Tynki maszynowe CEKOL

[ELEKTRO-TYNK]

Witam. Od kilku tat zajmuję się wykonywaniem tynków maszynowych gipsowych jak i cementowo-wapiennych. Na większości inwestycji robiłem na materiale, MAXIT IP18 ML(cementowo-wapienne) i nigdy nie miałem żadnych reklamacji. Na początku roku zrobiłem 2 budynki na materiale firmy CEKOL dostarczonych przez inwestorów. Po ok 5 tyg od zakończenia moich prac na budowie zadzwonił do mnie jeden z inwestorów i oznajmił mi że coś złego dzieje się z tynkami. Pojechałem więc na budowę i to co zobaczyłem to przeszło moje wyobrażenie....Tynki były popękane a w większości była widoczna tzw. pajęczyna. Dużo miejsc tzw głuchych gdzie tynk odparzył i nie trzyma się obrzutki. Jednym słowem ok 70% tynków nadaje się do zbicia i ponownego położenia. Okazało się że na drugim budynku jest to samo!!! Prace były wykonywane zgodnie z zaleceniami producenta. Najpierw obrzutka cementowa CEKOL następnie po 24 godz Tynk CEKOL ZT-08. Podczas wykonywania tynków pogoda była rewelacyjna do tego typu prac. Budynek postawiony z keramzytu. Pierwszy krok to reklamacja materiału przez przedstawiciela ale już mija 5 tydzień a Producent gra na zwłokę.Jedyna sensowna propozycja z ich strony to że dostarczą ze swojej strony materiał ale nie wiadomo kto zapłaci za poprawki. Kierownik budowy i inne osoby kompetentne które poprosił inwestor o wyrażenie swojej opini na ten temat stwierdziły jednoznacznie że to jest wina materiału. Proszę o opinię na ten temat a może firmy wykonawcze które miały podobne rozczarowanie robiąc na tym materiale. Pozdrawiam...