Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy już ktoś to wyprodukował?


Gość Konto usunięte_12*

Recommended Posts

Gość Konto usunięte_12*
Jakiej wielkości sakiewkę planujesz wydać na to rozwiązanie.

Generalnie nie widzę specjalnie problemu aby obraz osoby dzwoniącej był wyświetlany na laptopie, smartfonie czy tablecie.

 

Chyba nie doczytałeś, o co dokładnie mi chodziło :rolleyes:

Nie interesuje mnie laptop czy tablet, tylko przenośny nadajnik/odbiornik wielkości "komórki", z którym mógłbym sobie np. kopiąc szpadlem w ogródku (50 metrów od domofonu w mieszkaniu) pogadać z osobą stojącą przed furtką i ewentualnie otworzyć jej zamek elektromagnetyczny.

A kasa? Przecież to oczywiste - jak najmniej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kasa? Przecież to oczywiste - jak najmniej :D

 

To akurat nie jest dla mnie takie oczywiste. Są ludzie którzy po prostu chcą coś takiego mieć i pieniądze nie grają roli.

Osobiście nie widzę większego sensu w kupowaniu kolejnego "monitorka" made in china, którego ciągle trzeba ładować skoro można to zrealizować przy pomocy smartfonu.

A o wielkość sakiewki pytałem z ciekawości, żeby się pośmiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Osobiście nie widzę większego sensu w kupowaniu kolejnego "monitorka" made in china, którego ciągle trzeba ładować skoro można to zrealizować przy pomocy smartfonu.

 

Tylko uważaj na iPhone: http://applefobia.blox.pl/2011/04/Consolidateddb-maly-donosiciel.html

Żona będzie cię śledzić jak w drodze z pracy zahaczasz o dom kochanki :-) Samo życie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months później...
Chyba nie doczytałeś, o co dokładnie mi chodziło :rolleyes:

 

Ostatnio coraz trudniej odróżnić telefon od komputera, a właściwie każda komórka ma przeglądarkę internetową.

 

Nie wiem czy cokolwiek ruszyło intelektualnie w tym temacie, ja natomiast intensywnie rozpracowuję układ typu: sterownik PLC spięty z serwerem WWW (jakimś PC-tem za 500 zł), na ścianie wisi telefon z wi-fi, typu samsung galaxy albo iphone, za pomocą którego można sterować wszystkimi zmiennymi PLC (np. otwierać zamek elektromagnetyczny). Podpięcie do serwera kamery i przesłanie audio-video jest nietrudnym dodatkiem, vide Skype, który, owszem, działa na komórkach.

 

Tak więc ja mam nadzieję zbudować kobyłę, którą chciałbym zastąpić różne potencjometry, sterowanie temperaturą, wentylacją, wyświetlacze led, itd., ale przy okazji podpiąć pod to kamery. Natomiast w Twoim przypadku jednej konkretnej potrzeby naprawdę zastanowiłbym się nad wmontowaniem w bramę / furtkę komórki z kamerą ;). Na tyle sprytnej, aby po przyciśnięciu guzika nawiązywała połączenie Skype z Twoją komórką ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Natomiast w Twoim przypadku jednej konkretnej potrzeby naprawdę zastanowiłbym się nad wmontowaniem w bramę / furtkę komórki z kamerą ;). Na tyle sprytnej, aby po przyciśnięciu guzika nawiązywała połączenie Skype z Twoją komórką ;).

 

Czy to również oznacza, że to ja ponosiłbym koszt wszystkich "naciśnięć" przycisku przy furtce (wścibski sąsiad, listonosz, domokrążcy, roznosiciele reklam ... i t.d., i t.p. )? :rolleyes:

Jeśli tak, to odnośnie tego pomysłu miałbym uczucia raczej .... mieszane ;)

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to również oznacza, że to ja ponosiłbym koszt wszystkich "naciśnięć" przycisku przy furtce

 

Niekoniecznie - gdyby był zasięg wi-fi, zarówno przy bramie jak i w ogródku. Dywagujemy sobie akademicko, ale jak się zastanowiłem, to zamiast komórki wstawiłbym w bramę PC-ta :D. Komórki z przednią kamerą i wifi są wciąż dość drogie, trudno je gdziekolwiek montować, a nie potrzebujesz, żeby gość Cię widział, modułów GSM czy baterii. A tak to:

- do portu USB podłączasz kamerę, do jack-ów mikrofon i głośniki,

- guzik dzwonka odpowiada prawemu klawiszowi myszy, na stałe ustawionemu na guziku połącz (obrazowo),

- znajdzie się soft do tzw. direct callingu a'la Skype - czyli komputer do komputera (w tym przypadku telefonu),

- kolejny port USB podłącza się do sterowania elektromagnesu, oprogramowuje sekwencję otwarcia,

