Lidia_G. 17.10.2011 19:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Cześć, Dziewczyny dzięki, że jesteście - tak fajnie jest z Wami - czy pogoda dobra, czy byle jaka, czy dzień udany bardziej, czy mniej - zawsze można na Was liczyć i albo się wygadać, albo się pochwalić, pośmiać itp. - nawet w mrozy spotkanko na FM zawsze się uda. Ilonka, Ty nie dziękuj, bo tak jak pisze Atija, najważniejsze, że dajesz radę! Jesteś wielka Dziewczyno, bo wiele jest takich, które wolą nie widzieć, nie słyszeć i cierpieć. Dobrze, że to przecięłaś. Świat jest dla Ciebie - po (może czasem smutnej) zimie przyjdzie wiosna - jestem pewna, że do tego czasu złapiesz potrzebny dystans. Budujesz dom - pomyśl, idzie nowe!!! I na pewno lepsze! Niech nowy dom kojarzy Ci się z tym co najlepsze - tyle dobrego Cię wkrótce czeka - sama zobaczysz... A co do telefonu, to dzwoń - nie krępuj się. Atijka, wiem, że swojego czasu, po paszteciku dla kotów czy bodajże po paru dobrych kawałach, rechotałyście z Teściową nad moim dziennikiem - pamiętam o tym, więc dlatego co jakiś czas : "specially for You..." Ola fajnie, że wpadłaś - dzięki Ty nie miej wyrzutów sumienia, bo ja dokładnie wiem jak to jest - też mnie często robale gryzą w środku, że długo Was nie odwiedzałam, ale dni lecą tak szybko, a fachowcy nie chcą czasem czekać, więc gdy jest dylemat: odwiedzić dzienniki dziewczyn czy wybrać drzwi (nota bene ciągle są tylko w planach ), to wiadomo, co się wybiera - zwłaszcza gdy tynkarz czy murarz przebiera nogami z niecierpliwością. Wpadaj jak możesz i nie gniewaj się, gdy ja zaglądam za rzadko. Osiu kochany, nie ważne co piszesz - możesz nawet od rzeczy, nie wena się liczy, tylko to, że zaglądasz i gdzieś tam ciepło myślisz. Tak samo jest ze mną - nawet gdy do Ciebie co tydzień nie lecę, to i tak wiem, że gdzieś tam rzeźbisz te swoje baliki i szykujesz gniazdko na zimę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 17.10.2011 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Kopiuję to, co napisałam u Ilonki: Jeszcze jedno - może, przy dobrych wiatrach - nie kojarzyć z fizjologią - udałoby nam się właśnie zimą, żeby rozwiać zimowe smuteczki, spotkać i pośmiać się na żywo...? Zawsze można spróbować wybrać miejsce optymalne dla wszystkich pod względem odległości i urządzić fajne babskie spotkanie przy lampce wina, a następnego dnia w fajnych humorach rozjechać się do domów...? Co Wy na to, fajne babki??? Byłby ktoś chętny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 17.10.2011 21:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2011 Lidka, ja chętnie, ino nie wiem jak u mnie z czasem będzie... wszak piesa mam już już prawie i przeprowadzka we planach... ale spróbuję Fajnie byłoby Was poznać łosiobiście... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 18.10.2011 03:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Nie zebym sie wpraszala , ale proponuje alternatywne rozwiazanie spotkanie na SKYPIE ..... telekonferencja .... no chyba ze na Floryde Babeczki wybierzecie sie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 18.10.2011 03:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Lidzia i jeszcze jedno Twoje Dziewczyny cudne sa ........ juz widze jak po wykonczonej chalupce z pieskami beda biegac - sama radosc , a jakie pomocnice Mamie rosna fiu fiu ..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 18.10.2011 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Floryda to brzmi bajkowo....ale rzeczywistość łokrutnie łosiałamiajaca spotkamy się również jak przyjedziesz do kraju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 18.10.2011 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Ja jestem za spotkaniem choćbym miała jechać 3 dni...pozdrawiam.i Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 18.10.2011 08:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 (edytowane) Allle fajowo! Super, że pomysł Wam się spodobał, mam nadzieję, że naprawdę uda nam się spotkać. Edytka, ze Skype'm nie musimy czekać do zimy - rzucajcie hasło, kiedy i możemy zawsze poplotkować. ....chociaż... ta Floryda kusząca jest... oooochchchch...zamarzyło mi się i nagle rzeczywistość: to jak dostać gołą d...ą w pysk! Jeśli zaś chodzi o spotkanie na żywca i trening: plotki + procenty na żywym organizmie, to ja podobnie jak Ilonka - jestem gotowa wieeele zrobić, żeby się udało - Łośka, w najgorszym razie psiuńcia zabieraj ze sobą - upijemy dziada i prześpi całą imprezę. Edytka, dzięki za ciepłe słowa, a co do pomocy, to na razie moje laseczki niekoniecznie kochają porządki - Lenka (młodsza) na hasło: sprzątamy, rzuca się na podłogę albo na kanapę i zaczyna strasznie jęczeć, że jest okropnie zmęczona i śpiąca.. Mam ciągle nadzieję, że zmiana nastawienia, to kwestia treningu, więc ćwiczę je codziennie w sprzątaniu zabawek. Edytowane 18 Października 2011 przez Lidia_G. