agakrzyś1719507409 13.08.2010 21:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 Dzięki dzięki... Za niedługo w ROBOCIZNA .....Zł coś się pojawi, bo mamy jednego murarza. Świetny gość. Pomaga mu mąż, szwagier,brat - zależy kto ma czas.. Wiecie, że się w ogóle nie zestresowałam podpisaniem wyroku na 30 lat? Jak braliśmy kredyt na mieszkanie (5 lat temu - zawrotna kwota 35 000) to żołądek bolał mnie przez 2 tygodnie... A teraz - nic.... Przywykłam, czy co??? A co do pierwszej transzy - to musimy zapłacić podatek, wpisać w księgi i doubezpieczyć dom ( ubezpieczyliśmy na 300 tys, ale okazało się to za mało, gdyż dołożyli nam do kredytu wysokość prowizji... )Jak pozałatwiamy - to powiedzieli, że w ciągu 5 dni wypłacą... CAŁE 60 000:jawdrop::jawdrop: Co my zrobimy z taką kasą???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eiremjp 13.08.2010 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2010 aga hahah ja miałam tak samo, jak braliśmy swój pierwszy kredyt na samochód 8500 PLN to się o wiele bardziej przejmowałam niż przy taaakim kredycie, oczywiście lekki stres był, przeczytałam nawet od deski do deski umowę i regulamin co oczywiście wywołało rozbawienie doradcy z OF, nie wiem co w tym śmiesznego, że człowiekchce wiedzieć jakie ma prawa i obowiązki...a kasa rozejdzie się raz dwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 19.08.2010 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2010 Hejka.Doganiacie nas. Fajnie Wam to idzie. Co do kredytu to u nas za pierwszym razem też były większe przeżycia i przeboje. Kwota kredytu w porównaniu do obecnego była wręcz śmieszna, a musieliśmy mieć jeszcze 3 współkredytobiorców i 1 żyranta. Mówię Wam cyrk jakiś. A teraz sami wzieliśmy problem na klatę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 20.08.2010 05:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2010 Witam dziś.Takie lasy to lubimy.Jeśli chodzi o schody zabiegowe to takowe właśnie zalaliśmy, ale nam robiła to ekipa. Jedyne co podsłuchałam to trzeba sobie wziąść poprawkę na to czym będą obkładane, bo jeśli drewnem muszą być niższe o ok 4cm niż w projekcie.Zapytam męża bo był przy tym moze co więcej wypatrzył.Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lili07 28.08.2010 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 "Super" gapa z Waszego murarza.Musicie go ostro kontrolować i nie sposzczać z oka przy szalowaniu schodów. Toć to bardzo ważna inwestycja. Aha o schodach napisałam Wam w moich komentach. Na pocieszenie u nas też leje od wczoraj.Pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakrzyś1719507409 29.08.2010 18:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2010 WIem wiem Lili07. Czytaliśmy o schodach. Murarz powiedział, że zrobi . Może nie spieprzy... Dopadł mnie jakiś dół . Mam wrażenie, że będziemy się budować wiecznie i kasy nam nie starczy... Ciekawe kiedy mi przejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anutka2 31.08.2010 05:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 witaj aga*krzyś i jak z tym dołem? już przeszedł? mam taką nadzieję i tego życzę to wszystko łatwiej udźwignąć kiedy świeci słońce..a teraz niełatwo będzie je spotkać;( dacie radę:0 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakrzyś1719507409 31.08.2010 20:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2010 Witaj anutka!!!!!!! Dół powoli przechodzi . Jak zaklepiemy ekipę do dachu w miarę w rozsądnej cenie to może całkiem przejdzie... Zobaczymy... Ale jak tak będzie dalej lać to doooooopa będzie a nie dach... pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 20.09.2010 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Września 2010 eno..eno... i wy to tak wszystko sami?? ... se będe podpatrywał... pozdro NETbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakrzyś1719507409 21.09.2010 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 Hej NETbet. No staramy się .Ale gdzie nam tam do Ciebie MISTRZU . Mamy jednego znajomego murarza emeryta - dają czadu. Mężuś też tak chciałby skakać po dachu jak i Ty, ale mu nie pozwoliłam, więc nasze samodzielne budowanie za niedługo się skończy. Po dachu znów postaramy się "o własnych siłach". Jeśli się wcześniej nie wykończymy... Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 22.09.2010 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 ..pozwól mu choć raz wyleźć na dach... ... jakieś przyjemności na budowie trza mieć!