sheenaz1719505693 28.06.2011 00:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 (edytowane) LAZIENKA 2 muszla i bidet Villeroy &Boch Subwayhttp://www.wpb-dado.pl/images_promocje/villeroy_subway_10.jpg umywalki - Ikea Norvikkenhttp://www.ikea.com/pl/pl/images/products/norrviken-pojedyncza-umywalka__0096418_PE236032_S4.JPG baterie Hansgrohe Pura-vidahttp://www.lazienka4u.pl/obrazki/produkty/zdjecia/5845_zdj_1-900-900.jpg http://dasbad.pl/images/Ekskluzywne%20armatury/Hansgrohe%20Axor%20PURA%20VIDA/Lupka/PuraVida%20bidetowa%201-otworowa.jpg zestaw prysznicowy taki jak w poprzedniej lazience lubHangrohe Cromahttp://www.lazienkaplus.pl/files/produkty/BAT/HGH/bat-hgh-23630_1.jpg lub Grohe STRM04http://www.systerm.pl/files/zestaw-prysznicowy-strm04-32879-27230-27057-wg-425-ra01-rs21-rs22-rs23.jpg brodzik Sanplast Space Line 90x90http://123lazienka.pl/_var/gfx/3c0bd08cc54491e3b56ae24aeaad465c.jpg Edytowane 28 Czerwca 2011 przez sheenaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sheenaz1719505693 28.06.2011 08:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 (edytowane) ŁAZIENKA 3 muszla i bidet Roca Meridian-Nhttp://img.archiexpo.com/images_ae/photo-g/wall-hung-toilet-178290.jpg umywalka Ikea http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/norrviken-pojedyncza-umywalka__0096417_PE236031_S4.JPG baterie Roca Moaihttp://www.mizar.pl/img/towary/4020_6414.jpg http://www.mizar.pl/img/towary/15210_24516.jpg wannowa i prysznicowa Roca Moaihttp://www.mizar.pl/img/towary/duze/4023_6420.jpghttp://www.mizar.pl/img/towary/duze/4024_6422.jpg brodzik sanplast (jak wyzej) lub odpływ liniowy.Wanny jeszcze nie wybrałam. Na pewno asymetryczna o dł 150cm. Edytowane 28 Czerwca 2011 przez sheenaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 28.06.2011 16:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Rozpocznę ten wpis staropolskim powitaniem, czyli k.... m.. Wczoraj wieczorem spędziliśmy 2h na rozpisaniu 3 prostych rzeczy do wykonania w dolnej łazience. Chodziło o wkucie stelaża Geberit Kombifix (na odpowiedniej wysokości i odległości od ściany), wykuciu otworu pod lustro (160 szerokości, 60cm wysokości, 12cm głębokości) w ścianie pod schodami oraz doprowadzeniu wody do bidetty. Dzisiaj rano powiedziałem do żony (zainspirowany wpisem w dzienniku Anuli) żebyśmy im wydrukowali fragmenty instrukcji montażu stelażu i opisali co, gdzie i jak. Żona na to - przecież umieją czytać, poradzą sobie. Efekty dzisiejszych prac... Dziura pod lustro wyszło Panom miejscami... na wylot. Ściana 25cm, Silka, twardy materiał. A im z głębokości 12cm wyszło miejscami przekucie na wylot!!! Żona pyta o co chodzi, a oni na to że ciężko im się kuło, zadzwonili do szefa i szef im kazał kuć dalej. Normalnie ręce opadają. Teraz musimy chyba wyciąć diaxem całość tego wykucia i wstawić tam Silkę 12-kę. Tylko nie będzie to takie proste, bo tam jest sam róg ściany i połączenie ze ścianą nośną, więc nie wiem jak zrobić pustaki na zakładkę, szczególnie że te obok mają 25cm. Stelaż - tutaj Panowie pojechali po bandzie. Rano rozmawiając z ich szefem powiedziałem że stelaż leży na budowie, instrukcja montażu stelażu w środku i w ogóle że sobie powinni poradzić. Popołudniu okazało się że Panom montaż idzie nie za dobrze. No ale co się dziwić - przecież nawet NIE ZAJRZELI do instrukcji Czyli montowali stelaż na tzw. pałę - tak jak im się wydawało i jak się montuje Duofixy, tylko że to nie jest Duofix. W efekcie przymocowali stelaż do ściany na 2 dolne śruby, a góra stelaża sobie radośnie dyndała nieprzytwierdzona do ściany. Na pytanie jak to się ma trzymać, powiedzieli że luzy się uzupełni pianką i będzie dobrze!? Czyli mielibyśmy miskę powieszoną na stelażu, zamontowanym na 2 śruby i