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 18.10.2011 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2011 Łośka, w najgorszym razie psiuńcia zabieraj ze sobą - upijemy dziada i prześpi całą imprezę. Dżizuzzzz, dziecko upijać, tak od razu???? a jak w nałóg popadnie i mi będzie żądać flaszki dziennie???? a to duże będzie to może i 2 sobie zażyczyć....:lol2: Pozdrówka dla Was wszystkich Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 19.10.2011 01:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 Lidzia cwicz , cwicz ...... i zbieraj na autko ( rozowe ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tom Bor 19.10.2011 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2011 tylko dla auta dobudujcie garażyk za wczasu:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika_76 20.10.2011 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Lidia ale u Ciebie na budowie postepy od ostatniej mojej wizyty!!!!! przejrzałam kilkanasicie stron w dzienniku i oniemiałam Az przykro się przyznać jak dawno na forum nie zaglądałam a to wszystko z braku czasu, mieszkając w domu jest zawsze tyle do zrobienia Jestem pod wrażeniem jak wszystko staracie się zapiąć na ostatni guzik. Co do Twoich dziewczyn - są słodkie i nie martw się !! moje również na hasło sprzętamy - raptownie opadaja z sił, które przedstawia się leżeniem na podłodze i brakiem mozliwości ruszenia ręka czy nogą. U nas jeszcze została jedna górka z usypanym piaskiem i powiem Ci że nadal to jest najlepsza zabawa dla dziewczyn i ich gosci. Hustawka, domek - pare minut a pozniej zjezdzanie z góry piachu jeszcze raz gratuluję postępów i trzymam kciuki za finał Czy budujesz się blisko Olsztyna? Gdzieś od strony Jarot ? Monika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 20.10.2011 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Hej, Dziewuszki Po pierwsze primo Łośka, jak już nie chcesz od razu walić małemu z grubej rury, to mu brzuszek spirytuskiem nasmarujemy, jak mawia moja koleżanka i będzie spokój Po drugie primo Edytka i Ilonka, ja trzymam się wersji, że autko ma kupić TATUŚ, więc niech tak się stanie, a garażyk to chyba w pakiece, nie...? Po trzecie primo, hej, Monisiu - jak miło Cię znów widzieć. Dziś już nie zdążę, ale jutro przylecę do Ciebie na przeszpiegi, bo strasznie jestem ciekawa jak Wam się mieszka. Co do hałdy piachu, to znam ten ból, bo dzieci mają świetną zabawę, a ja potem z wannie mogłabym się bawić łopatką i wiadereczkiem. Co do lokalizacji, to budujemy dom w Dobrym Mieście - fajnie nam tutaj - mieliśmy możliwość zamieszkania w Olsztynie, ale nie chcieliśmy - ja nie pochodzę stąd, ale bardzo lubię tę naszą pipidówkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 20.10.2011 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Moose'ka, a jakiego będziesz miała psiorka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atija 21.10.2011 12:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Wedle życzenia Szanownej Koleżanki łiikend ma być ciepły i słoneczny. Czy Panowie Tynkarze w łiiikendy pracują?? W razie jakby nie , to zamawiamy słonko na poniedziałek i wtorek. Podobno tyle im wystarczy :wave: odnośnie różnic w Twoim dzienniczku. Czego od facetów wymagać?Według Mego Męża Szanownego: buty to buty ale...... piwo? Wiadomo, że każde inne:D I za cholerę nie może zapamiętać czym się różni spódnica od sukienki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 22.10.2011 17:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2011 Moose'ka, a jakiego będziesz miała psiorka? Doga Niemieckiego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 26.10.2011 18:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2011 Hej, hej Atijka - dzięki za prognozy - trafione w dychę! Pogoda jak drut - panowie już chyba jutro zakończą tynkowanie domu. Zostanie jeszcze ogrodzenie i murki, a potem trzeba będzie jeszcze pomalować "opaski" wokół okien. Spódnica i sukienka już zostały przez mojego męża ogarnięte, ale kucyk i warkoczyk to dalej czarna magia - co nie przeszkadza mu po mistrzowsku dziewczynki w kucyki uczesać - serio! :D Łosiczka, pięknego czworonoga wybrałaś - zawsze mi się podobały dogi - są takie dostojne... Ciekawe jak się dog z łosiem dogadywał będzie, chi chi chi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 26.10.2011 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2011 Hej, hej Łosiczka, pięknego czworonoga wybrałaś - zawsze mi się podobały dogi - są takie dostojne... Ciekawe jak się dog z łosiem dogadywał będzie, chi chi chi Jedno i drugie dziwaczne, to może jakoś se dadzą radę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Lidia_G. 02.11.2011 22:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 masz rację - może się wzajemnie nie pożrą... a jak doguś podskoczy, to kopytkiem go, kopytkiem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Edyta M 03.11.2011 01:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 Losico dog ....... szczena opadla ........... wspaniale psisko ...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.