OlaiJacek 11.07.2011 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Witaj Lidka, dzięki za zdjęcie inspiracji płotkowych, świetne ogrodzenie Wam się zapowiada, właśnie coś czułam że będzie fajne, stąd poprosiłam o zdjęcie, nawet podobne do mojej inspiracji: http://img685.imageshack.us/img685/5025/bardzosubtelnypotfajny.jpg Taki płotek mi się marzy:). Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 11.07.2011 20:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2011 Hej, Olu, faktycznie podobne te ogrodzenia. Do naszego poczułam miętę od pierwszego wejrzenia, a płot pokazał nam nie kto inny jak nasz murarz - robili rok temu u klientów. Jak Maliniak powiedział, że pokaże nam fajny płot, to miałam mieszane uczucia, bo nasz murarz jak już zaczyna bawić się w designera, to my się czasem pokładamy ze śmiechu, ale jak już ten płot zobaczyłam, to wymiękłam i innego nie chcę. Twój doskonale będzie pasował do Waszego domu. Zaraz lecę na przeszpiegi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OlaiJacek 19.07.2011 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2011 Cześć Lidka, przyszłam się przywitać i wkleić Ci linka do drzwi, jeśli jeszcze niewybrane - bardzo nowoczesne drzwi http://www.urbanfront.co.uk/contemporary-front-doors/1/designs/p1/porto/r1 - rózne wzory może coś Ci się spodoba. papa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 25.07.2011 17:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lipca 2011 Oluś, jesteś wielka! Dzięki za pamięć. Drzwi piękne, tylko do naszego domu chyba troszkę zbyt nowoczesne - szukam drzwi bez ozdobników, ale bardziej klasycznych niż te - te są świetne do bardzo prostych nowoczesnych brył, a nasza to taka nie wiadomo jaka Nadal nie mam drzwi i bramy garażowej, ale też przyznam szczerze, nie zabijam się za tym, choć powinnam już zacząć - póki co bardziej skupiłam się na tym, żeby jakoś przetrwać wakacje - 2 małe zgagule w domu bez mała 24 h na dobę to niezły survival! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorben 26.07.2011 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Cześć Lidka!! Własnie nadrabiałam zaległości z Twego dzienniczka - uśmiałam się jak głupia, zwłaszcza przezabawna jest Twa szanowna babcia, hehe!!! U nas podobne zjawisko z wciskaniem wszelkich gratów - tak więc mamy chyba z 15 krzeseł, przy czym do siedzienia nadają się moze 4, 2 żyrandole wątpliwej urody, ale bez lamp, 100letnie łóżko po babci na które o zgrozo uparł się mój mąż, szafeczki, półeczki, każda z innego kompletu itp itd - sprzęty te to dowody rzeczowe troski najbliższych więc witamy je z szerokim uśmiechem:) Twój pomysł z tarasowym układem rabat przy wjeździe do garażu jest naprawdę fajny - troszkę mi się kojarzy tak śródziemnomorsko (winnica?).A jak sprawa z wybiciem dodatkowego okna? Udało się? Aaaa i jeszcze muszę się zachwycić tym przepięknym ogrodzeniem - zastanawiam się nad bezczelnym zgapieniem pomysłu, choć pewno sporo to drożej wychodzi niż tradycyjna siatka, prawda?pozdrawiam cieplutko, fajnie, ze znowu coś skrobiesz od czasu do czasu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 26.07.2011 22:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2011 Hejka, dorbenka Fajnie, że wpadłaś, zapraszam częściej - zaraz polecę popatrzeć co słychać u Was na budowie. Babcia mojego męża jest faktycznie debeściarą - co kilka dni można byłoby tu o niej coś zabawnego napisać, ale to by wyglądało na to, że się z niej nabijam, a tego bym nie chciała... Nie planuję winnicy, chociaż cudnie byłoby żyć sobie gdzieś, gdzie są winnice - mmmm.... - moim marzeniem jest pojechać w takie miejsca, pooglądać, powąchać, posmakować i poczuć.... Może za kilka lat... Z okna zrezygnowaliśmy, bo gdy narysowałam je na ścianie, to wyglądało beznadziejnie. Dorbenka, jeśli chodzi o ogrodzenie, to możesz małpować ile wlezie - koszty są spore - do tej pory, wliczając już robociznę (murarzy) płot kosztował nas ok. 15.000. To jeszcze nie koniec, bo dojdzie drewno no i potem brama i furtka - strach myśleć na jakiej kwocie się zakończy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