piankę. Po prostu brak mi słów. Panowie właśnie kują dalej ścianę, bo okazało się że góry stelażu nie da się zakotwić bez zrobienia dodatkowych otworów. Jakby tego jeszcze było mało, Panowie wyrzucali gruz przez balkonowego HKS-a. Kupka gruzu zaczyna się jakieś 20cm od okna i zgodnie z przewidywaniami nasze okna mają już rysy na profilach (górna część dolnego progu) Nie wiem czy ktoś po prostu sobie stawał na dolnym progu uznając że to schodek do domu, czy też Panom 'wypadło' trochę gruzu, ale efekt końcowy jest jaki jest. Poprosiłem żonę żeby dzisiaj chodziła kontrolować postęp prac, bo obawiam się że nic miłego bym im dzisiaj nie powiedział. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 28.06.2011 20:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Czerwca 2011 Finalny produkt ekipy naszego hydraulika, czy Geberit Kombifix wkuty w ścianę:http://sal.pl/dom/geberit-kombifix.jpg A tutaj tzw. Wielka Porażka, czyli jak nie należy wykonywać wkucia w ścianę...http://sal.pl/dom/sciana-lustro1.jpghttp://sal.pl/dom/sciana-lustro2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 30.06.2011 18:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2011 (edytowane) Krótka aktualizacja... Zamówiliśmy kołnierz zespolony i okna Roto - powinny być u nas w przeciągu 1.5 tygodnia. W Roto musieli mieć niezły ubaw, kiedy jednego dnia dostali pewnie kilkanaście identycznych zapytań od różnych sprzedawców (na sprzęt już wycofany ze sprzedaży, ale ciągle dostępny 'na zamówienie') Wpłaciliśmy zaliczkę na kafle do 1 łazienki Casalgrande Padana Meteor Bianco 60x60 (dzięki Anula!) http://www.casalgrandepadana.com/img/library/418/meteor-bianco.jpg i na caly parter Cercom Genesis Loft Fossil 60x60 http://rusticfurdoszoba.hu/data/gallery/19999/full/rOeGOmpE.jpg http://www.fratellilocatelli.com/www.fratellilocatelli.com/images%5CGenesis_loft_fossil.jpg Elektrycy kończą pracę, ale okazało się że zamówiona tablica Hagera przyjechała goła i wesoła - brakuje zacisków i innych rzeczy, na które trzeba podobno czekać... 2 tygodnie Jak się okazało Hager niby sprzedaje też tablicę już wyposażoną, ale... nie znajduje się ona w katalogu. I jest dostępna od ręki, a jakże ale naszej tablicy nie można już zwrócić - miała uszkodzone drzwiczki i one poszły do zwrotu i wymiany, a została tablica, więc nie bardzo jest ją jak zwrócić. Może uda mi się gdzieś znaleźć te zaciski i inne rzeczy, jak nie to elektryk proponuje użycie jakichś adapterów, ale szczerze mówiąc średnio to brzmi i wolałbym jednak oryginalne zaciski Hagera. Dzisiaj przypomniało nam się też że zapomnieliśmy wypuścić prąd na ewentualną markizę, ale dało się to łatwo i szybko dorobić. To co - wylewki, a potem tynki (tylko że nasz hydraulik teraz kładzie podłogówkę u Balbiny) czy tynki i wylewki? Edytowane 30 Czerwca 2011 przez salik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 06.07.2011 10:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2011 Ostatnio mało się dzieje, pogoda zresztą chyba usypia wszystkich wokoło... Elektrycy mają pojawić się u nas ponownie jutro i miejmy nadzieję że do końca tygodnia zakończą prace. Musimy też wezwać ponownie hydraulika, bo umknęło mu zrobienie podejść pod grzejniki drabinkowe w łazienkach (rury w ścianach, a więc przed tynkami), za to nam umknęło poprowadzenie rurek do deszczowni. Czy to prawda że i bidetta i deszczownia mają montowane jakieś mieszacze w ścianach? Musimy też przesunąć (opóźnić) wejście ludzi od zabudowy GK Mieliśmy umówiony termin na połowę sierpnia, ale będziemy dopiero gotowi w okolicach drugiego tygodnia września. Jeśli ktoś z Was ma umówiony termin z Robertem Hawrylakiem (Selki) później niż w sierpniu, a będzie gotowy do wykonania zabudowy wcześniej - niech da znać na priva. