Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika L i A - Nasz mały kawałek świata


Recommended Posts

Witaj Lidka, dzięki za zdjęcie inspiracji płotkowych, świetne ogrodzenie Wam się zapowiada, właśnie coś czułam że będzie fajne, stąd poprosiłam o zdjęcie, nawet podobne do mojej inspiracji: http://img685.imageshack.us/img685/5025/bardzosubtelnypotfajny.jpg

Taki płotek mi się marzy:). Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 598
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hej, Olu, faktycznie podobne te ogrodzenia. :) Do naszego poczułam miętę od pierwszego wejrzenia, a płot pokazał nam nie kto inny jak nasz murarz - robili rok temu u klientów. Jak Maliniak powiedział, że pokaże nam fajny płot, to miałam mieszane uczucia, bo nasz murarz jak już zaczyna bawić się w designera, to my się czasem pokładamy ze śmiechu, ale jak już ten płot zobaczyłam, to wymiękłam i innego nie chcę.

Twój doskonale będzie pasował do Waszego domu. Zaraz lecę na przeszpiegi. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oluś, jesteś wielka! :)

Dzięki za pamięć. Drzwi piękne, tylko do naszego domu chyba troszkę zbyt nowoczesne - szukam drzwi bez ozdobników, ale bardziej klasycznych niż te - te są świetne do bardzo prostych nowoczesnych brył, a nasza to taka nie wiadomo jaka :D

Nadal nie mam drzwi i bramy garażowej, ale też przyznam szczerze, nie zabijam się za tym, choć powinnam już zacząć - póki co bardziej skupiłam się na tym, żeby jakoś przetrwać wakacje - 2 małe zgagule w domu bez mała 24 h na dobę to niezły survival! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Lidka!! Własnie nadrabiałam zaległości z Twego dzienniczka - uśmiałam się jak głupia, zwłaszcza przezabawna jest Twa szanowna babcia, hehe!!! U nas podobne zjawisko z wciskaniem wszelkich gratów - tak więc mamy chyba z 15 krzeseł, przy czym do siedzienia nadają się moze 4, 2 żyrandole wątpliwej urody, ale bez lamp, 100letnie łóżko po babci na które o zgrozo uparł się mój mąż, szafeczki, półeczki, każda z innego kompletu itp itd - sprzęty te to dowody rzeczowe troski najbliższych więc witamy je z szerokim uśmiechem:)

Twój pomysł z tarasowym układem rabat przy wjeździe do garażu jest naprawdę fajny - troszkę mi się kojarzy tak śródziemnomorsko (winnica?).

A jak sprawa z wybiciem dodatkowego okna? Udało się? Aaaa i jeszcze muszę się zachwycić tym przepięknym ogrodzeniem - zastanawiam się nad bezczelnym zgapieniem pomysłu, choć pewno sporo to drożej wychodzi niż tradycyjna siatka, prawda?

pozdrawiam cieplutko, fajnie, ze znowu coś skrobiesz od czasu do czasu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka, dorbenka :)

Fajnie, że wpadłaś, zapraszam częściej - zaraz polecę popatrzeć co słychać u Was na budowie. Babcia mojego męża jest faktycznie debeściarą - co kilka dni można byłoby tu o niej coś zabawnego napisać, ale to by wyglądało na to, że się z niej nabijam, a tego bym nie chciała...

Nie planuję winnicy, chociaż cudnie byłoby żyć sobie gdzieś, gdzie są winnice - mmmm.... - moim marzeniem jest pojechać w takie miejsca, pooglądać, powąchać, posmakować i poczuć.... :) Może za kilka lat...

Z okna zrezygnowaliśmy, bo gdy narysowałam je na ścianie, to wyglądało beznadziejnie. Dorbenka, jeśli chodzi o ogrodzenie, to możesz małpować ile wlezie - koszty są spore - do tej pory, wliczając już robociznę (murarzy) płot kosztował nas ok. 15.000. To jeszcze nie koniec, bo dojdzie drewno no i potem brama i furtka - strach myśleć na jakiej kwocie się zakończy.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, Yukuś, hejka, Łośka :) - fajnie, że wpadłyście - jak miło się zrobiło :)

Yuczka, pomarzyć dobra rzecz, zwłaszcza, że gdy tak lewitowałam nad oceanem, to u nas calutki dzień lało jak z cebra - trza se więc radzić i chociaż ocean sobie wyobrazić - daleko nie odbiegłam bo to w końcu też woda za oknem, a że jedna z nieba, a druga zamiast ziemi, to już tylko nieistotny szczegół... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łośka, byłam u Ciebie na drugim forum - chciałam pooglądać nowe zdjęcia, a tu dooopa! :D Ty się nie opindalaj, tylko aparat w grabki weź i napstrykaj coś, bo próżniaczysz się, że aż nie wypada - zaprzęg zaprzęgiem (ten z foty) i straszenie ludzi w czerwonych autach też, ale to nie tłumaczy nieróbstwa! :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lidka!

 

No i jestem, chociaż reguralnie podglądałam.

Długo cisza w eterze ale jak wystrzeliłaś to klękajcie narody. Ogrodzenie na 5. Bajeranckie po prostu. Gdyby było nas stać też bym się o podobne pokusiła, ale małą namistkę dech też wcisłam do swojego tak więc jest pewien kompromis.

Wjazd do garażu i wszystkie aranże w około równie bardzo inspirujące. A jak się zazieleni na tych rabatch to z pewnością doda smaczku całemu budynkowi.