 

a reszta to trochę (żartowałem, dużoooo) czasu aby to poskładać do kupy. PC-et oczywiście niekoniecznie najwyższej próby, powinien styknąć taki za 200 - 300 PLN. Pomysł zasadniczo ekstrawagancki, ale po to tu jesteśmy, aby pobawić się intelektualnie, taki naród. No a szacuneczek znajomych i sąsiadów z powodu posiadania komputera w furtce - bezcenne ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł zasadniczo ekstrawagancki, ale po to tu jesteśmy, aby pobawić się intelektualnie, taki naród. No a szacuneczek znajomych i sąsiadów z powodu posiadania komputera w furtce - bezcenne ;P

Świetny pomysł. Powinieneś zacząć sprzedawać gotowe zestawy na allegro. Będą się świetnie sprzedawały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny pomysł. Powinieneś zacząć sprzedawać gotowe zestawy na allegro. Będą się świetnie sprzedawały

 

Ja wyjdę lepiej na spędzaniu więcej czasu na pracy zawodowej niż tutaj, ale może jakiś ambitny student informatyki pokusi się o proof of concept. Potrzeba:

 

1. Softu open source, który pozwala zestawić wideokonferencję w sieci LAN i który daje się instalować na Androidzie czy innym systemie komórkowym. Doprogramowania guzika otwórz, oraz sterowania płytką poniżej.

2. Jakiegoś taniego komputera, może być netbook albo przestarzały PC, kamery, mikrofonu, głośników. Może stać w domu, jeśli do furtki nie jest za daleko. Routera wi-fi, jeśli ktoś nie ma.

3. Płytki tego typu: http://sklep.avt.pl/p/pl/46768/karta+przekaznikow+na+usb+-+zestaw+do+samodzielnego+montazu.html

4. Poskładania tego do kupy.

 

Jakbym miał z 15 lat mniej, wymajsterkowałbym sobie powyższe w tydzień i za kilkaset - tysiąc złotych. Jakby ktoś miał ochotę, służę radą i doświadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wyjdę lepiej na spędzaniu więcej czasu na pracy zawodowej niż tutaj, ale może jakiś ambitny student informatyki pokusi się o proof of concept..................

 

Jakbym miał z 15 lat mniej, wymajsterkowałbym sobie powyższe w tydzień i za kilkaset - tysiąc złotych. Jakby ktoś miał ochotę, służę radą i doświadczeniem.

 

Gdzie byli by oni

http://ziemianarozdrozu.pl/i/upload/artykuly-rozne/bill-gates1.jpg

czy

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/b/b6/Mark_Zuckerberg%2C_World_Economic_Forum_2009_Annual_Meeting.jpg

gdyby kierowali się podobnym podejściem do życia.

Pokaż na co cię stać i zarób kasę a będzie cię stać na

http://cache.gizmodo.pl/img/gadgets/0/a/0a4b8112422227a01b665d1c7785b1b1.jpg

Po dopracowaniu swojego wynalazku mógłbyś nie chodzić do pracy.

 

PS.

Nigdy nie rozumiałem takich ludzi. Świetny i prosty pomysł na zarobienie sporej kasy, a oni nic tylko biadolą i wymigują się od zostania milionerem.

Chociaż też mam doła od dwóch dni.

Niestety bugatti veyron'a można kupić już tylko w używanych samochodach.

Edytowane przez dendrytus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy nie rozumiałem takich ludzi. Świetny i prosty pomysł na zarobienie sporej kasy, a oni nic tylko biadolą i wymigują się od zostania milionerem.

 

:D. Nic nie bój, ludzie dzielą się na kreatywnych i nie. Ileż ja miałem genialnych pomysłów na zostanie milionerem, rzeczy do opatentowania, biznesplanów, rozmów z inwestorami... Cierpliwości, kiedyś wyjdzie. A w to powyżej za bardzo nie wierzę, bo a. nie da się opatentować, b. szacuję całkowity popyt w Polsce na 100 sztuk rocznie. Bo większość budujących lub posiadających domy jest na etapie rozwoju kotła na węgiel - jako najsłuszniejszej, bo tradycyjnej formy energii, albo ma działki rozmiarów 20x20. Jeśli uważasz inaczej - feel free wziąć sobie pomysł. Natomiast jeszcze możesz sobie zamówić Veyrona w jakiejśtam wersji - nie pamiętam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

b. szacuję całkowity popyt w Polsce na 100 sztuk rocznie.

Łatwo rezygnujesz ze 100 000 zł/ rocznie. Nie zapominaj że oprócz polski, jest jeszcze cały świat.

Bo większość budujących lub posiadających domy jest na etapie rozwoju kotła na węgiel - jako najsłuszniejszej, bo tradycyjnej formy energii, albo ma działki rozmiarów 20x20. Jeśli uważasz inaczej - feel free wziąć sobie pomysł.

Nie wezmę, bo uważam, że pomysł, jest głupi. Wystarczy policzyć koszt prądu - około 350 zł przy założeniu, że zmieścisz się w 80W. Normalny domofon to kilka watów, a wideodomofon poniżej 20 W jeśli pracuje. W oczekiwaniu też pojedyncze waty.

Natomiast jeszcze możesz sobie zamówić Veyrona w jakiejśtam wersji - nie pamiętam :)

Nie mogę, bo ostatni egzemplarz sprzedano we wtorek. Wersja Cabrio mnie nie interesuje, bo jest wolniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łatwo rezygnujesz ze 100 000 zł/ rocznie. Nie zapominaj że oprócz polski, jest jeszcze cały świat.