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 09.07.2011 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lipca 2011 (edytowane) Przedwczoraj pracę zakończył elektryk Prace trwały prawie bity miesiąc kalendarzowy, acz z kilkoma przerwami po drodze (święta, dni nieobecności) - ale też instalacji było do zrobienia sporo. Co prawda elektryk musi jeszcze wrócić na rozliczenie i dorobienie jednej puszki w kuchni, ale ogólnie prace elektryczne mamy już zamknięte. No, przynajmniej do etapu robienia gniazd/wyłączników/itp Na razie mamy działający tylko jeden obwód - siła w kotłowni (potrzebna będzie do agregatu tynkarskiego). Za tydzień mają do nas zawitać tynkarze, a jeszcze przed nimi musi zajrzeć do nas hydraulik (dorobić podejścia pod grzejniki drabinkowe w łazienkach i deszczownię w dolnej łazience oraz ludzie od odkurzacza centralnego. Okazało się że trochę bezmyślnie wzięliśmy cokołową szufelkę w wiatrołapie, kiedy nasza szafa nie będzie miała cokołu... Teraz musimy przerzucić tę szufelkę na przeciwległą ścianę i zamontować wersję ścienną. Przed tynkarzami musimy też wyburzyć kawałek ściany pod lustro w łazience i wymurować go z Silki 12-ki. Nie wiem czy nie skończy się tym że weźmiemy jakąś pierwszą z brzegu ekipę pracującą na którejś budowie w okolicy, żeby nam wycięli pozostałości starej Silki i podmurowali nową. Albo się uśmiechniemy do tynkarzy, żeby nam to zrobili Przed tynkami planowaliśmy też przenieść okna połaciowe nad klatką schodową i dorobić brakujące okna w sypialniach dzieci, ale na razie okna i kołnierze jeszcze nie dojechały, więc nie wiem czy te prace nie będą musiały poczekać na 'po tynkach'. Przy okazji - czy ktoś widział uchwyty odgromowe montowane do łaty, o długości ramienia (pod dachówką) przekraczającej 42cm? Edytowane 20 Października 2011 przez salik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 14.07.2011 23:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lipca 2011 Chciałoby się napisać 'ciągle pada...' Ale co to kurde ma być - mamy połowę lipca, a nie listopada. Wiem że jedno i drugie zaczyna się na 'l', ale bez przesady - ile dni może padać?! Jak tak dalej pójdzie to do tynków będziemy musieli wypożyczyć nie jeden osuszacz, ale baterię osuszaczy... Przy okazji całego ferworu ostatnich dni, zapomniałem napisać że udało nam się zarezerwować listopadowy termin u Vadiola (glazurnika). Niestety wszyscy inni polecani wykonawcy albo w ogóle mieli terminy na wiosnę przyszłego roku albo nie wzbudzili naszego zaufania (podobnie jak Ci niepolecani). W praktyce oznacza to przeprowadzkę na wiosnę, ale to i tak powinno pozwolić nam się zmieścić z odbiorem budynku w przyszłym roku. Który to odbiór jest uwarunkowany wyburzeniem istniejącego domu (i naszą przeprowadzkę stary->nowy). A odbiór jest wymagany przez bank. Musimy jeszcze przesunąć parkieciarza na 'po-listopadzie' i zacząć umawiać pozostałe ekipy. Ciągle nie mamy też wybranej ekipy do elewacji - mam nadzieję że u Pana Huberta coś się zwolni na sierpień/wrzesień, jeśli nie to będziemy pewnie brali lokalną ekipę (która robiła w okolicy sporo domów, ale do której jakoś nie do końca mam zaufanie). Jutro przyjeżdża elektryk na ostatnie poprawki i rozliczenie - wiemy już że przestrzeliliśmy (niestety na naszą niekorzyść) koszty elektryki o jakieś 20%, ale też nie podejrzewałem że same kable ziemne będą kosztowały kilka tysięcy. Jutro/w poniedziałek powinien też dotrzeć hydraulik na wkucie podejść do drabinek łazienkowych (ostatnio niestety dotarł bez młota) i deszczowni. A w przyszłym tygodniu tynki. Plan jest taki że tynkarze zakończą pod koniec miesiąca, potem wchodzi hydraulik do ułożenia brakujących rurek CWU, styropianu i podłogówki, a pod koniec pierwszego tygodnia sierpnia zrobimy wylewki. I będziemy mogli pojechać na wymarzony (tygodniowy) urlop. Ale są 2 warunki - po pierwsze że naszej ekipie od zabudowy GK uda się przesunąć nas na wrzesień, a po drugie że tynki będą schły tak dobrze że prawie zaraz po zrobieniu tynków będzie można robić wylewkę. A jedno i drugie to ciągle niewiadoma, więc uprasza się o trzymanie kciuków! