://sal.pl/dom/swieta-2012-3.jpg

 

http://sal.pl/dom/swieta-2012-4.jpg

 

Na zdjęciach widoczna jest także nasza choinka oraz szafka wisząca Denwaru zamontowana w tzw. międzyczasie :)

 

Jak już jesteśmy przy Denwarzu - drugim elementem tej firmy który zakupiliśmy jest szafka rtv.

W tej części salonu udało nam się także zamontować półki na książki, a także wyposażenie kina domowego.

To co czeka na wymianę to sofa, ale czekamy albo na jakąś promocję w BoConcept albo na moją akceptację zakupu sofy z Ikei (które mnie aktualnie nie przekonują).

 

Całość prezentuje się następująco:

 

http://sal.pl/dom/salon1b.jpg

 

http://sal.pl/dom/salon2a.jpg

 

http://sal.pl/dom/salon2b.jpg

 

http://sal.pl/dom/salon2c.jpg

 

http://sal.pl/dom/salon2d.jpg

 

 

W niedługim czasie mają być zamontowane białe drewniane żaluzje w salonie i kuchni.

Zdecydowaliśmy się ostatecznie porzucić ideę silników elektrycznych, ponieważ według opinii ludzi używających żaluzji w domu - rzadko się je podnosi (w przeciwieństwie do rolet), a dopływ światła reguluje się lamelkami, więc silnk elektryczny przy żaluzjach to po prostu bezsensowny wydatek.

 

Z innych rzeczy - mamy już także zakupione lampy zewnętrzne, ale czekamy na elektryka aby przyjechał pomontować całość i dorobić brakujące rzeczy na zewnątrz (gniazdka zewnętrzne, włączniki światła itp)

 

W święta (i po świętach) udało nam się także zmontować szafy Ikei w wiatrołapie, które dostały lustrzane fronty.

Efekt końcowy nam się całkiem podoba, teraz testujemy jak z funkcjonalnością takiego rozwiązania.

 

Odkurzacz centralny to wielka wygoda, acz mając 9m wąż wystarczyłoby gdybyśmy zrobili po jednym gniazdku na kondygnacji.

Szufelka automatyczna w wiatrołapie jest używana bardzo często, w przeciwieństwie do tej w kuchni, która nie jest używana prawie wcale (sheenaz mówi że jak coś jest do sprzątanięcia w kuchni, to i tak zwykle trzeba wziąć rurę i sprzątnąć rurą).

Acz mi się udało ze 2 razy skorzystać z tej szufelki :)

 

Bardzo przydatna jest też suszarka, szczególnie kiedy coś szybko wyprać i mieć suche w ciągu kilku godzin (np. przez noc można wykonać pranie + suszenie).

 

Po wyborze i zakupie zmywarki, kilka osób sugerowało problemy z domywaniem naczyń.

Chciałem tylko powiedzieć że u nas nie zaobserwowaliśmy takich efektów, jednakże z doświadczeń lat poprzednich , jeśli mamy mocno zaschnięte talerze, to najpierw włączamy w zmywarce krótki program płukania, a dopiero potem właściwy.

No i jak to przy każdej zmywarce - podstawa dobrego mycia, to właściwe ustawienie twardości wody.

 

Nasza łazienka czeka na przyjazd elektryka i obniżenie gniazdka elektrycznego, aby dało się zamontować bez problemu drugą szafkę umywalkową Ikei (które ostatecznie obniżyliśmy o ponad 5cm).

 

W dolnej łazience musimy zamówić jednak drzwi prysznicowe tam gdzie nie ma w tej chwili szkła, bo biorąc prysznic chlapie się na pół łazienki i ościeżnicę/skrzydło drzwi :(

 

Dzieci pokochały znowu wannę (której w Polsce nigdy nie mieliśmy) i gdyby tylko im pozwolić, chlapałyby się tam codziennie :)

Jak już jesteśmy przy łazience na poddaszu - brakuje nam w niej sterowania rekuperatorem.

Musimy zamontować radiowy kontroler reku, który umożliwi tymczasowe włączenie najwyższego biegu reku do odparowania łazienki.

 

Także przed świętami w pokojach dzieci pojawiły się właściwe krzesła, które się dzieciom bardzo spodobały (zdjęcia tych pokoi pojawią się pewnie w skończonym czasie :)

 

Czeka nas także wymiana łóżka. Planowaliśmy kupić jakieś w okolicach 4000 (bo tyle nam wychodziło za sensowne łóżka różnych producentów), ale ostatnio w Ikei wpadliśmy na łóżko które by nam odpowiadało, ponad 4-krotnie tańsze :)

Jak się skończy wybór łóżka jeszcze nie wiadomo, ale na pewno poinformujemy o wyborze :)

 

Z najnowszych newsów mamy też w końcu odbojnik do drzwi zewnętrznych :)

 

Na razie to tyle z aktualizacji - jak tylko pojawią się jakieś nowe zdjęcia, to na pewno je wrzucimy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A łazienka? :) Nasza najmniejsza, czyli pomarańczowa.

 

Brakuje jeszcze kilku rzeczy - wieszaków, reflektorków, uchwytu na papier. Ale to chyba najbardziej skończone pomieszczenei w całym domu.

 

 

http://sal.pl/allegro/domek/orange1.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/orange2.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/orange3.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/orange4.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/orange5.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/orange6.jpg

Edytowane przez sheenaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokój 8-latka, wielkiego miłośnika kotowatych i pomarańczowego koloru.

Brakuje jeszcze kilku naklejek z kotami.

 

:)

http://sal.pl/allegro/domek/sroom9.jpg

 

 

http://sal.pl/allegro/domek/s-room1.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/sroom3.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/s-room5.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/s-room7.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/s-room4.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/s-room6.jpg

Edytowane przez sheenaz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Pokój 6-latki, przyszłej 'weterynarki' albo dżokejki :)

Brakuje jeszcze sporo rzeczy - coś w okna, obrazków na ścianach i lamp (co tu będzie pasować - są 2 kable na suficie w odległości 1.5m od siebie).

SZUKAMY TEŻ ZIELONEJ NARZUTY NA ŁÓżkO.

 

http://sal.pl/allegro/domek/IMG_3891a.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/IMG_3892a.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/IMG_3894a.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/IMG_3898a.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/IMG_3914a.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/IMG_3905a.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/IMG_3907a.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/IMG_3909a.jpg

 

http://sal.pl/allegro/domek/IMG_3912a.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Piękne pokoje dzieciaków :) i nowoczesne łazienki - super efekt!

 

Ale ja tu w innej sprawie - u Spirei pisałaś o lampie i wątpliwościach z utrzymaniem jej w czystości. Chorowałam na pewien podobny typ (można powiedzieć, że już nie choruję, bo cena + brak miejsca na jej ulokowanie mnie wyleczyły, ale sentyment pozostał) - to chętnie Ci podsunę, bo w nim chyba kwestia kurzenia się odpada i daje zapewne więcej światła niż Twoja propozycja i Spirei... Chodzi mi o lampę Coral (Candellux) inspirowana projektem Coral – Pallucco dla Lagranja: 2a88cc859734642d729a8edf73629298.jpg Kosztują w przedziale 500 - 600 zł. Powodzenia! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...