yuka 28.07.2011 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Cześć Lidzia!!! Ogrodzenie rzeczywiście zajefajne!!! I murki kaskadowe też A inspiracje Twoje, no, no kochana... Marzyć to Ty umiesz z rozmachem:D:D:D (zwłaszcza o tym oceanie;)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 28.07.2011 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Cześć Lidka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 28.07.2011 21:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Hej, Yukuś, hejka, Łośka - fajnie, że wpadłyście - jak miło się zrobiło Yuczka, pomarzyć dobra rzecz, zwłaszcza, że gdy tak lewitowałam nad oceanem, to u nas calutki dzień lało jak z cebra - trza se więc radzić i chociaż ocean sobie wyobrazić - daleko nie odbiegłam bo to w końcu też woda za oknem, a że jedna z nieba, a druga zamiast ziemi, to już tylko nieistotny szczegół... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 28.07.2011 21:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Łośka, byłam u Ciebie na drugim forum - chciałam pooglądać nowe zdjęcia, a tu dooopa! Ty się nie opindalaj, tylko aparat w grabki weź i napstrykaj coś, bo próżniaczysz się, że aż nie wypada - zaprzęg zaprzęgiem (ten z foty) i straszenie ludzi w czerwonych autach też, ale to nie tłumaczy nieróbstwa! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 29.07.2011 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lipca 2011 Lidzia tak jakosik wyjszło... trochę problemów było z firmą to i pisać się nie chciało... Tera już OK, domek się ociepla, hydraulizuje i elektryzuje , pod płot wylewka zrobiona, ale gdzie jeszcze do końca... Wezmę aparata i może coś skrobnę łykendowo Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 30.07.2011 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2011 Lidka! No i jestem, chociaż reguralnie podglądałam.Długo cisza w eterze ale jak wystrzeliłaś to klękajcie narody. Ogrodzenie na 5. Bajeranckie po prostu. Gdyby było nas stać też bym się o podobne pokusiła, ale małą namistkę dech też wcisłam do swojego tak więc jest pewien kompromis.Wjazd do garażu i wszystkie aranże w około równie bardzo inspirujące. A jak się zazieleni na tych rabatch to z pewnością doda smaczku całemu budynkowi.Inspiracje że tak powiem duże kalibru, fajne ale nie ta półka cenowa dlatego pozwól że tylko oko nacieszę.Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy bo widzę,że robi się naprawde ciekawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 30.07.2011 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2011 Witaj Lidka, dzięki za zdjęcie inspiracji płotkowych, świetne ogrodzenie Wam się zapowiada, właśnie coś czułam że będzie fajne, stąd poprosiłam o zdjęcie, nawet podobne do mojej inspiracji: http://img685.imageshack.us/img685/5025/bardzosubtelnypotfajny.jpg Taki płotek mi się marzy:). Pozdrawiam Ola to samo mam w inspiracjach ,będę robić podobnie tylko układane pod skos i takie same balustracy na balkony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renatamama3 30.07.2011 11:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2011 Hej lidzia skarpa super lubie taki teren skalniaczki itp.Robi się fajnie ,nie dziwię się ,że masz stresa wyborowego ,ja też już bym chciała być kupuję szybko to na co się zdecyduje jak mam kase bo boję się ,że zmienie decyzję i od nowa to samo .Zyczę owocnych wyborów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 31.07.2011 10:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Hej, dziewczyny fajnie Was widzieć. łośka widzę, że w środku to chyba jesteśmy na podobnym etapie. U nas właśnie jutro zaczyna swoje czary mary hydraulik, a zaraz po nim wchodzi teść z prądem (przyniesie go w torbie che cha cha. Czekam na foty - OBIECAŁAŚ! lili - jesteś kochana - dzięki za miłe słowa. Ta "półka cenowa" a raczej 3 półki przy wjeździe i płot to się po prostu same zrobiły, bo ja nie cierpię garaży w piwnicach, ale, że zmusił nas do tego kształt działki, to staję