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 15.07.2011 08:45 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2011 Wczoraj w nocy zrobiłem podliczenie kosztów do końca budowy. No i wygląda że trzeba zacząć patrzeć co jest niezbędne, a co może poczekać. Do tego wygląda że przynajmniej część wykończeniówki (kuchnia) trzeba będzie robić z tzw. środków bieżących. Najbardziej w zestawieniu ciąży daszek przed wejściem, który kosztuje prawie tyle co zrobienie całej elewacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 17.07.2011 20:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2011 (edytowane) Dzisiaj był bardzo pracowity dzień - tzw. wielkie sprzątanie. Wynosiliśmy z domu wszystko co zbędne (w szczególności naszego niewymurowanego Schiedla), jakieś pustaki, cegły, resztki gruzu itp. Wszystko w przygotowaniu do rozpoczęcia tynkowania. Niestety okazało się że tynkarze nie skończyli jeszcze poprzedniego domu i wejdą do nas w okolicach połowy tygodnia Gorzej że raczej nie skończą tynkowania do końca miesiąca, a to nam trochę rozwala plan prac na pierwszy tydzień sierpnia. Nie wiem jeszcze co z ekipą od zabudowy, bo jeśli się okaże że nie mogą nas jednak przesunąć na wrzesień, zamiast połowy sierpnia to mamy klops Plan był taki że tynki będą zrobione do końca miesiąca, 1 sierpnia miał wejść hydraulik i zrobić resztę instalacji CWU, położyć styropian i podłogówkę, a 5-go mieli wejść wylewkarze. A 7-go mieliśmy jechać na wakacje. Nie wiem jak to teraz będzie, bo jak wszystko będzie opóźnione, to wylewki wypadną nam gdzieś w połowie wakacji... Do tego powinniśmy zamawiać już styropian na podłogi, a ciągle nie wiem jakiego producenta wybrać. Knauf, czy może jednak Swisspor? Na pierwszą warstwę natomiast na 99% pójdzie Synthos XPS o grubości 5cm (na dole). Czy ktoś z Was zamawiał może jakieś styropiany akustyczne na podłogę poddasza? Edytowane 17 Lipca 2011 przez salik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 19.07.2011 15:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 Dzisiaj przyjechały kafle Casalgrande Meteor Bianco. Wyglądają fajnie, ale niefajne było to że przyjechała paleta załadowana na... zwykły samochód z budą. Żadnej windy albo paleciaka albo czegokolwiek. Musiałem rozpakowywać wszystko i przenosić pudło po pudle U was kafle też przyjeżdżały do samodzielnego rozładunku? Aż boję się pomyśleć co będzie jak przyjedzie 100m2 innych kafli - i też będą musiałem te 4 tony przerzucić samemu?! Tynkarzy na razie nie widać na horyzoncie, zabudowę będzie nam robiła ekipa brata Pana Roberta Hawrylaka - miejmy nadzieję że wyjdzie tak samo dobrze jak z Panem Robertem. Termin do dogrania, jakoś we wrześniu albo na początku października. Z jednej strony to nam daje trochę luzu na wylewki i całą resztę prac, ale z drugiej nie chciałbym tego też przeciągać w nieskończoność, bo potem wejdzie glazurnik a tu się okaże że mamy nieskończoną zabudowę GK... