CHCĘ ZREZYGNOWAĆ Z ZÓŁTEJ folii na poddaszu

[dodusia55]

Witam serdecznie, mam pytanie.Czy logiczne byłoby zrezygnowanie w sypialniach i holu poddasza z folii paroszczelnej??.Producenci piszą ze montuje się ją tylko w pomieszczeniach mokrych( łazienka) POWÓD

 

Wysoka ściana kolankowa ( 2 metry) . Nad poddaszem stworzył się jeszcze stryszek , ocieplenie będzie w krokwi na skosie ( skos krótki) , a potem już w ruszcie sufitu z GK 25 cm ( 15+ 10) .Strych zatem pozostaje nieocieplony, są wybite 2 otwory w kalenicy 20x20 wentylacyjne. Myślę , że nie zakładając folii paroizolacyjnej pozwolę wilgoci domowej bez szkody dla wełny przenikać na stryszek ( na poddaszu oprócz łazienki nie mam wenylacji) a stamtąd przez otwory w kalenicy będzie wywiewana na zewnątrz. CZY MAM RACJĘ. Czy jest sens kisić tę wilgoć na poddaszu , czy lepiej dać jej się usunąć na zewnątrz??? w ten sposób, byleby odbyło się to bez szkody dla wełny.

 

Chcę zaś położyć folię wysokoparoprzepuszczalną na wełnę , by ochronić ja przed ewentualnym śniegiem nawiewanym przez otwory w kalenicy a i brudem ( stryszek będzie wykorzystany jako magazynek nart , choinek itp. Jest ułożona podłoga z desek ( między deskami centymetrowe przerwy ) tak by wełna pod nimi " oddychała) i właśnie zaraz pod te deski chcę dać tę folię Proszę o radę fachowców .CZY TO SIĘ SPRAWDZI ??????Pozdrawiam Dorota