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klesia 24.09.2010 19:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2010 Witam,pozwolę się przywitać i dodać Wasz dziennik do obserwowanych. Czuję się jak u siebie... też budujemy sami (z pomocą rodziny) jak długo się będzie dało; też mamy projekt indywidualny z dachem dwuspadowym; no i najważniejsze - jest jeszcze Julita (właściwie Julia), choć ciutkę młodsza. Pozdrawiam, życzę bezproblemowego budowania!Kaśka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakrzyś1719507409 24.09.2010 19:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2010 Hejka. Witamy, witamy - Juleczki wszystkie pozdrawiamy:wiggle: (bez znaczenia czy Julię czy Julity). A gdzie Wasz dziennik budowy???? Kasia - dokumentuj co tam już macie zrobione, chętnie sobie pooglądamy. Ale męczące to samodzielne budowanie, no nie? Ale i satysfakcja większa... Pozdrawiamy i czekamy na dziennik Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klesia 25.09.2010 07:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2010 Cześć,dziennik już założony. Samodzielne budowanie jest męczące no i niestetey trwaaaaa. Możesz mi coś więcej napisać o kredycie? Na wiosnę musimy zacząć załatwiać.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakrzyś1719507409 25.09.2010 20:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Września 2010 No a co byś chciała wiedzieć o kredycie? Poszliśmy do Open Finance. Choć są różne opinie na ich temat, my jesteśmy zadowoleni. Szybko i sprawnie. Kredyt wzięliśmy w euro, ma 30 lat, 300 000 zł w PKO BP. Byle do 60;-). A tak na poważnie, to opinie na temat kredytu to będziemy mogli wygłosić jak go nam całego wypłacą i jak już zaczniemy spłacać. Na razie jedziemy na pierwszej transzy. Zobaczymy. Pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Klesia 26.09.2010 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2010 Dzięki za odpowiedź. Wysyłam jeszcze pytanko na priva. Pogoda nie nastraja optymistycznie, planujemy w tym tygodniu zalać ławy, zobaczymy co z tego wyjdzie. Kataru współczuję. Moja Julcia wreszcie jutro idzie do przedszkola, więc mam nadzieję, że chociaż na chwilę pożegnaliśmy choróbska.Słońca, słońca i dużo siły, katarowi mówię precz!Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eiremjp 26.09.2010 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2010 No a co byś chciała wiedzieć o kredycie? Poszliśmy do Open Finance. Choć są różne opinie na ich temat, my jesteśmy zadowoleni. Szybko i sprawnie. Kredyt wzięliśmy w euro, ma 30 lat, 300 000 zł w PKO BP. Byle do 60;-). A tak na poważnie, to opinie na temat kredytu to będziemy mogli wygłosić jak go nam całego wypłacą i jak już zaczniemy spłacać. Na razie jedziemy na pierwszej transzy. Zobaczymy. Pozdrowionka a jaką macie ratę? my też korzystaliśmy z OF i kredyt mamy w Getinie Rodzina na Swoim i powiem szczerze mam mieszane uczucia jeśli chodzi o naszego doradcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakrzyś1719507409 26.09.2010 18:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2010 Na razie nie wiem... wyliczyli ok 1450... Ale jak będzie na prawdę - zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anutka2 26.09.2010 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2010 nas to (kredyt) czeka pod koniec roku i coraz bardziej zaczynam bać się tych wszelkich formalności:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agakrzyś1719507409 26.09.2010 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Września 2010 eee..... nie ma się co stresować. Pierwszy kredyt (30 000) spędzał mi t=sen z powiek, a ten - (300 000) NIE :-) Trzeba się wyluzować i uświadomić, że 90% budujących - buduje się z kredytu... Po to je wymyślili... To są tylko pieniądze... a najważniejsze - "trzeba stworzyć dom....upchać miłość tam w każdy kąt...." a reszta się ułoży. A co do formalności to ja osobiście jestem bardzo zadowolona z doradcy w Open Finance - na jednym spotkaniu doradca powiedział, jakie dokumenty trzeba przynieść - sam sobie pokserował co tam potrzebował, sam wypisał wnioski do trzech banków, stworzył kosztorys itd. Nie musieliśmy nic donosić, kredyt dostaliśmy szybciutko.... Ale może mnie się po prostu udało z OF - bo opinie o nich są dosyć niepochlebne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.