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 28.07.2011 07:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Sprawy do załatwienia na najbliższy czas: - przesunąć doprowadzenie powietrza do kozy bliżej ściany (przed połową sierpnia)- styropian na podłogę (na połowę sierpnia)- folia na podłogę 2x0.5mm (na połowę sierpnia)- balustrady do okien na poddaszu (przed wrześniem, musimy znaleźć firmę)- wybrać firmę do wykonania daszku nad wejściem (przed wrześniem)- wybrać styropian na elewację (na wrzesień)- zamówić drewno na podłogę (na listopad)- zamówić pozostałe kafle do łazienki (na listopad)- wybrać wykonawcę schodów wewnętrznych- podłączyć wodę (potrzebna do kotła)- podłączyć kanalizację (potrzebna do kotła) Macie jakieś polecane firmy od balustrad zewnętrznych, mocowanych jako szkło na rotulach?Chodzi o coś takiego:http://www.bartinox.pl/photos/40129/zabezpieczenia_okienne.JPG.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 01.08.2011 23:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Ostatnio jakoś nie było o czym pisać, bo robiły się tynki. Tynkarze mają skończyć w czwartek, więc może nam się uda wybyć na jakiś urlop Ale zanim to nastąpi musimy się przygotować na prace po powrocie - układanie hydrauliki na chudziaku, styropian, folia itd. To wszystko musimy zamówić już teraz. Musimy też zadecydować czy na poddaszu (gdzie chcemy zrobić 8cm styropianu), dajemy warstwy 5cm i 3cm (żeby przykryć dobrze rury - głównie od odkurzacza centralnego), czy jakąś inną kombinację. No i wygląda ze miejscami nam rury od wody/kanalizacji wejdą w wylewkę (tylko na poddaszu) - mam nadzieję że to nie problem. Przy okazji tynków okazało się że to co nam się wydawało prostymi murami, niekoniecznie takimi było... Mamy jeszcze problem z wewnętrznym wieńcem na klatce schodowej - murarzom rozeszły się ewidentnie szalunki w górnej części wieńca i wysoka ściana na klatce schodowej, ma w połowie wystający element w postaci części wieńca. Jutro rano ma przyjechać ktoś z ekipy murarskiej i spróbować to wyciąć diaxem - mam nadzieję że się uda i nie okaże się że wycięcie dojdzie do zbrojenia... Jeśli tylko czas pozwoli, jutro obfocę zrobione już tynki i wrzucę tutaj zdjęcia (a dzień będzie raczej z gatunku 'ciężkich'). Ustaliliśmy nowy termin dla ekipy od zabudowy GK - na przełom września i października. W międzyczasie też dostaliśmy informację że vadiol (glazurnik) będzie mógł wejść do nas prawdopodobnie 2 tygodnie wcześniej (hura!). Byle nam tylko do tego końca września wyschły ściany i wylewki. Ciągle jeszcze się zastanawiamy nad ekipą do wykonania elewacji - jesteśmy już prawie na 100% zdecydowani na Caparol jako system, pozostaje tylko wybór ekipy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 05.08.2011 14:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 (edytowane) Wczoraj ekipa tynkarzy zakończyła pracę.Jest jeszcze kilka rzeczy do poprawki, ale tak to mniej więcej wygląda. Gniazdka w salonie:http://sal.pl/dom/tynki-gniazdka-salon.jpg http://sal.pl/dom/tynki-sufit-salon.jpg http://sal.pl/dom/tynki-salon-przewody.jpg Czy to normalne że miejsca w których biegną przewody się tak odznaczają? (jest tam pewnie cieńsza warstwa tynku) Klatka schodowa:http://sal.pl/dom/tynki-klatka-schodowa.jpg Korytarz:http://sal.pl/dom/tynki-korytarz.jpg Tutaj będzie jedna z par drzwi bezfutrynowych. Wnęka szafkowa w dolnej łazience:http://sal.pl/dom/tynki-lazienka-szafka.jpg Obróbka glifów i listwa przyokienna:http://sal.pl/dom/tynki-listwa-przyokienna.jpg Kolejne drzwi 'zawiasowe':http://sal.pl/dom/tynki-obrobka-drzwi.jpg Osadzenie poczwórnej puszki:http://sal.pl/dom/tynki-osadzenie-puszek.jpg Poddasze:http://sal.pl/dom/tynki-poddasze1.jpg http://sal.pl/dom/tynki-poddasze2.jpg Edytowane 20 Października 2011 przez salik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 17.08.2011 11:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2011 Właśnie miałem zamawiać styropian na podłogi i poszedłem się jeszcze upewnić ile ma ostatni stopień przy poddaszu, żeby wiedzieć ile cm mamy do dyspozycji tamże. Pomierzyłem, wyszło mi że mamy ok. 13-14cm na całość styropianu+wylewki na