na głowie, żeby to jakoś "uczłowieczyć". Ogrodzenie faktycznie u ludzi, u których je widzieliśmy jest piękne, a my zdecydowaliśmy się na nie, bo miało być tańsze i inne niż kute, które wokół mają wszyscy. Kute mi się bardzo podobają, ale wydawały nam się za drogie. Zdecydowaliśmy się więc na drewniane i nie klinkier tylko obrzucane (koszty ). Ale mamy działkę narożną i trzeba zrobić "reprezentacyjne" z dwóch stron, co daje straaaaasznie dłuuugi kawał płotu, to tak wyszło z kosztami, a gdy zobaczyliśmy, że ostatni - trzeci kawałek (bo z czwartej strony pomiędzy nami a sąsiadami, sąsiad zrobił siatkę) to zaledwie 8 czy 10 m, to już machnęliśmy ręką i stwierdziliśmy, że robimy dookoła. Jeśli jednak np chciałabyś robić tylko przód działki, to taki płot raczej nie wyszedłby drogo... Zanim się przestraszysz, to po prostu przelicz wszystko - możesz się zdziwić... My po prostu tak mamy, że często trochę pod górkę - z działką, która miała być najfajniejsza, a okazała się trudna i własnie piętrząca koszty i z różnymi innymi rzeczami - ot takie "szczęście" renatko - ja jeszcze się nie rozbujałam w tym łapaniu okazji, bo najczęściej wszystko załatwiam na ostatnią chwilę, a wtedy, to sama wiesz - łapie się co jest, byleby murarz nie krzyczał i nie bił - mam nadzieję, że przy wykończeniach trochę wcześniej zacznę wybiegać myślami na przód, bo wtedy właśnie jest okazja złapać okazję. Pozdrowionka i miłej niedzieli, a Ty, łosiulka obyś miała dobre światło, bo zdjęcia podobno będziesz pstrykać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 01.08.2011 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Lidzia, są nowe foty w Kontynuacji... Pozdrówka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 01.08.2011 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Już lecę, kochana - zaraz sprawdzę jak się spisałaś, jeśli dobrze, to kosteczkę cukru łosiulek dostanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 01.08.2011 21:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Moose'ka - Wasz domek jest fantastyczny, a taras - REWELACJA! Zgodnie z obietnicą cukier dla Ciebie - tadam!!!: http://www.dziennik.com/w_files/Image/Gosp./08_2009/11/cukier_w_kostkach.jpg Ja też się przymierzam do tego, żeby na tarasie zrobić drewno w tej części, gdzie będziemy siedzieć. Co z tego przymierzania wyjdzie, to się jeszcze okaże... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorben 02.08.2011 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Lidka hejka! Przepadasz na tygodnie całe, ale jak juz jesteś, to normalnie nadążyć nie mozna!! Gratuluję wymarzonego okna tarasowego - pewnie się pochwalisz (foto?) Co do inspiracji z kamyczkami - moze to fajnie wygląda, ale wyobrażasz sobie czyszczenie tych wszystkich gór i dolinek? Mnie by to chyba przerosło... Ja też choruję na parapety z cegły - masz juz wybraną jakąś konkretną cegłę? specjalną parapetową, czy zwykłą klinkierówke? pozdrawiam cieplutko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 02.08.2011 19:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Hej, dorbenka Już odpowiadam Z tym przepadaniem to jest tak, że czasem nie mam nawet kiedy bąka puścić, więc wtedy omijam forum, żeby mnie nie kusiło. Teraz akurat jest "chwila", że sporo się dzieje i jednocześnie mam miły luuuuz, więc sobie pozwalam. Jeśli chodzi o kamyczki, to się je fuguje - można nawet tak dużo spoiny nawalić, że robi się to prawie równe i nie ma górek i dołków. Czyszczenie - miękka szczoteczka zamiast szmatki - wychodzi na to samo co gdy mamy kafle, bo może mycie bardziej upierdliwe, ale za to nie trzeba polerować, docierać itp - zacieków żadnych nie widać, więc niekoniecznie otoczaki muszą być trudniejsze w utrzymaniu. Parapety - o tym właśnie zaraz napiszę w dzienniku, bo mnie dziś cholera wzięła, gdy usłyszałam nowinę. Z oknem tarasowy,m też mieliśmy dziś przeboje - o tym też w dzienniku, bo musiałabym pisać kilka razy, a nie chce pisać wszędzie tego samego jakby mi się płyta zacięła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.