Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy wymiana okien na oszczędniejsze się opłaci?


Recommended Posts

Witam,

 

Mieszkam w starej nieogrzewanej kamiennicy i zastanawiam się nad wymianą okien żeby zaoszczędzić na ogrzewaniu w zimę (czy raczej żeby ogrzewanie wogóle miało sens). Obecnie mam okna plastikowe jak na poniższym zdjęciu:

http://img529.imageshack.us/img529/7507/dsc00020gc.th.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

Nie wiem jakiej są firmy. Na okuciach jest logo WinkHaus. Na ramce między szybami jest oznaczenie k=1,1.

Zanim się do tego mieszkania wprowadziłem na suficie był grzyb więc panowie z administracji zapewnili 'profesjonalną mikrowentylację'. Widać ją na poniższym zdjęciu - przewiercili kilka dziur na wylot w oknie i przez ramę (od strony pokoju jest to przykryte plastikową 'klapką' z gąbeczką.

http://img442.imageshack.us/img442/3061/dsc00019rk.th.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Mur zewnętrzny budynku ma chyba z 60cm grubości (choć już dawno zapomniał co to tynk od zewnątrz) więc podejrzewam że większość ciepła ucieka właśnie przez okna.

 

I teraz samo pytanie - czy wymiana okien na takie z potrójnymi szybami (i bez dziur na wylot w ramie;) ) poprawi zauważalnie temperaturę w pomieszczeniu? Mieszkanie ma ~20m^2. Okna są dwa po 1,1m x 1,75m [s x w].

 

Jaki byłby orientacyjny koszt takich okien z montażem (powiedzmy że tylko dzielone na 2 części, jedno uchylno-rozwierne drugie tylko rozwierne)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobnie sądzę, niestety. Biorąc pod uwagę sytuacje u Ciebie, mikroklimat w mieszkaniu panujący, duże zawilgocenie (może kwiaty, może małe dziecko i suszenie prania - nie wiem dokładnie) konieczne i tak będzie zastosowanie nawiewnika i tym samym zysk będzie naprawdę niewielki, wątpię nawet czy temperatura się w pokoju podniesie a nawiewnik mechaniczny aż będzie kusił by go zamykać by było cieplej a skutki tego ruchu będą opłakane - znów pojawi sie grzyb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jeszcze jedna możliwość. Jeśli to stara chałupa (sadzać po grubości muru na dwie cegły a tylko tak się dawniej budowało) to powodem twych kłopotów może być nie okno tylko pozycjonowanie okna w murze - za punktem rosy który wypada we wnętrzu pomieszczenia

Podejrzewam że stare okno było oknem skrzynkowym i zamiast do wewnętrznej płaszczyzny starego okna nowe wstawiono do zewnętrznej jego powierzchni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leńskiego, 11 Listopada, Szmulki i te okolice? Zresztą nie ważne, po tych wymiarach widać że lekko za bardzo na zewnątrz i zapewne tynków zewnętrznych też nie ma?

Trzeba by zainteresować się przebiegiem izoterm - obawiam się że punkt rosy wypada od wewnątrz pomieszczenia i stąd mogą być kłopoty

Ale jest to wróżenie z fusów póki co

Edytowane przez jareko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Szmulki ul. SIedlecka. Po tynku już dawno nie ma śladu. W zimie woda zamarzała mi od wewnątrz na szybach ( nie ogrzewałem praktycznie mieszkania bo 'poszedłbym z torbami' jakby przyszły rachunki za prąd). Termometr w pokoju przy tych największych mrozach pokazywał ok 12 st. C.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 years później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...