 

 

Nie wezmę, bo uważam, że pomysł, jest głupi. Wystarczy policzyć koszt prądu - około 350 zł przy założeniu, że zmieścisz się w 80W. Normalny domofon to kilka watów, a wideodomofon poniżej 20 W jeśli pracuje. W oczekiwaniu też pojedyncze waty.

 

Nie mogę, bo ostatni egzemplarz sprzedano we wtorek. Wersja Cabrio mnie nie interesuje, bo jest wolniejsza.

 

Ad. 1 - widać mam bardziej obiecujące zajęcia

Ad. 2 - to po cholerę namawiasz kogoś do inwestowania w głupi pomysł? żeby się przewrócił, abyś miał satysfakcję? pomysł jest bardzo dobry, tyle, że zbyt niszowy, aby dało się na nim zarobić. O prądzie i netbookach: "gdy są niezbyt obciążone (uruchomiony system) potrafią pobierać dosłownie kilka watów, a przy pełnym obciążeniu ok. 20 W" (http://www.notebooki.pcworld.pl/news/356577_2.html). Rozwiązanie rozważam w kategoriach gadżetu i kaprysu, tak więc z wykładów z ekonomii wiem, że stówka przy zakupie lub 20 złotych rocznie nie ma tu decydującego znaczenia, niczym w Veyronie.

Ad. 3 - jak ktoś będzie chciał skorzystać i się pobawić to fajnie, aspekt komercyjny ze swojej strony zakończyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Fajnie Panowie, że kombinujecie (tak się rodzą pomysły) ale powinniście pisać " UWAGA - nie róbcie tego w domu! " :)

To oczywiście taka humorystyczna zajawka, ale trzeba pamiętać o :

- ilości kabli, połączeń i sposobie montażu oraz dostępu serwisowego

- stabilności softu

- odporności na temperaturę

- odporności na wilgoć

- odporności na wandalizm

I oczywiście na błędy i niedoróbki, które są zmorą każdego prototypu, a urządzenie jak domofon ma działać i to co najważniejsze - po naciśnięciu jednego przycisku.

Często nie patrzy się na część obsługową danego urządzenia (to taka moja generalna uwaga). Co z tego,*że coś da się zrobić, że działa, że jest super efekt - jak trzeba umieć to włączyć :( EFEKT + PROSTOTA = ZADOWOLENIE Tak myślimy

 

u nas gotowe rozwiązanie kosztuje klienta 3500pln

w tej cenie jest :

- kaseta wideodomofonu + serwer IP + zasilacze

- funkcjonalność centrali VoIP na serwerze HOMIQ

- konfiguracja i montaż

 

efekt :

 

Są dwie możliwości pierwsza przez aplikację VoIP (darmową):

1 - przyciśnicie dzwonka na kasecie domofonu

2 - dzwonia urzadzenia skonfigurowane do odbierania polaczen przychodzacych z domofonu ( iPod, iPhone, Android, Windows - WIFI)

3 - odebranie rozmowy

4 - jezeli wpuszaczamy goscia wybieramy na klawiaturze czterocyfrowy numer i zatwierdzamy # otwiera się na ustalony czas rygiel

5 - odkladamy sluchawke

 

Druga przez interfejs homiq'a:

1 - przyciśnięcie dzwonka

2 - aktywacja sygnału dzwonka

3 - odbiorca klika na ekranie telefonu link przenoszący do interfejsu otoczenie -> kamery

widzi na podgladzie kto stoi przed furtka jezeli chce tego kogoś wpuścic klika przycisk znajdujący się pod wyświetlanym obrazem

oczywiście może zapalić światło, otworzyć bramę wjazdową lub cokolwiek innego co jest połączone z HOMIQ-iem

 

pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas gotowe rozwiązanie kosztuje klienta 3500pln

 

Czyli, jeśli dobrze rozumiem, macie SIP-a głosowego, ale bez video - czyli albo z gościem rozmawiam, albo go oglądam. Jeśli tak, proponuje jednak zrobić ten jeden krok i to zgrać, z przełączeniem telefonu na głośnomówiący - wtedy będzie full wypas (w kontekście tego wątku). Nawet jeśli kamera musi iść po koncentryku. Ale może pomyślicie o zestawie basic: netbook za 300, kamera USB, mic, głośniki za 150 + kabel + aplikacja na telefon. Netbook rozłożony na 180 i przykryty jakimś plastikiem robi za konsolę (niemałego, niestety) wideofonu? Taki zestaw można by z uczciwym zyskiem sprzedać za, powiedzmy, 1700 PLN.

 

Ale swoją drogą świetny system, bardzo podobny chodzi mi po głowie - ubolewam, napiszę kiedyś sam z chęci pomajsterkowania. Z tym, że ja bym chciał poza www postawić jakiegoś mysql-a, aby ładnie zapisywało liczniki impulsowe i przygotowywało raporty, np. odnośnie zużycia prądu i wyprodukowanego ciepła. Tak czy inaczej trzymam za Was kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...