Inspiracje że tak powiem duże kalibru, fajne ale nie ta półka cenowa dlatego pozwól że tylko oko nacieszę.

Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy bo widzę,że robi się naprawde ciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Lidka, dzięki za zdjęcie inspiracji płotkowych, świetne ogrodzenie Wam się zapowiada, właśnie coś czułam że będzie fajne, stąd poprosiłam o zdjęcie, nawet podobne do mojej inspiracji: http://img685.imageshack.us/img685/5025/bardzosubtelnypotfajny.jpg

Taki płotek mi się marzy:). Pozdrawiam

 

Ola to samo mam w inspiracjach ,będę robić podobnie tylko układane pod skos i takie same balustracy na balkony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, dziewczyny :) fajnie Was widzieć.

łośka widzę, że w środku to chyba jesteśmy na podobnym etapie. U nas właśnie jutro zaczyna swoje czary mary hydraulik, a zaraz po nim wchodzi teść z prądem (przyniesie go w torbie che cha cha. Czekam na foty - OBIECAŁAŚ! :D

lili - jesteś kochana - dzięki za miłe słowa. Ta "półka cenowa" a raczej 3 półki przy wjeździe i płot to się po prostu same zrobiły, bo ja nie cierpię garaży w piwnicach, ale, że zmusił nas do tego kształt działki, to staję na głowie, żeby to jakoś "uczłowieczyć". Ogrodzenie faktycznie u ludzi, u których je widzieliśmy jest piękne, a my zdecydowaliśmy się na nie, bo miało być tańsze i inne niż kute, które wokół mają wszyscy. Kute mi się bardzo podobają, ale wydawały nam się za drogie. Zdecydowaliśmy się więc na drewniane i nie klinkier tylko obrzucane (koszty :D). Ale mamy działkę narożną i trzeba zrobić "reprezentacyjne" z dwóch stron, co daje straaaaasznie dłuuugi kawał płotu, to tak wyszło z kosztami, a gdy zobaczyliśmy, że ostatni - trzeci kawałek (bo z czwartej strony pomiędzy nami a sąsiadami, sąsiad zrobił siatkę) to zaledwie 8 czy 10 m, to już machnęliśmy ręką i stwierdziliśmy, że robimy dookoła.

Jeśli jednak np chciałabyś robić tylko przód działki, to taki płot raczej nie wyszedłby drogo... Zanim się przestraszysz, to po prostu przelicz wszystko - możesz się zdziwić... :) My po prostu tak mamy, że często trochę pod górkę - z działką, która miała być najfajniejsza, a okazała się trudna i własnie piętrząca koszty i z różnymi innymi rzeczami - ot takie "szczęście" :)

renatko - ja jeszcze się nie rozbujałam w tym łapaniu okazji, bo najczęściej wszystko załatwiam na ostatnią chwilę, a wtedy, to sama wiesz - łapie się co jest, byleby murarz nie krzyczał i nie bił :D - mam nadzieję, że przy wykończeniach trochę wcześniej zacznę wybiegać myślami na przód, bo wtedy właśnie jest okazja złapać okazję. :)

Pozdrowionka i miłej niedzieli, a Ty, łosiulka obyś miała dobre światło, bo zdjęcia podobno będziesz pstrykać... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moose'ka - Wasz domek jest fantastyczny, a taras - REWELACJA!

Zgodnie z obietnicą cukier dla Ciebie - tadam!!!:

 

http://www.dziennik.com/w_files/Image/Gosp./08_2009/11/cukier_w_kostkach.jpg

 

Ja też się przymierzam do tego, żeby na tarasie zrobić drewno w tej części, gdzie będziemy siedzieć. Co z tego przymierzania wyjdzie, to się jeszcze okaże... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lidka hejka! Przepadasz na tygodnie całe, ale jak juz jesteś, to normalnie nadążyć nie mozna!! Gratuluję wymarzonego okna tarasowego - pewnie się pochwalisz (foto?) Co do inspiracji z kamyczkami - moze to fajnie wygląda, ale wyobrażasz sobie czyszczenie tych wszystkich gór i dolinek? Mnie by to chyba przerosło... Ja też choruję na parapety z cegły - masz juz wybraną jakąś konkretną cegłę? specjalną parapetową, czy zwykłą klinkierówke? pozdrawiam cieplutko :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, dorbenka

Już odpowiadam :)

Z tym przepadaniem to jest tak, że czasem nie mam nawet kiedy bąka puścić, więc wtedy omijam forum, żeby mnie nie kusiło. Teraz akurat jest "chwila", że sporo się dzieje i jednocześnie mam miły luuuuz, więc sobie pozwalam. Jeśli chodzi o kamyczki, to się je fuguje - można nawet tak dużo spoiny nawalić, że robi się to prawie równe i nie ma górek i dołków. Czyszczenie - miękka szczoteczka zamiast szmatki - wychodzi na to samo co gdy mamy kafle, bo może mycie bardziej upierdliwe, ale za to nie trzeba polerować, docierać itp - zacieków żadnych nie widać, więc niekoniecznie otoczaki muszą być trudniejsze w utrzymaniu.

 

Parapety - o tym właśnie zaraz napiszę w dzienniku, bo mnie dziś cholera wzięła, gdy usłyszałam nowinę. Z oknem tarasowy,m też mieliśmy dziś przeboje - o tym też w dzienniku, bo musiałabym pisać kilka razy, a nie chce pisać wszędzie tego samego jakby mi się płyta zacięła. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...