poddaszu, ale żonie się przypomniało żeby sprawdzić z jakimś wykonawcą schodów, ile cm grubości mają stopnice. Zadzwoniłem i zdębiałem - okazało się że stopnie mają 4-6cm grubości Co to oznacza? Że mamy totalnie zwalone schody i pierwszy stopień na parterze będzie miał >=20cm wysokości, a ostatni przy poddaszu będzie miał ~12cm grubości! Schody mamy wylane w ten sposób że pierwszy stopień ma normalną wysokość (16cm nad docelową podłogą), a ostatni niższy (aktualnie 3cm wysokości). A to powinno być na odwrót Pierwszy stopień musi być niższy bo na niego idzie stopnica, a ostatni wyższy, bo tam jest już drewno z podłogi na poddaszu. Wychodzi na to że teraz musielibyśmy spiłować w jakiś sposób dolne stopnie tak żeby zejść z grubością pierwszego ile się da, a pozostałymi po kawałku robić wyższe i wyższe. Nie wiem nawet czy tak w ogóle można, w końcu to zbrojone schody i element konstrukcyjny... Niestety nie pomoże to na ostatni stopień przy poddaszu, bo tam nie możemy nagle dać 4cm wylewki więcej, bo nam wejdzie na okna. Na dole może uda nam się wcisnąć 1.5-2cm podłogi więcej, ale to też zależy od tego ile cm musi pozostać między otwieranym skrzydłem, a powierzchnią podłogi (może ktoś wie?). Kierbud ma ciągle zajęte, wykonawca nie odbiera. Niech to szlag... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 18.08.2011 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 Dzisiejszy dzień sponsoruje literka S jak SCHODY. Po całym dniu rozmawiania, dzwonienia, czytania i pisania stanęło na tym że jedynym sensownym rozwiązaniem problemu schodów jest podniesienie poziomu podłogi. Na razie wygląda że na dole możemy podnieść podłogę o 2cm (do 26cm), a na poddaszu o 3cm (do 17.5cm) Jeśli dodamy do tego zrobienie cieńszej stopnicy na pierwszym schodku (3cm zamiast 4cm, kolejne 2 stopnie 3.5cm, a potem reszta 4cm) i podniesienie podłogi na poddaszu, umożliwi nam praktycznie zniwelowanie różnicy między stopniami. Jest tylko jeden problem - musielibyśmy podejść z podłogą 1.5cm od dolnej krawędzi skrzydeł okien balkonowych. Nie wiem w ogóle czy tak można i czy powinno się tak robić. Opcją byłoby też zrobienie kafli zamiast drewna, ale temu rozwiązaniu powiedziałem kategoryczne nie. Przez cały dzień nie mogę się dodzwonić do wykonawcy, aby umówić się z nim na spotkanie. Jeśli zdecydujemy się na podniesienie podłogi (styropianem) będzie to nas dodatkowo kosztowało 1000zł Należy zakończyć etap poprawiania fuszerek po innych. Projektant nam wisi kasę za dodatkowe jętki, wykonawca nie kwapił się do pokrycia kosztów Ytonga, który musieliśmy stawiać, bo jemu 'zapomniało się' włożyć drugą belkę stropową i najwyższy czas z tym skończyć. Płacimy za wszystko taką kasę że prace mają być wykonane na tip-top, a nie na zasadzie "ale to jakaś drobnostka, więc niech już tak zostanie". Zaczynam się także coraz mocniej zastanawiać nad współudziałem w tym wszystkim kierbuda - raz że przepuścił komin bez stopy, dwa że przeoczył brakującą belkę stropową, teraz te schody. Do cholery, w końcu po coś mamy tego kierownika budowy - ma on nadzorować prace i wymagać jakości od wykonawców. Dodatkowo jakby tego wszystkiego było mało, wygląda że pada mi netbook. Oczywiście dawno po gwarancji, więc może się okazać że naprawa jest nieopłacalna. A bez netbooka, to jak bez ręki bo to moje swego rodzaju 'biuro budowy', które mam zawsze pod ręką Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 18.08.2011 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2011 Zapomniałem napisać o dwóch przyjemnych wydarzeniach wczorajszego dnia. Po pierwsze odwiedziła nas Balbina i chciałbym tutaj jej bardzo podziękować za naprawdę sympatycznie spędzony wieczór A po drugie - w trakcie spotkania z Balbiną nagle pojawiła się