Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do dziennika L i A - Nasz mały kawałek świata


Recommended Posts

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 598
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Hej, Kochane,

Martusia, parę dni minęło od tej Twojej ochoty na coś mocniejszego, ale co się odwlecze, to nie uciecze, więc zapraszam na lampeczkę czegoś pysznego. :)

Ilonka, dzięki, wyściskam, Łośka, najpierw musi być co opowiadać, dar, to sprawa marginalna - jak jest temat, to samo się opowiada - zresztą Ty o tym najlepiej wiesz, bo Twój dziennik czyta się ja książkę - czytało, ma się rozumieć, bo przecież ktoś się wyprowadził z dziennikiem na jakieś rubieże :)

Edytowane przez Lidia_G.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Especially for You, Laseczki :)

Od razu zastrzegam, że to nie będzie zbyt mądre - ba! to nie będzie WCALE mądre :D

 

"Jezus malusieńki

wyszedł se z wanienki,

wytarł główkę, wytarł nóżki,

pójdzie do panienki...

wytarł główkę, wytarł nóżki, pójdzie do panienki...

 

Maria też tam będzie,

ona bywa wszędzie...

 

więcej nie pamiętam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łośka, ty mi psa nie strasz, bo czkawki się biedak nabawi albo niebożę na każdy śmiech będzie reagował ucieczką pod stół! :D

Co do przeróbek, to u nas prawie każda polska piosenka jest przerabiana, mało tego, jak mążulek przerobił dzieciom piosenkę skaldów "kulig", to jak rok temu córka usłyszała w radiu prawdziwą wersję, to oburzona była, że nie ma tam frazy "jadą jadą konie, pędzą po betonie...", a parę dni temu sprzeczała sie ze mną, że Freddie to "miał kury", a nie Mercury.

Ręce mi opadły - nie powiem co jeszcze, bo nie przyznam się do prawa grawitacji w TYM względzie. :D

 

Ilonka, o to chodziło - śmiej się ile wlezie, bo to oczyszcza, a nic nie działa lepiej niż endorfinki i dopaminka. :)

Martuś, zaraz lecę na jednego! :)

 

Dziewczyny, dziś mi szczęka opadła, bo moje dziecko bez inspiracji tatusia, bo tenże w stolicy chyba nowe kolędowe szlify zdobywał na firmowej Wigilii, zaryczało mi tak:

.....bo uboga byyyyłaaa

szaaaalik z głooowyyyy zdjęęęęęłaaa,

potem prostooo ze stajenkiiii poszła do fryzjeeeeraaaa!

potem prostooo ze stajenkiiii poszła do fryzjeeeeraaaa!

 

W sumie kolejność prawidłowa - będzie z niej kobita: najpierw czapa z głowy, potem krytyczne spojrzenie w lustro i refleksja, że cóś by trza było z czaszką zrobić i hop do fryzjera! Potem małe klepanko u kosmetyczki, ale na to jeszcze me dzieciątko musi z dwa latka podrosnąć. :D

 

A'props fryzjera, wczoraj mnie jasny szlag trafił, bo miałam już miesiąc temu na wczoraj rano umówioną wizytę i co się ......pi pi piiiiiii..... stało? otóż akumulator mi siadł, bo kilka dni autem nie jeździłam, a w nocy mróz był!!! Jak na złość, A. w podróży i doopa! teść baterię naładował, ale co z tego, jak najbliższy wolny termin mój "golono-strzyżono" ma dopiero w piątek przed Sylwkiem...? Wzięłam, bo nic innego mi nie pozostało. Żeby nie nastąpił samozapłon ze złości, wytłumaczyłam to sobie tak, że może w drodze miałabym wypadek i dlatego auto nie ruszyło...? No i żyję sobie w przeświadczeniu, że opatrzność wiedziała co robi, jak mi akumulator rozładowywała. :D

 

Edytko, dzięki za śliczną kartkę. Ja Tobie złożę życzenia w Twoich komentarzach.

Buziaki

Edytowane przez Lidia_G.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...