ekipa dekarzy, aby zabrać się za montowanie okien. Moje zaskoczenie wynikało stąd że z ich szefem umówiłem się na telefon w tym tygodniu i ustalenie terminu prac, aczkolwiek faktem jest że powiedziałem mu, iż mamy wszystkie potrzebne elementy do montażu okien Więc chłopaki przyjechali, wczoraj prawie skończyli montować jedno okno, a dzisiaj robią drugie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 21.08.2011 19:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2011 Dzisiejszy dzień również sponsorowała literka S - tym razem 'jak SPRZĄTANIE'. Hydraulik niedługo wchodzi robić resztę hydrauliki i rozkładać styropian (który w piątek w końcu zamówiliśmy), więc trzeba było posprzątać. No i pewnie by to sprzątanie poszło szybko gdyby się nie okazało że musimy... skuwać tynki na większości ścian na parterze. A konkretnie to przy podłodze, tam gdzie jest Isomur. Cała istota Isomuru polega na tym że usuwa on mostek termiczny na styku ściany, fundamentu i podłogi. Ale żeby wszystko było tak jak trzeba, musi się z nim stykać styropian który jest izolacją podłogi. No a ciężko mu się będzie stykać, jak na Isomurze jest tynk. Okazało się że skuwanie 2-tygodniowego tynku nie jest łatwe, proste ani przyjemne. Do tego musieliśmy skuwać też tynk z podłogi, którą mieli sprzątnąć tynkarze w ubiegłym tygodniu - niestety zrobili to bardzo wybiórczo i połowicznie Przy okazji pytanie - czy u Was ściany też były zatynkowane prawie do chudziaka? Rozmawiałem dzisiaj z sąsiadem (który się też buduje) i mówił że jego ekipa od dołu dała listwy (startowe?) i ma zatynkowane od dołu dopiero od tego poziomu. Zostało jeszcze skucie tynku na Isomurze na wszystkich ścianach salonu, sprzątnięcie całej góry i połowy parteru. Pochwalę się także że mamy już 2 okna w pokojach dzieci (które były w projekcie, ale z których przy robieniu dachu zrezygnowaliśmy), a jutro dekarze pewnie będą przenosili 2 okna na klatce schodowej. Jeśli chcemy zdążyć z zamówieniem styropianu na elewację w starych cenach, powinniśmy to zrobić jutro... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sheenaz1719505693 21.08.2011 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Sierpnia 2011 (edytowane) To jeszcze mój wpis na koniec dnia. Dwie piątkowe wizyty w supermarkecie budowlanym zaowocowały wybraniem płytek do kotłowni. Płytki oszałamiają wyglądem i ceną: http://www.bricoman.pl/upload/products/art/plytka-scienna-dafne-roz-20x25-15m2-177324.jpg http://www.bricoman.pl/upload/products/art/plytka-scienna-dafne-zielen-20x25-15m2-177331.jpg http://www.bricoman.pl/upload/products/art/plytka-scienna-dafne-szara-20x25-15m2-177345.jpg Cena zbójecka - 16.81 zł/m2 (trochę sie waham czy warto tak przepłacać ) Zrobimy z tych 3 super kolorów (gdyby ktoś nie rozpoznał na tych idealnych zdjęciach to są to po kolei: różowy, zielony i szary) miks na ścianach. I taka uwaga odnośnie marketów. Byłam w 2 wiec to żadne porównanie, ale te same płytki w 2 różnych supermarketach różniły sieceną o 50%! Edytowane 21 Sierpnia 2011 przez sheenaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sheenaz1719505693 22.08.2011 08:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2011 Dziewczyny, pomocy potrzebują z odpływami liniowymi.Dzisiaj muszę zamówić i nie wiem co i nie znam się na tym kompletnie. Pomocy!!! Wnęke mam 90x126c,Odpływ chcę na dłuższym boku, wiec jaki maksymalnie długi może być. Na jakie marki warto patrzeć. wiem, że Kessel (Basic czy Compact), jakie jeszcze? Zakładam, że nad podłogą będzie wisiała max fi 200mm deszczownica. I może z innej strony. Czy we wnękę 126cm (po tynkach) wcisnę brodzik 130cm zakładając, że wnęka jeszcze tochę zmniejszy się z powodu mozaiki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.